rozwińzwiń

Wyjący młynarz

Okładka książki Wyjący młynarz Arto Paasilinna
Okładka książki Wyjący młynarz
Arto Paasilinna Wydawnictwo: Punkt literatura piękna
206 str. 3 godz. 26 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Ulvova mylläri
Wydawnictwo:
Punkt
Data wydania:
2003-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2003-01-01
Liczba stron:
206
Czas czytania
3 godz. 26 min.
Język:
polski
ISBN:
8391645819
Tłumacz:
Bożena Kojro
Tagi:
literatura fińska
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
130 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1296
954

Na półkach:

Dosyć standardowa opowieść o krzywdzie nieco wyróżniającej się jednostki w zetknięciu z ignorancją, nietolerancją, złośliwością i złymi intencjami społeczności. Nic odkrywczego, w warstwie symbolicznej analogia do losów Jagny Borynowej. Fabuła standardowa, bez zgrzytów, bohaterowie jednowymiarowi, nawet protagonista dosyć sztampowy. Czytało się przyjemnie, momentami humor świetny, udana recypacja prozy fińskiej.

Dosyć standardowa opowieść o krzywdzie nieco wyróżniającej się jednostki w zetknięciu z ignorancją, nietolerancją, złośliwością i złymi intencjami społeczności. Nic odkrywczego, w warstwie symbolicznej analogia do losów Jagny Borynowej. Fabuła standardowa, bez zgrzytów, bohaterowie jednowymiarowi, nawet protagonista dosyć sztampowy. Czytało się przyjemnie, momentami humor...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2303
2125

Na półkach: ,

Nie lubię zimnego, północnego klimatu, ale klimat pochodzących stamtąd powieści i filmów już bardzo mi się podoba. Słodko-gorzkie, pięknie brzydkie, bez kontrastów, ale w harmonii. Tak samo tu. Inność, nawet ta, która nie szkodzi innym, bywa często przyczyną prześladowań. Przykre.

Nie lubię zimnego, północnego klimatu, ale klimat pochodzących stamtąd powieści i filmów już bardzo mi się podoba. Słodko-gorzkie, pięknie brzydkie, bez kontrastów, ale w harmonii. Tak samo tu. Inność, nawet ta, która nie szkodzi innym, bywa często przyczyną prześladowań. Przykre.

Pokaż mimo to

avatar
1561
913

Na półkach:

Kolejna nowelka o podłości ludzkiej, nietolerancji inności, braku akceptacji środowiska a także o walce o swoje, itp. Nic szczególnego ni wybitnego, ale też żadna katastrofa.

Narracja umieszczona gdzieś pomiędzy historią realistyczną a przypowieścią. Postacie wyraźnie zadaniowe, scharakteryzowane głównie w płaszczyźnie w której autor ma zamiar ich użyć.

Styl dość prosty, miejscami chropawy ale bez większych ułomności. Czyta się. Tu i tam trafiają się perełki bardzo przyjemnego humoru.

" - Rok wcześniej jesienią umarła mi żona i zamyśliłem się przy robocie, jakby tu najlepiej spędzić wolny czas, no i zacier się przypalił."

Końcowa wolta wywraca ontologię świata przedstawionego, nie bardzo wiadomo po co. Pomysł zastosowany przez Paasilinna, sam w sobie nie jest niczym złym, ale miałby sens gdyby go pociągnąć i coś by z tego wynikło, a tak wygląda to jak siekiera zawieszona nad kominkiem w ostatniej scenie filmu. Być może autor uważał, że dzięki temu utwór zyska na głębi, tajemniczości? Nie mam pojęcia, bo nic takiego nie zachodzi, żadne nowe informacje czy możliwości się nie pojawiają. Dla mnie to błąd konstrukcyjny w strukturze utworu, pomysł który autorowi bardzo się spodobał, a że kompletnie nie pasuje do reszty utworu? No i co z tego?

Rzecz krótka, dość przyjemna, można przeczytać, ale specjalnej konieczności nie ma.
6/10

Kolejna nowelka o podłości ludzkiej, nietolerancji inności, braku akceptacji środowiska a także o walce o swoje, itp. Nic szczególnego ni wybitnego, ale też żadna katastrofa.

Narracja umieszczona gdzieś pomiędzy historią realistyczną a przypowieścią. Postacie wyraźnie zadaniowe, scharakteryzowane głównie w płaszczyźnie w której autor ma zamiar ich użyć.

Styl dość prosty,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1480
576

Na półkach: , ,

Myślę, że wszyscy bylibyśmy zdrowsi i spokojniejsi, gdyby każdy z nas zawył sobie co jakiś czas. Jednak wycie, choćby najniewinniejsze to jednak wycie... a każde odejście od normy jest surowo karane przez normalnych, spokojnych ludzi. Bo nauczyliśmy się, że bardzo nie chcemy tolerować inności. A dodatkowo dochodzi ryzyko, no przecież nie chcemy ryzykować. Bo jeszcze okazałoby się, że jak zaczniemy tak wyć, to okaże się, że w naszym życiu czegoś brakuje, że zrozumiemy, że smutek i tęsknota za czymś to część nas... tylko czy każdy jest gotowy to zaakceptować?
Bardzo smutna opowieść. Niezwykle skondensowana, w której surowy język sprawia, że zatracamy się w tym dziwnym świecie. A zakończenie? Doskonałe! Dla niego warto sięgnąć po tę książkę.

Myślę, że wszyscy bylibyśmy zdrowsi i spokojniejsi, gdyby każdy z nas zawył sobie co jakiś czas. Jednak wycie, choćby najniewinniejsze to jednak wycie... a każde odejście od normy jest surowo karane przez normalnych, spokojnych ludzi. Bo nauczyliśmy się, że bardzo nie chcemy tolerować inności. A dodatkowo dochodzi ryzyko, no przecież nie chcemy ryzykować. Bo jeszcze...

więcej Pokaż mimo to

avatar
377
210

Na półkach:

Ja chyba czytałam inną książkę. Nie była wesoła, nie była zabawna, była przejmująco smutna. Widocznie nie mam fińskiego poczucia humoru.

Ja chyba czytałam inną książkę. Nie była wesoła, nie była zabawna, była przejmująco smutna. Widocznie nie mam fińskiego poczucia humoru.

Pokaż mimo to

avatar
2649
1547

Na półkach:

Z pozoru satyra... a tak naprawdę boleśnie prawdziwa, poruszająca do głębi opowieść o pracowitym, dobrym człowieku zaszczutym przez społeczeństwo, bo "odbiegał od normy". Wszak zamiast rozładowywać emocje wyciem do księżyca w domowym zaciszu, powinien jak "normalny" człowiek tłuc żonę albo chlać samogon.Taki szaleniec nie ma prawa do miłości, własności, ba! nawet wolności czy po prostu godności. I tak jest niestety do dziś.

Z pozoru satyra... a tak naprawdę boleśnie prawdziwa, poruszająca do głębi opowieść o pracowitym, dobrym człowieku zaszczutym przez społeczeństwo, bo "odbiegał od normy". Wszak zamiast rozładowywać emocje wyciem do księżyca w domowym zaciszu, powinien jak "normalny" człowiek tłuc żonę albo chlać samogon.Taki szaleniec nie ma prawa do miłości, własności, ba! nawet wolności...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
355
78

Na półkach: ,

to chyba miął być komedia... jeśli tak to ja nie mam poczucia humoru, bo mnie ta książka po prostu przygnębiła...
"Wyjące młynarz" to historia niezrozumianego przez otoczenie bardzo wrażliwego człowieka- tak wiem temat wydaje się oklepany, ale jak dodam że gł. bohater ma prawdopodobnie lekkie zaburzenia natury psychicznej, a akcja toczy się na malowniczym wygwizdowie gziłeś w fińskie puszczy to chyba zaczyna się robić ciekawie :)
Hutunen tytułowy młynarz wyje po nocy dając upust swoim emocjom, nie radzi sobie też z bezpośrednimi kontaktami z pozostałymi mieszkańcami wioski, ale poza tym jest mega zaradny, mega wrażliwy i mega sympatyczny  nigdy się nie podaje i z najbardziej dramatycznych sytuacji potrafi wyjść obronną ręką ( taki super Fin)
Jego nietypowe zachowanie zaczyna jednak budzić niepokój u innych mieszkańców wioski, dlatego też młynarz zaczyna być przesaldowany. Sam też nie pozostaje dłużny i odpłaca pięknym za nadobne. Chce żyć po swojemu jednak inni mu na to nie pozwalają, wiec nie ma co się dziwić że facetowi nerwy puszczają…
Niestety elita wiejska na czele z sklepikarzem, nauczycielem i lekarzem (wrr podłe typy) próbują nieszczęśnika zamknąć w szpitalu dla psychicznie chorych, przy okazji zagarniając jego majątek. Młynarz łatwo się jednak nie podda, korzystając z pomocy ukochanej, miejscowego policjanta, szalonego dewelopera oraz zapijaczonego listonosza dzielnie przezwycięża piętrzące się trudności.
Mnie się podbiało, wiec polecam:)

to chyba miął być komedia... jeśli tak to ja nie mam poczucia humoru, bo mnie ta książka po prostu przygnębiła...
"Wyjące młynarz" to historia niezrozumianego przez otoczenie bardzo wrażliwego człowieka- tak wiem temat wydaje się oklepany, ale jak dodam że gł. bohater ma prawdopodobnie lekkie zaburzenia natury psychicznej, a akcja toczy się na malowniczym wygwizdowie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1060
311

Na półkach: ,

Uwielbiam opowiesci o szalonych ekscentrykach, odstajacych od reszty swiata, zwlaszcza gdy sa tak pieknie napisane, jak niniejsza powiesc.

Uwielbiam opowiesci o szalonych ekscentrykach, odstajacych od reszty swiata, zwlaszcza gdy sa tak pieknie napisane, jak niniejsza powiesc.

Pokaż mimo to

avatar
1533
42

Na półkach: , ,

Wg. naszych, polskich, realiów rzecz działa się za górami, za lasami, bo w Finlandii, i dawno, dawno temu, bo w pierwszej połowie XX wieku. Na pozór prosta opowieść o wieśniakach fińskich, którzy pozbyli się "wariata" ze swojej osady w rzeczywistości jest ponadczasową historią o obcym, o nietolerancji i małoduszności ludzi gotowych zaszczuć kogoś tylko dlatego, że ośmiela się wyróżniać z tłumu.

Wg. naszych, polskich, realiów rzecz działa się za górami, za lasami, bo w Finlandii, i dawno, dawno temu, bo w pierwszej połowie XX wieku. Na pozór prosta opowieść o wieśniakach fińskich, którzy pozbyli się "wariata" ze swojej osady w rzeczywistości jest ponadczasową historią o obcym, o nietolerancji i małoduszności ludzi gotowych zaszczuć kogoś tylko dlatego, że ośmiela...

więcej Pokaż mimo to

avatar
503
173

Na półkach: ,

Po przeczytaniu chciało mi się wyć ;)

Po przeczytaniu chciało mi się wyć ;)

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    157
  • Chcę przeczytać
    150
  • Posiadam
    37
  • Literatura fińska
    6
  • Ulubione
    4
  • Teraz czytam
    4
  • Chcę w prezencie
    3
  • 2020
    3
  • Fińskie
    3
  • 2013
    2

Cytaty

Więcej
Arto Paasilinna Wyjący młynarz Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także