Czerwony najazd. Prawda o tym, jak Rosjanie wbili nam nóż w plecy we wrześniu 1939 roku
- Kategoria:
- historia
- Seria:
- Ciekawostki historyczne.pl
- Wydawnictwo:
- Znak Horyzont
- Data wydania:
- 2019-09-18
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-09-18
- Liczba stron:
- 320
- Czas czytania
- 5 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324057580
- Tagi:
- ZSRR wojna 1939 rok najazd komunizm
Prawda o tym, jak Sowieci wbili nam nóż w plecy we wrześniu 1939 roku
Horror zbrodni, ludobójstwo na polskim narodzie i komunistyczne zdziczenie
Twierdzili, że to nie inwazja, tylko wyzwolenie od polskich kułaków i imperialistów.
„Państwo polskie i jego rząd faktycznie przestały istnieć” – ogłosił komisarz Wiaczesław Mołotow. Tuż przed tym, jak czerwone dywizje wbiły nóż w plecy Rzeczpospolitej.
O napaści z 17 września 1939 roku przez całe dekady trzeba było milczeć. O tym, że Sowieci uznali polskie ziemie za „zachodnią Ukrainę” i „zachodnią Białoruś” mówiono co najwyżej półgębkiem. A prawdziwa skala represji, zsyłek i mordów nawet dzisiaj budzi zażarte dyskusje.
Dariusz Kaliński – autor bestsellerowej „Czerwonej zarazy” – demaskuje ogrom radzieckich zbrodni w trakcie pierwszej – zapomnianej – okupacji sowieckiej. Czy polscy żołnierze stawili opór czwartemu rozbiorowi? Jakie były rzeczywiste zamierzenia Stalina? I jaki jest autentyczny bilans czerwonego najazdu z lat 1939–1941?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 70
- 56
- 19
- 8
- 2
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Czerwony najazd. Prawda o tym, jak Rosjanie wbili nam nóż w plecy we wrześniu 1939 roku
Dodaj cytat
OPINIE i DYSKUSJE
Takie uzupełnienie wiedzy już ogólnej o najazd Armii Czerwonej na Polskę 17 września. Bez odkrycia Ameryki, ale czyta się spoko.
Takie uzupełnienie wiedzy już ogólnej o najazd Armii Czerwonej na Polskę 17 września. Bez odkrycia Ameryki, ale czyta się spoko.
Pokaż mimo toBardzo potrzebna książka. Rynek wciąż jest zdominowany przez treści o napaści Niemiec na Polskę, co jest ważne i dobrze, że tak dużo o tym można przeczytać, ale należy pamiętać i przekazywać informacje o ataku Rosji na nasz kraj.
Bardzo potrzebna książka. Rynek wciąż jest zdominowany przez treści o napaści Niemiec na Polskę, co jest ważne i dobrze, że tak dużo o tym można przeczytać, ale należy pamiętać i przekazywać informacje o ataku Rosji na nasz kraj.
Pokaż mimo toKsiążka omawia atak Związku (Zd)Radzieckiego na polskie Kresy we wrześniu '39 r. O ile wojna obronna jest w polskiej świadomości obecna, to z datą 17 września jest problem i zaczyna się od nazewnictwa. Ponoć Sowieci do Polski --wkroczyli--, nie zaatakowali, ale właśnie --wkroczyli-- realizując postanowienie paktu Ribbentrop-Mołotow. Taką narrację narzucono w PRL-u jak już o tym wspominano, ale też "elity" po '89 r., poprzez swoje media (jak tym, "którym nie jest wszystko jedno" z Czerskiej) pisały o wkroczeniu. Wiadomo, Rosjanie nigdy nie atakują, ale tylko wkraczają.
Ponieważ samo zdarzenie jest już w formie semantycznej sfałszowane, to tym bardziej polityka terroru i zdziczenia jakie zostały wprowadzone nie są też znane szerszej rzeszy Polaków. Niestety w doborze tego, o czym mamy pamiętać, a o czym nie też toczy się walka, dlatego pierwsza okupacja sowiecka Kresów jest stosunkowo mało znana.
Pozostaje mieć nadzieję, że publikacji odsłaniających prawdziwe oblicze wprowadzania władzy sowieckiej na dawnych Kresach będzie coraz więcej, a historycy nie będą się bali badać tego tematu.
Chcę tutaj zasygnalizować, że autor poruszył też bardzo kontrowersyjny temat jak postawy mniejszości narodowych w obliczy sowieckiej inwazji: Żydów, Białorusinów i Ukraińców. Jest to kwestia bardzo niewygodna dla politycznie poprawnej "elity", ponieważ od samego początku wojny występowały te mniejszości przeciwko państwu polskiemu, stając się sojusznikami i kolaborantami zarówno Niemców, jak i Sowietów. Zaczęło się swoiste polowanie na polskich żołnierzy, cywili i uchodźców. Towarzyszyły temu brutalne mordy, rabunek i radość z upadku Polski (ze stawianiem słynnych bram powitalnych). Co ważniejsze do takich czynów nikt ich nie przymuszał: Żydzi, Białorusini i Ukraińcy nie musieli tego robić, a jednak sami z własnej woli dopuszczali się zbrodni. Skala nie jest do końca zbadana, temat jest objęty swoistym tabu, a i historycy wiedzą, żeby pewnych tematów nie ruszać, jak chcą robić spokojnie kariery.
Zagłady polskich Kresów w pełni nie poznamy, bez ukazania prawdy jak zachowywały się poszczególne mniejszości w tym czasie. One też muszą się z postaw swoich przodków rozliczyć, nikt ich z tego nie zwolnił.
Książka omawia atak Związku (Zd)Radzieckiego na polskie Kresy we wrześniu '39 r. O ile wojna obronna jest w polskiej świadomości obecna, to z datą 17 września jest problem i zaczyna się od nazewnictwa. Ponoć Sowieci do Polski --wkroczyli--, nie zaatakowali, ale właśnie --wkroczyli-- realizując postanowienie paktu Ribbentrop-Mołotow. Taką narrację narzucono w PRL-u jak już o...
więcej Pokaż mimo toKsiążka bardzo aktualna, bowiem metody działania rosyjskiego agresora obecnie na Ukrainie niewiele różnią się od tych z 1939 roku, które miały miejsce w Polsce na terenach zajętych przez Armię Czerwoną. Już we wrześniu zaczęły się aresztowania, wywózki w głąb ZSRR i masowe mordy na cywilach i oficerach. Zagrabiano również wszystko co się dało (żywność, zwierzęta, wyposażenie fabryk, dzieła sztuki),aby wywieść to do Rosji, podczas gdy Sowieci twierdzili, że Związek Radziecki to kraj mlekiem i miodem płynący i wszystko co człowiek zapragnie to tam jest. Zanim jeszcze miały miejsce wydarzenia na Wołyniu w 1943 roku to już na początku inwazji Sowieckiej wielu Ukraińców i Żydów mordowało swoich sąsiadów Polaków. Autor nie oszczędził makabrycznych opisów.
Nie jest to książka łatwa i przyjemnie i chociaż podobała mi się mniej od "Czerwonej zarazy" tego autora to bardzo ją polecam.
Książka bardzo aktualna, bowiem metody działania rosyjskiego agresora obecnie na Ukrainie niewiele różnią się od tych z 1939 roku, które miały miejsce w Polsce na terenach zajętych przez Armię Czerwoną. Już we wrześniu zaczęły się aresztowania, wywózki w głąb ZSRR i masowe mordy na cywilach i oficerach. Zagrabiano również wszystko co się dało (żywność, zwierzęta,...
więcej Pokaż mimo toKsiążka nie powala. Jednak pokazuje podobieństwo i wszczepione w naród Rosjan wartości i myślenie. Aktualna sytuacja bardzo podobna do tamtej z czasów II wojny światowej.
Książka nie powala. Jednak pokazuje podobieństwo i wszczepione w naród Rosjan wartości i myślenie. Aktualna sytuacja bardzo podobna do tamtej z czasów II wojny światowej.
Pokaż mimo toszczegółowy opis zdarzeń tamtych mrocznych czasów - bardzo dobra pozycja dla osób 50+ "naszpikowanych" w szkole informacjami o czerwonych braciach. Dla młodych czytelników rewelacyjna lekcja historii.
szczegółowy opis zdarzeń tamtych mrocznych czasów - bardzo dobra pozycja dla osób 50+ "naszpikowanych" w szkole informacjami o czerwonych braciach. Dla młodych czytelników rewelacyjna lekcja historii.
Pokaż mimo toPrzyzwoita popularyzacja tematu z pierwszego etapu II Wojny Światowej. Przykłady, relacje, daty, fotografie, czyli wszystko, co
podobna publikacja potrzebuje, aby przybliżyć tragizm ówczesnych wydarzeń, wobec których jednostka jest całkowicie bezradna.
Przyzwoita popularyzacja tematu z pierwszego etapu II Wojny Światowej. Przykłady, relacje, daty, fotografie, czyli wszystko, co
Pokaż mimo topodobna publikacja potrzebuje, aby przybliżyć tragizm ówczesnych wydarzeń, wobec których jednostka jest całkowicie bezradna.
Temat akurat na czasie i być może w przyszłości takie książki będą zakazane jako niezgodne z ,,prawdą''...Być może jestem ostatnim pokoleniem,które jeszcze nie daje sobie wciskać kłamstw na temat naszego kraju.
Temat akurat na czasie i być może w przyszłości takie książki będą zakazane jako niezgodne z ,,prawdą''...Być może jestem ostatnim pokoleniem,które jeszcze nie daje sobie wciskać kłamstw na temat naszego kraju.
Pokaż mimo toNic nowego, przeżuwanie materiału. Aż dziw, że nie ma żadnej mapy. "Kresy w czerwieni" Grzelaka zdecydowanie lepsza lektura.
Nic nowego, przeżuwanie materiału. Aż dziw, że nie ma żadnej mapy. "Kresy w czerwieni" Grzelaka zdecydowanie lepsza lektura.
Pokaż mimo to