Słodko-gorzkie lato

Okładka książki Słodko-gorzkie lato Siobhan Vivian
Okładka książki Słodko-gorzkie lato
Siobhan Vivian Wydawnictwo: Feeria Young literatura młodzieżowa
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Wydawnictwo:
Feeria Young
Data wydania:
2019-06-19
Data 1. wyd. pol.:
2019-06-19
Język:
polski
ISBN:
9788372298560
Średnia ocen

6,3 6,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Popiół za popiół Jenny Han, Siobhan Vivian
Ocena 6,9
Popiół za popiół Jenny Han, Siobhan ...
Okładka książki Ogień za ogień Jenny Han, Siobhan Vivian
Ocena 7,3
Ogień za ogień Jenny Han, Siobhan ...
Okładka książki Ból za ból Jenny Han, Siobhan Vivian
Ocena 6,8
Ból za ból Jenny Han, Siobhan ...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
53 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
81
53

Na półkach:

Świetna, lekka książka. Wakacyjna miłość, przyjaźń i loooody :)

Świetna, lekka książka. Wakacyjna miłość, przyjaźń i loooody :)

Pokaż mimo to

avatar
153
133

Na półkach: ,

Książka pomimo tego że była przyjemna, lekka i niewymagająca za dużego myślenia - czyli taka idealna na wakacje- była przeciętna, chociaż i tak sam motyw lodziarni, wakacyjnej pracy i odkrywanie tajemnicy Molly bardzo mi się podobał, a głównie właśnie ta zagadka lodów i czytanie pamiętnika.
Nie wiem co więcej mam napisać, bo nie wywołała u mnie jakiś nie wiedomo jakich mocnych emocji, a była raczej taka miłą odskocznia od codziennych zajęć.

Książka pomimo tego że była przyjemna, lekka i niewymagająca za dużego myślenia - czyli taka idealna na wakacje- była przeciętna, chociaż i tak sam motyw lodziarni, wakacyjnej pracy i odkrywanie tajemnicy Molly bardzo mi się podobał, a głównie właśnie ta zagadka lodów i czytanie pamiętnika.
Nie wiem co więcej mam napisać, bo nie wywołała u mnie jakiś nie wiedomo jakich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
191
72

Na półkach:

Lekka historia na lato z lodami w tle. Dwie przyjaciółki pracują latem w budce z lodami. Na jesieni wybierają się na studia, każda do innego stanu. Jednak to lato wydaje się wyjątkowo krótkie, jest za to pełne niespodzianek, tajemnic, zwrotów akcji, a ich przyjaźń wisi na włosku. W dodatku w tle pojawia się chłopak...

Lekka historia na lato z lodami w tle. Dwie przyjaciółki pracują latem w budce z lodami. Na jesieni wybierają się na studia, każda do innego stanu. Jednak to lato wydaje się wyjątkowo krótkie, jest za to pełne niespodzianek, tajemnic, zwrotów akcji, a ich przyjaźń wisi na włosku. W dodatku w tle pojawia się chłopak...

Pokaż mimo to

avatar
37
34

Na półkach:

"Słodko-gorzkie lato" Siobhan Vivian to wg mnie książka o odkrywaniu swojej wielkiej życiowej pasji, uczynieniu z niej źródła dochodu (nawet wbrew woli najbliższych) i - co z tym idzie w parze - uzyskaniu niezależności finansowej (z zapachem kapryfolium w tle).
Dla 17-letniej Amelii z Sand Lake to miało być piękne lato spędzone z ukochaną przyjaciółką Cate, ich ostatnie wspólne lato przed pójściem na studia. Obie pracowały w małej, lokalnej Lodziarni Meade, gdzie Amelia miała tego roku być kierowniczką (ku zazdrości Cate). Nagła śmierć właścicielki, Molly Meade, postawiła dalszą działalność lodziarni pod znakiem zapytania. Na szczęście pojawił się cioteczny wnuk Molly, Grady Meade, który otrzymał nieruchomość w spadku i chciał poprowadzić dalej lodziarnię - co ważne: nie mając pojęcia o prowadzeniu interesu od strony praktycznej i nie znając receptur lodów.
Na dalszych stronach książki śledzimy zmagania Grady'ego i Amelii z produkcją lodów, poszukiwaniem receptur i naprawą budki. Obserwujemy rodzące się między nimi uczucie i zazdrość Cate. Jesteśmy świadkami trudnej relacji Grady'ego z jego apodyktycznym ojcem. Dowiadujemy się wiele o magii Lodziarni Meade i jej założycielce - udawanej "wdowie wojennej". Na naszych oczach Amelia odkrywa swoją pasję do wyrabiania lodów i z kierowniczki lodziarek przemienia się w właścicielkę marki Meade. Książka kończy się happy endem (Amelia zdobywa miłość Grady'ego, odzyskuje przyjaźń Cate i zdobywa środki na uratowanie lodziarni - w innej formie, lecz z oryginalnymi recepturami Molly Meade). Na plus należy zapisać fakt, że zaskoczenie jest nieprzewidywalne i czytelnik może być zaskoczony, że historia rozwinęła się właśnie w tym kierunku.
Tak naprawdę w książce śledzimy historię dwóch bohaterek - w pierwszej kolejności Amelii, a dzięki wpisom z pamiętnika, listom, pamiątkom i relacjom świadków również i Molly, której losy wydają się być paralelą do losów Amelii (szczególnie jeśli chodzi o zaczynanie biznesu w młodym wieku i problemy w relacji chłopak - dziewczyna - jej najlepsza przyjaciółka). Mówiąc szczerze, historia Molly i innych wojennych narzeczonych, oczekujących na powrót ich chłopaków i braci z frontów II wojny światowej, spotykających się co tydzień na lodach i odczytujących sobie nawzajem listy od ukochanych, zainteresowała mnie bardziej niż opowieść Amelii i byłabym bardziej zadowolona, gdyby książka została zbudowana tylko na tym jednym wątku.
Sama książka nie porwała mnie aż tak bardzo, co kładę na karb spokojnego, rozwlekłego stylu narracji. Miałam wrażenie, że opowieść posuwa się naprzód bardzo powoli. Po przeczytaniu pierwszych stu stron doszłam do wniosku, że jesteśmy dopiero na początku historii i tak naprawdę to w sumie nie wydarzyło się nic specjalnie ważnego, a na pierwszy pocałunek Amelii i Grady'ego trzeba poczekać niemalże do trzechsetnej strony. Uważam, że historia nie straciłaby nic na pominięciu niektórych szczegółów - odchudziłoby to książkę, ale i ożywiło tempo akcji.

"Słodko-gorzkie lato" Siobhan Vivian to wg mnie książka o odkrywaniu swojej wielkiej życiowej pasji, uczynieniu z niej źródła dochodu (nawet wbrew woli najbliższych) i - co z tym idzie w parze - uzyskaniu niezależności finansowej (z zapachem kapryfolium w tle).
Dla 17-letniej Amelii z Sand Lake to miało być piękne lato spędzone z ukochaną przyjaciółką Cate, ich ostatnie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
44
4

Na półkach:

Przyjemna, ale nic specjalnego. Pierwsze rozdziały strasznie mi się dłużyły, akcja zaczęła się rozwijać dopiero po ok. 100 stronach. Fabuła nie jest zbytnio wciągająca. Czytałam tą pozycję jakiś czas temu, ale wątpię, żebym ponownie do niej wróciła. Podsumowując lekka młodzieżówka, którą można spokojnie przeczytać w lato i mimo, że ta pozycja nie zachwyca jest idealna, żeby się z nią zaszyć i po prostu odpocząć :)

Przyjemna, ale nic specjalnego. Pierwsze rozdziały strasznie mi się dłużyły, akcja zaczęła się rozwijać dopiero po ok. 100 stronach. Fabuła nie jest zbytnio wciągająca. Czytałam tą pozycję jakiś czas temu, ale wątpię, żebym ponownie do niej wróciła. Podsumowując lekka młodzieżówka, którą można spokojnie przeczytać w lato i mimo, że ta pozycja nie zachwyca jest idealna, żeby...

więcej Pokaż mimo to

avatar
334
59

Na półkach: , ,

Fabuła cudowna, niestety muszę przyznać, że tłumacz słabo wykonał swoją robotę. Te same słowa powtarzały się kilka razy w zdaniu, było wiele, ale to wiele niepotrzebnych zdań, typu "Pomyślała, że ten nowy smak pasty do zębów smakuje o niebo lepiej niż poprzedni". Mimo to, daję 8, nawet 8.5, bo cieszyłam się lub bardzo się denerwowałam przez tak naprawdę całą książkę (choć pierwsze 100 stron to była męczarnia). Grady stał się moim nowym książkowym chłopakiem, a o Cate się nie wypowiem, bardzo irytująca postać. Cudowny pomysł z własnoręcznie robionymi lodami i historią o złamanym sercu w czasie wojny! Plus za pomysłowość. Pozycja dużo lepsza niż pierwsza książka autorki :))

Fabuła cudowna, niestety muszę przyznać, że tłumacz słabo wykonał swoją robotę. Te same słowa powtarzały się kilka razy w zdaniu, było wiele, ale to wiele niepotrzebnych zdań, typu "Pomyślała, że ten nowy smak pasty do zębów smakuje o niebo lepiej niż poprzedni". Mimo to, daję 8, nawet 8.5, bo cieszyłam się lub bardzo się denerwowałam przez tak naprawdę całą książkę (choć...

więcej Pokaż mimo to

avatar
332
260

Na półkach:

400 stron flaków z olejem.
Główna bohaterka daje sobą pomiatać osobie którą uważa za przyjaciółkę. Ukrywanie przez nią "tego czegoś" pomiędzy nią a chłopakiem jest po prostu żenujące, a poczucie winy wobec koleżanek z pracy z jego powodu po prostu śmieszne.
Przez całą książkę nie dzieje się właściwie nic, a nadzieja na "w końcu coś" umiera wraz ze zbliżaniem się do końca.
Nuda zakończona kompletnie idiotycznym rozstaniem.

400 stron flaków z olejem.
Główna bohaterka daje sobą pomiatać osobie którą uważa za przyjaciółkę. Ukrywanie przez nią "tego czegoś" pomiędzy nią a chłopakiem jest po prostu żenujące, a poczucie winy wobec koleżanek z pracy z jego powodu po prostu śmieszne.
Przez całą książkę nie dzieje się właściwie nic, a nadzieja na "w końcu coś" umiera wraz ze zbliżaniem się do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
613
151

Na półkach:

Ostatnio mój książkowy radar zdecydowanie zawodzi. Od kilku miesięcy szykowałam się do zakupu tej powieści i strasznie teraz żałuję,że w końcu się zdecydowałam.
Sama opowieść nie jest najgorsza, taka obyczajówka dla nastolatków z lekkim, melancholijnym wątkiem miłości z czasów wojny. OLBRZYMI minus dla tłumacza. Wydarzenia współczesne opisane językiem 70-latka, całkowicie tracą na realności. Bo mało tego,że autorka powkładała wszystkim swoim bohaterom kije w cztery litery, to jeszcze ten archaiczny przekład. Dlaczego wciąż "dziewczęta" zamiast dziewczyny? Dlaczego "jazda rowerem NIE LICUJE z powagą pogrzebu" zamiast na przykład nie wypada/nie pasuje? Dlaczego "młodzieniec" zamiast młody chłopak? Nie wspomnę o wszystkich "olaboga, o rety i rany Julek". Zmasakrowane. Nie do przebrnięcia.

Ostatnio mój książkowy radar zdecydowanie zawodzi. Od kilku miesięcy szykowałam się do zakupu tej powieści i strasznie teraz żałuję,że w końcu się zdecydowałam.
Sama opowieść nie jest najgorsza, taka obyczajówka dla nastolatków z lekkim, melancholijnym wątkiem miłości z czasów wojny. OLBRZYMI minus dla tłumacza. Wydarzenia współczesne opisane językiem 70-latka, całkowicie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1452
1451

Na półkach: , , , , ,

Bardzo lekka książka. Do przeczytania latem i zapomnienia. Po prostu ok, choć naprawdę długo wkurzała mnie główna bohaterka i jej brak asertywności.

Bardzo lekka książka. Do przeczytania latem i zapomnienia. Po prostu ok, choć naprawdę długo wkurzała mnie główna bohaterka i jej brak asertywności.

Pokaż mimo to

avatar
47
6

Na półkach:

Przyjemna, ale nie jest niczym szczególnym. Pierwsze 100 stron bardzo mi się dłużyło. Chociaż po przeczytaniu zachciałam pracować latem w przydrożnej lodziarni, może ktoś chce mnie zatrudnić? :D

Przyjemna, ale nie jest niczym szczególnym. Pierwsze 100 stron bardzo mi się dłużyło. Chociaż po przeczytaniu zachciałam pracować latem w przydrożnej lodziarni, może ktoś chce mnie zatrudnić? :D

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    91
  • Przeczytane
    65
  • Posiadam
    25
  • 2019
    4
  • Literatura młodzieżowa
    3
  • Legimi
    2
  • Przeczytane w 2019
    1
  • Taniaksiążka.pl
    1
  • Stosik oczekujący
    1
  • Przeczytane 2020 rok
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Słodko-gorzkie lato


Podobne książki

Przeczytaj także