Bezimienni
- Kategoria:
- powieść historyczna
- Cykl:
- Saga rodu Petrycych (tom 2)
- Wydawnictwo:
- WAM
- Data wydania:
- 2016-10-24
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-10-24
- Liczba stron:
- 496
- Czas czytania
- 8 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788327712189
- Tagi:
- Kraków
Heroiczna miłość, polskie podziemie i walka o pamięć
Nikt nie mógł się o nim dowiedzieć. Odkrycie przez Niemców rannego lotnika RAF–u byłoby kolejną wielką wsypą w krakowskim podziemiu. Pelagia wiedziała, że dla dobra wszystkich musi milczeć – i pozostała wierna tej zasadzie przez kilkadziesiąt lat.
Dopiero jej przyjazd do Polski w Boże Narodzenie 1991 roku sprawił, że zaczyna mówić. Jej opowieści są jednak tak nieprawdopodobne, że nawet najbliższa rodzina ma wątpliwości, czy to wszystko wydarzyło się naprawdę. Ania Petrycy, córka znanego krakowskiego lekarza i polityka, pomaga przybyłej z Anglii ciotce w odnalezieniu świadków, którzy mogliby potwierdzić jej słowa.
W drugiej części Autorka po raz kolejny zaprasza w niesamowitą podróż ulicami wojennego Krakowa. Czy uda się wyjaśnić tajemniczą misję Liberatora - najsłynniejszego alianckiego samolotu, siejącego postrach wśród nazistów - i odkryć losy jego bohaterskiej załogi?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Obowiązek pamięci
Ku uciesze fanów twórczości Mirosławy Karety, powracamy do krakowskiej rzeczywistości na łono rodu Petrycych. Ponownie mamy przyjemność zgłębić wojenną tajemnicę związaną z dziejami rodziny krakowskiego lekarza.
Ciotka Marii Petrycy – Pelagia, powraca po kilkudziesięciu latach do Polski, a wraz z nią wspomnienia losów załogi Liberatora – najsłynniejszego alianckiego samolotu z czasów II wojny światowej. Ranny lotnik Królewskich Sił Powietrznych - Peter Redlich, trafia pod opiekę młodej, odważnej Pelagii, która dopiero z perspektywy czasu jest gotowa wyjawić prawdę o wojennych wydarzeniach, rodzącym się uczuciu i krakowskiej konspiracji. Kobieta postanawia odtworzyć losy załogi zestrzelonego samolotu oraz utrwalić, wcześniej pomijane, nazwisko Petera na kartach historii.
Ale co zrobić kiedy nikt jej nie dowierza, a dokumenty posiadają klauzulę tajności nawet na sto lat? Pelagia to osoba o porywczej naturze, wyjątkowym harcie ducha, nieokiełznanym i wybuchowym temperamencie, była w niej jakaś twardość, zdecydowanie, gotowość na podjęcie zmagań z życiem, na przyjęcie walki. Jako typowa przedstawicielka swojego pokolenia podejmowała się nawet najniebezpieczniejszych i zakazanych zadań. Twierdziła z pełnym przekonaniem, że wszystko jest możliwe, jeśli człowiek potrafi pokonać pewne przeszkody i posiada wystarczające pokłady tupetu, który niejednokrotnie ratował jej życie. Czy z takim nastawieniem coś mogło stanąć jej na przeszkodzie?
Niezłomna postawa bohaterki przypomina nam o tych wszystkich silnych kobietach, bez których Polskie Państwo Podziemne nie miałoby prawa bytu. Skupiając się na tym co je łączyło, zmierzały się ze swoimi wątpliwościami i podejmowały heroiczne decyzje. Dopiero później docierało do nich, że te czyny mogły kosztować je życie. Misje, na pozór niewykonalne, stały się codziennością. Walczyły ile sił i miały nadzieję, że ich walka cokolwiek zmieni. Niestety, wojenne historie kobiet z ruchu oporu są często zapominane lub pomijane, ponieważ zaraz po wojnie wróciły do normalnego życia, nie rozmawiając o swoich doświadczeniach nawet z bliskimi.
Pelagia jest osobą zdeterminowaną, by historyczna prawda wreszcie wyszła na światło dzienne. Jest żywym symbolem pamięci o tych nieludzkich czasach, co nam – czytelnikom – uświadamia, że teraz to my jesteśmy najważniejszymi głosicielami prawdy i pamięci o dawnych dziejach. Jesteśmy to winni wszystkim bohaterom, zarówno tym, których nazwiska są utrwalone na pamiątkowych płytach i kartach, jak i tym, których historia niestety zapomniała.
Mirosława Kareta podjęła się bardzo ważnej, ale i mozolnej pracy. Postanowiła pamiętać, a czasem tak trudno pamiętać rzeczy ciężkie, nieprzyjemne, pokryte kurzem czasu. Posiada ponadprzeciętną znajomość topografii Krakowa. Operuje nazwami znanymi głównie dla miejscowych oraz odświeża wspomnienia, które trwają w pamięci lokalnej społeczności mimo upływu lat. Czytelnik odczuwa czas i energię, które autorka włożyła w dokumentację książki.
Pisarka misternie utkała fabułę, w której postaci i fakty fikcyjne splatają się z autentycznymi. Na swój wyjątkowy sposób snuje historię dramatów i trudnych decyzji, które w latach wojny rozegrały się pod setkami, a nawet tysiącami dachów i strzech. Nie zapomina również o rzeczywistości wczesnych lat dziewięćdziesiątych. Rodzina Petrycych oraz ich przyjaciele, wraz ze swoimi wadami, słabościami i małymi radościami, wydają nam się całkowicie realni. Aż ma się chęć przebiec przez krakowskie Błonia i zapukać do drzwi przy alei Focha.
Książka budzi w nas ciekawość, zmusza do szukania i grzebania w przeszłości. Wyzwala w nas refleksje nad tym, jakbyśmy zachowali się w tak mrocznych czasach. Jaka była prawda? Czy kiedykolwiek będzie dane nam poznać wszystkie fakty? Czy będziemy musieli pogodzić się z tym, że nigdy nie zgłębimy tak wielu niesamowitych wydarzeń? Autorka zmusza czytelnika do rozmyślania o trudnych czasach i do wyjścia ze strefy komfortu jaką daje życie w XXI wieku.
Nigdy nie będzie tak jak dawniej. Świat już nigdy nie będzie taki sam, jak przed wojną. Miliony bezwzględnie zgaszonych istnień, liczby pod którymi kryją się konkretne osoby i ich życiorysy. Jedno jest pewne: zdarzenia i losy wojenne tych ludzi są zbyt złożone, byśmy mieli prawo oceniać je po latach. Powinniśmy skupić się na podziwie i pamiętaniu, pokornej nauce płynącej z przeszłości.
„Bezimienni” jest powieścią fabularną, lecz zainspirowaną prawdziwymi wydarzeniami i goszczącą na swoich kartach prawdziwych ludzi. Dba o to, by heroiczne dokonania nie odeszły w niepamięć, a bohaterowie nie pozostali Bezimienni. Miejmy nadzieję, że Mirosława Kareta nie składa broni, a raczej pióra, i wkrótce będziemy mogli zgłębić dalsze losy rodu Petrycych.
Anna Gajewska
Oceny
Książka na półkach
- 584
- 463
- 111
- 26
- 12
- 8
- 8
- 7
- 7
- 6
OPINIE i DYSKUSJE
Akcja toczy się w dwóch płaszczyznach czasowych, co czyni książkę bardzo interesującą.
Z jednej strony bieżące życie rodziny Petrycych,
ich problemy i radości, z drugiej zaś dochodzenie prawdy z czasów wojennych przez ciotkę, która wtedy działała w opozycji.
Bardzo wciągająca historia.
Akcja toczy się w dwóch płaszczyznach czasowych, co czyni książkę bardzo interesującą.
Pokaż mimo toZ jednej strony bieżące życie rodziny Petrycych,
ich problemy i radości, z drugiej zaś dochodzenie prawdy z czasów wojennych przez ciotkę, która wtedy działała w opozycji.
Bardzo wciągająca historia.
Zaczytałam się w pierwszym tomie z sympatią do młodziutkiej Ani Patrycy i jej zaskakującym ciążowym incydencie. W "Bezimiennych" historia dwójki młodych rozwinęła się, ale nie wiele się wyjaśniło odnośnie ich przyszłości. Dziewczyna wprowadziła się do mieszkania po babci Isi. Niestety nie nacieszyła się samotnym mieszkaniem, bo na czas świąt Bożego Narodzenia do Krakowa przylatuje z Londynu ciocia Pelagia. Ile ta kobieta namiesza i napsuje nerwów statecznemu Maksymilianowi. To już trzeba przeczytać.
W podręcznikach nie znajdziemy informacji na temat katastrofy Liberatora KG-933 "P" ze 178 Dywizjonu Królewskich Sił Powietrznych. Autorka zebrała obszerny materiał, który zobrazował w jaki sposób lotnicy starali się zatroszczyć o swoją ojczyznę, alianci walczyli z wrogiem. Była to wojna powietrzna gdzie były połączone siły Amerykanów, Brytyjczyków, Kanadyjczyków, Australijczyków, Południowoafrykańczyków i oczywiście Polaków. Nie wiele na ten temat wiedziałam. A to co ludzie szyli ze płócien po spadochronach polecam przeczytać.
Zaczytałam się w pierwszym tomie z sympatią do młodziutkiej Ani Patrycy i jej zaskakującym ciążowym incydencie. W "Bezimiennych" historia dwójki młodych rozwinęła się, ale nie wiele się wyjaśniło odnośnie ich przyszłości. Dziewczyna wprowadziła się do mieszkania po babci Isi. Niestety nie nacieszyła się samotnym mieszkaniem, bo na czas świąt Bożego Narodzenia do Krakowa...
więcej Pokaż mimo toKsiążka dobra, ale czy powinnam więcej powiedzieć? Raczej nie będę o niej długo rozpamiętywać
Książka dobra, ale czy powinnam więcej powiedzieć? Raczej nie będę o niej długo rozpamiętywać
Pokaż mimo to"Bezimienni" to ciąg dalszy opowieści o Petrycych, ale zupełnie nowa historia, jeśli chodzi o wydarzenia z przeszłości. Świetnie opisana rzeczywistość okupacyjna i emigracyjna, poruszone tematy, które się na co dzień pomija. Ujęli mnie też współcześni bohaterowie - prawdziwi, nielukrowani. Krótko mówiąc, ciekawa i mądra powieść.
"Bezimienni" to ciąg dalszy opowieści o Petrycych, ale zupełnie nowa historia, jeśli chodzi o wydarzenia z przeszłości. Świetnie opisana rzeczywistość okupacyjna i emigracyjna, poruszone tematy, które się na co dzień pomija. Ujęli mnie też współcześni bohaterowie - prawdziwi, nielukrowani. Krótko mówiąc, ciekawa i mądra powieść.
Pokaż mimo toDrugi tom sagi Petrycych godny polecenia. Książka zaczyna się w 1991 roku i powraca do ciężkich wydarzeń z przeszłości. Wato. przeczytać.
Drugi tom sagi Petrycych godny polecenia. Książka zaczyna się w 1991 roku i powraca do ciężkich wydarzeń z przeszłości. Wato. przeczytać.
Pokaż mimo toKolejna część pięknej opowieści
Kolejna część pięknej opowieści
Pokaż mimo toBardzo dobra książka! miło bylo spędzić czas znowu z tą rodziną. Mnie książka wciągnęła i ciekawiła od początku do końca. Rzucam się na kolejny tom.
Bardzo dobra książka! miło bylo spędzić czas znowu z tą rodziną. Mnie książka wciągnęła i ciekawiła od początku do końca. Rzucam się na kolejny tom.
Pokaż mimo toKolejna część rodu Petryckich podobała mi się. Podziwiam pracę autorki nad warstwą historyczną, a także zgrabne połączenie wątków teraźniejszych z przeszlymi. Scena bitwy powietrznej opisana na początku książki zrobiła na mnie duże wrażenie. Współautorem tej sceny jest dr. Krzysztof Wielgus.
Proszę też koniecznie przeczytać opowiadanie autorstwa Moniki Karpowicz umieszczone na końcu książki, które zdobyło pierwsze miejsce w konkursie ,, Wojenna miłość". Moim zdaniem świetne i bardzo wzruszające.
Kolejna część rodu Petryckich podobała mi się. Podziwiam pracę autorki nad warstwą historyczną, a także zgrabne połączenie wątków teraźniejszych z przeszlymi. Scena bitwy powietrznej opisana na początku książki zrobiła na mnie duże wrażenie. Współautorem tej sceny jest dr. Krzysztof Wielgus.
więcej Pokaż mimo toProszę też koniecznie przeczytać opowiadanie autorstwa Moniki Karpowicz umieszczone...
Kolejny tom o rodzinie Petrycych. Akcja powieści rozgrywa się w dwóch horyzontach czasowych, co bardzo lubię w powieściach historycznych. Z całą pewnością książka tą jest dobrą lekcją historii. Wiele postaci jest bowiem autentycznych. Polecam szczególnie miłośnikom historii Krakowa i okolic.
Kolejny tom o rodzinie Petrycych. Akcja powieści rozgrywa się w dwóch horyzontach czasowych, co bardzo lubię w powieściach historycznych. Z całą pewnością książka tą jest dobrą lekcją historii. Wiele postaci jest bowiem autentycznych. Polecam szczególnie miłośnikom historii Krakowa i okolic.
Pokaż mimo to"Prawdziwa wolność zaczyna się z chwilą wybaczenia. Wtedy można wybierać." (str.442)
Druga część dziejów rodziny Petrycych rozpoczyna się w Wigilię 1991 roku. Atmosfera rodzinna jest napięta. Miedzy małżonkami nie układa się najlepiej, przechodzą kryzys małżeński. Nie dogadują się, seks poszedł w zapomnienie. Marysia znajduje zdjęcia męża z Berlina posądza go o zdradę i do tego ma kłopoty w pracy. Najstarszy syn informuje o wyjeździe do Francji, z czym Marysia nie może się pogodzić, a córka oświadcza, że spodziewa się potomka. A do tego wszystkiego odwiedza ich ciotka Pelagia krewna ze strony Marysi zamieszkała na stałe w Anglii.
Każdy z rodziny przechodzi osobiste dramaty. Maksymilian nie potrafi się odnaleźć po publikacji w prasie bez jego zgody i wiedzy o jego niemieckich korzeniach i haniebnych czynach z tym związanych, co odbija się na jego reputacji. Dużo czasu zajęło mu sprostowanie tych kłamliwych oszczerstw. Marysia wpada w stany nerwowej depresji. Z pomocą przychodzi niezawodna przyjaciółka stosując terapię wstrząsową. Ania z trudem odnajduje się w nowej sytuacji i nie potrafi dogadać się z chłopakiem.
W roku 1944 w jednej z dzielnic Krakowa rozbił się angielski bombowiec, dokonujący zrzutów dla podziemia. Jednym z ocalałych był mąż Pelagii. Od wielu lat w rocznicę tego wydarzenia organizowany jest spacer "Śladami Liberatora" po dzielnicy Zabłocie. W jednym z nich postanawia wziąć udział Pelagia. Na liście załogi Liberatora nie było nazwiska jej męża. Nie mogąc się pogodzić z tym faktem postanawia odszukać dowodów na udział męża w tym tragicznym locie. Było to zadanie niezwykle trudne, gdyż misja była utajniona, część dowodów została zniszczona, z część objęta tajemnicą.
Prawnik, któremu zleciła dotarcie do akt osobowych męża, nie znalazł nic co by świadczyło o jego służbie w lotnictwie. W związku z tym Pelagia wraca do Krakowa by z pomocą ciotecznej wnuczki prowadzić śledztwo na własną rękę. Nie było to zadanie łatwe, gdyż wielu świadków tamtych wydarzeń już nie żyło. Spotkało je wiele rozczarowań. Ania słuchając o wydarzeniach z czasów wojennych jest bardzo przygnębiona. Bardzo bolała ją poznawana prawda. Pod wpływem ciotki i jej opowieści bardzo się zmienia na korzyść. Nie jest już rozkapryszoną dziewczyną, która ma wszystko czego pragnie. Dojrzała na tyle by sama podejmować decyzje o swojej przyszłości.
Poznajemy dzieciństwo i późniejszy okres Pelagii i jej męża Petera. Jak doszło do ich spotkania i małżeństwa. Przez co oboje przeszli w tych trudnych wojennych czasach. Ich tragedie i ból po stracie bliskich. Ich konspiracyjną - wywiadowczą działalność.
Czasy powojenne były trudne. Prawda o konspiracji ukrywana w czasie wojny, długo była przemilczana po jej zakończeniu. Dobrze, że byli ludzie usiłujący udokumentować czasy wojennej konspiracji i ich uczestników. Ci ostatni najczęściej milczeli, obawiając się o swoje życie i życie bliskich. Woleli zachować wspomnienia dla siebie. Przyszłe pokolenia nic by nie wiedziały o bohaterskich czynach ludzi w czasie wojny. Pozostaliby bezimienni.
Lektura jest bardzo ciekawa. Jedynym zarzutem jaki mam to przeskoki czasowe, jakie zastosowała Autorka i które utrudniały czytanie.
"Prawdziwa wolność zaczyna się z chwilą wybaczenia. Wtedy można wybierać." (str.442)
więcej Pokaż mimo toDruga część dziejów rodziny Petrycych rozpoczyna się w Wigilię 1991 roku. Atmosfera rodzinna jest napięta. Miedzy małżonkami nie układa się najlepiej, przechodzą kryzys małżeński. Nie dogadują się, seks poszedł w zapomnienie. Marysia znajduje zdjęcia męża z Berlina posądza go o zdradę i do...