Syndrom Atlasa. O tych którzy byli silni zbyt długo
- Kategoria:
- nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Naukowe PWN
- Data wydania:
- 2019-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-01-01
- Liczba stron:
- 196
- Czas czytania
- 3 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788301205980
Nikt z nas nie przeżyje życia, nie doświadczając problemów, na które nie ma rady. Tracimy bliskich, zmagamy się z chorobami, jesteśmy wikłani w konflikty, od których nie ma ucieczki, przeżywamy nieoczekiwane trudności finansowe. Do pewnego stopnia jesteśmy na nie przygotowani, bo stosujemy różne zabiegi, żeby osłabić wpływ tych zdarzeń na nasze życie lub do nich nie dopuścić. Jednak kiedy dramat nastąpi, wcale nie jest nam lżej. Poczucie bezsilności, które nam wówczas towarzyszy, wydaje się nie do udźwignięcia.
Na szczęście większość z nas wcześniej czy później potrafi się jakoś odnaleźć, poradzić sobie z przeżytymi problemami, odzyskać radość życia i tworzyć nowe cele. Sposoby radzenia sobie są różne. Jedni rzucają się w wir pracy, inni wycofują się z życia, jeszcze inni w nieskończoność odtwarzają przeżyte urazy, w nadziei że kiedyś uda się im je zrozumieć i nad nimi zapanować. Są i tacy, którzy próbują przemienić porażkę w swoją siłę, wierząc w słuszność starego powiedzenia, że co nas nie zabije, to nas wzmocni. Każdy z tych wyborów w pewnych okolicznościach może uratować zdrowie psychiczne człowieka i każdy może być pułapką, drogą donikąd, która pozbawi go szansy na dobre życie. Jedną z wielu takich pułapek jest próba heroicznego zmierzenia się z problemami. Uosabia ją postać Atlasa. Współcześni Atlasi dźwigają cały swój społeczny świat i chociaż nie takiej pragnęli w nim dla siebie roli, żyją w przekonaniu, że tylko ich wysiłek uchroni ich świat przed zwątpieniem, chaosem i rozpadem.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 68
- 15
- 5
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Nikt z Nas nie jest w stanie przeżyć życia, nie doświadczając problemów. Większość z Nas (na szczęście) potrafi sobie z nimi poradzić i stawić im czoła. Sposoby są różne - od rezygnacji, do nadaktywności. Jakąkolwiek wybierzemy drogę do równowagi, każda z nich, może mieć dwojakie skutki - może dać nam ukojenie i przynieść spokój lub wręcz przeciwnie - może być pułapką.
Współcześni Atlasi bardzo często wpadają w pułapkę heroicznego zmierzania się z problemami, które zawsze będą i mają to do siebie, że zazwyczaj idą stadem. Ważne żebyśmy umieli sobie z nimi radzić "z głową". "Syndrom Atlasa" nie należy do lekkich lektur i mnie osobiście czytało się ją dość ciężko, głównie dlatego, że nie lubię kiedy, tego typu książki, zawierają zbyt dużo analizy statystycznej badanych grup. Tabelki nie są moją mocną stroną 🙈 Lektura wymaga skupienia, ale muszę przyznać, że momentami jest naprawdę dobrą skarbnicą wiedzy, która "otwiera oczy".
Nikt z Nas nie jest w stanie przeżyć życia, nie doświadczając problemów. Większość z Nas (na szczęście) potrafi sobie z nimi poradzić i stawić im czoła. Sposoby są różne - od rezygnacji, do nadaktywności. Jakąkolwiek wybierzemy drogę do równowagi, każda z nich, może mieć dwojakie skutki - może dać nam ukojenie i przynieść spokój lub wręcz przeciwnie - może być...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toRecenzja dla opsychologii.pl
Mitologia nigdy mnie nie zafascynowała, choć od dziecka czytałam dużo. Nie miałam więc okazji poznać historii tytana Atlasa skazanego przez Zeusa na dźwiganie sklepienia świata u źródeł. Poznałam za to ludzi, którzy na swych barkach usiłowali udźwignąć całe światy – i to nie tylko własne. Publikacja Ireny Pospiszyl została poświęcona tym właśnie herosom codzienności, którzy żyją w przekonaniu, że tylko ich wysiłek uchroni ich samych i najbliższych przed chaosem i rozpadem.
Czym jest według autorki tytułowy Syndrom Atlasa? To sposób radzenia sobie w sytuacjach trudnych (zwykle pojawiający się w reakcji na wydarzenia traumatyczne lub długotrwałe doświadczanie zagrożenia),pułapka adaptacyjna, polegająca na utrwalonym przekonaniu, iż tylko JA SAM mogę rozwiązać problem, który stanął na mej drodze i tylko JA SAM mogę zapanować nad tym, co się w moim życiu wydarza. To samodzielne próby walki o bezpieczeństwo dla siebie i bliskich, to „dawanie sobie rady” zawsze i wszędzie, bez proszenia o pomoc. To świetne zorganizowanie, czujność, troska o wszystkich poza sobą i własnymi potrzebami. Atlas, jak pisze Pospiszyl, utkany jest z przeciwieństw. Rozdaje swoją pomoc wszystkim w koło, jednocześnie czując się wykorzystywany. Robi wszystko, by wokół swej osoby stworzyć centrum życia rodzinnego i stać się niezastąpionym, nie mając jednak poczucia zakorzenienia i będąc w relacji zależności od innych. Jest odważny i umiejący wszystko załatwić, lecz lęk (przed utratą kontroli) nie daje mu spokoju. Brzmi jak trudne życie, prawda?
W swojej książce autorka opisuje funkcjonowanie i cechy Atlasów oraz prezentuje badania własne, których celem było ustalenie różnic w zakresie cech (Pospiszyl mówi o „objawach”, ja wolę nazywać je cechami) typowych dla syndromu Atlasa pomiędzy osobami doświadczającymi szczególnie trudnych sytuacji a tymi, które nie mają tak wielu obciążeń stresogennych. Zainteresowanie badaczy następstwami traumy nie od dziś jest duże, lecz najczęściej mówi się o skutkach zaburzających zdolności adaptacyjne: o depresji, PTSD, uzależnieniach, wyuczonej bezradności. Są one też zwykle bardziej widoczne niż ludzie, którzy mogą przecież uchodzić za wzór w naszym społeczeństwie nastawionym na hiperproduktywność: są niezniszczalni, mają „twardą skórę” i nigdy się nie poddają. Czyż nie brzmi to jak przejaw doskonałego zdrowia psychicznego? To pozory. Bo Atlas nie przeżywa dumy, nie czuje ulgi, nie daje sobie chwili na odpoczynek. Traci bliskich, bo chcąc ich kontrolować, ingeruje w ich życia za bardzo. Czuje się osamotniony, przeciążony i wykorzystywany. Ale nie potrafi przestać. Lęk jest zbyt duży.
Choć książka adresowana jest nie tylko do specjalistów, momentami trudno było mi czytać ten tytuł bez chwil oderwania uwagi – złożoność języka wymaga pełnego skupienia, nie jest to więc coś łatwego do poczytania przed snem. Pospiszyl opisuje swe badania w sposób jasny, zamieszcza też w aneksie pełne analizy statystyczne i metodologię dla dociekliwych, odpuszczając czytelnikowi konieczność zagłębiania się w te często trudne do odczytania kwestie bezpośrednio w trakcie lektury.
To ważna książka, zwłaszcza w kontekście współczesnego świata, który chce nam wmówić, że zmęczenie jest miarą sukcesu – może nam pomóc rozpoznać w herosach ludzi wykończonych i zlęknionych. To ważne, by zamiast podziwu zapytać o to, kiedy ostatnio patrzyli w niebo. Kiedy odpoczywali nie robiąc nic. Kiedy pomyśleli o tym, czego chcą dla siebie. I kiedy odetchnęli z ulgą.
Recenzja dla opsychologii.pl
więcej Pokaż mimo toMitologia nigdy mnie nie zafascynowała, choć od dziecka czytałam dużo. Nie miałam więc okazji poznać historii tytana Atlasa skazanego przez Zeusa na dźwiganie sklepienia świata u źródeł. Poznałam za to ludzi, którzy na swych barkach usiłowali udźwignąć całe światy – i to nie tylko własne. Publikacja Ireny Pospiszyl została poświęcona tym...