Nie wiem jak ją ocenić. Odkrycia ciekawe, wnioski praktyczne dość uniwersalne. Zastosowanie się do nich przez wszystkich dorosłych zmieniłoby nasz świat w idealny dla wszystkich, zarówno orchidei, jak i mleczy. Tylko czy to się uda?

Nie wiem jak ją ocenić. Odkrycia ciekawe, wnioski praktyczne dość uniwersalne. Zastosowanie się do nich przez wszystkich dorosłych zmieniłoby nasz świat w idealny dla wszystkich, zarówno orchidei, jak i mleczy. Tylko czy to się uda?

Książka jest bardzo ciekawa, autor przedstawia badania nad dziećmi w kierunku przystosowania się do życia, dzieli je na dwie główne grupy mlecze i orchidee, a następnie na dwie kolejne te, żyjące w środowisku przyjaznym dla dziecka i te w trudniejszym. Mlecze radzą sobie w życiu raz lepiej, raz gorzej, ale wychodzą na ludzi. Natomiast orchidee trzeba wspierać, tak jak kwiaty, aby nie zmarniały. Autor opowiada również o swoim życiu prywatnym, o dzieciństwie jaki miało wpływ na niego i na jego rodzinę.
Wybrałam tę książkę ze względu na moje dziecko, ale też ja należę do wrażliwców. Myślę, że każdy rodzic wyciągnie coś dla siebie. Powinno się wspierać orchidee oraz mlecze, bo są naszą przyszłością, którą my jako rodzice kształtujemy

Książka jest bardzo ciekawa, autor przedstawia badania nad dziećmi w kierunku przystosowania się do życia, dzieli je na dwie główne grupy mlecze i orchidee, a następnie na dwie kolejne te, żyjące w środowisku przyjaznym dla dziecka i te w trudniejszym. Mlecze radzą sobie w życiu raz lepiej, raz gorzej, ale wychodzą na ludzi. Natomiast orchidee trzeba wspierać, tak jak...