Maximum Ride: Saving the World and Other Extreme Sports
- Kategoria:
- literatura dziecięca
- Cykl:
- Maximum Ride (tom 3)
- Wydawnictwo:
- Headline
- Data wydania:
- 2008-01-01
- Data 1. wydania:
- 2008-01-01
- Liczba stron:
- 448
- Czas czytania
- 7 godz. 28 min.
- Język:
- angielski
- ISBN:
- 9780755322022
- Tagi:
- fantasy
You're about to join the adventures of Max, Fang, Iggy, Nudge, Gazzy, and Angel, six extraordinary kids who have powers like no other: they can fly, and they're being chased - no, hunted - across America and around the world.
THIS IS THE END, MY FRIENDS.
But I promise that you'll fly higher than ever before in this wild adventure, witness battles worthy of multiplex movie screens, and laugh until your sides hurt. There's even a little romance... But all good things - and even terrible, unspeakable ones - must come to an end. This is that moment in time, I'm afraid. Either we save the world, or we crash and burn. And I mean all of us - even you, faithful reader, because you play a very big part in this story. The flock needs your help. Yes, you.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 707
- 347
- 241
- 90
- 10
- 8
- 7
- 6
- 5
- 3
OPINIE i DYSKUSJE
Uwielbiam i polecam!
Uwielbiam i polecam!
Pokaż mimo toOstatnia z części którą przeczytałem ze względu na zakup na kiermaszu pakietu składającego się z pierwszych 3 tomów. Wszystkie 3 trzymały poziom z przyjemnością śledziło się przygody całej grupy. Raczej nie wrócę do tej serii ale kto wie.
Ostatnia z części którą przeczytałem ze względu na zakup na kiermaszu pakietu składającego się z pierwszych 3 tomów. Wszystkie 3 trzymały poziom z przyjemnością śledziło się przygody całej grupy. Raczej nie wrócę do tej serii ale kto wie.
Pokaż mimo toMiałam nadzieję, że nie będzie tu żadnych romansów.. Tak dobrze się zapowiadała. Niestety okazała się kolejną książką posiadającą wątek miłosny :/
Miałam nadzieję, że nie będzie tu żadnych romansów.. Tak dobrze się zapowiadała. Niestety okazała się kolejną książką posiadającą wątek miłosny :/
Pokaż mimo toKolejna część serii, przy której uśmiałam się i popłakałam...
Polecam!
Kolejna część serii, przy której uśmiałam się i popłakałam...
Pokaż mimo toPolecam!
Książki z serii MAXIMUM RIDE są jednymi z tych, które mi się podobają najbardziej! Śmieszne sytuacje, dużo ciekawych wątków! Nie wiem nawet co tu dużo pisać, warto się o tym przekonać samemu, ja serdecznie polecam! :)
Książki z serii MAXIMUM RIDE są jednymi z tych, które mi się podobają najbardziej! Śmieszne sytuacje, dużo ciekawych wątków! Nie wiem nawet co tu dużo pisać, warto się o tym przekonać samemu, ja serdecznie polecam! :)
Pokaż mimo toUwielbiam tę serię i dziwię się, że nie została wydana w całości po polsku. Historia jest ciekawa i oryginalna, sam sposób jej napisania angażuje czytelnika w akcję. Czytałam ją wielokrotnie i za każdym razem nie mogłam się od niej oderwać.
Uwielbiam tę serię i dziwię się, że nie została wydana w całości po polsku. Historia jest ciekawa i oryginalna, sam sposób jej napisania angażuje czytelnika w akcję. Czytałam ją wielokrotnie i za każdym razem nie mogłam się od niej oderwać.
Pokaż mimo toCóż... kolejna genialna część o latających dzieciach.
A tak przy okazji to czy tylko mi się zdaje, że takie Instytucje zajmujące się łączeniem DNA i innych podobnych naprawdę istnieją? J.Petterson odkrył co dzieje się pod podszewką naszego świata i napisał coś co może być ostrzeżeniem.
Cóż... kolejna genialna część o latających dzieciach.
Pokaż mimo toA tak przy okazji to czy tylko mi się zdaje, że takie Instytucje zajmujące się łączeniem DNA i innych podobnych naprawdę istnieją? J.Petterson odkrył co dzieje się pod podszewką naszego świata i napisał coś co może być ostrzeżeniem.
Tytuł mnie zachęcił i pomyślałam, że może nie będzie tak źle i uda mi się skończyć tę mękę. Cóż, faktycznie było lepiej... jak na tę serię.
Opis mówi nam o tym, co już wiemy. Grupa szalonych naukowców bawiła się w tworzenie rekombinantów, co oznacza wszczepianie DNA jednego gatunku drugiemu (co ty powiesz...). Ci rekombinanci, którzy przetrwali, to Max i Likwidatorzy. Aaa, i jeszcze stado (o którym nie było właściwie co powiedzieć, aż do teraz).
Przez ten tom przebrnęłam na rybach, w oczekianiu, aż będzie branie. Nie było. Ale książkę skończyłam. Wszystko działo się tak szybko, że aż za szybko. Ale to dobrze, bo szybciej skończyłam tę mękę. Czwartego tomu długo nie mogłam dostać, pewnie leży tam gdzieś na półce w Empiku, ale wkrótce będę musiała po niego sięgnąć. I sięgnę.
Zupełnie nie wiem, jaki sens mają wybuchające w powietrzu roboty strzelające organami wewnętrznymi (co było delikatnie mówiąc obrzydliwe). Są dwie opcje: albo Max wraz ze stadem odkryli coś fajnego o nazwie LSD, albo autor miał naprawdę wielką wyobraźnię. Zakładam, że miał wielką wyobraźnię, dając czytelnikom znaki, że ta historia to tak naprawdę halucynacje... Dobrze, nieważne. Wyjdzie na to, że ja mam wielką wyobraźnię. Moje recenzje powoli zamieniają się w fanfic.
Dobrze, skończmy już to. Książka była zdecydowanie lepsza od tych, które czytałam wcześniej. Podobała mi się. Nie było źle, wybuchające roboty nawet dało się znieść. To, co mnie wkurzało, miało na imię "Angela" i było wredną, jasnowłosą dziewczynką, którą najchętniej bym udusiła. Ale to był naprawdę jedyny minus. Czy tam drugi. A może trzeci...
Tytuł mnie zachęcił i pomyślałam, że może nie będzie tak źle i uda mi się skończyć tę mękę. Cóż, faktycznie było lepiej... jak na tę serię.
więcej Pokaż mimo toOpis mówi nam o tym, co już wiemy. Grupa szalonych naukowców bawiła się w tworzenie rekombinantów, co oznacza wszczepianie DNA jednego gatunku drugiemu (co ty powiesz...). Ci rekombinanci, którzy przetrwali, to Max i Likwidatorzy. Aaa,...
Właściwie przeczytałam te książkę "na fali" poprzednich dwóch. Dla nikogo nie będzie zaskoczeniem, gdy powiem, że nie jest szczyt kunsztu literackiego, ale za to oferuje czytelnikowi parę chwil szczerego śmiechu. Każde spotkanie z ukochanym doktorkiem-psycholkiem ter Borchtem sprawia, że uśmiecham się złośliwie zanim jeszcze nawet ktokolwiek zdąży coś powiedzieć. Pokręcone relacje wewnątrz stada także dostarczają wiele pozytywnej energii, a niezręczna relacja na linii Max-Kieł jest wytchnieniem od napchanych wszędzie namiętnych romansów. Fabuła mniej więcej na tym samym poziomie, co poprzednie części, ale parę rozwiązań jest bardziej niż śmiesznych (rozumiem, że autor chciał pokazać, że nie tylko dorośli i doświadczeni życiowo mogą coś zmienić, ale to co tu wymyślił to już gruba przesada!). No i jeszcze ten motyw ekologiczny. "Chcemy odzyskać planetę! Chcemy czystej i niezniszczonej planety! Łączmy się! Dzieci się liczą! JESTEŚCIE ZE MNĄ?!" No, ludzie kochani! Tego się nie da czytać! To nie jest traktat o ratowaniu lasów deszczowych, tylko luźna książka o latających dzieciakach i ten dramatyzm pasuje tutaj jak pięść do nosa.
Te dwa punkty mocno obniżyły moja opinię, ale generalnie nie jest źle. jak mówiłam - na odprężenie.
Właściwie przeczytałam te książkę "na fali" poprzednich dwóch. Dla nikogo nie będzie zaskoczeniem, gdy powiem, że nie jest szczyt kunsztu literackiego, ale za to oferuje czytelnikowi parę chwil szczerego śmiechu. Każde spotkanie z ukochanym doktorkiem-psycholkiem ter Borchtem sprawia, że uśmiecham się złośliwie zanim jeszcze nawet ktokolwiek zdąży coś powiedzieć. Pokręcone...
więcej Pokaż mimo toOstatnia dla mnie część z serii. Tutaj moja przygoda z książką niestety się skończyła. Dostępność kolejnych części stała się problematyczna, a ja straciłem niestety zapał. Być może pewnego dnia spróbuje jeszcze raz wrócić do tego świata.
Nie była to zła część, ale dla mnie gorsza od poprzednich dwóch. Wymiana likwidatorów na roboty bardzo mnie zabolała. To był chyba dla mnie największy cios, bo lubię takie potwory, a zwłaszcza kiedy przypominają wilkołaki. Mimo wszystko ciszę się, że autor wyjaśnił pochodzenie Max, a przy tym odkryto w końcu powody całej tej zabawy ludzkimi genami. Spisek niby dobiegł w końcu końca, ale przygoda najwyraźniej nie. W każdym razie sam uważam, że warto na pewno dać szansę chociaż tej pierwszej trylogii, bo bardzo dobrze ją wspominam.
Ostatnia dla mnie część z serii. Tutaj moja przygoda z książką niestety się skończyła. Dostępność kolejnych części stała się problematyczna, a ja straciłem niestety zapał. Być może pewnego dnia spróbuje jeszcze raz wrócić do tego świata.
więcej Pokaż mimo toNie była to zła część, ale dla mnie gorsza od poprzednich dwóch. Wymiana likwidatorów na roboty bardzo mnie zabolała. To był chyba dla...