Ciekawa, barwnie i z pasją napisana książka, ukazująca zupełnie inny obraz Warszawy niż ten powszechnie znany i opisany na przykład przez Prusa w "Lalce".

Autor skupia się na XIX wieku, ale bywa i tak, że cofa się do dalszych epok albo wkracza w pierwsze dekady kolejnego stulecia.

Obraz stolicy wyłaniający się z książki Milewskiego naprawdę przerażą. Mamy tu konkretne, najbardziej spektakularne przestępstwa, opisywane w prasie - to morderstwa, napady, włamania, oszustwa...
Szczególnie wstrząsające wrażenie robią opisy działalności tzw. fabrykantek aniołków (chodzi zarówno o akuszerki dokonujące nielegalnych aborcji, jak i kobiety mające zajmować się odpłatnie dziećmi, a w rzeczywistości skazujące je zaniedbaniami na pewną śmierć, a nawet mordujące z zimną krwią).

Ciemne sprawy rozgrywały się w dawnej Warszawie nie tylko w szemranych dzielnicach. Morderstw, przemocy i oszustw dopuszczano się także w tzw. porządnych rodzinach, a nawet arystokratycznych kręgach.

Sporo miejsca autor poświęca także pijaństwu i innym nałogom, które - co ciekawe - traktowano wówczas w sądach jako okoliczności łagodzące.

Suchej nitki Milewski nie pozostawia na fałszywej filantropii i kościelnych instytucjach, które niejednokrotnie - zamiast nieść pomoc - ułatwiały nierząd, zmuszały do niego, a nawet czerpały z tego zyski.

Świat, a raczej półświatek dziewiętnastowiecznej stolicy był przeżarty korupcją, czego dowodem są materiały dokumentujące łapówkarstwo policji, a nawet udział w różnej maści przestępstwach.

Od niektórych opisów włosy jeżą się na głowie i upada po ich lekturze sielski mit Warszawy ukazywany w literaturze i ekranizacjach znanych powieści.
Całość czyta się z zainteresowaniem i lekko, gdyż - mimo poważnej tematyki - autor potrafi pisać błyskotliwie, z wyczuciem posługując się poczuciem humoru.

Ciekawa, barwnie i z pasją napisana książka, ukazująca zupełnie inny obraz Warszawy niż ten powszechnie znany i opisany na przykład przez Prusa w "Lalce".

Autor skupia się na XIX wieku, ale bywa i tak, że cofa się do dalszych epok albo wkracza w pierwsze dekady kolejnego stulecia.

Obraz stolicy wyłaniający się z książki Milewskiego naprawdę przerażą. Mamy tu konkretne,...

Całkiem ciekawe, ale bez fajerwerków, których się spodziewałam, może trochę na wyrost :) niektóre frazy bezcenne(kobieta będąca napitą, panna stojąca:>>>>),a obraz zacienionego światka marginesu ciekawie zarysowany. Nie można odmówić Autorowi rzetelności obyczajowej, większość spraw opisana na podstawie dokumentów lub kronik... (czego więc się czepiam???:> ...chyba zbyt przesiąknęłam ostatnio sensacyjnym stylem Kopera w kolorycie XX-lecia...)

Całkiem ciekawe, ale bez fajerwerków, których się spodziewałam, może trochę na wyrost :) niektóre frazy bezcenne(kobieta będąca napitą, panna stojąca:>>>>),a obraz zacienionego światka marginesu ciekawie zarysowany. Nie można odmówić Autorowi rzetelności obyczajowej, większość spraw opisana na podstawie dokumentów lub kronik... (czego więc się czepiam???:> ...chyba...

Pasjonująca.

Pasjonująca.

Milewski powtarza w tej książce informacje zamieszczone w Intymnym życiu dawnej Warszawy, ale znacznie je rozszerza. Autor podsumowuje i systematyzuje dane wyczytane w kronikach kryminalnych, gazetach i pamiętnikach, a tyczących ponurej strony życia w mieście. Alkoholicy, prostytutki, dzieciobójczynie, fałszerze, oszuści, włamywacze, nożownicy, złodzieje. Właśnie tym mieszkańcom stolicy poświęcona jest książka, czyli postaciom o których nie lubili pisać ówcześni pisarze. Wyłania się nam zupełnie inny obraz XIX wiecznej Warszawy od tego przedstawionego w Lalce Prusa. Obraz nieco mroczniejszy i ponury, ale o ile bardziej prawdziwy.
Ciekawe, historyczne opracowanie podane lekkim, dobrze się czytającym językiem.

Milewski powtarza w tej książce informacje zamieszczone w Intymnym życiu dawnej Warszawy, ale znacznie je rozszerza. Autor podsumowuje i systematyzuje dane wyczytane w kronikach kryminalnych, gazetach i pamiętnikach, a tyczących ponurej strony życia w mieście. Alkoholicy, prostytutki, dzieciobójczynie, fałszerze, oszuści, włamywacze, nożownicy, złodzieje. Właśnie tym...