Margaret Beaufort: Mother of the Tudor Dynasty
- Kategoria:
- historia
- Wydawnictwo:
- Amberley Publishing
- Data wydania:
- 2010-01-01
- Data 1. wydania:
- 2010-01-01
- Liczba stron:
- 255
- Czas czytania
- 4 godz. 15 min.
- Język:
- angielski
- ISBN:
- 9781445601427
- Tagi:
- Tudorowie wojna dwóch róż Anglia
First-ever biography of Lady Margaret Beaufort. Born in the midst of the Wars of the Roses, Margaret Beaufort became the greatest heiress of her time. She survived a turbulent life, marrying four times and enduring imprisonment before passing her claim to the crown of England to her son, Henry VII, the first of the Tudor monarchs.
Margaret's royal blood placed her on the fringes of the Lancastrian royal dynasty. After divorcing her first husband at the age of ten, she married the king's half-brother, Edmund Tudor, becoming a widow and bearing her only child, the future Henry VII, before her fourteenth birthday. Margaret was always passionately devoted to the interests of her son who claimed the throne through her. She embroiled herself in both treason and conspiracy as she sought to promote his claims, allying herself with the Yorkist Queen, Elizabeth Woodville, in an attempt to depose Richard III. She was imprisoned by Richard and her lands confiscated, but she continued to work on her son's behalf, ultimately persuading her fourth husband, the powerful Lord Stanley, to abandon the king in favor of Henry on the eve of the decisive Battle of Bosworth. It was Lord Stanley himself who placed the crown on Henry's head on the battlefield.
Henry VII gave his mother unparalleled prominence during his reign. She established herself as an independent woman and ended her life as regent of England, ruling on behalf of her seventeen-year-old grandson, Henry VIII.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 4
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Wokoło biografii Małgorzaty Beaufort krążyłam od dłuższego czasu – bo choć nigdy za „matką dynastii Tudorów” nie przepadałam, to jednak chciałam obejrzeć sprawy, o których tyle czytałam niejako „z drugiej strony barykady”.
Czy mi się to udało? Nie do końca. Nie wiem, może za wiele się po tej książce spodziewałam, ale czytając ją miałam wrażenie, że autorka jedynie ślizga się po powierzchni wydarzeń - nie znalazłam tu niczego, czego nie można by wyczytać w parudziesięciu innych książkach na ten temat. A jeśli już coś jest - to zdecydowanie słabo uzasadnione i udokumentowane (jak np. kwestia tego, kto zgładził synów Edwarda IV - według autorki nie ma jednoznacznych dowodów, które wskazywałyby winnego, ale panowało podobno powszechne przekonanie, że to Ryszard, więc to pewnie on). Na dodatek wszystko podane jest ciężkim, mało przyjaznym dla czytelnika stylem.
Kobietę, jaka wyłania się z tej książki, trudno uznać za osobę sympatyczną i ujmującą – i to mimo starań autorki, która wielokrotnie podkreśla trudną sytuację, w jakiej Małgorzata znalazła się po śmierci drugiego męża i dramat, jakim niewątpliwie musiała być dla niej wieloletnia rozłąka z jedynym synem i brak wiadomości o tym, co się z nim dzieje. Ale trudno czuć coś innego jak niechęć czytając o tym, jak po objęciu władzy przez Henryka Małgorzata nieustannie starała się wysuwać na pierwszy plan, uzurpując sobie miejsce należne swojej synowej, jak starała się (z powodzeniem) ją zdominować, jak pozbawiła ją praktycznie prawa do decydowania o najbardziej banalnych, codziennych sprawach i jak po jej śmierci – tak niespodziewanej i przedwczesnej – z zapałem zabrała się za… opracowywanie szczegółowego ceremoniału pochówku królewskich małżonek.
Chociaż nie sposób nie współczuć tej dziewczynce, w wieku zaledwie dwunastu lat wydawanej za mąż za człowieka, który pragnął tylko jej majątku i koligacji, który nie pozwolił jej dorosnąć i rok później zostawił ją jako trzynastoletnią wdowę w zaawansowanej ciąży. Trudno nie litować się nad młodziutką matką, pozbawioną wsparcia i opieki, stanowiącą nadal łakomy kąsek dla łowców posagów. I trudno nie czuć pewnej sympatii do kobiety, która bierze w opiekę siostrę swojej synowej, która poślubiwszy z miłości dużo niżej urodzonego mężczyznę zostaje wyrzucona z dworu szwagra i pozbawiona swoich posiadłości.
I bardzo jestem ciekawa, co ta niezmiernie bogobojna niewiasta, długoletnia bliska przyjaciółka kardynała Johna Fishera, powiedziałaby widząc, jak jej koronowany wnuk jak skazuje jej przyjaciela na ścięcie i obraca w ruinę to, w co tak gorąco wierzyła i co szanowała…
Wokoło biografii Małgorzaty Beaufort krążyłam od dłuższego czasu – bo choć nigdy za „matką dynastii Tudorów” nie przepadałam, to jednak chciałam obejrzeć sprawy, o których tyle czytałam niejako „z drugiej strony barykady”.
więcej Pokaż mimo toCzy mi się to udało? Nie do końca. Nie wiem, może za wiele się po tej książce spodziewałam, ale czytając ją miałam wrażenie, że autorka jedynie ślizga...