Paryż, mój słodki

Okładka książki Paryż, mój słodki Amy Thomas
Okładka książki Paryż, mój słodki
Amy Thomas Wydawnictwo: Pascal literatura podróżnicza
336 str. 5 godz. 36 min.
Kategoria:
literatura podróżnicza
Tytuł oryginału:
Paris, My Sweet
Wydawnictwo:
Pascal
Data wydania:
2013-03-20
Data 1. wyd. pol.:
2013-03-20
Liczba stron:
336
Czas czytania
5 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788376421520
Tłumacz:
Anna Bereta-Jankowska
Tagi:
Paryż Paris Francja Słodycze
Średnia ocen

5,5 5,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,5 / 10
168 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
674
43

Na półkach:

Książka dobra jako przewodnik. Wspanilay opis miasta, uczuc, niepewnosci oraz jedzenia. Fantastyczny... Jednak brakowalo mi fabuły. Po 108 stronach znudzona bylam czytaniem o babeczkach, ciastach i piecxzywie

Książka dobra jako przewodnik. Wspanilay opis miasta, uczuc, niepewnosci oraz jedzenia. Fantastyczny... Jednak brakowalo mi fabuły. Po 108 stronach znudzona bylam czytaniem o babeczkach, ciastach i piecxzywie

Pokaż mimo to

avatar
62
14

Na półkach:

Całkiem przyjemna. Można się zrelaksować.

Całkiem przyjemna. Można się zrelaksować.

Pokaż mimo to

avatar
11
1

Na półkach:

Kiedy to czytasz masz ochotę ciągle jeść jakieś słodkości. Lekka, idealna na wieczory, kiedy jesteś zmęczona i nie masz ochoty na nic wymagającego.

Kiedy to czytasz masz ochotę ciągle jeść jakieś słodkości. Lekka, idealna na wieczory, kiedy jesteś zmęczona i nie masz ochoty na nic wymagającego.

Pokaż mimo to

avatar
23
4

Na półkach: ,

Książka napisana przez prawdziwą pasjonatkę Paryża i słodkości. Zadziwiające, jak długą książkę zdołała autorka napisać... nie opowiadając praktycznie żadnej historii. Polecam tę pozycję osobom ciekawskim, bo z pewnością jest to publikacja jedyna w swoim rodzaju. Polecam ją również tym, którzy byli we Francji - z pewnością można przy tej lekturze przypomnieć sobie smaki i zapachy z pobytu w tym kraju. Warto jednak uprzedzić, że znaczną część książki stanowią adresy piekarni i cukierni, nie każdy będzie miał cierpliwość je odczytywać nie znając francuskiego. Warto po prostu je ominąć i czytać opisy frykasów, które autorka opisuje.

Książka napisana przez prawdziwą pasjonatkę Paryża i słodkości. Zadziwiające, jak długą książkę zdołała autorka napisać... nie opowiadając praktycznie żadnej historii. Polecam tę pozycję osobom ciekawskim, bo z pewnością jest to publikacja jedyna w swoim rodzaju. Polecam ją również tym, którzy byli we Francji - z pewnością można przy tej lekturze przypomnieć sobie smaki i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
555
164

Na półkach:

Opis podróży od jedzenia do jedzenia. Nic innego nie znajdzie się w tej książce.

Opis podróży od jedzenia do jedzenia. Nic innego nie znajdzie się w tej książce.

Pokaż mimo to

avatar
272
8

Na półkach:

Obietnica Paryża, czekolady, pracy dla modowego potentata w jednej książce kusiła bardzo... i już od pierwszego rozdziału zaczęłam żałować, że w ogóle się za nią wzięłam. Autorka jest nie do zniesienia, kombinacja jakiegoś singielskiego kryzysu z przekonaniem o własnej wspaniałości uczyniła książkę w wielu momentach żenującą. Nie wierzyłam że ona miała wtedy 35 lat. Na deser razem z czekoladą zostału podane szczegóły z jej wizyt w gabinecie ginekologicznym. Wszystkie słodycze w Paryżu i Nowym Jorku zostały opisane dokładnie tak samo, co szybko zamienia się w nudne wymienianie.
Nie, nie i jeszcze raz nie, po co marnować papier ja się pytam?

Obietnica Paryża, czekolady, pracy dla modowego potentata w jednej książce kusiła bardzo... i już od pierwszego rozdziału zaczęłam żałować, że w ogóle się za nią wzięłam. Autorka jest nie do zniesienia, kombinacja jakiegoś singielskiego kryzysu z przekonaniem o własnej wspaniałości uczyniła książkę w wielu momentach żenującą. Nie wierzyłam że ona miała wtedy 35 lat. Na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
492
376

Na półkach: , , ,

Gdyby książka miała kalorie, to przez ten czas, który ją czytałam, utyłabym pewnie ze dwadzieścia kilogramów. Cała książka to jedno wielkie słodkie ciastko. Nie wiem jak autorka mogła pochłonąć tyle słodyczy i utyć zaledwie 3 kilo. Amy jest fanatyczką słodyczy. Na każdej stronie opisuje jakieś przepyszne, czy to francuskie czy to nowojorskie, ciastko. Jak dla mnie, za dużo tego...
Mało dowiadujemy się o Paryżu i samej autorce. Jeżeli zwiedzamy, to cukiernie, kawiarnie, lokale gdzie możemy zjeść jakieś słodkości. Niestety ciągłe opisy słodyczy zanudzały mnie. No bo ile można o nich czytać?? połowie książki marzyłam żeby ją skończyć i zacząć czytać coś innego...

Gdyby książka miała kalorie, to przez ten czas, który ją czytałam, utyłabym pewnie ze dwadzieścia kilogramów. Cała książka to jedno wielkie słodkie ciastko. Nie wiem jak autorka mogła pochłonąć tyle słodyczy i utyć zaledwie 3 kilo. Amy jest fanatyczką słodyczy. Na każdej stronie opisuje jakieś przepyszne, czy to francuskie czy to nowojorskie, ciastko. Jak dla mnie, za dużo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
202
149

Na półkach: , ,

Całkiem miła pozycja :) Nie ma wartkiej akcji i nie wypadają króliki z kapelusza, ale jest to przyjemna książka, np. na wakacje czy długie jesienne wieczory, zwłaszcza dla miłośników słodkości i Paryża. Jedyne co mi w książce mocno przeszkadzało, to brak tłumaczeń - nie każdy, kto czyta musi być francuzofilem, więc przydałyby się adnotacje!

Całkiem miła pozycja :) Nie ma wartkiej akcji i nie wypadają króliki z kapelusza, ale jest to przyjemna książka, np. na wakacje czy długie jesienne wieczory, zwłaszcza dla miłośników słodkości i Paryża. Jedyne co mi w książce mocno przeszkadzało, to brak tłumaczeń - nie każdy, kto czyta musi być francuzofilem, więc przydałyby się adnotacje!

Pokaż mimo to

avatar
323
4

Na półkach: , ,

Kiedy tylko ujrzałam tę przesłodką okładkę w biedronkowym koszu z książkami, od razu wiedziałam, że muszę ją mieć. A gdy przeczytałam tytuł i opis, wydałam z siebie dziki okrzyk radości. Byłam gotowa zrezygnować z części zakupów na "imprezę" na rozpoczęcie wakacji (dla trzech osób!),byleby ją przeczytać. Uwielbiam Francję, a w przekonaniu tym utwierdził mi króciutki pobyt tuż przy granicy z Niemcami, dlatego książka o Paryżu wzbudziła we mnie zachwyt.

Zaraz po powrocie do domu zabrałam się za czytanie, zachwycałam się nazwami rozdziałów, bo były przesłodkie ("Gorące, oklejające zęby kakao", "Całkiem świeża partia czekoladek"...). Rozpływałam się! Potem zaczęły się wyjazdy, "Paryż..." zszedł na dalszy plan, zastąpiony innymi książkami. Aż dotarłam do chwili obecnej, kiedy zawzięłam się, że skończę słodką opowieść, która kręci się wokół Paryża, Nowego Jorku, pracy dla Louisa Vuittona, niesamowitych słodkości... Właśnie, praktycznie cała historia osnuta jest wokół wszelakich słodyczy. Amy Thomas wplata w opowieść historie kawiarni, piekarni, ich właścicieli, znajdziemy wśród nich Polaka na dworze Ludwika XV. Wyjaśnia, w jaki sposób odkryła swoje perełki - zarówno lokale, jak i wyroby.

W międzyczasie zaczyna odczuwać ciążącą jej samotność - nie dość, że ma 36 lat na karku, jest singielką, to jeszcze słabo zna francuski, przez co tworzy się bariera pomiędzy nią a większością paryżan. Ale nie dla niej takie przeszkody, w końcu pokonuje je z uśmiechem na twarzy i, zapewne, makaronikiem bądź croissantem w dłoni.

"Paryż, mój słodki" to lekka, przyjemna lektura na lato, która rzeczywiście zaostrza apetyt na słodycze, zwłaszcza te francuskie cudeńka. Wnosi przede wszystkim miliony rekomendacji i adresów, które warto kiedyś sprawdzić, jeśli trafi się nam wyjazd do Paryża lub Nowego Jorku. To taki przewodnik po słodkich zakątkach tych dwóch miast, przepleciony opowieścią o życiu w Paryżu, tęsknocie za Nowym Jorkiem i życiowymi rozterkami.

Polecam, chociażby na odstresowanie i zaspokojenie apetytu na słodycze. Czytelnicza bomba kaloryczna, która na szczęście nie dodaje cyferek na wadze, chyba że ma się pod ręką jakieś przekąski, jest warta odkrycia. A nuż stwierdzicie (jak ja),że chcielibyście być na miejscu autorki. :)

Kiedy tylko ujrzałam tę przesłodką okładkę w biedronkowym koszu z książkami, od razu wiedziałam, że muszę ją mieć. A gdy przeczytałam tytuł i opis, wydałam z siebie dziki okrzyk radości. Byłam gotowa zrezygnować z części zakupów na "imprezę" na rozpoczęcie wakacji (dla trzech osób!),byleby ją przeczytać. Uwielbiam Francję, a w przekonaniu tym utwierdził mi króciutki pobyt...

więcej Pokaż mimo to

avatar
30
7

Na półkach: ,

Fajna książka. Szczególnie spodoba się fanom Paryża i słodyczy. Książki, co prawda nie ocenia się po okładce, ale ta jest śliczna! Jestem miłośniczką Paryża ( co prawda tego bardziej wyidealizowanego, niż takiego jakim jest naprawdę),więc połączenie wątku tego miasta ze słodkościami, za którymi też przepadam- przypadło mi do gustu. Podobały mi się opisy pyszności takich jak kolorowe makaroniki, gorąca czekolada i chrupiąca bagietka :)

Fajna książka. Szczególnie spodoba się fanom Paryża i słodyczy. Książki, co prawda nie ocenia się po okładce, ale ta jest śliczna! Jestem miłośniczką Paryża ( co prawda tego bardziej wyidealizowanego, niż takiego jakim jest naprawdę),więc połączenie wątku tego miasta ze słodkościami, za którymi też przepadam- przypadło mi do gustu. Podobały mi się opisy pyszności takich...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    296
  • Przeczytane
    223
  • Posiadam
    111
  • Teraz czytam
    15
  • Francja
    6
  • 2014
    5
  • 2013
    4
  • Ulubione
    4
  • Przeczytane 2014
    2
  • Rok 2014
    2

Cytaty

Więcej
Amy Thomas Paryż, mój słodki Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także