Mój pogląd na literaturę
Wydawnictwo: Agora Seria: Dzieła Stanisława Lema publicystyka literacka, eseje
443 str. 7 godz. 23 min.
- Kategoria:
- publicystyka literacka, eseje
- Seria:
- Dzieła Stanisława Lema
- Wydawnictwo:
- Agora
- Data wydania:
- 2009-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2003-01-01
- Liczba stron:
- 443
- Czas czytania
- 7 godz. 23 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375525748
"W powodzi tekstów składających się na eseistykę Lema książka niniejsza stanowi pozycję osobną i zachowującą swą tożsamość, choć jest to niby tylko wybór z wielu tekstów, podlegający na przestrzeni lat zarówno cięciom, jak uzupełnieniom. (...) pierwsza część poświęcona jest zagadnieniom teoretycznoliterackim, druga - omówieniom wybranych dzieł prozy, trzecia - nauce i technologii.
Z posłowia prof. Jerzego Jarzębskiego "Scylla metodologii i Charybda polityki".
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 179
- 64
- 63
- 5
- 4
- 4
- 3
- 3
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Kolejny wciągający esej. Tym razem mniej od strony technicznej ;)
Kolejny wciągający esej. Tym razem mniej od strony technicznej ;)
Pokaż mimo toLem. Po prostu warto. Wróciłem do tej lektury po latach i nie żałuję.
Lem. Po prostu warto. Wróciłem do tej lektury po latach i nie żałuję.
Pokaż mimo toTytuł wyjątkowo nierówny. Sam nie wiem jak go ocenić. "Mój pogląd na literaturę" podzielony jest na trzy odmienne tematycznie części, składające się z krótszych tekstów lecz podobnej konwencji. Najtrudniejszą, najmniej przystępną i dla mnie niesamowicie męczącą okazała się część pierwsza poświęcona teorii literatury. Lem przytacza tu dzieła różnych autorów, dzieła w których ci starają się sklasyfikować, uściślić i umieścić w sztywnych ramach poszczególne gatunki literackie. Dzieła, które zakładają, że język, mowę i literaturę da się jednoznacznie opisać liczbami, określić ich wartość informacyjną i poddać ocenie. Książki te Lem rozkłada na czynniki pierwsze, wytyka nielogiczności, miażdży konstruktywną krytyką posługując się przy tym niewydumaną argumentacją, która nie daje pola manewru jego adwersarzom. Problemem jest tutaj natłok specjalistycznego, trudnego słownictwa, które często stanowi większość wypowiedzi. Aby pojąć pełen sens przemycanej przez autora idei należałoby spędzić lekturę ze słownikiem w ręku i poznać setki nowych wyrażeń. Trud zbędny dla kogoś, kogo poruszany temat niezbyt interesuje czyli dla większości ludzi niezwiązanych na co dzień z pracą naukową w zakresie literaturoznawstwa czy syntezy nauk ścisłych z humanizmem.
Jako, iż "Mój pogląd na literaturę" nie stanowi spójnej całości mniej wytrwali mogą od razu zacząć od części drugiej, która składa się z rewelacyjnych posłowi, przedmów i recenzji książek, które Stanisław Lem uznawał za wyjątkowe. Teksty te zawierają wiele interesujących spostrzeżeń oraz informacji, które w głównej mierze mają zachęcić do lektury opisywanych książek. Znajdziemy tu fenomenalne wyjaśnienie fenomenu "Lolity", "Ubika", "Wojny światów" czy też "Pikniku na skraju drogi i lasu".
Najjaśniejszą pozycją w części trzeciej książki jest tekst o poznaniu pozazmysłowym, a więc o szeroko pojętych zjawiskach paranormalnych. Tekst ten potrafi sprowadzić na ziemię bujających w obłokach i nieco złagodzić stosunek do opasłego tomiszcza, w którym został umieszczony.
"Mój pogląd na literaturę" to bardzo trudna książka, której tematyka jest w stanie zainteresować niewielu. Na szczęście ciężkostrawność nie dotyczy całej pozycji a pozostały tekst zaciera wspomnienie po nieprzyjemnym początku. Jasnym jednak dla mnie jest, że to co uznałem za nieprzystępne dla niektórych okazać się może czymś wielkim. Poziom ten jest jednak dla mnie obecnie nieosiągalny.
Tytuł wyjątkowo nierówny. Sam nie wiem jak go ocenić. "Mój pogląd na literaturę" podzielony jest na trzy odmienne tematycznie części, składające się z krótszych tekstów lecz podobnej konwencji. Najtrudniejszą, najmniej przystępną i dla mnie niesamowicie męczącą okazała się część pierwsza poświęcona teorii literatury. Lem przytacza tu dzieła różnych autorów, dzieła w których...
więcej Pokaż mimo toBardzo dobry zbór tekstów publicystycznych na temat recepcji literatury. Lem był (chociaż wolę mówić o nim "jest", bo postrzegam go jako myśli zawarte w książkach),ciekawym typem intelektualisty. Dysponował niezwykle precyzyjnym językiem, mającym wręcz cechy aparatu matematycznego, ponieważ umiał konsekwentnie (nie jak niektórzy postmoderniści) ciągnąć wywód, korzystając z terminów dowolnej dziedziny nauki, ale używał tej umiejętności w celach zupełnie niespodziewanych. Podobnie - chociaż to dalekie podobieństwo - jak matematyk Whitehead matematycznie dowodził istnienie Boga, na zasadzie pokazania granicy możliwości nauk ścisłych, tak Lem udowadnia niemożliwość zamknięcia języka w klatkę sztywnych zasad i reguł. Język, w szczególności język literacki, rządzi się prawami wykraczającymi poza wszelkie możliwości opisowych teorii.
W książce znajdują się też arcyciekawe rozważania na temat literatury fantastycznej i bezcenne (dla piszących) niuanse warsztatu pisarskiego.
Bardzo dobry zbór tekstów publicystycznych na temat recepcji literatury. Lem był (chociaż wolę mówić o nim "jest", bo postrzegam go jako myśli zawarte w książkach),ciekawym typem intelektualisty. Dysponował niezwykle precyzyjnym językiem, mającym wręcz cechy aparatu matematycznego, ponieważ umiał konsekwentnie (nie jak niektórzy postmoderniści) ciągnąć wywód, korzystając z...
więcej Pokaż mimo toPierwsza część wymaga chyba nie tyle magisterki, co doktoratu z literaturoznawstwa dla pełnego pojęcia lemowskich rozważań i polemik, ale i bez tego można tam trafić na przystępniejsze a ciekawe rzeczy - jak choćby kwestia antybaśni w "Markizie w grafie", obsobaczanie amerykańskiej pulpowej sci-fi i tekst tytułowy, pisany w latach 70. i aktualizowany w 80. i 90.
Druga część to już posłowia/komentarze do konkretnych tytułów i tutaj kryją się najciekawsze fragmenty. Wojna światów, Lolita, Ubik, Grabiński - z każdego Lem wyciąga mrowie ukrytych sensów, ale i nie boi się skrytykować tego, co uważa za mankament.
Trzecia część nie dotyczy akurat literatury, ale technologii, i wymaga uprzedniej lektury "Summy". Chociaż jest tam też rozprawa nad "poznaniem pozazmysłowym" - sceptyczna, ale mocno poparta wizja nauki, która, aby wykryć zjawiska paranormalne, musiała by napisać/narodzić się na nowo, a i wtedy sukces byłby niepewny.
Pierwsza część wymaga chyba nie tyle magisterki, co doktoratu z literaturoznawstwa dla pełnego pojęcia lemowskich rozważań i polemik, ale i bez tego można tam trafić na przystępniejsze a ciekawe rzeczy - jak choćby kwestia antybaśni w "Markizie w grafie", obsobaczanie amerykańskiej pulpowej sci-fi i tekst tytułowy, pisany w latach 70. i aktualizowany w 80. i 90.
więcej Pokaż mimo toDruga część...