Blondynka na Bali

Okładka książki Blondynka na Bali Beata Pawlikowska
Okładka książki Blondynka na Bali
Beata Pawlikowska Wydawnictwo: G+J literatura podróżnicza
300 str. 5 godz. 0 min.
Kategoria:
literatura podróżnicza
Wydawnictwo:
G+J
Data wydania:
2012-10-17
Data 1. wyd. pol.:
2012-10-17
Liczba stron:
300
Czas czytania
5 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-7596-398-4
Tagi:
Bali
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
367 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
233
50

Na półkach:

Długo zajęło mi czytanie tej książki. Jestem przyzwyczajona do specyficznego pisania Pani Beaty i lubiłam czytać jej podróżnicze serie, ale ta, wymęczyła mnie kompletnie. Pełno niepotrzebnych powiązań, powtórzeń. Brr.. Całą książkę narzekała jak to źle ją traktują na Bali, jak oszukiwali, naciągali na każdym kroku, a na koniec pisze, że było cudownie. Nie przeczytałabym drugi raz.

Długo zajęło mi czytanie tej książki. Jestem przyzwyczajona do specyficznego pisania Pani Beaty i lubiłam czytać jej podróżnicze serie, ale ta, wymęczyła mnie kompletnie. Pełno niepotrzebnych powiązań, powtórzeń. Brr.. Całą książkę narzekała jak to źle ją traktują na Bali, jak oszukiwali, naciągali na każdym kroku, a na koniec pisze, że było cudownie. Nie przeczytałabym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
968
454

Na półkach:

„Blondynka na Bali” jest sto razy ciekawszą książką niż wcześniej przeczytana przeze mnie „Blondynka na Czarnym Lądzie”. Tam bowiem Pawlikowska opowiadała jedynie, jak udała się na zorganizowane safari, polegające na podróży autem terenowym przez sawannę, i zwiedziła wioskę Masajów. Po Bali zaś wędrowała na własną rękę, ograniczając korzystanie z udogodnień turystycznych, co w moim odczuciu jest znacznie bardziej interesujące.
Autorka opisuje tu wiele ciekawostek na temat Indonezji, tworząc obraz wyspy Bali daleki od tego, co kreują foldery turystyczne i biura podróży – wedle jej opowiadań to miejsce pełne zgiełku i ruchu ulicznego, a mieszkańcy są chciwymi hienami, żerującymi na naiwności przyjezdnych, choć pozostającymi w solidarności względem siebie. Pawlikowska jako dowód podaje tu niezwykle niskie statystyki dotyczące przestępczości, co jednak moim zdaniem nie jest dobrym punktem odniesienia, gdyż ze względu na słabo rozwiniętą strukturę administracyjno-prawną wiele przestępstw w Indonezji pozostaje najpewniej niezarejestrowanych, a dodatkowo, jak sama opisuje, Indonezyjczycy cechują się nadzwyczajną wręcz chciwością, a więc przypuszczam, że są także przekupni i ich aparat władzy to jedna wielka korupcja i łapówkarstwo.
O wiele lepiej wobec Bali wypada Jawa, którą autorka zwiedza w następnej kolejności, choć i tutaj mieszkańcy charakteryzują się niesłychaną chciwością.
Lektura „Blondynki na Bali” naprawdę mnie wciągnęła i dostarczyła mnóstwa frajdy. Okazało się, że mam nieco wspólnego z Pawlikowską, bo obie uwielbiamy maksymalne upały, nie przepadamy za mlekiem i nie stosujemy cukru, a dodatkowo dzielimy trochę podobne poglądy. Też nieraz obserwuję, jak ludzie sami się unieszczęśliwiają, narzekając na los i pomstując na okoliczności, czekając bezradnie, żeby wszystko w ich życiu samo się naprawiło, bo ich strach przed dokonaniem zmian jest większy niż ich pragnienie. A Pawlikowska mówi, aby po prostu rzucić się na głęboką wodę, i pokazuje swoim własnym przykładem, że czasem naprawdę to, co wydaje nam się niemożliwe, jest na wyciągnięcie ręki, bo wystarczy spakować bagaż, kupić bilet i ruszyć przed siebie. A w końcu któż z nas nie marzy czasem o tym, aby chwycić plecak, rzucić wszystko w cholerę i uciec od ponurej i/lub monotonnej rzeczywistości, zobaczyć i doświadczyć coś nowego? Oczywiście nie trzeba od razu jak autorka lecieć na drugi koniec świata – zamiast tego zacząć może chociaż od jednodniowej, spontanicznej wycieczki w wolną sobotę.
Wprawdzie były także takie wątki, w których wywód autorki mi się nie podobał, bo wydawało mi się, iż w swych teoriach zaprzecza czasem sama sobie albo brakuje jej szerszej perspektywy i więcej aspektów na patrzenie na pewne sprawy, ale poza tym lekturę uznaję za satysfakcjonującą (nawet biorąc pod uwagę posłowie, w którym dowodziła, że gramatyka i ortografia nie są jej do niczego potrzebne, z czym się absolutnie nie zgadzam).

„Blondynka na Bali” jest sto razy ciekawszą książką niż wcześniej przeczytana przeze mnie „Blondynka na Czarnym Lądzie”. Tam bowiem Pawlikowska opowiadała jedynie, jak udała się na zorganizowane safari, polegające na podróży autem terenowym przez sawannę, i zwiedziła wioskę Masajów. Po Bali zaś wędrowała na własną rękę, ograniczając korzystanie z udogodnień turystycznych,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
40
33

Na półkach: ,

Była to pierwsza książka z serii Blondynka po którą sięgnęłam. Bali od jakiegoś czasu jest priorytetowym miejscem które chciałabym odwiedzić dlatego postanowiłam dowiedzieć się czegoś więcej o tym miejscu i dlatego sięgnęłam po tę pozycję. Nastawiona byłam dość sceptycznie gdyż przeczytałam wiele nieprzychylnych recenzji jednak cieszę się że mogłam wyrobić sobie własne zdanie ponieważ książka napisana jest w bardzo ciekawy sposób.  Szczególnie poruszył mnie rozdział o walkach kogutów i targu ptaków, problem z bestialskim traktowaniem zwierząt jest wszechobecny, nie tylko w Indonezji, dotknęło mnie to o tyle iż sama od niedługiego czasu przestałam jeść mięso.
W książce znajduje się bardzo wiele przepięknych zdjęć które bardzo umilają odbiór lektury. Są wspaniałym urozmaiceniem i pozwalają wczuć się bardziej w dane miejsce czy sytuację.
Co jednak nie odpowiadało mi podczas tej lektury to fakt iz autorka chyba nie do końca zdawała sobie sprawę kto w głównej mierze jest odbiorcą jej książki. Wydaje mi się że zdecydowana większość czytelników to właśnie turyści a nie podróżnicy. Dlatego uważam nie na miejscu ciągle narzekanie jak to Bali jest zbyt turystyczne. Uważam że większość ludzi która znalazłaby się na tej wyspie z chęcią skorzystałaby z informacji turystycznej i nie trzeba od razu kategoryzować wszystkich tubylców w sposób negatywny.
Mimo wszytsko mogę śmiało polecić tę pozycję dla fanów podróżowania, można dowiedzieć się kilku ciekawych rzeczy a nawet zainspirować czy zastanowić się nad swoim życiem.

Była to pierwsza książka z serii Blondynka po którą sięgnęłam. Bali od jakiegoś czasu jest priorytetowym miejscem które chciałabym odwiedzić dlatego postanowiłam dowiedzieć się czegoś więcej o tym miejscu i dlatego sięgnęłam po tę pozycję. Nastawiona byłam dość sceptycznie gdyż przeczytałam wiele nieprzychylnych recenzji jednak cieszę się że mogłam wyrobić sobie własne...

więcej Pokaż mimo to

avatar
355
274

Na półkach: , , ,

Książka o podróży na Bali i wyspie Jawie. Niby sąsiednie wyspy a jednak różne. Bali bardziej turystyczne i hinduistyczne, Jawa obecnie muzułmańska choć z historią hinduistyczną i buddyjską. Podróż przypadła na grudzień, więc święta autorka spędziła w podróży. Nikt nie obchodził tam świąt Bożego Narodzenia bo nie ma tam chrześcijan. Wigilię Beata Pawlikowska spędziła jadąc lokalnym autobusem wśród osób z zakupami przy potwornym zapachu owoców duriana. Śmierdzą jak zepsute mięso pomieszane z serem pleśniowym. Podróż ciekawa, zdjęcia piękne. Jedyne co mnie odepchnęło to zrównanie wszystkich religii jako prowadzących do tego samego Boga.

Książka o podróży na Bali i wyspie Jawie. Niby sąsiednie wyspy a jednak różne. Bali bardziej turystyczne i hinduistyczne, Jawa obecnie muzułmańska choć z historią hinduistyczną i buddyjską. Podróż przypadła na grudzień, więc święta autorka spędziła w podróży. Nikt nie obchodził tam świąt Bożego Narodzenia bo nie ma tam chrześcijan. Wigilię Beata Pawlikowska spędziła jadąc...

więcej Pokaż mimo to

avatar
84
76

Na półkach:

Chyba nie jestem docelowym odbiorcą książek Beaty Pawlikowskiej. Liczyłem na książki podróżnicze, opowiadające o kulturze, krajobrazach, religiach, ludziach. Oczywiście wszystko to jest w książkach, niestety tylko jako dodatek do rożnych, często bardzo wydumanych, refleksji autorki (o naturze człowieka, duchowości, tym co ważne w życiu itp itd). Jeżeli lubicie takie klimaty to ok, jeśli szukacie jednak czegoś o kraju/regionie opisanym na okładce to poszukajcie innych książek. Chyba, że trafiła wam się kryzysowa sytuacja i nie ma nic innego pod ręką, albo już przeczytaliście wszystko inne o (tutaj) Bali to od biedy można. Jak się uprzecie to coś uda się, z szybko przelatujących stron, wyłuskać

Chyba nie jestem docelowym odbiorcą książek Beaty Pawlikowskiej. Liczyłem na książki podróżnicze, opowiadające o kulturze, krajobrazach, religiach, ludziach. Oczywiście wszystko to jest w książkach, niestety tylko jako dodatek do rożnych, często bardzo wydumanych, refleksji autorki (o naturze człowieka, duchowości, tym co ważne w życiu itp itd). Jeżeli lubicie takie klimaty...

więcej Pokaż mimo to

avatar
409
38

Na półkach: , ,

Ciekawa opowieść o Bali i nie tylko!

Dość irytujące było narzekanie na Europejczyków: na normy, przepisy, których potrzebują by coś zrozumieli i poczuli się bezpiecznie, itp, oraz na ich styl życia, bycia...
Cóż, nie każdy Europejczyk tak ma...

Dużym plusem są bardzo fajne zdjęcia wykonane przez autorkę.

Ciekawa opowieść o Bali i nie tylko!

Dość irytujące było narzekanie na Europejczyków: na normy, przepisy, których potrzebują by coś zrozumieli i poczuli się bezpiecznie, itp, oraz na ich styl życia, bycia...
Cóż, nie każdy Europejczyk tak ma...

Dużym plusem są bardzo fajne zdjęcia wykonane przez autorkę.

Pokaż mimo to

avatar
675
578

Na półkach:

Piękne wydanie, śliczne zdjęcia. Fajnie i szybko się czyta. Dobrze jest poczytać o rzeczach których samemu nigdy ni ebędzie się miało odwagi zrobić:)

Piękne wydanie, śliczne zdjęcia. Fajnie i szybko się czyta. Dobrze jest poczytać o rzeczach których samemu nigdy ni ebędzie się miało odwagi zrobić:)

Pokaż mimo to

avatar
26
22

Na półkach: ,

Mimo, że Panią Beatę bardzo lubię to ta książka była wyjątkowo słaba. Wydawało mi się, że napisana tylko po to żeby wypchnąć kolejną pozycję. Byłam na Bali i w Indonezji, i niektóre opisy i wydarzenia były dla mnie komiczne, ale nic. Poszło do druku.

Mimo, że Panią Beatę bardzo lubię to ta książka była wyjątkowo słaba. Wydawało mi się, że napisana tylko po to żeby wypchnąć kolejną pozycję. Byłam na Bali i w Indonezji, i niektóre opisy i wydarzenia były dla mnie komiczne, ale nic. Poszło do druku.

Pokaż mimo to

avatar
268
119

Na półkach:

Beatka jak coś napisze..to nie wiadomo czy śmiać się czy płakać.

Beatka jak coś napisze..to nie wiadomo czy śmiać się czy płakać.

Pokaż mimo to

avatar
6
3

Na półkach:

Gdyby książka miała puste kartki byłaby lepsza można by jej użyć jako zeszyt

Gdyby książka miała puste kartki byłaby lepsza można by jej użyć jako zeszyt

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    487
  • Chcę przeczytać
    255
  • Posiadam
    148
  • Podróżnicze
    20
  • Ulubione
    15
  • Teraz czytam
    14
  • 2013
    13
  • Podróże
    12
  • 2014
    9
  • Chcę w prezencie
    8

Cytaty

Więcej
Beata Pawlikowska Blondynka na Bali Zobacz więcej
Beata Pawlikowska Blondynka na Bali Zobacz więcej
Beata Pawlikowska Blondynka na Bali Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także