Świetna opowieść o trudach życia, która jest interesująca ze względu na swoją dziwność i groteskowość.

Świetna opowieść o trudach życia, która jest interesująca ze względu na swoją dziwność i groteskowość.

Na pierwszy rzut oka "Pan Żarówka" to absurdalna historyjka o chłopaku, który świeci. Na drugi, trzeci i kolejne to gęsta, metaforyczna i niezwykle treściwa opowieść o życiu i o tym, jak szorstko nas czasem dopieszcza. Jeden z tych rzadkich przypadków, gdy dostajemy dużo więcej, niż nam obiecano.

Na pierwszy rzut oka "Pan Żarówka" to absurdalna historyjka o chłopaku, który świeci. Na drugi, trzeci i kolejne to gęsta, metaforyczna i niezwykle treściwa opowieść o życiu i o tym, jak szorstko nas czasem dopieszcza. Jeden z tych rzadkich przypadków, gdy dostajemy dużo więcej, niż nam obiecano.

Zaskakująca i oryginalna historia pełna podtekstów i dająca duże pole do interpretacji. Kreska dość surowa, ale pasująca do konwencji.

Zaskakująca i oryginalna historia pełna podtekstów i dająca duże pole do interpretacji. Kreska dość surowa, ale pasująca do konwencji.

Ależ to było cudowne. Przepiękna historia z wyraźnymi postaciami, która wciągnęła mnie w jeden dzień. Jeden dzień. Polecam.

Ależ to było cudowne. Przepiękna historia z wyraźnymi postaciami, która wciągnęła mnie w jeden dzień. Jeden dzień. Polecam.

7,5 trochę dziwaczne ale dobre. kraska na pierwszy rzut oka nie ładna ale jakże komponująca się z treścią.

7,5 trochę dziwaczne ale dobre. kraska na pierwszy rzut oka nie ładna ale jakże komponująca się z treścią.

Najsmutniejszy komiks jaki czytałam choć to typowa historia z polskich domów. W wielu jest tata naleśnik...
Przepięknie wydany, zachwyciłam się.

Najsmutniejszy komiks jaki czytałam choć to typowa historia z polskich domów. W wielu jest tata naleśnik...
Przepięknie wydany, zachwyciłam się.

https://salomonik.eu/blog/przeczytane/3129-pan-zarowka

https://salomonik.eu/blog/przeczytane/3129-pan-zarowka

Dotykająca dogłębnie, metaforyczny przekaz wbijający w ziemie. Bardzo dobra

Dotykająca dogłębnie, metaforyczny przekaz wbijający w ziemie. Bardzo dobra

Fenomenalnie narysowana egzystencjalna historia poszukiwania własnego miejsca i sposobu na życie. Ze świetnym surrealistyczno-symbolicznym twistem. Czyta się wartko, jest miejsce na śmiech i na wzruszenie. Opowieść jest spójna i mimo fizycznej objętości, nie przytłacza.

Mały świat małego człowieka (wspaniała postać mamy!),który powoli staje się dorosły i próbuje żyć wśród ludzi na własnych zasadach.

Parę razy autor odwołał się do dość zgranych motywów wspomnień z dzieciństwa. Niektóre z nich kojarzą mi się z "Na szybko narysowane", i mam wrażenie, że Śledziński lepiej je zastosował. Ale to niuanse.

Jeden z niewielu komiksów, który nie mógłby być opowiadaniem, bo spora część opowieści rozgrywa się na poziomie obrazu, którym autor bardzo emocjonująco operuje.

Czekam na kolejną pracę autora.

Fenomenalnie narysowana egzystencjalna historia poszukiwania własnego miejsca i sposobu na życie. Ze świetnym surrealistyczno-symbolicznym twistem. Czyta się wartko, jest miejsce na śmiech i na wzruszenie. Opowieść jest spójna i mimo fizycznej objętości, nie przytłacza.

Mały świat małego człowieka (wspaniała postać mamy!),który powoli staje się dorosły i próbuje żyć wśród...

Czasem jest tak, że chociaż bardzo się staramy, życie gra nam na nosie, co rusz rzucając kłody pod nogi. Nie inaczej jest z głównym bohaterem polskiej powieści graficznej "Pan Żarówka". Na wstępie zaznaczam, że opowieść to dość specyficzna. Klimat surowego PRLu podlewany sosem abstrakcji, surrealizmu i absurdu, w tym wszystkim toczy się życie robotniczego małżeństwa oraz ich dziecka, klasyczne 2+1 + szara rzeczywistość.

Wszystko zmienia się, kiedy ojciec ulega wypadkowi. Udaje mu się przeżyć, ale jakie to życie, kiedy nie można nic zrobić? Na polu bitwy zostaje zapracowana matka oraz dziecko, niestety także i ona, na skutek nadmiaru obowiązków, traci zdrowie i do końca życia pozostanie osobą z niepełnosprawnością. Pewnemu uszkodzeniu ciała ulega również syn, który nabywa niespotykanych nigdzie indziej umiejętności.

Dojrzewanie z rodzicami wymagającymi stałej opieki jest piekielnie trudne, do tego dochodzi samotność, walka z własnymi kompleksami, próba dostosowania się do otoczenia, szukanie celu przeplatane z wątpliwościami, wszystko to jest obrazem, jaki serwuje czytelnikowi autor w swoim debiutanckim komiksie. Moim zdaniem bardzo udanym. Sama bryła tej opowieści jest już pewną metaforą. Kiedy będziecie trzymać ją w ręce, zrozumiecie...

IG @angelkubrick

Czasem jest tak, że chociaż bardzo się staramy, życie gra nam na nosie, co rusz rzucając kłody pod nogi. Nie inaczej jest z głównym bohaterem polskiej powieści graficznej "Pan Żarówka". Na wstępie zaznaczam, że opowieść to dość specyficzna. Klimat surowego PRLu podlewany sosem abstrakcji, surrealizmu i absurdu, w tym wszystkim toczy się życie robotniczego małżeństwa oraz...