rozwińzwiń

Zagubiona w życiu

Okładka książki Zagubiona w życiu Joanna Karbownik
Okładka książki Zagubiona w życiu
Joanna Karbownik Wydawnictwo: Novae Res literatura młodzieżowa
178 str. 2 godz. 58 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2019-02-04
Data 1. wyd. pol.:
2019-02-04
Liczba stron:
178
Czas czytania
2 godz. 58 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381472739
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
17 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
517
359

Na półkach: ,

Jest to książka kierowana zdecydowanie do młodszych odbiorców, natomiast spokojnie może przeczytać ją osoba starsza. Język powieści jest mocno dziecinny, ale taki powinien być. Główną bohaterką jest czternastolatka, która ma problemy w relacjach z rówieśnikami, a dokładniej jest prześladowana przez "kolegów" i "koleżanki" z klasy. Uwierzyłam w to jak bardzo ta młoda dziewczyna się pogubiła popadając w coraz większe przygnębienie.
Myślę, że była też wyjątkowo wrażliwa, co nie jest wadą, ale na pewno nie ułatwia życia. Ale muszę też przyznać, że były momenty, że i ja traciłam do niej cierpliwość. Tak jak i jej rodzice. I to zaciekawiło mnie z całej książki najbardziej. Relacja rodziców Luizy ze swoją córką. Trochę taki dr Jekyll i Mr Hyde. Szkoda, że autorka nie wyjaśniła tego bardziej, bo w mojej opinii coś tam mocno nie grało, ale nie chcę za dużo zdradzić tym, którzy planują przeczytać.

Książka generalnie na plus, z przesłaniem. Wydaje mi się, że nastoletnie dziewczynki mogą odnaleźć się w tej historii.

Jest to książka kierowana zdecydowanie do młodszych odbiorców, natomiast spokojnie może przeczytać ją osoba starsza. Język powieści jest mocno dziecinny, ale taki powinien być. Główną bohaterką jest czternastolatka, która ma problemy w relacjach z rówieśnikami, a dokładniej jest prześladowana przez "kolegów" i "koleżanki" z klasy. Uwierzyłam w to jak bardzo ta młoda...

więcej Pokaż mimo to

avatar
198
145

Na półkach:

Książka opowiadająca o problemie, który może spotkać każdego. Opowiedziana bardzo wartko i prostym językiem. Miejscami akcja dzieje się za szybko i rozwiązanie pojawia się za łatwo, ale początek i środek jest naprawdę solidnie zbudowany.
Szybko się czyta i dziwnie pociesza.

Książka opowiadająca o problemie, który może spotkać każdego. Opowiedziana bardzo wartko i prostym językiem. Miejscami akcja dzieje się za szybko i rozwiązanie pojawia się za łatwo, ale początek i środek jest naprawdę solidnie zbudowany.
Szybko się czyta i dziwnie pociesza.

Pokaż mimo to

avatar
1702
1687

Na półkach: ,

"Lepiej mówić o swoich problemach zanim urosną i staną się niemożliwymi do zwalczenia (...)".


W ostatnich latach coraz więcej mówi się o temacie depresji na różnych etapach życia człowieka. Jednak zauważyć można przy tym pomijanie obecności tej choroby w okresie dojrzewania, które nieodłącznie związane jest z akceptacją rówieśników. Ta książka w pewnym stopniu wypełnia tę lukę.

Joanna Karbownik to mieszkająca w Łodzi studentka, będąca marzycielką i połączeniem realistki oraz pesymistki. Autorka uwielbia fotografować, jej prace można znaleźć na facebookowym profilu "Joanna Karbownik: Literacko & fotograficznie". Jest uzależniona od herbat, lubi dobre książki psychologiczne. "Zagubiona w życiu" to jej debiut literacki.

Luiza to czternastolatka, która wraz ze swoimi rodzicami przeprowadza się z niewielkiego miasteczka na Podlasiu do Łodzi. Bohaterka była przedmiotem szkolnych szykan, dlatego nowe miejsce zamieszkania daje jej nadzieję na poprawę losu. Luiza pragnie mieć prawdziwą przyjaciółkę, dzięki której pozbędzie się wszechobecnej rozpaczy i przygnębienia.

Debiut Joanny Karbownik to niezbyt obszerna historia. Autorka bowiem na niecałych dwustu stronach starała się ukazać pełen obraz ogromu zniszczeń, jakie dokonuje w psychice młodego człowieka, brak akceptacji ze strony rówieśników. To, z czym na co dzień musi zmierzyć się młoda bohaterka to wielka, osobista tragedia, generująca coraz większe pokłady destrukcyjnych myśli. Obraz ten, pomimo oszczędnej formy i braku oszlifowania warsztatowego autorki, wywołuje sporo refleksji w temacie ważności takich problemów.

Bardzo niepokojącym i wywołującym zarazem moją niezgodę jest zachowanie rodziców Luizy, którzy kompletnie nie rozumieją rozmiarów dramatu, jakiego bohaterką stała się ich córka. Joanna Karbownik ukazała w pełnej krasie fakt, iż za piekło, w jakim żyje Luiza, odpowiedzialni są także jej rodzice, którzy zamiast szukać sedna problemu, przypisują winę córce, bo jest "zbyt mało przebojowa i nie potrafi żartować, tak jak inni". Myślę, że w kontekście tym, każdy rodzic winien poznać tę fikcyjną historię, aby uniknąć błędów w metodach wychowania własnych dzieci prowadzących do wizyt u psychiatry, albo co gorsza, do prób samobójczych.

Drugoplanową bohaterką tej książki jest Łódź. Miasto ukazane z perspektywy odradzającego się, interesującego miejsca na mapie naszego kraju, którego piękno główna bohaterka systematycznie odkrywa. Jest nawet mowa o pasjonatach fotografii pokazujących urok Łodzi. Uwielbiam lokalne wątki, nadające kolorytu takim historiom.

"Zagubiona w życiu" to przejmująca historia o niezrozumieniu i samotności w tłumie. Aktualna w swojej wymowie, wyzwalająca wiele refleksji w temacie społecznego odrzucenia. Książka posiadająca wartość edukacyjną i uświadamiającą.

https://www.subiektywnieoksiazkach.pl

"Lepiej mówić o swoich problemach zanim urosną i staną się niemożliwymi do zwalczenia (...)".


W ostatnich latach coraz więcej mówi się o temacie depresji na różnych etapach życia człowieka. Jednak zauważyć można przy tym pomijanie obecności tej choroby w okresie dojrzewania, które nieodłącznie związane jest z akceptacją rówieśników. Ta książka w pewnym stopniu wypełnia tę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
46
12

Na półkach:

"Zagubiona w życiu" jest to ksiazka o "młodej" depresji, a mianowicie o dzieciach, które zmagają sie z depresja. Nasza główna bohaterka to 15 letnia dziewczynka, która zaczyna 3 klasę gimnazjum. Zawsze zmagała sie z nieakceptacja ze strony swoich rówieśników, co było powodem jej dołków i niskiej samooceny. Chęć znalezienia przyjaciółki było ogromne. Wszystko jednak zmieniło sie podczas wyprowadzki ze swoimi rodzicami do dużego miasta - Łódź. Czy dziewczynka da rade? Czy znajdzie przyjaciółkę? Odpowiedz znajdziecie w tej książce :) 5 /5 super książkę!!! Już sama okładka zachęca !
Recenzja rownież na Empik.com <zaczytana.martyna>

"Zagubiona w życiu" jest to ksiazka o "młodej" depresji, a mianowicie o dzieciach, które zmagają sie z depresja. Nasza główna bohaterka to 15 letnia dziewczynka, która zaczyna 3 klasę gimnazjum. Zawsze zmagała sie z nieakceptacja ze strony swoich rówieśników, co było powodem jej dołków i niskiej samooceny. Chęć znalezienia przyjaciółki było ogromne. Wszystko jednak zmieniło...

więcej Pokaż mimo to

avatar
786
253

Na półkach: , , ,

Sama okładka na początku, wprawiła mnie w zadumę. Zaczęłam zastanawiać się, czego mogę się spodziewać po tej książce, jedno było pewne - na pewno niczego dobrego.

Z pozoru błahy żart, zamienia się w prawdziwy koszmar, a spojrzenie na miłość, i zainteresowanie ze strony rodziców jest tylko pięknym, nieurzeczywistnionym snem. Luiza nasza główna bohaterka, codziennie musi zmierzać się ze swoimi lękami, brakiem akceptacji i jakiegokolwiek zrozumienia. To sprawia, że jej własne istnienie wydaje się być mało istotne, i to popycha ją do pogrążania się w otchłań bez wyjścia.

Choć na pierwszy rzut oka, wydaje się, że co może istotnego zawierać tak mało obszerna książka? To wiedźcie, że popełniacie błąd, gdyż może zawierać bardzo wiele. Doceniam autorkę, która postanowiła w ten sposób zabrać głos w kwestii tego, co się dzieje z młodymi ludźmi, którzy są przez rodziców nie brane poważnie. Gdzie nie zauważają, co dzieje się z ich dzieckiem, które dosłownie aż prosi się o uwagę - wewnętrznie krzyczy, o pomoc! Gdy rówieśnicy znajdują sobie w swojej koleżance, lub koledze ofiarę, która staje się ich workiem treningowym, na którym bez żadnych zahamowań mogą się wyżyć. To jak J. Karbownik, potrafiła ukazać ból, cierpienie, brak zrozumienia, czy miłości jest wręcz zatrważające!

Autorka, pokazała nam przykład świata nastolatki, której zabrakło empatii i miłości ze strony rodziców, oraz zrozumienia i serdeczności rówieśników. Pojawiające się z tym czarne myśli, tylko napędzają naszą bohaterkę, do ostateczności. A ratunek pojawi się tylko wtedy, kiedy jej wołanie, ktoś usłyszy. Tą książkę trzeba przeczytać, bo takich pozycji jak ta, jest nie wiele, a takich przypadków jest znacznie za dużo.

Zapraszam na blog -> http://witchmargoczyta.blogspot.com/

Sama okładka na początku, wprawiła mnie w zadumę. Zaczęłam zastanawiać się, czego mogę się spodziewać po tej książce, jedno było pewne - na pewno niczego dobrego.

Z pozoru błahy żart, zamienia się w prawdziwy koszmar, a spojrzenie na miłość, i zainteresowanie ze strony rodziców jest tylko pięknym, nieurzeczywistnionym snem. Luiza nasza główna bohaterka, codziennie musi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
133
133

Na półkach:

Każdego dnia, dookoła nas rozgrywają się ludzkie dramaty. Zauważamy je? Czy przymykamy oczy udając, że nas to nie dotyczy... Staramy się pomóc, czy twierdzimy, że jest to sprawa osoby dotkniętej dramatem?

Ta książka to dosyć mocne, chociaż krótkie treścią wołanie o pomoc. Autorka przedstawia historię nastolatki, w zasadzie jeszcze dziecka, które z różnych powodów było szykanowane w szkole. Cała rodzina postanawia przenieść się do dużego miasta, by pomóc córce. Problem nie zostaje rozwiązany. Co gorsze, pogłębia się, a dziewczyna wraz z wiekiem, postanawia walczyć z nim swoim sposobem. Jaki on jest? I czy osamotnione dziecko, poradzi sobie z tym wszystkim?

Jest to obyczajówka, która porusza bardzo ważny temat - depresji i rodzinnego wsparcia. W naszym społeczeństwie to był zwykle temat tabu (nie wiem jak teraz, ale w Belgii jest całkiem inaczej niż w Polsce). "Depresja najczęściej zdarza się po porodzie, lekarz nic nie poradzi, musisz radzić sobie sam, nie przesadzaj i nie użalaj się nad sobą, depresja? Będą mówić, że jesteś nienormalny". To tylko kilka zdań z jakimi spotkałam się w różnych opisach i sytuacjach. Wiem natomiast, że istnieją "podziemne" grupy wsparcia. Ale nie o tym chciałam...
W depresji, czy też w innych problemach dotykających zwłaszcza dzieci i nastolatki, bardzo ważne jest wsparcie najbliższych. Nie zawsze szykany są winą ofiary - jego lub jej charakteru, braku humoru, innego podejścia do życia. Szczególnie nastolatki są bardzo... złośliwe i nie mające skrupułów. Potrafią znaleźć byle jaki powód, żeby zgnębić niewinnego człowieka. Jeśli ofiara jest wrażliwa, ma niską samoocenę itp. - tym łatwiejsze zadanie.

To, że rodzic pyta każdego dnia "Jak było w szkole" nie znaczy, że robi wszystko co do niego należy. Zdania typu "Jesteś przewrażliwiona", "Zmień się" też nie pomagają. Autorka nie mówi wprost co należy robić, ale przytaczając całą historię i wszystkie dialogi, naprowadza czytelnika na prawidłowe zachowania, nie tylko rodziców, ale i kadry nauczycielskiej i kolegów z klasy. Pokazuje również, co czuje ofiara i do czego doprowadzić może jej lęk, żal, frustracja.

Mniejsze lub większe prześladowania zdarzają się chyba każdemu. Depresja też coraz częściej dotyka ludzi. Rozmawiajmy, nie zostawiajmy - szczególnie dzieci - samych z tym problemem. Pomóżmy póki mamy czas, wizyta u psychologa to nie wstyd. Ja również w szkole doświadczyłam wyśmiewania i szykan... Poniekąd czułam się jak bohaterka tej książki. Miałam jednak ogromne szczęście mieć rodziców, którzy rozmawiali. Myślę, że duża ich zasługa, że nie skończyłam tak jak Luiza...
www.zaczytanaemigrantka.eu

Każdego dnia, dookoła nas rozgrywają się ludzkie dramaty. Zauważamy je? Czy przymykamy oczy udając, że nas to nie dotyczy... Staramy się pomóc, czy twierdzimy, że jest to sprawa osoby dotkniętej dramatem?

Ta książka to dosyć mocne, chociaż krótkie treścią wołanie o pomoc. Autorka przedstawia historię nastolatki, w zasadzie jeszcze dziecka, które z różnych powodów było...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2
1

Na półkach:

Pochłonęłam tę książkę jednym tchem. Myślę, że powinna zostać przeczytana nie tylko przez nastolatków, ale także nauczycieli, psychologów szkolnych i rodziców, aby zrozumieli, z czym musi zmierzyć się nieraz młody człowiek, jak okrutni potrafią być rówieśnicy i jak obojętni mogą być dorośli. Autorka w swoim debiucie porusza ważną i pomijaną tematykę.Książek takich, jak "Zagubiona w życiu" brakuje w polskiej literaturze. Gorąco polecam!

Pochłonęłam tę książkę jednym tchem. Myślę, że powinna zostać przeczytana nie tylko przez nastolatków, ale także nauczycieli, psychologów szkolnych i rodziców, aby zrozumieli, z czym musi zmierzyć się nieraz młody człowiek, jak okrutni potrafią być rówieśnicy i jak obojętni mogą być dorośli. Autorka w swoim debiucie porusza ważną i pomijaną tematykę.Książek takich, jak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
33
29

Na półkach:

Tytułowa zagubiona w życiu dziewczyna to czternastoletnia Luiza, która po przeprowadzce do Łodzi, doświadcza w szkole wielu upokorzeń i przykrości ze strony rówieśników. W pewnym momencie jej stan psychiczny jest tak słaby, że każdy kolejny, nawet najmniejszy cios, potrafi ją całkowicie załamać. Czy dziewczyna odnajdzie jeszcze szczęście i radość z życia?

Spodziewałam się ciężkich i traumatycznych ran na psychice bohaterki, spowodowanych skomplikowanymi i dołującymi wydarzeniami na nie wiadomo jak wielką skalę. Jednak autorka ukazuje czytelnikowi jak banalne mogą być czyny, które dogłębnie potrafią zranić młodą, dojrzewającą osobę. Ludzie często doszukują się bardzo złożonych i nieoczywistych przyczyn w depresji bliskich im osób, których ten problem dotyczy, a czasem prawda znajduje się na wyciągnięcie ręki, tylko trzeba się uważnie przyjrzeć.

Historia Luizy przypomina mi trochę zdarzenia, jakie miały miejsce w książce pt. „13 powodów”. Jednak z przykrością stwierdzam, że „Zagubiona w życiu” wydaje mi się jej kiepską podróbką.

Powieść napisana jest w sposób prosty, a nawet dziecinny rzekłabym. Nie ma tutaj górnolotnych zwrotów i względnie wyszukanego słownictwa. Mimo tego, że narratorem nie jest główna bohaterka, podczas lektury można odnieść właśnie takie wrażenie.

Niestety mimo ilości stron, lektura nie była dla mnie czymś przyjemnym i ambitnym ale przebrnęłam przez nią i tego też Wam życzę, jeśli zdecydujecie się sięgnąć po ten tytuł. Polecam ją jednak zdecydowanie młodzieży, gdyż niewątpliwie niesie ze sobą pewien mądry przekaz, z którym powinni się zapoznać dojrzewający nastolatkowie.

Recenzja pochodzi z bloga: https://lifeisnotabook.blogspot.com/

Tytułowa zagubiona w życiu dziewczyna to czternastoletnia Luiza, która po przeprowadzce do Łodzi, doświadcza w szkole wielu upokorzeń i przykrości ze strony rówieśników. W pewnym momencie jej stan psychiczny jest tak słaby, że każdy kolejny, nawet najmniejszy cios, potrafi ją całkowicie załamać. Czy dziewczyna odnajdzie jeszcze szczęście i radość z życia?

Spodziewałam się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
181
115

Na półkach: , ,

Depresja wśród młodzieży wciąż jest tematem, który bywa przemilczany, a tak ważne jest by o tym mówić.

FABUŁA:

Nastolatki są wrażliwe, pełne entuzjazmu do życia, ale też kruchości. Dla czternastoletniej Luizy przeprowadzka to ogromny krok, oderwanie od rodzinnego miasta i szybkie wrzucenie się w wir miasta i nowych ludzi. Łódź ma być nową szansą na uzyskanie przez dziewczynę znajomości, ponieważ w poprzedniej szkole nie miała zbyt wiele szczęścia. Miasto ma pełnić rolę kulturową, przyjazną i dającą możliwości Luizie, ale czy tak będzie?

Niestety nie zacznie się miło, jedna sytuacja sprawi, że dziewczyna zacznie uważać swoje życie za KOSZMAR. Luiza zostaje kozłem ofiarnym, wyśmiewana i obrzucana najgorszym błotem, w dodatku zakochana nieszczęśliwie pozostaje ze swoimi problemami sama. Dlaczego? Jej rodzice niestety nie biorą na poważnie jej problemów - lekceważą je.

Dorastająca nastolatka potrzebuje zrozumienia i wiele miłości, jednak w tej historii szukać jej na próżno. Luiza czuje się oszukana i zawiedzona, na rodzicach, znajomych i samej sobie. Nie wierzy, że jest dla niej jakiś ratunek. Czy dziewczyna pogrąży się w rozpaczy? Jaka jest szansa na powrót do normalności? Czy można jej pomóc?

MOIM ZDANIEM:

Takich książek młodzież trzeba! Zbyt mało książek mówi wprost o depresji wśród młodych ludzi. Książka jest krótka, ale niezwykle treściwa. Widać "gołym okiem", że napisała ją młoda dziewczyna. Nie oczekujcie po tej książce wielkiego WOW, ale możecie spodziewać się poruszenia ważnego tematu z punktu widzenia młodej dziewczyny. Uważam, że atutem jest to, że napisała ją osoba młoda i obracająca się w nastoletnim wieku - dodaje to autentyczności tej książce. Ukazane są nie tylko trudne relacje nastolatki z rodzicami, ale też jej wewnętrzne uczucia i emocje.

Książka z ważnym tematem, nie tylko dla młodzieży, ale też rodziców, nauczycieli i innych dorosłych. Nie ukrywam, że w jednej chwili nawet poleciała mi łza. Mocno wczułam się w życie Luizy i najzwyczajniej na świecie było mi jej żal, chciałam ją przytulić i pocieszyć. Nie oczekiwałam super literatury, ale książki, która poruszy ważny temat i właśnie to dostałam. Dodam na koniec, że okładka jest niezwykle ciekawa i idealnie pasująca do treści

DLA KOGO:

Jak wyżej wspomniałam, krótka lektura ważna dla rodziców i dzieci, o takich tematach trzeba i warto mówić. Nie zajmie nam wiele czasu, a na pewno skłoni do przemyśleń. Polecam.

Depresja wśród młodzieży wciąż jest tematem, który bywa przemilczany, a tak ważne jest by o tym mówić.

FABUŁA:

Nastolatki są wrażliwe, pełne entuzjazmu do życia, ale też kruchości. Dla czternastoletniej Luizy przeprowadzka to ogromny krok, oderwanie od rodzinnego miasta i szybkie wrzucenie się w wir miasta i nowych ludzi. Łódź ma być nową szansą na uzyskanie przez...

więcej Pokaż mimo to

avatar
134
119

Na półkach: ,

Główną bohaterką książki jest czternastoletnia Luiza - dziewczyna, która w chwili, gdy ją poznajemy przeprowadza się z rodzicami z niewielkiego miasteczka Grajewa do Łodzi. Młoda dziewczyna oczekuje, iż wraz z wyprowadzką wszystkie jej szkolne problemy się skończą. Jednak tak nie jest. Wystarczył jeden żart kolegów z klasy, aby wszystko, co najgorsze w życiu Luizy wróciło. Każdy dzień jest dla niej dramatem. Co dzień zastanawia się, jak można uciec i zboczyć z drogi do szkoły. Po miłosnym niepowodzeniu i szydzeniu ze strony kolegów postanawia zapomnieć, staje się coraz bardziej przygnębiona i nieobecna. Ucieka w samookaleczanie. Jej przygnębienie pogłębia brak wsparcia ze strony najbliższych jej osób czyli rodziców. Matka nie zdaje sobie sprawy z dramatu córki i bagatelizuje wszystkie objawy. Jak potoczą się dalsze losy Luizy? Przekonacie się czytając tę książkę.

Już od samego początku, okładka przyciąga uwagę czytelnika. Jest bardzo zagadkowa. Widnieje na niej czarna postać dziewczyny pochylonej do przodu. Stoi w polu ze spuszczoną głową. Czytelnik może zauważyć pustkę oraz smutek.

Autorka w swej krótkiej książce porusza bardzo duży problem, jaki często dotyka młodzież w okresie dojrzewania. Przeważnie w gimnazjum, a teraz w ostatnich klasach szkoły podstawowej pojawia się problem prześladowania oraz wyśmiewania się ze słabszych rówieśników. Dzieci potrafią znaleźć ofiarę w każdym, wypatrując np to, iż ktoś ma nie takie ubranie, jak inni, nie taki telefon, bądź jest za gruby lub za chudy. Prześladowane i wyśmiewane dzieci często zamykają się w sobie. Często mają myśli samobójcza. Bardzo ważne jest wtedy wsparcie ze strony rodziców, wychowawców, pedagoga szkolnego.
Niestety nasza główna bohaterka nie miała tego wsparcia, gdyż w domu była wyśmiewana ze swoich problemów, a często też poniżana przez matkę.

"Zagubiona w życiu" to książka, przy której czuje się smutek, przygnębienie. Skłania do refleksji nad swoim życiem oraz powoduje, że człowiek zastanawia się czy też w przeszłości nie był wyśmiewany i wraca do tamtych chwil.

Polecam tę książkę :)

Moja ocena: 8/10

więcej na www.wspolczesnabiblioteka.blogspot.com

Główną bohaterką książki jest czternastoletnia Luiza - dziewczyna, która w chwili, gdy ją poznajemy przeprowadza się z rodzicami z niewielkiego miasteczka Grajewa do Łodzi. Młoda dziewczyna oczekuje, iż wraz z wyprowadzką wszystkie jej szkolne problemy się skończą. Jednak tak nie jest. Wystarczył jeden żart kolegów z klasy, aby wszystko, co najgorsze w życiu Luizy wróciło....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    21
  • Chcę przeczytać
    20
  • Posiadam
    4
  • Egzemplarz recenzencki
    1
  • 2019 rok
    1
  • Rok 2019
    1
  • Książki związane z Łodzią
    1
  • Samodzielne
    1
  • Znalazły nowych właścicieli ;D
    1
  • Recenzenckie
    1

Cytaty

Więcej
Joanna Karbownik Zagubiona w życiu Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także