Trey został przygarnięty do domu Sama, gdy był małym chłopcem. Zyskał tym samym rodziców i dwóch braci. Jego poprzedni rodzice zmarli z przedawkowania. Można by się spodziewać, że w tym momencie wszystko powinno wrócić na miejsce. Jednak, gdy mężczyzna się żeni z kobietą, która jest uzależniona i również umiera... Nic nie jest już takie samo. Postanawia zatracić się w muzyce, ale musi wrócić do Double S, ponieważ okazuje się, że jest najbardziej zbliżonym dawcom dla swojego przybranego taty. Sam Stafford dokonał kiedyś kilku złych decyzji i próbuje je naprawić. Dzięki pomocy syna, postanawia pomóc Lucy, sąsiadce. Jest ona samotną mamą a w dodatku ma pod swoim dachem butną nastolatkę - swoją szwagierkę. Wychowywanie trójki małych dzieci i Ashley jest nielada wyzwaniem, a do tego dochodzi remont domu i uczucia do muzyka country.

Ta część najmniej mnie pociągnęła w swój świat, trudno mi było się skupić na jej czytaniu 🤔 Jednak zaliczam całą tą serię do mojej ulubionej. W tej książce przewija się temat uzależnień od narkotyków, które niszczą ludziom życie, ale wyniszczają też tych, którzy patrzą na ten zły wybór. Gdy znowu spotyka się na swojej drodze osobę, która zmagała się z tym problemem, trudno nam podjąć decyzję, taką, żeby była zgodna z rozumem i sercem.

Trey został przygarnięty do domu Sama, gdy był małym chłopcem. Zyskał tym samym rodziców i dwóch braci. Jego poprzedni rodzice zmarli z przedawkowania. Można by się spodziewać, że w tym momencie wszystko powinno wrócić na miejsce. Jednak, gdy mężczyzna się żeni z kobietą, która jest uzależniona i również umiera... Nic nie jest już takie samo. Postanawia zatracić się w...

Ostania część serii Rancza Staffordów "Pokój w dolinie" opowiada historię najmłodszego syna. Trey Walker Stafford jest gwiazdorem muzyki country uwielbianym przez wiele ludzi w całym USA, ale w swoim miasteczku jest po prostu kolejnym Staffordem.

Pewnego dnia wracając do miasteczka w zapakowanym samochodzie nie zauważa znaku STOP i uderza w samochód Lucy.

Jemu nie stało się nic, ale Lucy ma samochód w rowie, kwiaty na targ zniszczone i niestety mało pieniędzy aby dalej żyć. A przecież w domu czekają na nią dzieci i nastoletnia szwagierka.

Trey pomaga im i oczywiście jak to bywa w tych książkach zakochują się w sobie.

Książka jak poprzednie miła, przyjemna taki tzw zapychacz czasu. Książka jest dobrze napisana, sprawia, że można przeczytać ją w dwa wieczory, ale i niestety łatwo o niej zapomnieć. Jeden plus, że ta książka delikatnie wzrusza. To jedyna pozycja gdzie dochodzi do operacji. Ojciec głównych bohaterów będzie mieć przeszczep wątroby i okazuje się, że to właśnie Trey może być dawcą.

Jak we wcześniejszych książkach dzieci kochają swoich nowych przyszłych tatusiów i to one są bardziej że mają oni być tatusiami czy tam mamusiami.

Ostania część serii Rancza Staffordów "Pokój w dolinie" opowiada historię najmłodszego syna. Trey Walker Stafford jest gwiazdorem muzyki country uwielbianym przez wiele ludzi w całym USA, ale w swoim miasteczku jest po prostu kolejnym Staffordem.

Pewnego dnia wracając do miasteczka w zapakowanym samochodzie nie zauważa znaku STOP i uderza w samochód Lucy.

Jemu nie stało...

Swojska, sielska i anielska, tak opisałabym tę powieść. Świetnie sie czyta z takim spokojem i rozmarzeniem. Polecam :)

Swojska, sielska i anielska, tak opisałabym tę powieść. Świetnie sie czyta z takim spokojem i rozmarzeniem. Polecam :)

Obydwoje głównych naszych bohaterów miało trudną przeszłość.
Lucy mama wychowująca samotnie trójkę małych dzieci plus rozkapryszona nastolatka. Lucy nie ma łatwego życia, ale poznanie Treya wszystko zmienia.
Trey słynny piosenkarz, który wraca w rodzinne strony aby pomóc rodzinie.
Książka jest ok, sporo mamy w niej odwołań do Boga.

Obydwoje głównych naszych bohaterów miało trudną przeszłość.
Lucy mama wychowująca samotnie trójkę małych dzieci plus rozkapryszona nastolatka. Lucy nie ma łatwego życia, ale poznanie Treya wszystko zmienia.
Trey słynny piosenkarz, który wraca w rodzinne strony aby pomóc rodzinie.
Książka jest ok, sporo mamy w niej odwołań do Boga.

To naprawdę zaskakujące jak udało się to autorce, ale trzecia część sagi jest najlepsza! Rzadko się to zdarza...
"Pokój w dolinie" to powieść ciepła, ale nie przesłodzona, mądra. poruszająca ważne problemy społeczne.
Bóg i rodzina,wartości zapomniane w dzisiejszym świecie.
A Lucy i Trey to naprawdę urocza para:)

To naprawdę zaskakujące jak udało się to autorce, ale trzecia część sagi jest najlepsza! Rzadko się to zdarza...
"Pokój w dolinie" to powieść ciepła, ale nie przesłodzona, mądra. poruszająca ważne problemy społeczne.
Bóg i rodzina,wartości zapomniane w dzisiejszym świecie.
A Lucy i Trey to naprawdę urocza para:)

Dobre zakończenie całej serii. Jak dla mnie. Dopięcie wątków obecnych we wszystkich częściach, uzupełnienie pobocznych. Zakończenie historii ostatniego z braci. A wszystko jak można podejrzewać, kończy się wielkim Żyli Długo i Szczęśliwie.
Bardzo dobrze czytało mi się Pokój w dolinie. Chyba też przyzwyczaiłam się elementów religijnych, mniej zwracałam na nie uwagę, wpisałam je sobie w tło historii i być może gdyby ich nie było, poczułabym brak czegoś. Ale nie poczułam, bo jednak Herne mocno osadza swoje historie w wierze w Boga, ufności w niego, w życiu zgodnie z określonym systemem wartości, zgodnie z zasadami.
Tak, to romans chrześcijański, ale taki, który powinien zostać doceniony przez osoby nawet niezbyt związane z samą wiarą. Wystarczy, że ktoś zna wartość miłości, przyjaźni, ceni ludzi wokół, dostrzega drugiego człowieka, jego pracę, chęć poprawy, uczciwość i prawdę. Bo również o tym jest ta książka.
Opowieść o dwójce młodych ludzi, którzy mając za sobą bolesną przeszłość próbują żyć dalej, wyciągnąć z przeszłości wnioski. Są ostrożni, bo ich droga należała do wyboistych i nie zawsze prowadziła prosto.
Uroku całej historii dodaje trójka dzieci i jedna niesforna nastolatka. Pomagają też dwie poprzednie pary, chory ojciec i pewna Pani, która trzęsie wielkim ranczem i zgrają pewnych siebie, przystojnych mężczyzn.
Jak dla mnie fantastyczna powieść na odpoczynek. Na miły i ciepły oddech od chłodu za oknem i nie tylko.
Polecam. Ciepło się robi na sercu.

Dobre zakończenie całej serii. Jak dla mnie. Dopięcie wątków obecnych we wszystkich częściach, uzupełnienie pobocznych. Zakończenie historii ostatniego z braci. A wszystko jak można podejrzewać, kończy się wielkim Żyli Długo i Szczęśliwie.
Bardzo dobrze czytało mi się Pokój w dolinie. Chyba też przyzwyczaiłam się elementów religijnych, mniej zwracałam na nie uwagę, wpisałam...

https://oczymszumiakartki.wordpress.com/
Piękna, wzruszająca i pełna uczuć powieść. Autorka przedstawia nam dwoje bohaterów doświadczonych przez los w podobny sposób. Żona Treya była uzależniona od narkotyków a mąż Lucy od alkoholu i oboje przez używki stracili swoje życie. Autorka w swojej powieści porusza bardzo ważny temat uzależnień od używek, który jest znany każdemu. Mamy szansę również w powieści poznać zbuntowaną nastolatkę, która dzięki Treyowi i jego rodziny zmienia się i zaczyna inaczej postrzegać świat, który do tej pory wydawał jej się bez sensu. Gdy Trey poznaje Lucy i jej dzieci jego serce po stracie żony ponownie zaczyna napełniać się miłością, lecz gdy dowiaduje się, że Lucy w młodości również brała narkotyki ponownie dopadają go wątpliwości, zaczynają męczyć go myśli czy może jej zaufać. Czy wiara i miłość uspokoją jego wątpliwości? Lucy też nie do końca wierzy na początku swoim sąsiadom gdy proponują jej pomoc, lecz przełamuje się i daje im drugą szansę, ponieważ każdy na nią zasługuje. Wszystko w powieści toczy się wolno i swoim torem bez zbędnych opisów. Jest to powieść, przy której można się odprężyć, miło spędzić czas. Autorka poprzez powieść zagląda w głąb ludzkiego serca i wprowadza czytelnika w świat wewnątrz nas. Powieść ukazuje nam, że trudno jest zaufać ponownie i wybaczyć, ale warto jest dać drugą szansę osobie, która nas skrzywdziła na naprawienie swoich błędów. W książce napotkamy wiele rad i mądrości, których nigdy za wiele, i które mogą nam pomóc zrozumieć siebie. “Pokój w dolinie” jest powieścią pełną ciepła, dobrych uczuć i emocji, które mogą wzruszyć niejednego czytelnika. Powieść czyta się szybko i przyjemnie, tytuł książki bardzo dobrze oddaje jej przesłanie. Piękne i szczegółowe opisy sprawiły, że przeniosłam się do naszych bohaterów i razem z Lucy kroczyłam ścieżką do jej odnowionego domu i ogrodu. Zakończenie powieści chwyta za serce i wzrusza, daje nadzieję, że wszystko się ułoży w życiu. Wiara czyni cuda czego ta powieść jest doskonałym dowodem.

https://oczymszumiakartki.wordpress.com/
Piękna, wzruszająca i pełna uczuć powieść. Autorka przedstawia nam dwoje bohaterów doświadczonych przez los w podobny sposób. Żona Treya była uzależniona od narkotyków a mąż Lucy od alkoholu i oboje przez używki stracili swoje życie. Autorka w swojej powieści porusza bardzo ważny temat uzależnień od używek, który jest znany każdemu....

III tom perypetii Stanfordów. Tym razem jest to opowieść o Treyu -gwiazdorze muzyki country. Trey musi poradzić sobie ze śmiercią żony. Czy da radę? Jaki wpływ będzie miała na niego Lisa i jej dzieci?
Przeczytajcie koniecznie!
To historia pełna dobrych uczuć i emocji.

III tom perypetii Stanfordów. Tym razem jest to opowieść o Treyu -gwiazdorze muzyki country. Trey musi poradzić sobie ze śmiercią żony. Czy da radę? Jaki wpływ będzie miała na niego Lisa i jej dzieci?
Przeczytajcie koniecznie!
To historia pełna dobrych uczuć i emocji.

Rewelacja. Piękna książka o marzeniach , miłości oraz nadziei. Wspaniałe widoki są opisane w książce. Jak dla mnie to bardzo wyjątkowa i wzruszająca powieść. Podczas czytania byłem wzruszony. Jak dla mnie rewelacja.
Polecam

Rewelacja. Piękna książka o marzeniach , miłości oraz nadziei. Wspaniałe widoki są opisane w książce. Jak dla mnie to bardzo wyjątkowa i wzruszająca powieść. Podczas czytania byłem wzruszony. Jak dla mnie rewelacja.
Polecam

płakałam jak bóbr. wzruszająca, poruszająca :)

płakałam jak bóbr. wzruszająca, poruszająca :)