Bardzo dobra książka historyczna wyjaśniająca próbę zdobycia La Platy (dzisiejsza Argentyna) przez Brytyjczyków. Książka pod względem historycznym bez zarzutu. Niestety jej walory historyczne sprawiły, że była dość nudna. Muszę powiedzieć, że momentami byłem wręcz przytłoczony ilością wiedzy.

Bardzo dobra książka historyczna wyjaśniająca próbę zdobycia La Platy (dzisiejsza Argentyna) przez Brytyjczyków. Książka pod względem historycznym bez zarzutu. Niestety jej walory historyczne sprawiły, że była dość nudna. Muszę powiedzieć, że momentami byłem wręcz przytłoczony ilością wiedzy.

Bardzo dobry HB-ek. Po pierwsze ciekawy nieznany bliżej w Polsce temat czyli brytyjski rajd na wicekrólestwo La Platy mający na celu zdobycie tej hiszpańskiej kolonii. Dobrze wyważone proporcje tej książki czyli zwięzłe rozdziały wstępne o brytyjskich planach podboju hiszpańskich kolonii, początkach ruchu niepodległościowego w tych koloniach i wreszcie opis samego wicekrólestwa La Platy wraz z jego wojskiem. Zdecydowana większość książki jest jednak poświęcona samej kampanii (co było możliwe dzięki dość bogatym brytyjskim źródłom). Do tego pozycja całkiem dobrze napisana - sporo opisów, a nie tylko sucha wymienianka oddziałów i dowódców. Może opis wyprawy Mirandy nieco na siłę, ale jest ok.

Bardzo dobry HB-ek. Po pierwsze ciekawy nieznany bliżej w Polsce temat czyli brytyjski rajd na wicekrólestwo La Platy mający na celu zdobycie tej hiszpańskiej kolonii. Dobrze wyważone proporcje tej książki czyli zwięzłe rozdziały wstępne o brytyjskich planach podboju hiszpańskich kolonii, początkach ruchu niepodległościowego w tych koloniach i wreszcie opis samego...

Czyta się lekko i szybko. Konflikt do tej pory nie był mi całkowicie znany, bardzo klarownie jest tu przedstawiony.

Czyta się lekko i szybko. Konflikt do tej pory nie był mi całkowicie znany, bardzo klarownie jest tu przedstawiony.

Kupując książkę, sądziłem że będzie o pierwszych buntach Kreolów przeciwko władzy hiszpańskiej, lecz ku mojemu zdziwieniu okazało się, że Jarosław Wojtczak opisuje tu brytyjską inwazję na La Platę.

Moje zdziwienie było o tyle duże, że nigdy wcześniej nie słyszałem o takim epizodzie, a po przeczytaniu książki tym bardziej dziwi, że wcześniej nigdy o niej nie słyszałem, skoro miała taki rozmach (25 tysięcy obywateli brytyjskich, żołnierzy, oficerów, marynarzy brało ogólnie w tym udział!). Czy to dlatego, że zakończona upokarzającą klęską potężnej Wielkiej Brytanii czy dlatego, że przesłonięta dużo ważniejszymi wydarzeniami Europy, inwazja ta zniknęła z ogólnego pola widzenia.
Aż do teraz.

Początkowo nieco chaotyczna (dużo nazwisk, dużo planów, dużo nazw pułków i statków oraz opis zajęcia Kraju Przylądkowego),z czasem jednak coraz lepiej poznajemy klimat w którym brytyjscy żołnierze walczyli przeciwko Hiszpanom i Kreolom.
Zdecydowanie największym plusem książki jest wspaniały i szczegółowy opis bitwy miejskiej w Buenos Aires. Rzadko kiedy czytając aż tak wczuwam się w sytuację walczących stron, obu stron. Całe szczęście autor zamieścił bardzo pomocne mapy, czego niestety piszący do BH zwykle zapominają.

Jarosław Wojtczak nie zawiódł moich oczekiwań, wciąż jest najlepszym autorem w serii Bitwy Historyczne!

Kupując książkę, sądziłem że będzie o pierwszych buntach Kreolów przeciwko władzy hiszpańskiej, lecz ku mojemu zdziwieniu okazało się, że Jarosław Wojtczak opisuje tu brytyjską inwazję na La Platę.

Moje zdziwienie było o tyle duże, że nigdy wcześniej nie słyszałem o takim epizodzie, a po przeczytaniu książki tym bardziej dziwi, że wcześniej nigdy o niej nie słyszałem,...

Epoka napoleońska charakteryzuje się ogromną ilością wydawanej literatury. Tym razem jednak otrzymaliśmy do rąk książkę o konflikcie egzotycznym i mało znanym dla polskiego czytelnika. Pod kątem logistycznym brytyjska wyprawa należy do jednych z ciekawszych ekspedycji początku XIX wieku. Jarosław Wojtczak swoją książkę podzielił na siedem rozdziałów. Pierwsze rozdziały opisują brytyjskie plany ataków na Amerykę Południową, początki ruchu narodowowyzwoleńczego na kontynencie oraz samo wicekrólestwo La Platy. Kolejne cztery rozdziały koncentrują się już na działaniach Brytyjczyków i Hiszpanów oraz opisują wyprawę Mirandy do Wenezueli i drogę tego kraju do niepodległości(w zasadzie jest to temat odbiegający od wątku głównego aczkolwiek dla polskiego czytelnika na tyle "tajemniczym", że chyba można to wybaczyć autorowi). Opisy walk o Buenos Aires i Montevideo są niezwykle ciekawe i charakteryzowały się niezwykłą zaciętością. Czasem odnosiłem wrażenie, że w tekście nie zgadzają się liczby, ale generalnie jest to przystępna pozycja. W bibliografii kilkanaście pozycji, głównie anglojęzycznych. Na plus indeksy. Całość dopełnia 9 map oraz wkładka z czarno-białymi ilustracjami.

Epoka napoleońska charakteryzuje się ogromną ilością wydawanej literatury. Tym razem jednak otrzymaliśmy do rąk książkę o konflikcie egzotycznym i mało znanym dla polskiego czytelnika. Pod kątem logistycznym brytyjska wyprawa należy do jednych z ciekawszych ekspedycji początku XIX wieku. Jarosław Wojtczak swoją książkę podzielił na siedem rozdziałów. Pierwsze rozdziały...