Behemot

Profil użytkownika: Behemot

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 3 lata temu
67
Przeczytanych
książek
67
Książek
w biblioteczce
42
Opinii
237
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Jedna z tych książek, w których wszystko niby jest na swoim miejscu, ale pozostawiają czytelnika zupełnie obojętnym. Przeczytałem bezboleśnie. A potem równie bezboleśnie odłożyłem na półkę i zapomniałem.

Jedna z tych książek, w których wszystko niby jest na swoim miejscu, ale pozostawiają czytelnika zupełnie obojętnym. Przeczytałem bezboleśnie. A potem równie bezboleśnie odłożyłem na półkę i zapomniałem.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jak zwykle u Andermana - publicystyka przebrana w szaty powieści. W sumie nie mam nic przeciw takiemu pomysłowi na pisanie, zbójeckie prawo autora. Rzecz w tym, że tu przebranie jakieś takie bardzo niestaranne, jakby autora męczyła konieczność wymyślenia historii, która poniesie publicystyczne tezy.
Tyle narzekania. Za to na plus świetne obrazki "z życia" i fantastycznie podsłuchany język różnych epizodycznych postaci. Można Andermana nie lubić, można się czasami nudzić przy lekturze (ja tak mam), ale i tak czytać go warto, bo to jeden z nielicznych, który próbuje na polu prozy przepracować to co się z nami stało przez ostatnie z grubsza 30 lat.

Jak zwykle u Andermana - publicystyka przebrana w szaty powieści. W sumie nie mam nic przeciw takiemu pomysłowi na pisanie, zbójeckie prawo autora. Rzecz w tym, że tu przebranie jakieś takie bardzo niestaranne, jakby autora męczyła konieczność wymyślenia historii, która poniesie publicystyczne tezy.
Tyle narzekania. Za to na plus świetne obrazki "z życia" i fantastycznie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Dość sprawnie napisane, nienajgorzej wymyślone, ale jednak spory zawód. Książka jednowymiarowa, bez żadnego tła opisywanych wydarzeń, bez jakiejkolwiek wartości dodanej w stosunku do intrygi kryminalnej, bez psychologii, bez socjologii i niestety od połowy zupełnie bez pomysłu i jakiegokolwiek zaskoczenia. Czyta się to w miarę gładko i bezboleśnie - nie wiadomo tylko, po co?

Dość sprawnie napisane, nienajgorzej wymyślone, ale jednak spory zawód. Książka jednowymiarowa, bez żadnego tła opisywanych wydarzeń, bez jakiejkolwiek wartości dodanej w stosunku do intrygi kryminalnej, bez psychologii, bez socjologii i niestety od połowy zupełnie bez pomysłu i jakiegokolwiek zaskoczenia. Czyta się to w miarę gładko i bezboleśnie - nie wiadomo tylko, po co?

Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Behemot

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


Zygmunt Miłoszewski Uwikłanie Zobacz więcej
Zygmunt Miłoszewski Gniew Zobacz więcej
Marcin Mastalerz Miasto 44 Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
67
książek
Średnio w roku
przeczytane
6
książek
Opinie były
pomocne
237
razy
W sumie
wystawione
67
ocen ze średnią 7,3

Spędzone
na czytaniu
413
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
7
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]