Uciec przed prawdą

Okładka książki Uciec przed prawdą Jan Guillou
Okładka książki Uciec przed prawdą
Jan Guillou Wydawnictwo: Sonia Draga Cykl: Złoty wiek (tom 4) literatura piękna
304 str. 5 godz. 4 min.
Kategoria:
literatura piękna
Cykl:
Złoty wiek (tom 4)
Tytuł oryginału:
Att inte vilja se
Wydawnictwo:
Sonia Draga
Data wydania:
2015-10-21
Data 1. wyd. pol.:
2015-10-21
Liczba stron:
304
Czas czytania
5 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379994182
Tłumacz:
Anna Krochmal, Robert Kędzierski
Tagi:
literatura skandynawska Robert Kędzierski Anna Krochmal
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
30 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
484
467

Na półkach:

Ta część sagi jest opowieścią Lauritza już teraz ponad 60cio letniego i dotyczy lat wojny czyli 1941-45. Rodzina Lauritzenów: norwesko niemiecka dzięki zgromadzonym pieniądzom osiada w Szwecji, kraju neutralnym i stąd obserwuje działanie wojenne. Nie dotyka ich bezpośrednio okrucieństwo wojny ale zmagają się z racjonowaniem żywności i rozterkami związanymi z uwikłaniem ich dzieci w niebezpieczne działania wojenne. Wzruszające jest pożegnanie z żoną Ingeborg, która umiera na raka. Rodzą się nieślubne dzieci i giną dwaj synowie ale najtrudniejsze jest pożegnanie ze swoją wizją porządku świata i zniszczeniem Drezna jako symbolu kulturalnych i potężnych Niemiec. Bardzo polecam.

Ta część sagi jest opowieścią Lauritza już teraz ponad 60cio letniego i dotyczy lat wojny czyli 1941-45. Rodzina Lauritzenów: norwesko niemiecka dzięki zgromadzonym pieniądzom osiada w Szwecji, kraju neutralnym i stąd obserwuje działanie wojenne. Nie dotyka ich bezpośrednio okrucieństwo wojny ale zmagają się z racjonowaniem żywności i rozterkami związanymi z uwikłaniem ich...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1360
824

Na półkach:

"Błahostki często miewają konsekwencje, których człowiek nie potrafi przewidzieć". (str. 138)

Jest to czwarte spotkanie z norweskimi braćmi i ich rodzinami. W zasadzie cała akcja oscyluje wokół najstarszego brata i jego bliskich, średni brat pojawia się okazjonalnie jako "prorok" i dostawca reglamentowanych towarów, natomiast najmłodszego prawie w ogóle nie ma. Miejscem jest Szwecja do życia w której zmusiły braci różne okoliczności. Wiodą tam życie spokojne, w miarę dostatnie z dala od wojny, poświęcając się swojej pracy i przyjemnościom.
Ich dorosłe już dzieci wybrały krańcowo różne drogi życiowe, nie zawsze pochwalane przez rodziców. W rodzinie pojawiła się nowa dewiza- tolerancja, więc nawet jeśli decyzje potomstwa nie były akceptowane, to szanowano je.
Obok wydarzeń rodzinnych trwa wojna, przybierająca różne kształty, z przewagą raz jednej strony raz drugiej. Pojawiają się różne spekulacje odnośnie zwycięzcy i obrazu Europy po jego zawładnięciu.
W roku 1941 Niemcy i Finlandia wypowiadają wojnę Związkowi Radzieckiemu to podzieliło rodzinę, gdyż kobiety z racji głoszonych poglądów optują za komunistami, mężczyźni z racji bliskich związków z Niemcami (studia, praca, nieruchomości) sympatyzują z nimi. Szwecja była krajem neutralnym, lecz po wysłaniu kontyngentu wojskowego mimochodem się do wojny włączyła.
Starsze pokolenie zbliża się do kresu drogi, pokonane przez choroby.
Ból po stracie ukochanej osoby, z którą dzieliło się radości i smutki wiele lat i pokłosie wojny przynoszące śmierć walczących na frontach bliskich przytłacza. Każdy z braci został okrutnie potraktowany przez los, każdy z nich stracił najukochańszą osobę. Jak ważne są więzy rodzinne, by w obliczu tragedii zjednoczyć się, wspomóc się wzajemnie i podejmować decyzje wyzwalające ze świata żałoby.
Utrata bliskich doprowadza do tego, iż głęboko religijny i wierzący człowiek potrafi wziąć rozbrat z Bogiem.
Żyjąc z dala od działań wojennych nie mają pojęcia o ludobójstwach inteligencji ukraińskiej i polskiej przez katów Stalina, ani o morderczych działaniach pachołków Hitlera.
Autor wyraźnie różnicuje Niemców od nazistów, chwaląc tych pierwszych, ganiąc i krytykując drugich.
W wojnie która chyliła się ku końcowi, jakość niemiecka na najwyższym poziomie przygrywała pod każdym względem z przeciętnością, jakże liczebną przeciwnika.
Autor wspaniale wplata losy rodziny norweskiej z wydarzeniami na frontach wojennych w różnych miejscach. Przybliża atmosferę, nastawienia różnych grup społecznych. Zręcznie wplata informacje o wydarzeniach kulturalnych i codziennym życiu mieszkańców krajów skandynawskich.

"Błahostki często miewają konsekwencje, których człowiek nie potrafi przewidzieć". (str. 138)

Jest to czwarte spotkanie z norweskimi braćmi i ich rodzinami. W zasadzie cała akcja oscyluje wokół najstarszego brata i jego bliskich, średni brat pojawia się okazjonalnie jako "prorok" i dostawca reglamentowanych towarów, natomiast najmłodszego prawie w ogóle nie ma. Miejscem...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
127
53

Na półkach: ,

Biorąc pod uwagę książkowy chłam, który ostatnio trafia w moje ręce, powieść wybitna, mając w pamięci inne, po prostu dobra. Ciekawe spojrzenie na losy II wojny światowej i Niemiec – z naszego punktu widzenia agresywnego i okrutnego okupanta. Dla Norwegów i Szwedów takie oceny były przynajmniej niesprawiedliwe, jeśli nie niedorzeczne. Dobrze poprowadzona akcja, przemyślane losy poszczególnych postaci. Szkoda, że znowu niewiele wiemy, jak na to wszystko, co się dzieje w Europie, patrzy Svere, ale to w sumie chyba jedyny zarzut.

Biorąc pod uwagę książkowy chłam, który ostatnio trafia w moje ręce, powieść wybitna, mając w pamięci inne, po prostu dobra. Ciekawe spojrzenie na losy II wojny światowej i Niemiec – z naszego punktu widzenia agresywnego i okrutnego okupanta. Dla Norwegów i Szwedów takie oceny były przynajmniej niesprawiedliwe, jeśli nie niedorzeczne. Dobrze poprowadzona akcja, przemyślane...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1730
1713

Na półkach: ,

Uciec przed prawdą to IV tom doskonałej serii Złoty wiek, której autorem jest znany szwedzki pisarz Jan Guillou. Wszystkie tomy opowiadają o losach trzech braci Lauritzen oraz ich rodzin. Doskonała, skandynawska saga.
IV tom - Uciec przed prawdą, to losy rodziny w trakcie II wojny światowej. Rodzina Lauritzen mieszka w Szwecji, która jest stosunkowo bezpieczna w tej wojennej pożodze. Jednak jak się okaże nie na długo. Los nie oszczędza i biednych i bogatych. Rodzina Lauritzenów należy do zamożnych, nawet bardzo, ale i im spokój nie będzie pisany. Przeszkodą jest m.in. niemieckie obywatelstwo żony Lauritza. Ale nie tylko. Dzieci przysparzają im tyle samo radości, co i trosk.
Najstarszy syn Lauritza, Harald, jest oficerem SS i stacjonuje w Oslo. Najstarsza córka, Johanne, pracuje dla norweskiego ruchu oporu, jego drugi syn jest oficerem szwedzkiej marynarki, a najmłodsza córka wydaję się być kimś w rodzaju szpiega. A to dopiero początek.
W tym tomie Guillou po mistrzowsku splótł dzieje kilku pokoleniowej rodziny z burzliwymi dziejami Europy w latach 40. XX wieku. Liczne opisy skandynawskich krajobrazów, życia w okupowanej północnej Europie, jak i skandynawskich obyczajów są fascynującą lekturą. Do tego dochodzi porządna dawka historii II wojny światowej, która w wielu aspektach będzie dla nas, polskich czytelników prawdziwym novum. Kto z nas na co dzień interesuje się przebiegiem II wojny światowej na terenie Skandynawii?!
Guiilou niezwykle umiejętnie łączy wszystkie wątki. Dzięki temu blisko 400 stron książki dosłownie pochłania się w kilka godzin. Fantastyczna lektura.
Celowo pisze tak mało o fabule. Nie chcę wam odbierać przyjemności wynikającej z lektury.
Jan Guillou po raz kolejny udowodnił, iż jest świetnym pisarzem. Pomiędzy wydarzenia przełomu XIX i pierwszych czterech dekad XX wieku udało mu się wpleść losy trójki niebanalnych braci oraz ich przyjaciół i wrogów, wspaniale portretując każdą z postaci. Jest to niezwykle ważne ponieważ każdy z braci jest inny, każdy dane wydarzenia odbiera inaczej. Niezwykle ciekawym jest śledzenie ich zachowań, toku rozumowania.
Dodatkowo oprócz historii, polityki opowiada nam o przemianach społecznych, moralnych, towarzyskich, o kulturze sztuce, krajobrazach, kuchni, czyli o tym wszystkim co składa się na życie każdego człowieka. Czyni to w sposób tak porywający, iż kolejne strony tomów przewracamy w pośpiechu, a genialnie oddane klimaty kolejnych epok i przeżycia bohaterów porywają nas całkowicie. Czyli cała seria zawiera, to co w literaturze najbardziej cenię i za co uwielbiam skandynawskie powieści.
I tom mnie zachwycił. Nie ukrywałam tego we wcześniejszej recenzji. Ale z kolejnymi tomami w seriach, sagach różnie bywa. Czasami zgodnie z zasadą- dobrze szło, ale padło. Obawiałam się czy Guillou poradzi sobie z zadaniem, czy kolejne części trylogii będą równie frapujące. Moje obawy były bezzasadne. Pisarz i jego bohaterowie zawładnęli mną na wiele godzin, czego i wam życzę zachęcając do lektury.

Uciec przed prawdą to IV tom doskonałej serii Złoty wiek, której autorem jest znany szwedzki pisarz Jan Guillou. Wszystkie tomy opowiadają o losach trzech braci Lauritzen oraz ich rodzin. Doskonała, skandynawska saga.
IV tom - Uciec przed prawdą, to losy rodziny w trakcie II wojny światowej. Rodzina Lauritzen mieszka w Szwecji, która jest stosunkowo bezpieczna w tej...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
800
682

Na półkach: ,

Czas wielkich dylematów, czyli Uciec przed prawdą

Nieodmiennie zadziwia mnie wszechstronność najpopularniejszego chyba, zarówno w rodzimym kraju, jak i za granicą, szwedzkiego pisarza, czyli Jana Guillou. Sławę przyniósł mu cykl książek o przygodach szwedzkiego superagenta Carla Hamiltona rozpoczynający się powieścią Coq Rouge. Guillou w tym gatunku, w którym przecież nie brak znanych nazwisk, zdołał sobie wyrobić trwałą pozycję tworząc oryginalnego bohatera, będącego połączeniem tradycyjnego dla sensacyjnego kanonu herosa z człowiekiem obarczonym słabostkami zwykłego śmiertelnika i osadzając go w świecie widzianym oczami Szweda, Skandynawa, a więc ukazanego z perspektywy niezwykle dla reszty świata interesującej. Być może jest to jedna z przyczyn, które zapewniają niesłabnącą popularność nawet najstarszym powieściom o Hamiltonie, choć realia polityczne, w których je umiejscowiono, dawno już przeszły do historii.

Po racjonalnym, skrojonym na miarę naszych czasów, Hamiltonie, Guillou zaskoczył wszystkich płynnym przejściem do przesyconego religijnością średniowiecza i zabłysnął Krzyżowcami, trylogią, która rozrosła się do tetralogii. Ta seria powieściowa opowiadająca o początkach państwa szwedzkiego wywołała w Szwecji taki entuzjazm, że nakręcono na jej podstawie najdroższą w historii tego kraju ekranizację, niestety raczej mało udaną, podobnie jak większość filmów o Hamiltonie*, i podobnie jak one mocno odbiegającą od książki, przez co dającą fałszywe wyobrażenie o powieści.

Potem kolejną zmianą tematyczną, również niezwykle interesującą, była zawierająca elementy autobiograficzne powieść Zło, a teraz kolejna wolta – seria powieściowa Złoty wiek.

Saga Złoty wiek, której akcja rozpoczyna się na początku XX wieku, traktuje o dziejach trzech braci, półsierot z biednej norweskiej rodziny rybackiej z Vestland, którzy dzięki wrodzonym talentom, ciężkiej pracy i dużej dozie szczęścia doszli do majątku. Czasy przed Wielką Wojną, sama Pierwsza Wojna i okres międzywojenny to epoka niezwykle interesująca, co Guillou perfekcyjnie wykorzystał. Złoty wiek pierwotnie określany był jako trylogia, ale obecnie liczy pięć powieści, a w Polsce wydano już cztery z nich. Ta czwarta, Uciec przed prawdą, obejmuje trochę więcej niż pierwszą połowę II Wojny Światowej. Rodzina trzech braci, którzy są już w podeszłym wieku, w większości przebywa w Szwecji, choć są w niej i tacy, którzy walczą w szeregach SS albo w antyfaszystowskim ruchu oporu.

Wydawałoby się, że Szwecja w czasie II Wojny Światowej nie może być tematem interesującym, ale jak się okazuje nic bardziej mylnego. Guillou maluje obraz, z którego wynika, że życie w Szwecji w tym czasie to na pewno nie była idylla, a procesy społeczne i polityczne, jakie w niej zachodziły w tamtych dniach były wręcz fascynujące. Fabuły oczywiście nie będę zdradzał, jest mocnym elementem powieści, choć nie w znaczeniu tak przygodowym jak niektóre z poprzednich powieści cyklu. Wielce wartościowym jest nie tylko to, że czas powieściowy zmienia protagonistów, ich spojrzenie na świat i psychikę, ale że interakcja z czasem i wydarzeniami historycznymi objawiającymi się w świecie przedstawionym wpływają na wszystkie postacie powieści. A że czasy to niezwykle ciekawe, to i czyta się rzecz całą z wielkim zainteresowaniem. II Wojna bowiem, co zdaje się nam, Polakom, umykać, to w rzeczy samej nie walka z faszyzmem, ale zderzenie dwóch wielkich, równie nieludzkich ideologii, które były siebie nawzajem warte. My Polacy, a przynajmniej ci, którzy pozostali w kraju, praktycznie nie mieliśmy wyboru co do strony, po której należy się opowiedzieć, przez co w pewnym sensie pomagaliśmy drugiej, równie złej, nawet jeśli deklarowaliśmy, że jej nie popieramy – nie jest żadnym odkryciem, że kto walczy z jedną ze stron konfliktu, automatycznie pomaga drugiej i ją wzmacnia. W Szwecji te sprawy wyglądały całkiem inaczej. Był to czas wielkich dylematów światopoglądowych i moralnych. W końcowej fazie książki pięknie jest ukazany proces uwodzenia Zachodu przez komunę, który już wtedy się rozpoczynał pod płaszczykiem wspólnej walki z faszyzmem. Proces, który wyczerpująco i zarazem fascynująco ukazała Diana West w swej bezcennej pracy Wielkie kłamstwa Ameryki, a który jak widać w świadomości szwedzkich powieściopisarzy, w przeciwieństwie do naszych, ma swe wyraźne odbicie.

II Wojna to nie tylko wojna dwóch tytanów z piekła rodem, dwóch zbrodniczych ideologii, ale też dogłębne zmiany społeczeństw, nawet tych w wojnę niezaangażowanych. Warstwy, że tak powiem, obyczajowa i przygodowa, romansowa i ekonomiczna, świetnie są splecione z tymi najważniejszymi i najbardziej wartościowymi z poznawczego punktu widzenia – socjologicznymi i politycznymi. Prawdziwa saga na miarę naszych czasów, w których wojenki Wikingów stają się błahe wobec dwóch wielkich wojen niczym karczemna awantura przy wojnie totalnej. Konsekwencje I i II wojny, czego często sobie nie uświadamiamy, ponosimy bowiem do dziś.

Oczywiście, lektura ta prowokuje wiele refleksji i wywołuje liczne przemyślenia, tym bardziej, iż ukazuje rzeczywistość okiem Szweda, czyli z perspektywy równie nam bliskiej, co marsjańska. Niestety, obnaża też nasze zadufanie i przekonanie, iż Polska jest pępkiem świata. Nie, nie dlatego, że autor cokolwiek złego mówi o Polsce i Polakach. Ale choćby przez to, że wspomina obok Katynia o zbrodni w Winnicy. Skoro my uważamy, że każdy, jeśli nie w świecie, to przynajmniej w Europie i Stanach, powinien wiedzieć i pamiętać o Katyniu, to jak to jest, że przeciętny Polak nigdy nie słyszał o Winnicy? O Winnicy ani innych odpowiednikach Katynia, których Stalinizm stworzył wiele. Szwed o niej pisze, a my nie wiemy? Ten inny punkt widzenia ukazuje aż nadto wyraźnie, że tak naprawdę zbrodnie Stalina i Hitlera interesują nas tylko o tyle, o ile dotyczyły członków naszych rodzin – dziadków, rodziców, dalszych krewnych. Gdyby nie to, większość z nas obchodziłyby równie mało, co zbrodnie Leopolda II. Ten aspekt lektury, choć bolesny, jest chyba warty podkreślenia.

Oczywiście, od czytelnika zależy, który rys powieści uzna za najważniejszy. Cenne jest, iż jej konstrukcja jest tak umiejętnie zbalansowana, że trudno dociec, co autor stawiał na przedzie. Z drugiej jednak strony, mimo pozostawienia czytelnikowi wolnej ręki, nie sposób pominąć w trakcie lektury którykolwiek wątek opowieści – jak w życiu – wszystkie wpływają na losy bohaterów; jak w prawdziwej, w pełnym tego słowa znaczeniu, sadze.

Zapraszam do poznania tej lektury, oczywiście po przeczytaniu wszystkich poprzednich części, z których każda jest nieco odmienna, podobnie jak każdy okres w dziejach różni się od poprzednich i następnych, ale przez to tym bardziej fascynująca. Polecam niezwykle gorąco


Wasz Andrew

więcej na http://klub-aa.blogspot.com/2015/12/czas-wielkich-dylematow-czyli-uciec.html

Czas wielkich dylematów, czyli Uciec przed prawdą

Nieodmiennie zadziwia mnie wszechstronność najpopularniejszego chyba, zarówno w rodzimym kraju, jak i za granicą, szwedzkiego pisarza, czyli Jana Guillou. Sławę przyniósł mu cykl książek o przygodach szwedzkiego superagenta Carla Hamiltona rozpoczynający się powieścią Coq Rouge. Guillou w tym gatunku, w którym przecież nie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1720
53

Na półkach: , , , ,

Kontynuacja Braci z Vestlandu, Dandysa i Pomiędzy czerwienią i czernią. Tym razem akcja powieści toczy się w czasie II wojny światowej. Bohater-Norweg, studiujący kiedyś w Niemczech, boryka się z problemem, po której stronie konfliktu wojennego się opowiedzieć. Dodatkowo decyzji tej nie ułatwiają mu dzieci: najstarszy syn jest oficerem SS, córka działa w norweskim ruchu oporu. Lauritz - człowiek uczciwy i prawy, głęboko wierzący bezustannie boryka się z przeciwnościami losu i próbuje przetrwać nie tracąc wiary i wyznawanych wartości.

Kontynuacja Braci z Vestlandu, Dandysa i Pomiędzy czerwienią i czernią. Tym razem akcja powieści toczy się w czasie II wojny światowej. Bohater-Norweg, studiujący kiedyś w Niemczech, boryka się z problemem, po której stronie konfliktu wojennego się opowiedzieć. Dodatkowo decyzji tej nie ułatwiają mu dzieci: najstarszy syn jest oficerem SS, córka działa w norweskim ruchu...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
82
48

Na półkach:

Czwarta część sagi o braciach Lauritzen, trochę Norwegach, trochę Szwedach, trochę Niemcach... trochę tak jak druga część - raczej słaba.

Czwarta część sagi o braciach Lauritzen, trochę Norwegach, trochę Szwedach, trochę Niemcach... trochę tak jak druga część - raczej słaba.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    87
  • Przeczytane
    36
  • Posiadam
    23
  • Z biblioteki
    2
  • Literatura skandynawska
    2
  • Ebooki
    2
  • Ulubione
    2
  • 2015
    2
  • Historyczne
    2
  • Przeczytane w 2018
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Uciec przed prawdą


Podobne książki

Przeczytaj także