Droga artysty. Jak wyzwolić w sobie twórcę

- Kategoria:
- poradniki
- Tytuł oryginału:
- Artist's Way
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Szafa
- Data wydania:
- 2017-06-26
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-10-25
- Liczba stron:
- 233
- Czas czytania
- 3 godz. 53 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788388141225
- Tłumacz:
- Jerzy Paweł Listwan, Agnieszka Rostkowska
- Tagi:
- kreatywność twórczość
Wszyscy jesteśmy artystami, choć często brakuje nam odwagi, by realizować swoje marzenia. Julia Cameron, była żona reżysera Martina Scorsese, scenarzystka, pisarka, kompozytorka, reżyserka i dziennikarka, od dwudziestu lat uczy ludzi na całym świecie, jak pozbyć się twórczych blokad i robić to, co się naprawdę kocha. Jej autorska metoda, 12-tygodniowy kurs odkrywania własnej kreatywności, pomogła przebudzić twórcze ja nie tylko wielu wątpiącym w siebie artystom, ale również tysiącom niezwiązanych ze sztuką osób, które po prostu chcą żyć z pasją.
W sierpniu 2013 roku „Droga artysty” znalazła się na liście 32 Książek, Które Mogą Zmienić Twoje Życie, opublikowanej przez opiniotwórczy portal BuzzFeed, obok m.in. „Stu lat samotności”, „Z zimną krwią” i „Zbrodni i kary”. Znajduje się również na liście 100 Najważniejszych Poradników Wszech Czasów. Została przetłumaczona na trzydzieści sześć języków i sprzedała się w ponad czterech milionach egzemplarzy.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Polecane księgarnie
Pozostałe księgarnie
Informacja
Oficjalne recenzje
Podróż do istoty siebie
Czy Wy też tak macie? Przed wami zadanie – napisać jakiś tekst, przygotować prezentację, namalować obraz, zrobić grafikę, opracować post na blog, a wy macie jeszcze mnóstwo innych rzeczy do zrobienia przedtem, a potem jeszcze trzeba zrobić obiad, poskładać pranie, skręcić regał, wyjść z psem, sprawdzić pocztę, zatem… Może lepiej zacząć jutro?
Prokrastynacja, perfekcjonistyczne poprawianie bez końca, blokada twórcza, pomaganie innym i brak czasu dla siebie – brzmi znajomo? Jeżeli tak, to znaczy, że prawdopodobnie należysz do grona niespełnionych artystów stosujących autosabotaż, a „Droga artysty” Julii Cameron to idealna książka dla ciebie i twojej udręczonej artystycznej duszy. Autorka rozumie jednak określenie „artysta” bardzo szeroko, nie ograniczając się do osób zarabiających w ten sposób na życie lub marzących o tym. Według niej każdy z nas ma w sobie potencjał artystyczny, rozumiany jako uważne spojrzenie na siebie i otaczający nas świat oraz twórcze oddziaływanie na niego, siebie i innych ludzi. Julia Cameron zachęca do poszukiwania inspiracji w sobie i najbliższym otoczeniu, a przede wszystkim do zatrzymania się i odbycia podróży w głąb siebie, dotarcia do swoich niespełnionych marzeń i zakopanych talentów.
Początkowo planowałam napisać recenzję książki po odbyciu, zgodnie z wytycznymi w niej zawartymi, dwunastotygodniowego kursu prowadzącego czytelnika krok po kroku. Nie do końca się to udało, ale nawet w ograniczonym czasowo zakresie książka spełniła założenie jej autorki i obudziła we mnie uśpioną kreatywność. W tomie znaleźć można bowiem świetną analizę psychologiczną sytuacji, mechanizmów i osób, które – w sposób mniej lub bardziej celowy – blokują kreatywność i przejawy indywidualności większości z nas. Zawarto tam także doskonałe wskazówki, zadania i ćwiczenia, które mają uwolnić uwięzionego artystycznego ducha i umożliwić wyrażanie siebie osobom chcącym żyć pełniej, niekoniecznie jako zdeklarowani artyści.
Tom prowadzi nas po osobistej historii własnej kreatywności, często będącej po prostu historią życia. Przypominamy sobie swoje próby artystyczne, osoby pacyfikujące je, sytuacje i okoliczności blokujące artystycznego ducha, rozpoznajemy cechy osobowości i mechanizmy psychologiczne, prowadzące do autosabotażu. Następnie otrzymujemy propozycję remedium – czasami możemy je zastosować od razu, niekiedy wymaga ono od nas wybrania odpowiedniego czasu i pewnych przygotowań. Autorka prowadzi nas – jak przewodnik artysty lub pragmatyczna muza – przez kolejne etapy procesu twórczego ujęte w formę dwunastu rozdziałów. W każdym z nich odnajdziemy esej, zestaw ćwiczeń lub zadań i pytania kontrolne. Ogromną inspirację stanowią zamieszczone na marginesach złote myśli sławnych i mniej znanych ludzi pióra, naukowców, artystów czy myślicieli. Można wśród nich znaleźć słowa, które będą odtąd stanowić nasze życiowe motto lub intrygujące refleksje czy afirmacje na kolejne etapy życia i tworzenia.
Autorka, bazując na ponad trzydziestoletnim doświadczeniu we własnej pracy artystycznej (pisała scenariusze filmów i audycji radiowych, reżyserowała filmy dokumentalne, przeprowadzała wywiady, pisała artykuły i książki) i w odblokowywaniu twórczym innych artystów oraz obserwacji świata filmu i kultury, a także uczelni artystycznych, wykonała mozolną i jakże potrzebną pracę, zbierając swoje uwagi, przemyślenia i konkretne wytyczne w jeden spójny konspekt. Warto dodać, że Julia Cameron napisała ponad czterdzieści książek, z których największe uznanie zdobyła seria poradników na temat procesu twórczego. „Droga artysty” doczekała się wielu uzupełnień i zmian, wydana została bowiem nie tylko w Stanach Zjednoczonych, ale także przetłumaczona na trzydzieści sześć języków i opublikowana w wielu innych krajach na świecie. Zaskakiwać może fakt, że w istocie książka może być także doskonałym skryptem dla osób uczestniczących w psychoterapii (korzystają z niej bowiem terapeuci prowadzący psychoterapię grupową), a także dla zainteresowanych autoterapią.
Ten tom staje się nieocenioną pomocą na artystycznej drodze. Jeżeli zaintryguje was tak jak mnie, będziecie do niego wracać, zakreślać ważniejsze fragmenty, notować własne przemyślenia oraz poszukiwać dalszych inspiracji. Lektura książki może stać się tak konieczna, że aż uzależniająca i wzbudzająca pragnienie, by nosić ją ze sobą w kieszeni i zaglądać w wolnych chwilach. Format książki, zwiększający jej przejrzystość i pomagający w łatwym i szybkim dotarciu do określonego fragmentu, utrudnia jednak nieco noszenie jej ze sobą. Edycja z 2017 roku, opublikowana przez wydawnictwo Szafa, jest drugim wydaniem tekstu Julii Cameron po polsku. Od premiery w 1992 roku książka doczekała się wielu zmienionych wydań w krajach anglosaskich i zyskała status podręcznika artystycznego.
Zaskakująca jest uniwersalność i przenikliwość zawartych w niej obserwacji, wniosków, a nawet przytaczanych historii. Bez względu bowiem na to, czy dotyczą one pisarzy, rzeźbiarzy filmowców, czy blogerów, można w nich ujrzeć własne trudności i zahamowania. Autorka z szacunkiem, zrozumieniem i czułością podchodzi do tych trudności, nie głaszcze jednak czytelnika po głowie, ale mobilizuje do stawiania kolejnych kroków, przemeblowania głowy i życia oraz wyruszenia w odkrywczą podróż do źródła swego ja. Celem jest droga do samego siebie w swojej najlepszej kondycji, poziomie i rodzaju aktywności i ofiarowaniu światu owoców własnego talentu i zdolności. Najistotniejszy jest tutaj jednak nie osiągnięty cel, lecz ciągłe bycie na artystycznej drodze. Bowiem stawanie się w pełni sobą to nieustająco kreatywna podróż.
Jowita Marzec
Popieram [ 7 ] Link do recenzji
OPINIE i DYSKUSJE
Dobra książka. Każdy powinien ją przeczytać. Dużo ćwiczeń i zadań do wykonania. Zmienia sposób postrzegania świata. Warto!
Dobra książka. Każdy powinien ją przeczytać. Dużo ćwiczeń i zadań do wykonania. Zmienia sposób postrzegania świata. Warto!
Pokaż mimo toJako niespełniony artysta bez jakichkolwiek talentu z ciekawości sięgnąłem po audiobooka. Już pierwsze kilkadziesiąt minut mnie zmartwiło, bowiem autorka zaczęła się onanizować, jak to jej kursy oraz książka zrobiły furorę. Jeszcze chwila, a uwierzyłbym, że za chwilę będę nominowany do literackiej nagrody Nobla bądź na przyszłych Oscarach będę odbierał statuetkę (choć może lepiej nie, ostatnio tam niebezpiecznie się zrobiło). Gdy już panie doszła... tzn. skończyła swój przydługawy wstęp, zaczął się kolejny poradnik pozytywnego myślenia. Jak ja jestem uczulony na te pierdolety. Mam wyzwolić w sobie Boga? xD
I te czułe anegdotki, jak to wszystko się układa, wystarczy uwierzyć w siebie. Kuchnia, przez tyle lat na pewno komuś coś się udało z jej otoczenia, ale to wszystko to wyłącznie zbieg okoliczności i szczęście. Ciekawe ilu miała uczniów beztalencia, którzy naiwnie wierzyli w swoje możliwości i tylko marnowali czas na nierealistyczne oczekiwania? O tym się nie mówi, bo trzeba pozytywnie myśleć. A gówno. Nie każdemu się uda, nie każdy ma talent, nie każdy ma szczęście. Zresztą ilu jest naprawdę wielkich bądź popularnych artystów? Garstka. A ilu spadła i już została na ziemi? Cała masa. Więc przestańmy się karmić tymi pseudo motywacyjnymi frazesami i marzeniami. Próbować nikt nikomu nie wadzi, może się uda, ale nie stawiajmy wszystkiego na jedną kartę, bo na 99,99% się nie wydarzy duży sukces (jeśli taki jest cel).
Zresztą jakoś nie kojarzę, aby jakikolwiek człowiek sukcesu chwalił się, że przeczytał jakieś motywacyjne czytadło i dzięki temu odniósł sukces. Większość z nich leje na to i po prostu robi swoje. Owszem, trzeba się uczyć, czytać, rozwijać się, ale nie karmiąc się takimi mrzonkami.
Kilka lekcji jest całkiem ciekawych, można je wykorzystać. Ale połowa, jeśli nie większość książki to wieczne przekonywanie siebie, motywowanie, że mogę etc. Jeśli komuś to pomaga, to super, ale ja nadal uważam, że tego typu poradniki są szkodliwe lub w najlepszym razie nic nie zmieniają. Ot, taki chwilowy wiaterek nadziei.
Jako niespełniony artysta bez jakichkolwiek talentu z ciekawości sięgnąłem po audiobooka. Już pierwsze kilkadziesiąt minut mnie zmartwiło, bowiem autorka zaczęła się onanizować, jak to jej kursy oraz książka zrobiły furorę. Jeszcze chwila, a uwierzyłbym, że za chwilę będę nominowany do literackiej nagrody Nobla bądź na przyszłych Oscarach będę odbierał statuetkę (choć może...
więcej Pokaż mimo toksiążka wybitna. Ląduję w moim top10 i z pewnością jeszcze kiedyś po nią sięgnę. Polecam każdemu, kto chciałby odnaleźć w sobie złoża kreatywności :)
książka wybitna. Ląduję w moim top10 i z pewnością jeszcze kiedyś po nią sięgnę. Polecam każdemu, kto chciałby odnaleźć w sobie złoża kreatywności :)
Pokaż mimo toKsiążka, która może być traktowana jako poradnik, ale właściwie jest to 12 tygodniowy kurs, jak obudzić w sobie kreatywność. Nosi tytuł "Droga artysty", ale nie musi tu chodzić wcale o sztukę przez wielkie S, a bardziej o obudzenie w sobie twórczego ducha, który będzie mógł się wyrazić na dowolnej płaszczyźnie, jaką sobie wybierzecie. Może to być pisarstwo, malarstwo, może to być kuchnia, hobby albo po prostu życie. 😊 Każdy z 12 rozdziałów kończy się zadaniami na dany tydzień.
Książka, która może być traktowana jako poradnik, ale właściwie jest to 12 tygodniowy kurs, jak obudzić w sobie kreatywność. Nosi tytuł "Droga artysty", ale nie musi tu chodzić wcale o sztukę przez wielkie S, a bardziej o obudzenie w sobie twórczego ducha, który będzie mógł się wyrazić na dowolnej płaszczyźnie, jaką sobie wybierzecie. Może to być pisarstwo, malarstwo, może...
więcej Pokaż mimo toBardzo ważna dla mnie książka. Świetny podręcznik do autorefleksji i pracy w drodze o uwolnienie swojego głosu i ekspresji, nie tylko dla artystów.
Bardzo ważna dla mnie książka. Świetny podręcznik do autorefleksji i pracy w drodze o uwolnienie swojego głosu i ekspresji, nie tylko dla artystów.
Pokaż mimo toBardzo sobie cenię za szczerość i praktyczne podejście do zmiany. Twórczość jest istotą życia i otwartością na zmianę. Sceptycyzm jest traumą.
Bardzo sobie cenię za szczerość i praktyczne podejście do zmiany. Twórczość jest istotą życia i otwartością na zmianę. Sceptycyzm jest traumą.
Pokaż mimo toKsiążka bardzo mi pomogła. Polecam wszystkim niespełnionym artystom.
Książka bardzo mi pomogła. Polecam wszystkim niespełnionym artystom.
Pokaż mimo toŚwietnie napisana, pełna ćwiczeń i zmieniająca życie, ale tylko jeśli się w nią wsłuchasz, wsłuchasz w siebie. Wracam i będę wracać.
Świetnie napisana, pełna ćwiczeń i zmieniająca życie, ale tylko jeśli się w nią wsłuchasz, wsłuchasz w siebie. Wracam i będę wracać.
Pokaż mimo toNajchętniej dałbym tej książce dwie oceny.
Pierwsza, za części praktyczne, to 8-9/10
Uważam koncepcję porannych stron (czyli pisania co rano trzech stron A5) za bardzo wartościową. Podobnie podobały mi się pojawiające się pod koniec rozdziałów ćwiczenia i zadania.
Gdyby książka miała tylko wstęp plus części praktyczne, byłabym zachwycona.
UWAGA do osób, które męczą się w trakcie czytania i zajrzały tutaj, żeby przekonać się, czy warto kontynuować lekturę – jeśli zależy Ci na praktycznych aspektach, zapoznaj się tylko z częściami ćwiczenia i zadania.
Niestety są też zasadnicze części rozdziałów, czyli około 80% treści.
Liczne odwołania do duchowości i (S)twórcy, które niestety kompletnie do mnie nie przemawiają i były raczej odstręczające.
Mnóstwo podobnych w tonie „przykładów z życia”, typu:
Mark jest biznesmenem, który w młodości malował. Potem, przez pracę i rodzinę, przestał. Odkąd zaczął odrabiać poranne strony, wróciła do niego myśl o malarstwie. Przypadkiem (tak naprawdę wcale nie – to siła wyższa to spowodowała…) trafił na informację o kursie malarstwa/książkę w bibliotece/sztalugę na strychu i wrócił do zapomnianej pasji. Rok później w galerii wystawionych jest kilka jego prac, a jeden obraz już sprzedał.
To akurat zmyśliłam, ale podobnych fragmentów jest bardzo dużo w książce, wszystkie tak samo ogólnikowe i wtórne.
Dodatkowo przypominanie o porannych stronach minimum raz w każdym rozdziale. Rozumiem, że są podstawą i kluczową koncepcją tej książki, ale według mnie po prostu za często się pojawiają.
Warto wspomnieć, że książka jest stworzona na podstawie kursu, który Julia Cameron wykładała na uczelni. Wydaje mi się, że w formie mówionej te treści lepiej by się sprawdziły, zarówno przypominanie jak i anegdoty. W formie książki są lekko nużące.
Za te części daję 4/10, bo bardzo mnie męczyło ich czytanie, stąd wypadkowa ocena 6/10
Nie podobał mi się też format wydania książki. Wiem, że wynika to z wydania typu podręcznikowego z szerokimi marginesami na notatki, ale niestety przez to książka jest bardzo nieporęczna.
Najchętniej dałbym tej książce dwie oceny.
więcej Pokaż mimo toPierwsza, za części praktyczne, to 8-9/10
Uważam koncepcję porannych stron (czyli pisania co rano trzech stron A5) za bardzo wartościową. Podobnie podobały mi się pojawiające się pod koniec rozdziałów ćwiczenia i zadania.
Gdyby książka miała tylko wstęp plus części praktyczne, byłabym zachwycona.
UWAGA do osób, które męczą...
Ta książka to wyjątkowy, 12-tygodniowy kurs rozwijający kreatywność. Poprzez podane przez autorkę praktyczne zadania i ćwiczenia, stopniowo, z każdym tygodniem przybliżamy się do siebie, rozpoznajemy nasze schematy blokujące nas przed tworzeniem, na nowo odkrywamy (często zapomnianą już) radość z twórczości, możemy znów poczuć się jak małe dzieci, które po raz pierwszy tworzą swoją zupę z piasku i skaczą przy tym z radości. Genialna pozycja dla "zablokowanych" twórców, a także dla osób, które straciły gdzieś po drodze radość z tworzenia lub w ogóle nigdy wcześniej jej nie odczuwały.
Bardziej szczegółową recenzję napisałam tutaj - https://lekkociezko.blogspot.com/2021/03/o-wyjatkowej-ksiazce-droga-artysty.html
Ta książka to wyjątkowy, 12-tygodniowy kurs rozwijający kreatywność. Poprzez podane przez autorkę praktyczne zadania i ćwiczenia, stopniowo, z każdym tygodniem przybliżamy się do siebie, rozpoznajemy nasze schematy blokujące nas przed tworzeniem, na nowo odkrywamy (często zapomnianą już) radość z twórczości, możemy znów poczuć się jak małe dzieci, które po raz pierwszy...
więcej Pokaż mimo to