Wizja
NIE ZAMYKAJ OCZU
On cię obserwuje. Wie, co robisz. Wie, o czym myślisz. Jest tuż za tobą.
NIE ZAMYKAJ OCZU
Trzyma w dłoni nóż. Ostrze połyskuje złowrogo. Nawet jeśli zamykasz oczy, widzisz – stalowy czubek noża, wycelowany w twoją klatkę piersiową.
NIE ZAMYKAJ OCZU
On zamknie je za ciebie...
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 902
- 392
- 227
- 22
- 13
- 11
- 10
- 8
- 6
- 5
OPINIE i DYSKUSJE
Słabe nawet jak na pulpę. Do bólu wtórne, a przy tym zachowawcze - zazwyczaj autorzy w tym gatunku idą na całość, choćby to nie miało rąk i nóg, i to się sprawdza. Najgorzej, gdy wychodzi coś bezsensownego i jednocześnie nudnego. :(
Słabe nawet jak na pulpę. Do bólu wtórne, a przy tym zachowawcze - zazwyczaj autorzy w tym gatunku idą na całość, choćby to nie miało rąk i nóg, i to się sprawdza. Najgorzej, gdy wychodzi coś bezsensownego i jednocześnie nudnego. :(
Pokaż mimo toJasnowidzenie to zdolność przewidywania przyszłości. Jedni traktują to jako gusła i zabobony inni wierzą że takie zdolności faktycznie występują u ludzi. Jeszcze inni uważają korzystanie w przepowiedni jasnowidzów za grzech i przejaw bezbożnictwa. Powieści grozy o jasnowidzach było kilka, jak nie lubiany przeze mnie cykl Sissy Sawyer Grahama Mastertona który darowałem sobie po pierwszym tomie. Na szczęście Wizja Deana Koontza jest powieścią lepszą.
Mary Bergen jest jasnowidzką, pomagającą policji w łapaniu seryjnych morderców. Kobieta potrafi przewidywać gdzie i kiedy wydarzą się kolejne ataki szaleńców. Wybrzeże Kalifornii nawiedza kolejna seria zabójstw. Tym razem zabójca okazuje się groźniejszy niż kiedykolwiek i zdaje się że wie że bohaterka depcze mu po piętach razem ze swoimi wizjami. Mary musi powstrzymać szaleńca tym razem gra idzie nie tylko o życie kolejnych ofiar, ale i jej samej.
Tak przedstawia się fabuła jednej z najstarszych książek Deana Koontza, która przewinęła się przez polski rynek, wydana w 1977 roku. Najstarszą jest "Ziarno Demona" z 1971 roku Dean Koontz. Osobiście jest on jednym z moich ulubionych pisarzy. I ja mam tak że lubię poznawać początki twórczości ulubionych autorów. Jednak sami autorzy nie zawsze lubią swoją debiutancką twórczość. Często się jej zwyczajnie wstydzą, i nie pozwalają wznawiać, ani wydawać. Tak niestety jest z Deanem Koontzem. Dlatego starszych książek od Ziarna demona, takich jak Star Quest z roku 1968 na polskim rynku nie uświadczycie.
Jak wypada sama książka? Odpowiedź brzmi całkiem nie źle. Nie jest to arcydzieło. Ale kawał przyzwoitego straszaka. Podobały mi się opisy wizji bohaterki. Po za nimi w powieści dzieje się o wiele innych niesamowitych rzeczy. Opisy zjawisk nadprzyrodzonych naprawdę budują napięcie W samej książce dzieje się sporo. Podobał mi się twist pod koniec, i finał powieści.
Ale oczywiście książka ma sporo minusów. Po prostu widać że są to początki kariery autora i że ten, sporo eksperymentuje z rozmaitymi pomysłami. Te nie zawsze się udają. Widać też problemy z narracją, czy budową postaci. Postać zabójcy w finale okazuje się nijaka, a przez całą książkę nie wiele o nim wiemy. Ale nie zaspojleruję. Dialogi są płaskie, i niezbyt błyskotliwe. Widać też rozwiązania które autor stosuje po dziś dzień w swoich powieściach. Dlatego główna bohaterka musi mieć traumatyczne dzieciństwo. Akcja jak mówiliśmy osadzona jest w Kalifornii.
Powieść szczególnie polecam fanom autora, którzy chcieli by zobaczyć, od jakiego rodzaju twórczości ich ulubiony autor zaczynał. Jest to dobra powieść grozy z wartką akcją i zjawiskami nadprzyrodzonymi, rodem z serialu Z archiwum X i prostym wątkiem śledztwa.
Jasnowidzenie to zdolność przewidywania przyszłości. Jedni traktują to jako gusła i zabobony inni wierzą że takie zdolności faktycznie występują u ludzi. Jeszcze inni uważają korzystanie w przepowiedni jasnowidzów za grzech i przejaw bezbożnictwa. Powieści grozy o jasnowidzach było kilka, jak nie lubiany przeze mnie cykl Sissy Sawyer Grahama Mastertona który darowałem...
więcej Pokaż mimo toDosyć przeciętny dreszczowiec. Dialogi między bohaterami trochę dziecinne i bardzo nudne. Widać i czuć po stylu pisania, że jest to jedna z pierwszych książek autora, które napisał. Fabuła trzyma się całkiem przyzwoicie, ale w wielu momentach staje się bardzo płaska i infantylna.
Dosyć przeciętny dreszczowiec. Dialogi między bohaterami trochę dziecinne i bardzo nudne. Widać i czuć po stylu pisania, że jest to jedna z pierwszych książek autora, które napisał. Fabuła trzyma się całkiem przyzwoicie, ale w wielu momentach staje się bardzo płaska i infantylna.
Pokaż mimo toMyślałem, że jestem za stary ja książki koontza, a potem przeczytałem, że to jest jego pierwsza książka. To wiele wyjaśnia. Cóż, jest po prostu słaba. Nie polecam tej ale samego autora i inne jego dzieła owszem.
Myślałem, że jestem za stary ja książki koontza, a potem przeczytałem, że to jest jego pierwsza książka. To wiele wyjaśnia. Cóż, jest po prostu słaba. Nie polecam tej ale samego autora i inne jego dzieła owszem.
Pokaż mimo to"Wizja" to moja pierwsza książka tego autora i od razu zdradzę, że całkiem mi się podobała mimo że historia jest dość prosta.
Główna bohaterka Mary Bergon posiada dar jasnowidzenia, który wykorzystuje do łapania przestępców, a właściwie to morderców. W tej działalności detektywistyczno-paranormalnej towarzyszą jej mąż oraz brat. Relacje tej trójki Koontz świetnie nakreślił już na pierwszych stronach w efekcie czego oprócz wątków kryminalnych, w tle od początku śledzimy interesującą intrygę naszego trio. Dodatkowym dobrym zabiegiem autora jest skondensowana historia, brak dłużyzn to z pewnością jeden z głównych atutów powieści.
Jeżeli mam się o coś przyczepić, ostateczne rozwiązanie sprawy zabójcy w pierwszym akcie stoi w sprzeczności z rozwiązaniem otrzymanym na ostatnich stronach, chyba że ja czegoś nie zrozumiałem.
Książka jest krótka, szybko się czyta i nie przedłużając, bardzo ją polecam, a nazwisko Koontza pewnie jeszcze nie raz się u mnie pojawi.
"Wizja" to moja pierwsza książka tego autora i od razu zdradzę, że całkiem mi się podobała mimo że historia jest dość prosta.
więcej Pokaż mimo toGłówna bohaterka Mary Bergon posiada dar jasnowidzenia, który wykorzystuje do łapania przestępców, a właściwie to morderców. W tej działalności detektywistyczno-paranormalnej towarzyszą jej mąż oraz brat. Relacje tej trójki Koontz świetnie nakreślił...
Jak sam autor napisał, to były jego początki w pisaniu...
Jak sam autor napisał, to były jego początki w pisaniu...
Pokaż mimo toW tym roku mam zdecydowanie szczęście do tytułów Deana Koontza. Jeszcze żaden mnie nie rozczarował. "Wizja" to jedna z pierwszych książek autora, jak sam wspomina w posłowiu napisana, gdy był młody i głupi. Ja chyba w takim wydaniu lubię go najbardziej. Było prosto, banalnie, ale z dużą dawką dreszczyku. Tempo akcji jest szybkie, zdarzenia przybierają coraz mroczniejszy obrót, a na koniec autor serwuje mały plot twist. Udało mi się przewidzieć zakończenie, ale moment, gdy uświadomiłam sobie kto jest mordercą był bardzo satysfakcjonujący. Stylistycznie książka może nie powala, opisy czy dialogi nie są najwyższych lotów, ale rozrywka za to jest przednia. Oczekiwałam jedynie dobrej zabawy i się nie zawiodłam. Takiego Koontza mogłabym czytać nieprzerwanie.
W tym roku mam zdecydowanie szczęście do tytułów Deana Koontza. Jeszcze żaden mnie nie rozczarował. "Wizja" to jedna z pierwszych książek autora, jak sam wspomina w posłowiu napisana, gdy był młody i głupi. Ja chyba w takim wydaniu lubię go najbardziej. Było prosto, banalnie, ale z dużą dawką dreszczyku. Tempo akcji jest szybkie, zdarzenia przybierają coraz mroczniejszy...
więcej Pokaż mimo toTaaa....., ponieważ sam Autor twierdzi, że napisał tę "Wizję" kiedy był młody i głupi, to ja już nic nie napiszę.
Taaa....., ponieważ sam Autor twierdzi, że napisał tę "Wizję" kiedy był młody i głupi, to ja już nic nie napiszę.
Pokaż mimo toDean Koontz to jeden z moich ulubionych autorów wieku nastoletniego, kiedy to fascynowały mnie horrory czy dobrze skonstruowane thrillery psychologiczne. I choć coś z tego pozostało, to długo nie dotykałem nic spod pióra autora. Czas to jednak nadrobić, sięgając po jedną z pierwszych pozycji bestsellerowego pisarza.
A początki wcale nie są kolorowe, przy czym sam autor w nocie się do tego przyznaje. I to czuć, mimo że całość jest nakreślona sprawnie. Jest tutaj seryjny morderca, którego motywy są niejasne. Zabija sporo osób, jednocześnie nasza główna bohaterka, Mary to "widzi". Związane jest to z jej darem, który objawia się w mocno specyficzny sposób, czasami doprowadzając kobietę do omdlenia. Widzi, to co robi psychol tak jakby jego oczami. W przeszłości okazywało się to niezwykle pomocne w łączeniu swoich zdolności z pracą policji, która korzysta ze zdolności jasnowidzki.
Teraz jest inaczej. Mary ma wrażenie, że morderca zdaje sobie sprawę z niechcianego towarzystwa i może skrzywdzić samą kobietę. Dodatkowo dowiadujemy się sporo o przeszłości Mary, zwłaszcza o pochodzeniu jej zdolności. Niebagatelny jest fakt, że o mały włos przeżyła w dzieciństwie spotkanie ze zwyrodnialcem, co odcisnęło na niej swój ciężar. Koontz próbuje się z nami bawić, łapać nas na różne wątki, tyle że niestety nie robi tego umiejętnie.
W efekcie czego już prawie od początku miałem podejrzenie, kto stoi za tą całą makabrą. I trafiłem idealnie, choć trzeba przyznać, że parę razy miałem wątpliwości. Końcowe rozczarowanie zakończeniem wpływa mocno na mój osąd, choć nie sposób odmówić autorowi swoistego klimatu niepokoju. Grozy tu za grosz, ale nastrój bywa obecny. Wizję można zatem uznać za udany wypadek przy pracy, aczkolwiek jest to pozycja tylko przyzwoita.
Dean Koontz to jeden z moich ulubionych autorów wieku nastoletniego, kiedy to fascynowały mnie horrory czy dobrze skonstruowane thrillery psychologiczne. I choć coś z tego pozostało, to długo nie dotykałem nic spod pióra autora. Czas to jednak nadrobić, sięgając po jedną z pierwszych pozycji bestsellerowego pisarza.
więcej Pokaż mimo toA początki wcale nie są kolorowe, przy czym sam autor w...
Od tej książki wszystko się zaczęło. To było prawdziwe odkrycie. Później całe nastoletnie życie spędziłam z Kingiem i Koontzem. Praktycznie nie czytałam nic innego.
Od tej książki wszystko się zaczęło. To było prawdziwe odkrycie. Później całe nastoletnie życie spędziłam z Kingiem i Koontzem. Praktycznie nie czytałam nic innego.
Pokaż mimo to