Zamach

Okładka książki Zamach Yasmina Khadra
Okładka książki Zamach
Yasmina Khadra Wydawnictwo: Amber Seria: Złota Seria literatura piękna
168 str. 2 godz. 48 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Złota Seria
Tytuł oryginału:
L'attentat
Wydawnictwo:
Amber
Data wydania:
2006-10-01
Data 1. wyd. pol.:
2006-10-01
Liczba stron:
168
Czas czytania
2 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324126477
Tagi:
konflikt izraelsko-palestyński
Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
84 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
615
615

Na półkach:

Przeczytawszy „Zamach” Yasmina Khadra, poczułam, że autor przeniósł mnie do świata tak innego od mojego, że bardziej się nie da. I nie chodzi tylko o to, że akcja rozgrywa się na Bliskim Wschodzie, czyli w Izraelu, gdzie toczy się konflikt izraelsko – arabski, co oznacza, że człowiek nie może być pewnym, czy w miejscu, gdzie akurat się znajdzie nie dojdzie do zamachu terrorystycznego. Inność tego świata i trudność jego zrozumienia wynika z odmiennego od europejskiego sposobu myślenia oraz systemu wartości tamtejszych ludzi. Problem, przed którym staje bohater na pewno nie dotyczy żadnego z moich znajomych, a to sprawiło, że tym chętniej zagłębiłam się w fabułę tej powieści. Moja ciekawość wzrosła, gdy dowiedziałam się, że na jej podstawie powstał film, który zdobył kilka prestiżowych nagród, a w krajach arabskich został zakazany.
Jest to poruszająca historia Amina Dżaafariego, chirurga ze szpitala w Tel Awiwie, który mimo arabskiego pochodzenia wypracował sobie prestiż i szacunek kolegów po fachu. Podczas kolejnego zamachu terrorystycznego z poświęceniem ratuje ofiary. Przeżywa jednak wstrząs, kiedy musi zidentyfikować zwłoki swojej żony, która zginęła w tym zamachu, ale nie jako przypadkowa uczestniczka, tylko zamachowczyni. To ona weszła do pełnej ludzi restauracji i odpaliła ładunki wybuchowe, którymi była opasana. Amin postanawia dowiedzieć się, kim naprawdę była jego ukochana żona i co popchnęło ją do zostania terrorystką. W tym celu jedzie w swoje rodzinne strony, z którymi stracił kontakt wiele lat wcześniej i odkrywa szokującą prawdę.
Podróż Amina jest dla autora okazją do oddania głosu różnym ludziom i przedstawienia ich racji. Bohater, który odciął się od tradycji i religii przodków i chciał żyć obok konfliktów targających Izraelem powoli poznaje racje ludzi myślących inaczej. Zadaje sobie pytanie, czy jego żona, którą widział jako nowoczesną i wyemancypowaną kobietę daleką od fanatyzmu religijnego, naprawdę taka była. I czy była szczęśliwa, czy tylko on chciał tak myśleć, bo było mu z tym wygodnie? Oczywiście czynu Sihan nie da się niczym usprawiedliwić, ale już jej pobudki przestają być takie jednoznaczne. Bo czy można odizolować się od tragedii dziejącej się tuż obok i zamknąć w złotej klatce, wiodąc wygodne życie, jeśli nasi rodacy są codziennie mordowani? Czy moralne jest mieszkanie w luksusowym apartamencie, korzystanie z pełnego konta, coroczne wakacje w pięknych miejscach, jeśli tuż obok ludzie żyją na granicy nędzy i w poczuciu stałego zagrożenia? Te pytania stawia sobie bohater, ale dla mnie są to problemy z innego świata. Na szczęście nigdy nie musiałam sobie na nie odpowiadać i niech tak zostanie. Nie potrafię zrozumieć człowieka, który zakłada na siebie ładunki wybuchowe i popełnia samobójstwo w imię idei. Ale dzięki tej powieści mogłam poznać motywacje takich osób.
„Zamach” to powieść trzymająca w napięciu. Wędrówka Amina jest bowiem próbą zejścia do samego jądra ciemności. Bohater wchodzi coraz głębiej w kręgi osób zaangażowanych w działalność terrorystyczną i ryzykując życiem szuka, drąży, analizuje. Jego determinacja, by zrozumieć jest naprawdę imponująca. I kiedy już wydaje się, że zrozumiał, autor funduje nam takie zakończenie...
Szczerze polecam jako sposób na dowiedzenie się tego, jak rodzi się przemoc i co ludzi do niej popycha.

Przeczytawszy „Zamach” Yasmina Khadra, poczułam, że autor przeniósł mnie do świata tak innego od mojego, że bardziej się nie da. I nie chodzi tylko o to, że akcja rozgrywa się na Bliskim Wschodzie, czyli w Izraelu, gdzie toczy się konflikt izraelsko – arabski, co oznacza, że człowiek nie może być pewnym, czy w miejscu, gdzie akurat się znajdzie nie dojdzie do zamachu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
394
263

Na półkach: ,

Trudna, bolesna historia o samotności mężczyzny, który traci żonę w strasznych okolicznościach. W tle konflikt na Bliskim Wschodzie.
Egzotyczna, bo trudno sobie wyobrazić, że nasz współmałżonek wysadza się wśród tłumu ludzi. Jednocześnie bardzo aktualna i uniwersalna pod względem przeżywanej tragedii. Bardzo dobra.

Trudna, bolesna historia o samotności mężczyzny, który traci żonę w strasznych okolicznościach. W tle konflikt na Bliskim Wschodzie.
Egzotyczna, bo trudno sobie wyobrazić, że nasz współmałżonek wysadza się wśród tłumu ludzi. Jednocześnie bardzo aktualna i uniwersalna pod względem przeżywanej tragedii. Bardzo dobra.

Pokaż mimo to

avatar
676
288

Na półkach: ,

O fabule tej książki nie będę wam opowiadać, ponieważ uważam, że najlepiej podejść do niej nie wiedząc nic. Przynajmniej taki był mój sposób i muszę przyznać, że byłam pozytywnie zaskoczona, gdy okazało się, że tematyka powieści jest zupełnie inna niż zakładałam. Jednak pomimo kilku zalet autorowi nie udało się to, na co czekałam najbardziej, a mianowicie nie wzbudził we mnie żadnych emocji. Cały smutek oraz złość, które czułam były związane z moim własnym systemem wartości, a nie z tym co napisał Yasmina Khadra. Szkoda, bo liczyłam, że „Zamach” bardzo mi się spodoba, a tak to uważam go za średniawą pozycję.

https://www.instagram.com/livquebooks/

O fabule tej książki nie będę wam opowiadać, ponieważ uważam, że najlepiej podejść do niej nie wiedząc nic. Przynajmniej taki był mój sposób i muszę przyznać, że byłam pozytywnie zaskoczona, gdy okazało się, że tematyka powieści jest zupełnie inna niż zakładałam. Jednak pomimo kilku zalet autorowi nie udało się to, na co czekałam najbardziej, a mianowicie nie wzbudził we...

więcej Pokaż mimo to

avatar
225
219

Na półkach:

Bardzo dobra książka poruszająca ciężki i niestety ciągle aktualny temat, jakim jest konflikt na Bliskim Wschodzie. Mnóstwo emocji charakteryzujących głównego bohatera, emocje udzielają się nam - czytelnikom, zmuszają do myślenia i zadawania pytań. Dlaczego to zrobiła? Co jest ważne? Dlaczego rodzima społeczność uznała ją za męczennicę? Powieść stara się przybliżyć nam mentalność innych, tych których nie rozumiemy, często się boimy, nie chcemy wpuścić do naszego sąsiedztwa, o których mamy negatywne zdanie. Świat zupełnie nam obcy. Może dobrze byłoby postarać się trochę go poznać?

Bardzo dobra książka poruszająca ciężki i niestety ciągle aktualny temat, jakim jest konflikt na Bliskim Wschodzie. Mnóstwo emocji charakteryzujących głównego bohatera, emocje udzielają się nam - czytelnikom, zmuszają do myślenia i zadawania pytań. Dlaczego to zrobiła? Co jest ważne? Dlaczego rodzima społeczność uznała ją za męczennicę? Powieść stara się przybliżyć nam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
846
658

Na półkach: ,

Osinskipoludzku.blogspot.com

Tematyka podejmowana w "Zamachu" to ciężki kaliber i potrzebny jest naprawdę ogromny kunszt literacki żeby opisać to z wyczuciem. "Zamach" opowiada bowiem o krwawych porachunkach pomiędzy Izraelem i Palestyną, a jednocześnie próbuje wzbudzić refleksję nad źródłem terroryzmu. Pewnie nie znajdziemy tutaj jednoznacznej odpowiedzi na to co tak naprawdę popycha człowieka do wysadzenia się pośród tłumu cywilów, ale po lekturze którą zafunduje mam Yasmina Khadra nie będziemy już, mam nadzieję, tak pewni tego co myślimy na temat terroryzmu.

Przyznam szczerze, że spodziewałem się więcej po tej książce. Nie wywołała ona na mnie aż takiego wrażenia jak sugerował jej opis i niektóre z opinii na lubimyczytac.pl. Niby wszystko jest tak jak być powinno, Hitchcock z samego początku i potem odgruzowywanie w poszukiwaniu genezy tego co uderzyło nagle w spokojne dotąd życie głównego bohatera. Kiedy przyjdzie mu jednego dnia stracić żonę i jednocześnie dowiedzieć się że według służb to ona jest odpowiedzialna za zamach w którym straciła życie to można by przypuszczać, że nie pobiera się on więcej do kupy. Wkrótce jednak okaże się iż , znajdzie on jednak siłę do przeprowadzenia prywatnego dochodzenia na temat tego kim była jego żona i jak się ma jego wyobrażenie o niej do rzeczywistości.

Akcja "Zamachu" mimo, iż zmusza do refleksji i stawia ważne pytania, to z czasem wytraca gdzieś tempo i przez większą swą część książka staje się w moim odczuciu nawet monotonna. Problem miałem też ze sposobem oddania emocji w książce, bo czasami było ich aż nadto, a momentami kompletnie nie mogłem się wczuć w to co przeżywa bohater. Wszystko to powodowało, że od pewnego momentu powieść tą czytałem z nastawieniem żeby ją już po prostu skończyć. Wtedy niespodziewanie następuje zwrot akcji i ku mojemu zdziwieniu nadchodzi koniec. Niby rozumiem zabieg autorki, a jednak niedosyt gdzieś pozostał.

"Zamach" to jedna z tych pozycji, które pokazują jedno z największych zagrożeń jakim jest bezrefleksyjne podejście do kwestii wiary w życiu człowieka. Niby historia uczyła nas niejednokrotnie o tym jak wiele zagrożeń niesie za sobą połączenie religii z polityką, a jednak znowu zatacza ona koło. Pewnie niektórzy w tym momencie pomyślą o ISIS i rozmaitych fundamentalistach islamskich, ale nie ma znaczenia wyznanie, bo w takiej Polsce doświadczamy w ostatnim czasie tego samego. Religia zaczyna być wypaczana i traktowana przez niektórych jako narzędzie ucisku i narzucania innym swojego świata wartości. Powieść autorstwa Yasmina Khadra jest ostrzeżeniem przed konsekwencjami, które rażą niczym ładunek zamachowca samobójcy. Odłamki dosięgają jeszcze wielu i to długo po zamachu, nakręcają przy tym spiralę przemocy. Mimo wszystkich "ale" i tak uważam, że "Zamach" warto przeczytać choćby z tego względu żeby zwrócić uwagę na coś co wymyka się z pod kontroli.

Osinskipoludzku.blogspot.com

Tematyka podejmowana w "Zamachu" to ciężki kaliber i potrzebny jest naprawdę ogromny kunszt literacki żeby opisać to z wyczuciem. "Zamach" opowiada bowiem o krwawych porachunkach pomiędzy Izraelem i Palestyną, a jednocześnie próbuje wzbudzić refleksję nad źródłem terroryzmu. Pewnie nie znajdziemy tutaj jednoznacznej odpowiedzi na to co tak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
940
940

Na półkach: ,

„Zamach” to była dla mnie kompletna niewiadoma, wybrałem do przeczytania tę powieść całkowicie w ciemno. Skusił mnie bardzo jej opis. Wydawał się interesujący. Niestety, z wykonaniem gorzej. To też pierwsza książka Mohammada Moulessehoul (Yasmina Khadra to jego pseudonim literacki jaki przybrał w obawie przed cenzurą) jaką przeczytałem. I chyba ostatnia.

„Zamach” oparty jest na bardzo ciekawym pomyśle fabularnym – oto mamy lekarza, Amina Dżaafari, Araba mieszkającego i praktykującego w Tel Awiwie. Jego życie jest w miarę stabilne i szczęśliwe, z piękną żoną u boku. Wszystko wali się w gruzy w dniu ataku terrorystycznego w którym ginie Siham, żona Amina. Tym większym szokiem i niedowierzaniem okazuje się dla Amina fakt, że terrorystą – samobójcą okazuje się jego własna żona.

Przez pierwszą połowę książki jest naprawdę ciekawie bo Moulessehoul funduje nam ciekawy portret zrozpaczonego człowieka, dotkniętego olbrzymią traumą, która niszczy i wywraca do góry nogami jego uporządkowane życie. Mamy pełen przekrój uczuć i emocji – od rozpaczy, przez szok i niedowierzanie po rozpaczliwe poszukiwanie odpowiedzi na pytanie „dlaczego?”. Ból rozsadza Amina, dodatkowo potęguje go fakt, że jego żona dopuściła się takiego czynu. Dobija go przy tym też poczucie winy, że niczego nie zauważył.

Niestety druga połowa książki wszystko mi rujnuje, jak gdyby autor nie potrafił udźwignąć tematu i dosłownie zabija go poprzez nagromadzenie pompatycznego patosu i nadmierną egzaltację. To co początkowo napędzało fabułę nagle traci rozpęd i impet.

Szkoda. To mogłaby być świetna historia ale koniec końców niestety nie przypadły mi do gustu środki jakimi opowiada ją autor.

„Zamach” to była dla mnie kompletna niewiadoma, wybrałem do przeczytania tę powieść całkowicie w ciemno. Skusił mnie bardzo jej opis. Wydawał się interesujący. Niestety, z wykonaniem gorzej. To też pierwsza książka Mohammada Moulessehoul (Yasmina Khadra to jego pseudonim literacki jaki przybrał w obawie przed cenzurą) jaką przeczytałem. I chyba ostatnia.

„Zamach” oparty...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1308
708

Na półkach: , , , , ,

O autorze tej książki już słyszałam, mam nawet jedną inną jego książkę, która czeka na swoją kolej. Po przeczytaniu "Zamachu" wiem już, że długo czekać nie będzie. Yasmina Khadra stara się otworzyć ludziom oczy na zjawisko, jakim jest samobójstwo w imię wiary. Robi to w niezwykle prosty, ale dobitny sposób. Nie ma mowy by po przeczytaniu jego powieści, człowiek pozostał obojętny. Czy tego chce, czy nie zaczyna się zastanawiać...

Doktor Amin Dżaafari jest Arabem izraelskiego pochodzenia. Pracuje jako chirurg w Tel-Awiwie. Jest niezwykle oddany swojej pracy, szanowany i podziwiany przez współpracowników oraz społeczeństwo. Niestety nie wszyscy są po jego stronie. Wszystko zmienia się na jeszcze gorsze, gdy dochodzi do eksplozji w restauracji pełnej ludzi. Amin dwojąc się i trojąc, stara się pomóc ofiarom tego wypadku. Wśród ofiar identyfikuje swoją żonę, a to, co go dobija to pewna informacja. To ona była zamachowcem-samobójcą. To ona była sprawczynią wybuchu. Ona była winna śmierci niewinnych osób, kalectwa i ran wielu innych. A Dżaafari nie potrafi uwierzyć. Nie rozumie i nie dociera do niego jak to możliwe, że kobieta, z którą spędził 15 lat swojego życia, z którą dzielił dom i łóżko, której ofiarował swe serce to zupełnie ktoś inny. Wszystko, co o niej wiedział to była ułuda. Wyobrażenie. Widział ją taką, jaką on chciał, a nie taką, jaką była. Miłość jego życia okazała się być na tyle bezduszną osobą, że była skłonna do zabójstwa niewinnych dzieci...

Doktor postanawia dowiedzieć się prawdy. Odkryć karty i poznać swoją byłą żonę od nowa. Chce znaleźć winnego jej zachowania, zrozumieć co się stało i dlaczego nie zauważył żadnych oznak, że kobieta coś planuje. Ryzykuje na prawdę wiele by dowiedzieć się tego wszystkiego, ale jest to silniejsze niż zamartwianie się o własne bezpieczeństwo. Chce poznać prawdę i nie ważne jaką cenę przyjdzie mu za to zapłacić.

"Mylisz się, żyjemy na tej samej planecie, mój bracie, tylko nie jedziemy na jednym wózku. Ty zabijasz, ja ratuję. Ten, kto jest dla ciebie wrogiem, dla mnie jest pacjentem. Nie jestem ani egoistą, ani człowiekiem nieczułym i mam tyle miłości własnej co każdy. [...] Nie wierzę w proroctwa przekładające męczeństwo nad zdrowy rozsądek. Przyszedłem na świat nagi i nagi odejdę. Nic z tego, co posiadam, nie jest moją własnością. A już najmniej życie drugiego człowieka. [...] Żadna rzecz na ziemi nie jest na prawdę twoja. Ani ojczyzna, o której mówisz, a ni grób, w którym w proch się obrócisz." *

"Zamach" to niezwykle dosadna książka. Skłania nas do zastanowienie się jak dobrze znamy siebie i swoich bliskich. Jednak nie tylko. Porusza także temat jakże na czasie - zamachowcy-samobójcy. Nie raz zastanawiałam się co kimś takim może kierować, co powoduje, że są skłonni do takich czynów. Przeczytałam, dowiedziałam się, ale nadal nie rozumiem. Nie jestem w stanie tego przyswoić i czuję, że to się nie zmieni. Jednak tego typu książki bardzo chętnie będę czytać. Może kiedyś coś załapię, coś zrozumiem, coś przyswoję. Na razie się dowiaduję.

* - Cytat z "Zamach" Yasmina Khadra, str. 149 - 150

O autorze tej książki już słyszałam, mam nawet jedną inną jego książkę, która czeka na swoją kolej. Po przeczytaniu "Zamachu" wiem już, że długo czekać nie będzie. Yasmina Khadra stara się otworzyć ludziom oczy na zjawisko, jakim jest samobójstwo w imię wiary. Robi to w niezwykle prosty, ale dobitny sposób. Nie ma mowy by po przeczytaniu jego powieści, człowiek pozostał...

więcej Pokaż mimo to

avatar
417
377

Na półkach: , ,

Już sam tytuł nie pozostawia złudzeń, w czym będziemy brać udział.
Doktora Dżafari, araba z izraelskim obywatelstwem, poznajemy w momencie, kiedy ratuje ofiary zamachu bombowego, do którego doszło w wypełnionym dziećmi fast foodzie w Tel-Awiwie. Wykończony po ciężkim dniu pracy, wezwany jest do identyfikacji szczątków. Okazuje się że są to zmasakrowane zwłoki kobiety. Cudownej, jedynej, ubóstwianej-jego żony. Co najgorsze, wszystko wskazuje na to, że to ona była zamachowcem-samobójcą.
To wstrząsające przeżycie, powoduje że Amin Dżafari rozpoczyna wędrówkę, aby zrozumieć, co takiego się stało, że kobieta, którą uwielbiał, z którą spędził piętnaście lat, była kimś innym, obcym, niezrozumiałym. Co mu umknęło w tej relacji? Co zrobił nie tak, że ona była zdolna do takiego czynu? Będzie musiał się skonfrontować z takimi pojęciami jak miłość, szczęście, prawda, oddanie. W tej książce terroryzm przybiera wymiar osobistego dramatu człowieka. Mnie takie podejście i plastyczność środków wyrazu bardzo się podoba.
„Doświadczenie mnie nauczyło, że można żyć miłością, szklanką wody i okruchami złudzeń, ale z poniżenia nigdy nie wychodzi się bez śladu.”

Już sam tytuł nie pozostawia złudzeń, w czym będziemy brać udział.
Doktora Dżafari, araba z izraelskim obywatelstwem, poznajemy w momencie, kiedy ratuje ofiary zamachu bombowego, do którego doszło w wypełnionym dziećmi fast foodzie w Tel-Awiwie. Wykończony po ciężkim dniu pracy, wezwany jest do identyfikacji szczątków. Okazuje się że są to zmasakrowane zwłoki kobiety....

więcej Pokaż mimo to

avatar
119
34

Na półkach: ,

Bardzo interesująca pozycja poszerzająca horyzonty. Tematem przewodnim książki jest ludzki dramat na tle konfliktu izraelsko-palestyńskiego. Książka nie przeraża objętością, a treścią i celnością mogłaby spokojnie obdarować inne. Cieszę się niezmiernie, że trafiłem na tego autora. Jeśli spodziewasz się strzelanin, pościgów, jatki, nieuzasadnionej przemocy i dzieciaków z kałachami to wybierz książkę jakiegoś innego pisarza.

Bardzo interesująca pozycja poszerzająca horyzonty. Tematem przewodnim książki jest ludzki dramat na tle konfliktu izraelsko-palestyńskiego. Książka nie przeraża objętością, a treścią i celnością mogłaby spokojnie obdarować inne. Cieszę się niezmiernie, że trafiłem na tego autora. Jeśli spodziewasz się strzelanin, pościgów, jatki, nieuzasadnionej przemocy i dzieciaków z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1105
232

Na półkach:

Książka, poza tematem oczywistym (czyli tytułem),jest o tym, jak bardzo nie znamy ludzi, z którymi żyjemy i jakie to może być ogłuszające, kiedy ich poznajemy.

Książka, poza tematem oczywistym (czyli tytułem),jest o tym, jak bardzo nie znamy ludzi, z którymi żyjemy i jakie to może być ogłuszające, kiedy ich poznajemy.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    217
  • Przeczytane
    215
  • Posiadam
    19
  • 2019
    6
  • Teraz czytam
    5
  • Ulubione
    4
  • 2018
    3
  • 2012
    3
  • 2011
    3
  • Izrael
    3

Cytaty

Więcej
Yasmina Khadra Zamach Zobacz więcej
Yasmina Khadra Zamach Zobacz więcej
Yasmina Khadra Zamach Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także