Miasto - morderca kobiet

Okładka książki Miasto - morderca kobiet Marc Fernandez, Jean-Christophe Rampal
Okładka książki Miasto - morderca kobiet
Marc FernandezJean-Christophe Rampal Wydawnictwo: W.A.B. Seria: Terra incognita reportaż
232 str. 3 godz. 52 min.
Kategoria:
reportaż
Seria:
Terra incognita
Tytuł oryginału:
Ville qui tue les femmes : enquête à Ciudad Juarez
Wydawnictwo:
W.A.B.
Data wydania:
2007-11-22
Data 1. wyd. pol.:
2007-11-22
Liczba stron:
232
Czas czytania
3 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788374143691
Tłumacz:
Jolanta Kurska
Tagi:
Meksyk literatura faktu reportaż zbrodnie
Średnia ocen

6,1 6,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,1 / 10
177 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
134
133

Na półkach:

Bardzo ciekawy temat na wielowątkową historię, ale autorzy zdecydowanie zawalili sprawę. Mamy tu historię częstych zabójstw kobiet w mieście Juárez w Meksyku, które z powodu swej ilości i brutalności zwróciły uwagę światowej opinii publicznej. Autorzy poruszają wiele wątków z tym związanych: wojny gangów, narkobiznes, korupcję we władzach i w policji, kulturę maczo, niską pozycję społeczną kobiet w Meksyku, biedę. Dużo grzybów w barszcz... Do połowy czyta się jeszcze dobrze, bo autorzy przedstawiają prawdziwe śledztwa i postacie. Potem jest już nudne żonglowanie statystykami, wycinkami z wywiadów, urywkami ze spotkań z różnymi ludźmi z Juárez. Na plus można powiedzieć, że fajnie, że autorzy pojechali na miejsce, rozmawiali z ludźmi, widzieli miasto i czuli jego atmosferę. Ale z drugiej strony ma się wrażenie powierzchowności, co może mieć związek z tym, że nie mieli oni szans na dostęp do akt śledztw, a nikt nie chciał mówić szczerze o zabójstwach. Szkoda. Liczyłam na więcej.

Bardzo ciekawy temat na wielowątkową historię, ale autorzy zdecydowanie zawalili sprawę. Mamy tu historię częstych zabójstw kobiet w mieście Juárez w Meksyku, które z powodu swej ilości i brutalności zwróciły uwagę światowej opinii publicznej. Autorzy poruszają wiele wątków z tym związanych: wojny gangów, narkobiznes, korupcję we władzach i w policji, kulturę maczo, niską...

więcej Pokaż mimo to

avatar
551
107

Na półkach:

Tematyka tak ciężka, że aż trudna do wyobrażenia. Tym bardziej, że nie mówimy tu o jakichś zamierzchłych czasach, a bezkarnych morderstwach, które działy się niemal na naszych oczach. Ciężko się tę książkę czytało jednak nie tylko z uwagi na wstrząsające zabójstwa, ale także z uwagi na styl, w jakim reportaż został napisany.
Choć doceniam ogrom pracy, jaką włożyli autorzy, ilość rozmów, jakie odbyli, to jednak miałam poczucie, że książka jest tylko streszczeniem innego, pełniejszego reportażu. Moim zdaniem z powodzeniem mogła być dłuższa, być może więcej czasu udałoby się wówczas poświęcić ofiarom, temu kim były, a nie sprowadzić je tylko (niestety) do liczb w statystykach i czasem kilku linijek opisu.
Jednak bez względu na moje obiekcje, książka zdecydowanie mocna - pozostawia z refleksją o brutalności i braku sprawiedliwości na świecie.

Tematyka tak ciężka, że aż trudna do wyobrażenia. Tym bardziej, że nie mówimy tu o jakichś zamierzchłych czasach, a bezkarnych morderstwach, które działy się niemal na naszych oczach. Ciężko się tę książkę czytało jednak nie tylko z uwagi na wstrząsające zabójstwa, ale także z uwagi na styl, w jakim reportaż został napisany.
Choć doceniam ogrom pracy, jaką włożyli autorzy,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
949
222

Na półkach: , , ,

Mocna i ciężka. Tym bardziej, że nie można, jak np. w sprawie Asi Surowieckiej czy Edyty Wieczorek, stwierdzić, że dziewczyna po prostu miała wyjątkowego pecha i trafiła na zwyrola, bo w sprawie opisanej w książce przemoc jest systemowa, choć jej skalę trudno oszacować, bo lokalne władze robią wszystko, żeby zamieść problem pod dywan. Książka w ciekawy sposób przedstawia tragedię rodzin ofiar, działania lokalnych władz i policji, w tym typowanie przypadkowych sprawców na podstawie niewiarygodnych zeznań. Doceniam też, że autorzy próbują wskazać przyczyny tego, co dzieje się w Ciudad Juarez, np. niepewność zatrudnienia, czy niska pozycja kobiety, choć do pełnego obrazu zjawiska trochę mi brakuje pogłębionej analizy stereotypu macho w Meksyku. Ogółem kawał dobrej, reporterskiej roboty, polecam.

Mocna i ciężka. Tym bardziej, że nie można, jak np. w sprawie Asi Surowieckiej czy Edyty Wieczorek, stwierdzić, że dziewczyna po prostu miała wyjątkowego pecha i trafiła na zwyrola, bo w sprawie opisanej w książce przemoc jest systemowa, choć jej skalę trudno oszacować, bo lokalne władze robią wszystko, żeby zamieść problem pod dywan. Książka w ciekawy sposób przedstawia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
507
111

Na półkach: ,

Reportaż dotyka ciekawego, a zarazem strasznego tematu. Wydaje się jednak że dwóch francuskich pisarzy nie potrafiło stworzyć z ogromnej ilości materiału ciekawej całości. Czytelnik bywa znużony, choć temat mrozi krew w żyłach.

Reportaż dotyka ciekawego, a zarazem strasznego tematu. Wydaje się jednak że dwóch francuskich pisarzy nie potrafiło stworzyć z ogromnej ilości materiału ciekawej całości. Czytelnik bywa znużony, choć temat mrozi krew w żyłach.

Pokaż mimo to

avatar
73
29

Na półkach:

Szokujące zbrodnie, bezprawie i fakt, że nigdy nie dowiemy się co tam właściwie się stało. Ciekawa książka.

Szokujące zbrodnie, bezprawie i fakt, że nigdy nie dowiemy się co tam właściwie się stało. Ciekawa książka.

Pokaż mimo to

avatar
64
43

Na półkach:

Na samym początku chciałabym wspomnieć o tym, że książka porusza temat bardzo ciężki. Czytając ją, wiele razy odkładałam książkę na bok. Dlaczego? Brak jakiejkolwiek sprawiedliwości i setki niewinnych ofiar sprawiały, że byłam zdenerwowana. Bezsilność, brak odpowiednich kroków w sprawie wyjaśnienia tak dużej liczby morderstw, tak wiele przemocy i ta bezkarność...
Książka dobra, nie chcę się wypowiadać, czy można było tutaj coś zaprezentować lepiej, coś dodać, a może poprawić. Temat jest niesamowicie ciężki i mimo wszystko pomijając, że czytanie zajęło mi dużo czasu i nie szło łatwo, często nie chciałam wracać do tej lektury, uważam, że warto. Z szacunku do ofiar, z zainteresowania, z chęci poszerzania wiedzy oraz świadomości, co dzieje się na świecie.

Na samym początku chciałabym wspomnieć o tym, że książka porusza temat bardzo ciężki. Czytając ją, wiele razy odkładałam książkę na bok. Dlaczego? Brak jakiejkolwiek sprawiedliwości i setki niewinnych ofiar sprawiały, że byłam zdenerwowana. Bezsilność, brak odpowiednich kroków w sprawie wyjaśnienia tak dużej liczby morderstw, tak wiele przemocy i ta bezkarność...
Książka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
287
287

Na półkach: ,

Dwóch francuskich redaktorów wykonało kawał dobrej, niepotrzebnej nikomu roboty. Śledztwo, choć rzetelne, to niewiele wnoszące do sedna sprawy. Ciudad Juarez na zawsze pozostanie stolicą kobietobójstwa. Różowe krzyże będą symbolem bezprecedensowych zbrodni. To miejsce, gdzie sprawiedliwość oślepła i ogłuchła. Trywializacja zła, okrucieństwo i pogarda do kobiet mizoginicznego społeczeństwa, hołdującego kulturze macho pozostaną pewnie jeszcze długo na porządku dziennym.
Książka miażdżąca i pełna grozy. Dodatkowo ciężko się czyta ze względu na mnogość obcobrzmiących, przynajmniej dla mnie, nazwisk.

Dwóch francuskich redaktorów wykonało kawał dobrej, niepotrzebnej nikomu roboty. Śledztwo, choć rzetelne, to niewiele wnoszące do sedna sprawy. Ciudad Juarez na zawsze pozostanie stolicą kobietobójstwa. Różowe krzyże będą symbolem bezprecedensowych zbrodni. To miejsce, gdzie sprawiedliwość oślepła i ogłuchła. Trywializacja zła, okrucieństwo i pogarda do kobiet...

więcej Pokaż mimo to

avatar
413
274

Na półkach: , ,

W odróżnieniu od sporej części recenzentów, mnie konstrukcja książki i styl autorów nie przeszkadzały zbytnio w czytaniu. Przerwy, jakie robiłam sobie w lekturze, nie były więc spowodowane jakością tekstu, ale koniecznością odpoczynku od tej niezwykle depresyjnej historii. Nic, tylko siąść i płakać, niestety. I być wdzięcznym za fakt, że nie jest się zmuszonym żyć w opisywanym mieście.

W odróżnieniu od sporej części recenzentów, mnie konstrukcja książki i styl autorów nie przeszkadzały zbytnio w czytaniu. Przerwy, jakie robiłam sobie w lekturze, nie były więc spowodowane jakością tekstu, ale koniecznością odpoczynku od tej niezwykle depresyjnej historii. Nic, tylko siąść i płakać, niestety. I być wdzięcznym za fakt, że nie jest się zmuszonym żyć w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2766
801

Na półkach: , ,

Przejmujący reportaż o morderstwach kobiet, których władza i policja nie może, albo nie chce rozwiązać

Przejmujący reportaż o morderstwach kobiet, których władza i policja nie może, albo nie chce rozwiązać

Pokaż mimo to

avatar
323
144

Na półkach: , ,

Zapewne każdy wie co dzieje się w Ciudad Juarez w Meksyku.
Książka ma 8 rozdziałów z czego każda opisuje odrębną tragedię.
Dlaczego każdego dnia ginie tam co najmniej jedna kobieta lub dziewczynka ? I czy nie da się z tym nic zrobić ? To można przeczytać w tej właśnie książce. Zapewne jeszcze bardzo długo, lub i nigdy nie dowiemy się prawdy jak i nie poznamy prawdziwych sprawców.

Długo by tu można rozważać co jest tam źle robione przez policje (o ile w ogóle jest),oraz czy są jakieś perspektywy na to aby ustały te zabójstwa na co raczej się nie zanosi....
Nie czyta się tej książki zbyt lekko no bo i jak? Jednak warto przeczytać.

Zapewne każdy wie co dzieje się w Ciudad Juarez w Meksyku.
Książka ma 8 rozdziałów z czego każda opisuje odrębną tragedię.
Dlaczego każdego dnia ginie tam co najmniej jedna kobieta lub dziewczynka ? I czy nie da się z tym nic zrobić ? To można przeczytać w tej właśnie książce. Zapewne jeszcze bardzo długo, lub i nigdy nie dowiemy się prawdy jak i nie poznamy prawdziwych...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    227
  • Chcę przeczytać
    221
  • Posiadam
    84
  • Literatura faktu
    11
  • Reportaż
    10
  • Teraz czytam
    3
  • Ulubione
    2
  • Terra Incognita
    2
  • 2020
    2
  • 2012
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Miasto - morderca kobiet


Podobne książki

Przeczytaj także