Karolina
Wydawnictwo: Czarne Seria: Poza serią literatura piękna
254 str. 4 godz. 14 min.
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Poza serią
- Wydawnictwo:
- Czarne
- Data wydania:
- 2002-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2002-01-01
- Liczba stron:
- 254
- Czas czytania
- 4 godz. 14 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8387391603
Bohater powieści, melancholijny wiecznie spóźniony flaneur, szuka w pamięci, w wyobraźni, wszędzie wokół siebie, pewnej kobiety o imieniu Karolina. Czasem śmieszny i sentymentalny, niekiedy autoironiczny, poszukuje jednak samego siebie, medytując nad własnym życiem, analizując własne doznania. Karolina jest zatem nie tylko fantomem, zapamiętanym cieniem, ale i... pretekstem do opowieści zabawką bohatera, którą w końcu porzuci. Zrobi to z wdziękiem i czułością, zarazem żegnając cząstkę samego siebie.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 195
- 124
- 27
- 5
- 4
- 2
- 2
- 2
- 2
- 1
Cytaty
Lubię pić zieloną herbatę i czytać. Po prostu nie mam lepszego pomysłu na resztę życia.
Potrafiłam się zachowywać w sposób wielce godny i dojrzały, choć zdarzało się, że rzucałam się w wir nieodpowiedzialności, poznawałam mężczy...
Rozwiń dodaj nowy cytat
Więcej
OPINIE i DYSKUSJE
Może kiedyś byłem na Vargę bardziej odporny. Teraz ta barokowa wielkość nieco mnie drażni. Można się zachwycać piękną polszczyzna, ale bez przesady. Autor opisuje tytułową Karolinę we wszelkich nieziemskich odmianach. Karolina pali papierosa, dym się snuje jak skrzydła kaczuszki, Karolina gasi papierosa, popielniczka jest czarna jak niezręczna śmierć. Karolina w Dolomitach, Karolina w Łebie, Karolina z mężczyzną, Karolina bez mężczyzny, Karolina w samochodzie i na deskorolce, Karolina czyta książkę, Karolina odkłada książkę, Karolina zmęczona i Karolina radosna, setna strona – Karolina, sto pięćdziesiąt – Karolina, dwieście – Karolina! Karolina zdejmuje suknię, Karolina jest naga, niechże się piękna Karolina weźmie za tego bladego narratora, niech zgwałci go, raz i dwa, i pięć razy, niech nie ma litości dla piejącego zachwyty admiratora. Ach, Karolina…
Może kiedyś byłem na Vargę bardziej odporny. Teraz ta barokowa wielkość nieco mnie drażni. Można się zachwycać piękną polszczyzna, ale bez przesady. Autor opisuje tytułową Karolinę we wszelkich nieziemskich odmianach. Karolina pali papierosa, dym się snuje jak skrzydła kaczuszki, Karolina gasi papierosa, popielniczka jest czarna jak niezręczna śmierć. Karolina w...
więcej Pokaż mimo toMożna patrzeć na tą książkę jako twór w którym nic się nie dzieje, a główny bohater narrator snuje Bóg wie jakie historie zamiast spotkać się z obiektem swoim westchnień. A można patrzeć na to jak na cudowne momentami wręcz budowanie pomnika kobiecości, ulotności oraz budowanie klimatu, który mi wręcz kojarzył się z Murakamim przez niewyobrażalne origami zdań, które tworzyły tak zaskakujący obraz, że w każdej chwili można było oczekiwać, że to na co patrzymy jest zupełnie czymś innym. Wnikliwość, suspens, wrażliwość, emocjonalność. Przeczytałem w jeden wieczór. Polubiłem Karolinę. Chętnie bym ją poznał wraz z narratorem, a z nim wybrał się na lody.
Można patrzeć na tą książkę jako twór w którym nic się nie dzieje, a główny bohater narrator snuje Bóg wie jakie historie zamiast spotkać się z obiektem swoim westchnień. A można patrzeć na to jak na cudowne momentami wręcz budowanie pomnika kobiecości, ulotności oraz budowanie klimatu, który mi wręcz kojarzył się z Murakamim przez niewyobrażalne origami zdań, które...
więcej Pokaż mimo toTej książki się nie czyta- przez tę książkę się przepływa. Popełniłam błąd czytając ją w pracy między klientami i w tramwajach między przystankami, zamiast poświęcić jej dwa czy trzy spokojne popołudnia przy herbacie i fajce. Wiele się traci, gdy lekturze brak płynności.
Krzysztof Varga pisze specyficznie- ja takie konstrukcje lubię, więc polecam
Tej książki się nie czyta- przez tę książkę się przepływa. Popełniłam błąd czytając ją w pracy między klientami i w tramwajach między przystankami, zamiast poświęcić jej dwa czy trzy spokojne popołudnia przy herbacie i fajce. Wiele się traci, gdy lekturze brak płynności.
Pokaż mimo toKrzysztof Varga pisze specyficznie- ja takie konstrukcje lubię, więc polecam
Doszłam do 70 strony książki, czyli jakoś 1/3 całości książki, i powiem szczerze, większego gniota nie czytałam w życiu!!!!! Całość to karykaturalne wynurzenie bohatera na temat dziewczyny co ona mogła a co nie zrobiła, a co zrobiła a mogła zrobić lepiej. Powiem szczerze takiego gniota nie powinno nazywać się książką. Zastrzegam, jest to moja indywidualna opinia i komuś te wynurzenia mogą sprawić przyjemność jeśli lubi się nudzić nad tym czymś.
Doszłam do 70 strony książki, czyli jakoś 1/3 całości książki, i powiem szczerze, większego gniota nie czytałam w życiu!!!!! Całość to karykaturalne wynurzenie bohatera na temat dziewczyny co ona mogła a co nie zrobiła, a co zrobiła a mogła zrobić lepiej. Powiem szczerze takiego gniota nie powinno nazywać się książką. Zastrzegam, jest to moja indywidualna opinia i komuś te...
więcej Pokaż mimo toIrytuje mnie ten język, styl - na domiar złego książka jest przegadana, ciągnie się i rozwleka rozciągając te wymyślne metafory, częściej męczące i wydumane niż trafne, irytuje mnie tytułowa postać, odrealniona, wyidealizowana, bezsensowna, beznadziejna... niektóre sformułowania to prawdziwe hity, wnikliwy opis "badania językiem mleczno-owocowej nietrwałej materii lodów" zasługuje na szczególne wyróżnienie.
Nie mówię, że to zła, koszmarna książka, myślę, że może się podobać, mnie jednak nie przypadła do gustu, a większość fragmentów, w których autor wznosi się na wyżyny swojego pisarstwa, mnie rozbawiła. Im więcej czytam nowej polskiej literatury, tym bardziej pogłębia się moje wrażenie, że autorzy piszą o niczym, byle pisać i mnożyć misterne konstrukcje zdaniowe, wymyślne środki stylistyczne, za wszelką cenę pokazać kunszt - ale gdy temat taki jak jedzenie sto razy rozmrażanych i zamrażanych lodów zostaje przedstawiony jak najbardziej mistyczne przeżycie jakiego można dostąpić, to myślę, że jedyna prawda zawarta w tej powieści jest taka, że powstała w porze morderczych upałów, a Varga cierpiał z powodu udaru.
Irytuje mnie ten język, styl - na domiar złego książka jest przegadana, ciągnie się i rozwleka rozciągając te wymyślne metafory, częściej męczące i wydumane niż trafne, irytuje mnie tytułowa postać, odrealniona, wyidealizowana, bezsensowna, beznadziejna... niektóre sformułowania to prawdziwe hity, wnikliwy opis "badania językiem mleczno-owocowej nietrwałej materii...
więcej Pokaż mimo toMam jakiś sentyment do tej książki. Chyba jako jedynej tego autora. Jest nastrojowa, przesiąknięta melancholią i zadziwieniem nad przemijaniem. Niby nic wielkiego, ale kupiłem to.
Mam jakiś sentyment do tej książki. Chyba jako jedynej tego autora. Jest nastrojowa, przesiąknięta melancholią i zadziwieniem nad przemijaniem. Niby nic wielkiego, ale kupiłem to.
Pokaż mimo toTakie luźne babranko literackie, w sumie bez ładu i składu trochu.
W każdym razie takie Karoliny są wokół nas i dziś ;)
Takie luźne babranko literackie, w sumie bez ładu i składu trochu.
Pokaż mimo toW każdym razie takie Karoliny są wokół nas i dziś ;)
Nieco nużąca, momentami interesująca. Książka w pewnym sensie podróżnicza - o podróży niemożliwej, w poszukiwaniu czegoś wyobrażonego, za czym się tęskni, czego się pragnie i czego się nigdy nie znajdzie. Historia podróży, którą odbywa ktoś zakochany bez wzajemności, odurzony własną wyobraźnią. Żeby się odkochać należy skonfrontować się ze swoimi tęsknotami.
Ciekawa lektura, choć też - za sprawą pewnej powtarzalności - nużąca. Interesująca jest bohaterka - kobieta-dziecko, która jak kot chadza własnymi drogami. Dziwna, nieuchwytna, fascynująca. Jest kompilacją wielu charakterów, wypadkową przeczytanych przez autora książek, odbytych, podróży, poznanych kobiet. Jest muzą, wariatką, femme-fatale w jednym. Tworem pisarza potrzebnym do napisania książki.
Nieco nużąca, momentami interesująca. Książka w pewnym sensie podróżnicza - o podróży niemożliwej, w poszukiwaniu czegoś wyobrażonego, za czym się tęskni, czego się pragnie i czego się nigdy nie znajdzie. Historia podróży, którą odbywa ktoś zakochany bez wzajemności, odurzony własną wyobraźnią. Żeby się odkochać należy skonfrontować się ze swoimi tęsknotami.
więcej Pokaż mimo toCiekawa...
To chyba jedna z moich ulubionych książek. Właściwie pozbawiona fabuły, dzieje się raczej w sferze domysłów i wyobraźni. Uwielbiam wracać do niej raz po raz, zanurzać się w każdym słowie, zdaniu.
To chyba jedna z moich ulubionych książek. Właściwie pozbawiona fabuły, dzieje się raczej w sferze domysłów i wyobraźni. Uwielbiam wracać do niej raz po raz, zanurzać się w każdym słowie, zdaniu.
Pokaż mimo to