Poczwórne źródło twierdzenia o podstawie dostatecznej

Okładka książki Poczwórne źródło twierdzenia o podstawie dostatecznej Arthur Schopenhauer
Okładka książki Poczwórne źródło twierdzenia o podstawie dostatecznej
Arthur Schopenhauer Wydawnictwo: Vis-á-Vis/Etiuda Seria: Meandry Kultury filozofia, etyka
174 str. 2 godz. 54 min.
Kategoria:
filozofia, etyka
Seria:
Meandry Kultury
Tytuł oryginału:
Über die vierfache Wurzel des Satzes vom zureichenden Grunde
Wydawnictwo:
Vis-á-Vis/Etiuda
Data wydania:
2015-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2015-01-01
Liczba stron:
174
Czas czytania
2 godz. 54 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379980642
Tłumacz:
Ignacy Grabowski
Tagi:
filozofia pesymizm klasyka podstawa przyczyna prawda skutek rozum rozsądek Kant wola zmysłowość samowiedza zasada metoda świadomość wyobrażenie
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
29 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
295
295

Na półkach: ,

Schopenhauer potrafił wyłożyć swoje poglądy na istotne sprawy z zakresu filozofii w krótki i rzeczowy sposób. Rozprawa o cokolwiek tajemniczym tytule: "Poczwórne źródło twierdzenia o podstawie dostatecznej", jest tego dobrym przykładem. Najogólniej rzecz biorąc mamy tutaj do czynienia z teorią poznania, ale mnie osobiście najbardziej zainteresowała krytyka, jaką niemiecki uczony poczynił odnośnie tzw. "dowodów" na istnienie Boga, których w historii filozofii było dosyć dużo, a które, co wynika z ich ilości, nie zadowalały zbytnio następujących po sobie myślicieli. (Pomijam tutaj tego rodzaju "dowody", które formułowali ludzie pokroju Tomasza z Akwinu, gdyż, jak to kiedyś trafnie ujął Bertrand Russell, ich filozofia polegała na tym, że wynik dowodzenia znany był już na samym początku "rozumowania", a reszta stanowiła tylko niepotrzebne - acz mające stwarzać pozory wielkiej uczoności - tło).
Artur Schopenhauer należał do generacji filozofów krytycznych, jego rozumowanie nie było parawanem dla tezy, którą z góry już sobie założył.
I tak, wobec kartezjańskiego tzw. "dowodu ontologicznego" na istnienie Boga Schopenhauer kwituje: "A więc z dowolnie wymyślonego pojęcia wydobywa się orzeczenie realności, czyli istnienia, i przedmiot odpowiadający pojęciu niezależnie od tegoż ma w rzeczywistości istnieć". W logice taki błąd nazywamy hipostazą.
Drugi przykład krytyki tego typu "dowodów" został przez Schopenhauera omówiony w kontekście filozofii Kanta. Jak niektórym wiadomo, myśliciel z Królewca zaprzeczył w swej "Krytyce czystego rozumu" dowodom na istnienie Boga. Autor słusznie zwraca uwagę na pewien fakt, o którym wielu zapominało, ale którzy zauważyli, że Kant zostawił w swej filozofii niejako pewną furtkę, przez którą mogli przechodzić także ci, dla których jego wnioski były zbyt trudne do przyjęcia: "Gdy więc inni pocieszali się, że Kant powiedział:<<i przeciwne nie da się również dowieść>> (jakby stary lis nie wiedział, że affirmanti incumbit probatio [dowodzenie jest rzeczą twierdzącego]) (...)".
Pozostając jeszcze trochę na gruncie wybitnych dzieł pruskiego myśliciela, warto przytoczyć uwagę Schopenhauera na temat tzw. "władzy sądzenia". Otóż twierdzi on, że "Władza sądzenia jest pośrednikiem pomiędzy poznaniem zmysłowym a abstrakcyjnym, czyli pomiędzy rozsądkiem a rozumem. Większość ludzi posiada ją w zaczątku, często nawet tylko nominalnie; ci są stworzeni do prowadzenia przez innych. Nie należy z nimi rozprawiać ponad konieczność (...)". Słowa te nie są zbyt optymistyczne, ale chyba dobrze odpowiadają obiegowej opinii o postawie życiowej filozofa rodem z Gdańska.
Książeczka ta nie należy do najłatwiejszych. Polecam ją, ale dopiero po zapoznaniu się z trochę "lżejszymi" przedstawicielkami z dorobku Schopenhauera.

Schopenhauer potrafił wyłożyć swoje poglądy na istotne sprawy z zakresu filozofii w krótki i rzeczowy sposób. Rozprawa o cokolwiek tajemniczym tytule: "Poczwórne źródło twierdzenia o podstawie dostatecznej", jest tego dobrym przykładem. Najogólniej rzecz biorąc mamy tutaj do czynienia z teorią poznania, ale mnie osobiście najbardziej zainteresowała krytyka, jaką niemiecki...

więcej Pokaż mimo to

avatar
115
105

Na półkach:

Czytanie jak stary Schopenhauer traci ostatnie włosy na orlin gnieździe, bo hegelianie szarlatanie to była czysta poezja i powiew świeżości, który pozwalał mi brnąć przez te książkę.
Wszystko to w polewie wykrzykiwania, że jest się jedynym prawdziwym uczniem Kanta oraz zarzucania spisku uniwersytetom by przemilczeć jego argumenty - samo to zasługuje na 10/10.
Niestety, jest jeszcze reszta książki, w której oprócz licznych osobistych wyprawek mamy dużą powtórkę Kanta w nowych słowach oraz ostatnie strony na których prezentuje w końcu istotne odkrycie swojego systemu czyli „wole”. Wszystko przypominało bardziej powtórkę z historii filozofii. Czy było tego warte? Chyba nie, ale czytało się nieźle.

Zwykle nie zwracam uwagi na redakcje i tłumaczenie, ale tu wyjątkowo była kująca w oczy tragedia. Liczne literówki, pomyłki, kompletny brak pomyślunku przy tłumaczeniu przez co czytało się to topornie. W dodatku jakieś dziwaczne i zbędne słowotwórstwo oraz pisanie nazwisk jakby to było pierwsze obcowanie z filozofią (perełki jak wielokrotnie powtórzony „Aristoteles”, raz poprawnie „Schelling” a innym razem „Szelling”, odmiana Locke’a jako „Lockego” i inne takie).
W dodatku Schopenhauer miał talent do języków, ale czytelnik niekoniecznie musi mieć - tego nie uwzględniono dlatego cytaty są w oryginale, natkniemy się na łacine, francuski i angielski bez tłumaczenia, więc jeśli ktoś nie operuje płynnie łaciną to albo dużej części nie zrozumie albo spędzi trochę czasu na rozkodowywaniu sentencji w internecie. Za te okropną redakcje gwiazdka w dół.
A ogólnie to okej, śmieszna, wstawki z Heglem robiły robotę

Czytanie jak stary Schopenhauer traci ostatnie włosy na orlin gnieździe, bo hegelianie szarlatanie to była czysta poezja i powiew świeżości, który pozwalał mi brnąć przez te książkę.
Wszystko to w polewie wykrzykiwania, że jest się jedynym prawdziwym uczniem Kanta oraz zarzucania spisku uniwersytetom by przemilczeć jego argumenty - samo to zasługuje na 10/10.
Niestety, jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
210
193

Na półkach:

Tłumacz odwalił robotę, kobyłę, wklepał całość do translatora a potem przepisał nieudolnymi palcami jak w "Twierdzeniu o nieskończonej liczbie małp" - gramy w głuchy telefon.

Mówiąc o właściwym już TEKŚCIE SAMYM W SOBIE chciałem pogratulować dużej przejrzystości tekstu, czasem takiej, iż zdaje się, jakby fragment pojawiał się dwa, trzy razy - zauważam go jeden za drugim, jak w głębokim jeziorze - Schopenhauer rzadko ale dość denerwująco niepotrzebnie drepcze, zwalnia z myślą.

Jest to w dużej mierze powtórzenie Kanta i konsekwentnie tekst szeroko i przede wszystkim krytyczny, ale widać już, jak na tego pedanta ogródku wyrasta coś jeszcze większego. Prawie stale ciekawe - polecam.

Tłumacz odwalił robotę, kobyłę, wklepał całość do translatora a potem przepisał nieudolnymi palcami jak w "Twierdzeniu o nieskończonej liczbie małp" - gramy w głuchy telefon.

Mówiąc o właściwym już TEKŚCIE SAMYM W SOBIE chciałem pogratulować dużej przejrzystości tekstu, czasem takiej, iż zdaje się, jakby fragment pojawiał się dwa, trzy razy - zauważam go jeden za drugim,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
373
207

Na półkach:

Książka jest przetłumaczona. Lepsze tłumaczenie to tłumaczenie Józefa Marzęckiego, który napisał też książkę dotyczączą tego samego dzieła jednak pojęciowo inną.
Tłumaczenie jest archiwalne, dostępne swobodnie i w pełen sposób można te powielać bądź modyfikować. Jest to więc skok na kasę: mamy gotowy tekst, który wystarczy wydrukować.

Lepiej kupić książkę z wydawnictwa Antyk, Zielona Sowa, które zawierają to samo dzieło tego samego autora.

Książka jest przetłumaczona. Lepsze tłumaczenie to tłumaczenie Józefa Marzęckiego, który napisał też książkę dotyczączą tego samego dzieła jednak pojęciowo inną.
Tłumaczenie jest archiwalne, dostępne swobodnie i w pełen sposób można te powielać bądź modyfikować. Jest to więc skok na kasę: mamy gotowy tekst, który wystarczy wydrukować.

Lepiej kupić książkę z wydawnictwa...

więcej Pokaż mimo to

avatar
649
575

Na półkach: ,

Obawiałem się, że w napuszeniu i pysze będzie podobny do Nietzschego, ale trzeba przyznać, że ma swoje solidne racje (ale przy tym nie zapluwa się pompatycznie jak Nicki),z którymi można się najwyżej nie do końca zgodzić.

Rozczarowuje trochę to, że tytułowe zagadnienie zostało objaśnione w drugiej połowie książki, na zaledwie kilku stronach (119-124),a reszta treści orbituje wokół tematu podstawy dostatecznej, różnicy między rozumem i rozsądkiem, doprecyzowaniu Kanta i besztaniu Hegla wraz z ludźmi nim zafascynowanymi (czyli niemal całym ówczesnym niemieckim środowiskiem akademickim).

Schopenhauera pochwalić mogę za konkretność i dosadność. Choć nie do końca mogę się z nim zgodzić, jest filozofem spójnym, który chce zwrócić naszą uwagę na konkretne i ważne zagadnienia.

Jego wyniosły ton nie tylko mi nie przeszkadza, ale dodaje smacznej pikanterii.

(Ach! Byłbym zapomniał! Karygodny w tym wydaniu jest brak tłumaczenia licznych łacińskich cytatów z innych filozofów, które przytaczał pan Artur).

Obawiałem się, że w napuszeniu i pysze będzie podobny do Nietzschego, ale trzeba przyznać, że ma swoje solidne racje (ale przy tym nie zapluwa się pompatycznie jak Nicki),z którymi można się najwyżej nie do końca zgodzić.

Rozczarowuje trochę to, że tytułowe zagadnienie zostało objaśnione w drugiej połowie książki, na zaledwie kilku stronach (119-124),a reszta treści...

więcej Pokaż mimo to

avatar
467
313

Na półkach:

Dodaję gwiazdkę za odwagę. Wyobrażam sobie, ile musiał znieść nieprzyjemności młody wówczas autor od starych wyjadaczy (mózgów).

Rzetelne, poparte namacalnymi dowodami tezy. Wzór fundamentu pod system filozoficzny.

Polskie tłumaczenie sprawia wrażenie amatorskiego. Przywoływane są obszerne cytaty po łacinie bez tłumaczenia, to samo z innymi językami (chyba francuski),poza angielskim, który pewnie tłumacz również znał. Później zachciało mu się kilka krótszych cytatów z łaciny przetłumaczyć. Zresztą ta łacina, to chyba od łatania...

Poza tym, mało przekonującą terminologię proponuje tłumacz. Tekst się czasem kupy nie trzyma: nie wiadomo, czy dlatego, że taki trudny, czy mamy do czynienia z błędami stylistycznymi. Dużo literówek, a ostatnie strony sprawiają wrażenie pominiętych przez edytora.

Książka zasługuje na lepsze wydanie.

Dodaję gwiazdkę za odwagę. Wyobrażam sobie, ile musiał znieść nieprzyjemności młody wówczas autor od starych wyjadaczy (mózgów).

Rzetelne, poparte namacalnymi dowodami tezy. Wzór fundamentu pod system filozoficzny.

Polskie tłumaczenie sprawia wrażenie amatorskiego. Przywoływane są obszerne cytaty po łacinie bez tłumaczenia, to samo z innymi językami (chyba francuski),...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    80
  • Przeczytane
    43
  • Posiadam
    15
  • Teraz czytam
    8
  • Filozofia
    2
  • Ulubione
    1
  • Filozofia
    1
  • 💡 Filozofia
    1
  • FILOZOFICZNE
    1
  • Odłożone tymczasowo
    1

Cytaty

Więcej
Artur Schopenhauer Poczwórne źródło twierdzenia o podstawie dostatecznej Zobacz więcej
Artur Schopenhauer Poczwórne źródło twierdzenia o podstawie dostatecznej Zobacz więcej
Artur Schopenhauer Poczwórne źródło twierdzenia o podstawie dostatecznej Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także