rozwińzwiń

To ona napisała Mary Poppins. Życie P.L. Travers

Okładka książki To ona napisała Mary Poppins. Życie P.L. Travers Valerie Lawson
Okładka książki To ona napisała Mary Poppins. Życie P.L. Travers
Valerie Lawson Wydawnictwo: Marginesy biografia, autobiografia, pamiętnik
440 str. 7 godz. 20 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Wydawnictwo:
Marginesy
Data wydania:
2014-02-14
Data 1. wyd. pol.:
2014-02-14
Liczba stron:
440
Czas czytania
7 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788363656379
Tłumacz:
Bogumiła Nawrot
Tagi:
Mary Poppins biografia pisarka
Średnia ocen

6,1 6,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,1 / 10
56 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
91
45

Na półkach: , ,

Pomysł na przeczytanie tej książki powstał po obejrzeniu filmu "Ratując pana Banksa". I o ile film był dla mnie przyjemny i bardzo odprężający, to książka była ciężkim przeżyciem. I nie chodzi tutaj o samą książkę, bo myślę, że jako biografia jest całkiem nieźle napisana, to jednak losy P.L. Travers nie były dla mnie szalenie porywające, a i sama pisarka nie jest osobą, którą się lubi, do której czytelnik się przywiązuje i której kibicuje, czy też taką, której się nie lubi, ale jest w szczególny sposób intrygująca.
Książkę oceniam jednak dość wysoko, bo wydaje mi się, że jest dobra, dobrze napisana, ale może dla kogoś, kto większym uczuciem darzy Marry Poppins, której ja w dzieciństwie nie poznałam.

Pomysł na przeczytanie tej książki powstał po obejrzeniu filmu "Ratując pana Banksa". I o ile film był dla mnie przyjemny i bardzo odprężający, to książka była ciężkim przeżyciem. I nie chodzi tutaj o samą książkę, bo myślę, że jako biografia jest całkiem nieźle napisana, to jednak losy P.L. Travers nie były dla mnie szalenie porywające, a i sama pisarka nie jest osobą,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
73
43

Na półkach:

Czytałam z przyjemnością, choć autorka miejscami mieszała się w zeznaniach - głównie wówczas, gdy pisała o baśniach (które inspirowały P.L. Travers): tu napomyka, że autorka Mary Poppins lubiła "Małą syrenę", "Królową śniegu" czy Śnieżkę, a za chwilę, że nie ciekawiły jej "nudne opowieści Andersena" - eeee... Ale "Mała syrena" i "Królowa śniegu" to właśnie jego utwory! Miejscami też - kiedy wspominała o różnego rodzaju wierzeniach swojej bohaterki, jej guru - przestaje być obiektywna i pozwala sobie na małe "szpileczki" w kierunku różnego rodzaju religijnych pomysłów co niektórych. Trochę to bawiło w momencie, gdy teoretycznie próbowała przedstawić fascynacje P.L. Travers, czyli powinna zachować obiektywizm właśnie, a własne przekonania były silniejsze. Z minusów jeszcze: wątek uświadomienia syna i w zasadzie kłótnia z matką zostały odsunięte na dalszy plan na rzecz historii z Disney'em, przez co czytelnik ma prawo uznać, że Travers i jej syn wciąż byli zdystansowani - w każdym razie tamten wątek kończy się w taki sposób. Nie! Po kilkudziesięciu stronach autorka łaskawie wspomina nam, że żyli przecież w dobrych stosunkach, a tamto niczego nie zmieniło. Aha, no dzięki. Szkoda, że to nie padło wcześniej...

Ogólnie czytałam z przyjemnością, zwłaszcza pierwsze rozdziały (traktujące o dzieciństwie pisarki),później traktowałam jako ciekawostkę.

Czytałam z przyjemnością, choć autorka miejscami mieszała się w zeznaniach - głównie wówczas, gdy pisała o baśniach (które inspirowały P.L. Travers): tu napomyka, że autorka Mary Poppins lubiła "Małą syrenę", "Królową śniegu" czy Śnieżkę, a za chwilę, że nie ciekawiły jej "nudne opowieści Andersena" - eeee... Ale "Mała syrena" i "Królowa śniegu" to właśnie jego utwory!...

więcej Pokaż mimo to

avatar
316
294

Na półkach: ,

Mary Poppins większość zna …jak nie z książek to ze słyszenia. Ale o samej autorce to jakoś tak niekoniecznie …. Dziwna kobieta to była. Jak dla mnie jakoś tak mocno pokręcona i to chyba pod każdym możliwym względem. Opuściła rodzinną Australię bo była dla niej zbyt prowincjonalna. Szwędała się całe życie z jakimiś „dziwolągami” co mi momentami nawet pod jakieś sekciarstwo podchodziło bo szukała Bóg wie czego …. Adoptowała tylko jedno z bliźniąt a i tak raczej na matkę się nie nadawała. Widocznie pisanie książek dla dzieci nie wystarcza ….mimo że całe życie kłóciła się że nie pisze dla dzieci. No i właśnie całe życie się kłóciła o wszystko. Wręcz bym powiedziała że antypatyczna jednostka objawia się na stronach tej biografii. Lubię czytać biografię bo że tak powiem cudze wydaje się zawsze ciekawsze niż własne …prawda ? Ale ta lektura była raczej przerażająca ….i nie chodzi mi broń Boże o styl pisania autorki tylko raczej o obiekt który opisywała. Ktoś kto nakręcił „ Ratując Pana Banksa” mocno polał lukrem tę koszmarną babę !!

Mary Poppins większość zna …jak nie z książek to ze słyszenia. Ale o samej autorce to jakoś tak niekoniecznie …. Dziwna kobieta to była. Jak dla mnie jakoś tak mocno pokręcona i to chyba pod każdym możliwym względem. Opuściła rodzinną Australię bo była dla niej zbyt prowincjonalna. Szwędała się całe życie z jakimiś „dziwolągami” co mi momentami nawet pod jakieś sekciarstwo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
849
206

Na półkach: ,

Pierwszy raz jestem zdziwiona opisem książki: "Travers nie życzyła sobie, by powstała biografia, a jednak..." właśnie a jednak, czy nasze życzenia po naszej śmierci mają jakieś znaczenie....? A co do meritum: autorka posiadała mnóstwo materiałów, a mnie pierwszy raz znudziła. Język wydaje się nudny i strasznie się ciągnie. Kupiłam tą biografię ze względu na sympatie do niani, ale twórczyni niani mnie trochę rozczarowała.

Pierwszy raz jestem zdziwiona opisem książki: "Travers nie życzyła sobie, by powstała biografia, a jednak..." właśnie a jednak, czy nasze życzenia po naszej śmierci mają jakieś znaczenie....? A co do meritum: autorka posiadała mnóstwo materiałów, a mnie pierwszy raz znudziła. Język wydaje się nudny i strasznie się ciągnie. Kupiłam tą biografię ze względu na sympatie do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
862
3

Na półkach: ,

Dość ciężko przyszło mi wystawienie noty tej biografii. Sięgnęłam po nią z sentymentu do postaci Mary Poppins, która, tu przyznaję, głównie za sprawą filmu towarzyszyła mi przez całe dzieciństwo. Travers lubiana czy też nie, przez współczesnych sobie, bez wątpienia była osobą intrygującą, nieszablonową. Pierwszą część książki czytało mi się jednak dość mozolnie, niewątpliwie autorka wykonała ogrom pracy i zebrała wiele informacji dotyczących Travers. Dopiero przy drugiej części udało mi się 'popłynąć' z treścią. Stąd moja ocena.

Dość ciężko przyszło mi wystawienie noty tej biografii. Sięgnęłam po nią z sentymentu do postaci Mary Poppins, która, tu przyznaję, głównie za sprawą filmu towarzyszyła mi przez całe dzieciństwo. Travers lubiana czy też nie, przez współczesnych sobie, bez wątpienia była osobą intrygującą, nieszablonową. Pierwszą część książki czytało mi się jednak dość mozolnie,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
445
80

Na półkach: , ,

Pełna recenzja - http://rude-czytanie.blogspot.com/2015/05/valerie-lawson-to-ona-napisala-mary.html

Porządnie napisana biografia, pani Lawson świetnie się spisała. Wolę nie myśleć ile czasu musiało jej zająć pisanie, nie wspominając o samym procesie zbierania informacji. Co do treści. Cóż, nie polubiłam Pameli. Może Wy zapałacie do niej nutką sympatii?

Pełna recenzja - http://rude-czytanie.blogspot.com/2015/05/valerie-lawson-to-ona-napisala-mary.html

Porządnie napisana biografia, pani Lawson świetnie się spisała. Wolę nie myśleć ile czasu musiało jej zająć pisanie, nie wspominając o samym procesie zbierania informacji. Co do treści. Cóż, nie polubiłam Pameli. Może Wy zapałacie do niej nutką sympatii?

Pokaż mimo to

avatar
169
110

Na półkach:

http://notkioksiazkach.blogspot.com/2014/10/to-ona-napisaa-mary-poppins.html

http://notkioksiazkach.blogspot.com/2014/10/to-ona-napisaa-mary-poppins.html

Pokaż mimo to

avatar
1594
765

Na półkach: ,

Wolę Mary Poppins niż P.L. Travers

Wolę Mary Poppins niż P.L. Travers

Pokaż mimo to

avatar
1089
999

Na półkach: ,

To nie opowieści dla dzieci, tylko ostatnie pozostałości mitów. Jeszcze sto lat temu opowiadano je dorosłym. Zawarte w nich treści były dla dorosłych, to „sposób na stawianie czoła życiu". [s. 340]

Tak P.L. Travers postrzegała swoje książki o Mary Poppins, choć doskonale wiedziała, że jej niania najwięcej zwolenników miała właśnie wśród najmłodszych. Dość rzadkie podejście, dobrze wpisuje się w teorię, według której literaci traktują pisanie jak terapię. Travers odreagowywała przede wszystkim brak ojca, który zmarł, gdy miała 7 lat. Namiastką kochanego tatki, który miał i fantazję, i silny pociąg do alkoholu, był w dużym stopniu powieściowy pan Banks. Ojca szukała prawdopodobnie także w partnerach – przeważnie byli sporo starsi, piekielnie inteligentni i obdarzeni charyzmą. Jeśli nie partner, zawsze istniał jakiś duchowy przewodnik, z których najbarwniejszy był chyba Gurdżijew – dla jednych guru, dla innych oszust.

Bez względu na to, czy Travers próbowała odnaleźć „ojca zastępczego” czy własną tożsamość, jej wytrwałość jest godna podziwu: poszukiwania trwały właściwie do końca jej długiego życia i zawiodły Pamelę aż do klasztoru buddyjskiego w Japonii. Czy były satysfakcjonujące, trudno stwierdzić jednoznacznie, w świetle książki Lawson można się domyślać, że raczej nie. Schorowana, dręczona bliżej nieuzasadnionym niepokojem, wymagająca dla siebie i innych, sprawia wrażenie osoby niespełnionej. Co nie przeszkadzało jej być również twardym graczem na płaszczyźnie zawodowej: uparcie dążyła do celu, który najczęściej wiązał się z promowaniem jej twórczości. Między wierszami
da się wyczytać, że bywała także szorstka i apodyktyczna.

Nie wiem, jak książkę Lawson odbierają zwolennicy Mary Poppins, mnie, nieobeznaną z serią o niani z ulicy Czereśniowej, wciągnęła opowieść o jej pomysłodawczyni. Dostałam dokładnie to, czego oczekiwałam, a więc biografię postaci nietuzinkowej, o dużych możliwościach twórczych (w młodości Travers zapowiadała się jako niezła aktorka, później jako całkiem dobra poetka i dziennikarka),do tego odważnej w kategoriach obyczajowych. Jedynym poważnym minusem tej biografii są fabularyzowane wstępy do rozdziałów – są tak infantylne na tle przyzwoicie napisanej całości, że chyba sama Pamela zgrzytałaby podczas lektury zębami.

http://czytankianki.blogspot.com/2014/08/szukajac-pana-banksa.html

To nie opowieści dla dzieci, tylko ostatnie pozostałości mitów. Jeszcze sto lat temu opowiadano je dorosłym. Zawarte w nich treści były dla dorosłych, to „sposób na stawianie czoła życiu". [s. 340]

Tak P.L. Travers postrzegała swoje książki o Mary Poppins, choć doskonale wiedziała, że jej niania najwięcej zwolenników miała właśnie wśród najmłodszych. Dość rzadkie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
5961
1382

Na półkach:

http://dajprzeczytac.blogspot.com/2014/07/to-ona-napisaa-mary-poppins-zycie-pl.html

http://dajprzeczytac.blogspot.com/2014/07/to-ona-napisaa-mary-poppins-zycie-pl.html

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    147
  • Przeczytane
    73
  • Posiadam
    43
  • Teraz czytam
    5
  • 2014
    5
  • Biografie
    4
  • 2015
    3
  • Chcę w prezencie
    3
  • Biografie
    3
  • Do kupienia
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki To ona napisała Mary Poppins. Życie P.L. Travers


Podobne książki

Przeczytaj także