Tajemnice konfesjonału

Okładka książki Tajemnice konfesjonału Jean-Baptiste Bouvier
Okładka książki Tajemnice konfesjonału
Jean-Baptiste Bouvier Wydawnictwo: słowo/obraz terytoria Seria: 10/17 religia
200 str. 3 godz. 20 min.
Kategoria:
religia
Seria:
10/17
Wydawnictwo:
słowo/obraz terytoria
Data wydania:
2015-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2015-01-01
Liczba stron:
200
Czas czytania
3 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788374532914
Tłumacz:
Tomasz Stróżyński
Średnia ocen

5,3 5,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,3 / 10
12 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1583
1578

Na półkach: ,

Fenomen religii nigdy nie przestanie mnie zdumiewać, również dlatego, że ludzie poświęcają nieprawdopodobne ilości czasu i energii twórczej na kodyfikowanie, opisywanie, dzielenie i osądzanie, co jest dozwolone, a co nie, bardzo często a materii, która jeśli daje się uchwycić, to z największym trudem.

Na laicyzację społeczeństwa można narzekać, ale po lekturze "tajemnic konfesjonału" jakoś mimo wszystko człowiek oddycha głębiej z ulgą, że może spać spokojnie, a nie roztrząsać w swoim sumieniu, w jakim dokładnie celu i z jaką dokładnie intencją obejrzał się na ulicy za kimś atrakcyjnym.

Poradnik obfituje w przepisy wręcz absurdalnie szczegółowe (nie dostanie rozgrzeszenia żadna strojnisia i latawica, ani tym bardziej aktorka, ale strojenie się dozwolone jest pannom, które uczciwie chcą się wydać za mąż; nie dostanie rozgrzeszenia ten, kto chodzi do teatru żeby oglądać obsceniczne widowiska, ale pomocnik sceniczny, który w ten sposób zarabia na życie, nie jest winien grzechu etc). Czarno na białym mamy więc wydrukowane, że w zasadzie każda ludzka aktywność, choćby o najmniejszym potencjale erotycznym, może stać się przyczyną upadku.

Co w tej książce naprawdę daje do myślenia? Że jest na swój sposób, nazwijmy to, humanitarna. Nie wszystko czarne jest tu czarne zawsze, a spowiednicy są uczulani, aby wykazywać się empatią i... zbytnią surowością nie zniechęcać wiernych do Kościoła. Co więcej, jeśli komuś się wydaje, że zgorszenie, którego winny jest współczesny kościół, jest odkryciem naszych czasów, zachęcam do zapoznania się z rozdziałami o przestępstwach seksualnych wśród duchownych.

Całość trudno uznać za pikantną, ale nie można również powiedzieć, że jest nudna. Mimo to - dla pasjonatów.

Fenomen religii nigdy nie przestanie mnie zdumiewać, również dlatego, że ludzie poświęcają nieprawdopodobne ilości czasu i energii twórczej na kodyfikowanie, opisywanie, dzielenie i osądzanie, co jest dozwolone, a co nie, bardzo często a materii, która jeśli daje się uchwycić, to z największym trudem.

Na laicyzację społeczeństwa można narzekać, ale po lekturze "tajemnic...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1858
1510

Na półkach: , , ,

Ta tajna francuska instrukcja z początku XIX wieku, przeznaczona dla wyłącznego użytku spowiedników zawiera szczegółowe zalecenia jak klasyfikować złamanie VI i IX przykazań; chodzi o wszelkie czyny lubieżne lub związane z seksem. Może być obecnie czytana, jako kuriozalne świadectwo owych czasów, niemniej wiele z jej zaleceń wciąż wydaje się zbieżnych z obecną polityką kościoła.

Ten poradnik napisany przez francuskiego biskupa w 1827 roku był przeznaczony jedynie dla kapłanów mierzących się z grzechami rozwiązłości popełnionymi przez wiernych. Został wydobyty z zapomnienia i udostępniony szerokiej publiczności przez anonimowego antyklerykała w końcu XIX wieku i do dzisiaj, będąc świadectwem owych czasów, bawi i przeraża.

Książka ma wręcz charakter naukowy: zawiera definicje, systematykę, i klasyfikację różnych czynów lubieżnych. Przykład metody autora: „Nierządem nazywamy obcowanie intymne za obopólnym przyzwoleniem wolnego mężczyzny i wolnej kobiety, która już wcześniej utraciła dziewictwo.” I dalej: „Rozróżniamy trzy rodzaje nierządu: nierząd zwykły, konkubinat i prostytucję; omówimy je w trzech odrębnych paragrafach.” Dalej: „Nierząd zwykły wynika z krótkotrwałego obcowania z jedną lub wieloma kobietami”. I wreszcie: „Twierdzenie: Nierząd zwykły jest sam w sobie czynem złym i stanowi grzech śmiertelny”. Jest i dowód powyższego twierdzenia, za pomocą Pisma Świętego, opinii Ojców Kościoła i teologów oraz rozumu.

I tak dalej, i tym podobnie: mamy szczegółową klasyfikację czynów lubieżnych ze względu na siłę grzechu, na przykład cały rozdział poświęcony jest polucji. Poza tym książka szczegółowo reguluje wszelkie stosunki męsko-damskie w duchu mocno purytańskim: pocałunki, dotykanie, tańce, dekolty, spektakle teatralne, nawet rozmowy; autor instruuje co należy uznać za grzech zwykły, ciężki czy śmiertelny.

Prawdę mówiąc rzecz cała nudna jest, trąci scholastyczną teologią rozdzielając włos na czworo gdy analizuje np. różnicę pomiędzy 'polucją zamierzoną samą w sobie' a 'polucją zamierzoną w swej przyczynie’. Z drugiej strony ta koncentracja na seksie i jego surowe regulowanie ma pewien rys perwersji, rys pornograficzny, pamiętajmy, że czytali to dziełko ludzie, którzy o tych sprawach winni mieć jedynie teoretyczne pojęcie.

W posłowiu tłumacz, Tomasz Stróżyński, pisze: „Współczesnemu czytelnikowi – niezależnie od jego stosunku do religii – kazuistyczne wywody biskupa Jeana-Baptiste’a Bouviera na temat grzechów przeciwko szóstemu przykazaniu – jak również niebywale szeroka gama tychże – wydadzą się zapewne w wielu punktach zdumiewające, by nie rzec: zawstydzające. A przecież snuł je zaledwie niespełna dwieście lat temu, uznawany był zaś w tej kwestii za autorytet jeszcze na początku XX stulecia.” No cóż, myślę, że dla wielu współczesnych sług kościoła w naszym kraju zalecenia owej książeczki są wciąż żywe i winny być obowiązujące.

Ta tajna francuska instrukcja z początku XIX wieku, przeznaczona dla wyłącznego użytku spowiedników zawiera szczegółowe zalecenia jak klasyfikować złamanie VI i IX przykazań; chodzi o wszelkie czyny lubieżne lub związane z seksem. Może być obecnie czytana, jako kuriozalne świadectwo owych czasów, niemniej wiele z jej zaleceń wciąż wydaje się zbieżnych z obecną polityką...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    33
  • Przeczytane
    19
  • Posiadam
    19
  • Smakołyki - eleganckie perwersje
    1
  • Hmmm...
    1
  • Książki elektroniczne
    1
  • Zabarwienie erotyczne/pornograficzne
    1
  • Kupione-2017
    1
  • 2015
    1
  • Religia-Ateizm
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Tajemnice konfesjonału


Podobne książki

Przeczytaj także