Moje Indie

Okładka książki Moje Indie Jarosław Kret
Okładka książki Moje Indie
Jarosław Kret Wydawnictwo: Świat Książki biografia, autobiografia, pamiętnik
296 str. 4 godz. 56 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Wydawnictwo:
Świat Książki
Data wydania:
2009-11-12
Data 1. wyd. pol.:
2009-11-12
Liczba stron:
296
Czas czytania
4 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324718023
Tagi:
Indie Kret podróże
Średnia ocen

5,8 5,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,8 / 10
547 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
36
25

Na półkach:

Znany dziennikarz i prezenter pogody Jarosław Kret przedstawia swoją mniej znane oblicze – twarz zapalonego podróżnika. W książce „Moje Indie” zaprasza nas do wspólnego przeżycia niezapomnianej przygody w kraju, który na długi czas stał się jego drugim domem.
Jarosław Kret kilka lat spędził w Indiach, mieszkając u zaprzyjaźnionej hinduskiej rodziny, dzięki czemu mógł poznać ten kraj nawet nie tyle z perspektywy podróżnika, co wręcz mieszkańca. To pozwoliło mu na dogłębne zanurzenie się w kulturze, tradycji, religii, mitologii, zwyczajach, codzienności i mentalności Hindusów. A poprzez książkę stara się przybliżyć ukochane Indie swoim rodakom.
„Moje Indie” są tak zróżnicowane tematycznie i bogate w treść, jak chaotyczne i tętniące życiem są same Indie. To na pewno nie jest przewodnik zawierający jedynie „ochy” i „achy” nad urokliwymi i ciekawymi turystycznie miejscami. To nie wyłącznie powieść przygodowa, w której autor po latach wspomina swoje szalone przygody z uśmiechem na ustach. To nie tylko reportaż, opisujący sytuację społeczno-kulturową Indii i opatrzony stosownymi fotografiami. Ta książka jest wszystkim po trochu 😉 I chyba to jest w niej najfajniejsze! Bo każda strona staje się przygodą, a przecież przygoda nie pyta o adres, nawet jeśli jest to tylko wygodny fotel we własnym domu 😊

Znany dziennikarz i prezenter pogody Jarosław Kret przedstawia swoją mniej znane oblicze – twarz zapalonego podróżnika. W książce „Moje Indie” zaprasza nas do wspólnego przeżycia niezapomnianej przygody w kraju, który na długi czas stał się jego drugim domem.
Jarosław Kret kilka lat spędził w Indiach, mieszkając u zaprzyjaźnionej hinduskiej rodziny, dzięki czemu mógł poznać...

więcej Pokaż mimo to

avatar
295
172

Na półkach:

meh. Nie lubie ani kreta, ani indii. Nie wiem dlaczego zdecydowalem się na tę książkę. Wiem, że pisana jest średnim językiem i podana w średni sposób.

meh. Nie lubie ani kreta, ani indii. Nie wiem dlaczego zdecydowalem się na tę książkę. Wiem, że pisana jest średnim językiem i podana w średni sposób.

Pokaż mimo to

avatar
25
13

Na półkach:

Na początku chciałbym powiedzieć, że książka jest dość zgrabnie napisana i nie jest zbyt gruba. To tyle z plusów.
Tytuł "Moje Indie" sugeruje punkt widzenia Autora. Pięknie. Gdy pojechałem pierwszy raz do Indii i opowiedziałem o moich przeżyciach to rodzina w której ręce trafiła ta książka nie mogła uwieżyć w rozbieżność naszych wersji.
Indie przedstawione w książce to kraj widziany zza szyby samochodu, ze spacerów z przewodnikiem, noclegów u bogatej rodziny. Wydaje się, że Autor nie orientuje się gdzie jest i spadł w wiele miejsc dosłownie zrzucony ze spadochronem.
Może dla osób niepodróżujących być to interesująca pozycja, ale nie mająca wiele wspólnego z tym co się zastanie na miejscu. Powielanie stereotypów o wyższości "Kultury Zachodu" i "tajemniczości Indii". Jak ktoś pojedzie za sprawą tej książaki do Delhi to może srogo się zdziwić :)
W 100% podpisuję się pod opnią Ewy Kowalskiej.

Na początku chciałbym powiedzieć, że książka jest dość zgrabnie napisana i nie jest zbyt gruba. To tyle z plusów.
Tytuł "Moje Indie" sugeruje punkt widzenia Autora. Pięknie. Gdy pojechałem pierwszy raz do Indii i opowiedziałem o moich przeżyciach to rodzina w której ręce trafiła ta książka nie mogła uwieżyć w rozbieżność naszych wersji.
Indie przedstawione w książce to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
469
275

Na półkach:

wbrew niskim ocenom bardzo dobra książka. widać, że autor jest zakochany w Indiach, opowiada o kraju, jego kulturze, legendach, orientalny urok jest odczuwalny na każdej stronie. dla niezainteresowanych Indiami polecam szczególnie, bo treść potrafi przekonać nieprzekonanych, żeby inaczej spojrzeć na ten kraj.

wbrew niskim ocenom bardzo dobra książka. widać, że autor jest zakochany w Indiach, opowiada o kraju, jego kulturze, legendach, orientalny urok jest odczuwalny na każdej stronie. dla niezainteresowanych Indiami polecam szczególnie, bo treść potrafi przekonać nieprzekonanych, żeby inaczej spojrzeć na ten kraj.

Pokaż mimo to

avatar
891
891

Na półkach:

Jak autor książki, w której będzie opowiadał o innym kraju, zaczyna od snucia bajek jak doszło do tego, że wybrał się na wyprawę, a potem co jadł w samolocie, już wiem, że nie będzie dobrze. Może nie źle, ale nie tak jak lubię. Interesuje mnie bowiem opowieść o kraju, a nie o autorze ze zwiedzanym zakątkiem świata w tle. Do tego jak jeszcze pisze, że w takim kraju jak Indie po wyjściu z lotniska od pierwszej chwili poczuł się jak w domu, to dla mnie jego wiarygodność od razu się chwieje. Albo to taki typ człowieka, który ma o sobie mniemanie, że był wszędzie i wszystko widział, albo nie umie patrzeć.
Od lat jestem fascynatką Indii, wyczytuję o nich co się da, oglądam filmy, pojechałam na wyprawę marzeń i mam pewność, że to kraj niezwykły. Może niepotrzebnie się czepiam, bo tytuł książki brzmi: „Moje Indie”, czyli Indie Jarosława Kreta, tak je widział. Moje Indie są inne.

Czy to jest zła książka? Nie, tylko nie spełnia moich oczekiwań. To nie jest też tak, że się niczego nowego nie dowiedziałam. O Indiach nie da się zresztą wszystkiego wiedzieć, bo to temat niewyczerpywalny. Nie da się też zupełnie beznadziejnie napisać, bo to temat - samograj, robotę zrobi tu niezwykłość miejsca.
W „Moich Indiach" nie odpowiadała mi powierzchowność i martwość opisów, chaos, powtórzenia, lansowanie stereotypowych opinii i skoncentrowanie się autora na sobie. I zdjęcia, jakościowo nie do przeżycia, niepasujące do tekstu, wrzucone ot tak. Największe dwa grzechy autora: ze stron pamiętnika z wycieczki przebija nuta poczucia wyższości białego człowieka, a Indie to Indie i nie ma ich co porównywać z naszym kontynentem. Grzech drugi - ta książka nie zaraża Indiami.
Może komuś, kto jest miłośnikiem Jarosława Kreta lub literacko wybiera się do Indii po raz pierwszy, książka przypadnie do gustu. Ale podpowiadam - jest dużo wartościowszych i ciekawszych pozycji.
Lektura „Moich Indii” Jarosława Kreta nie była dla mnie ani miłym, ani wartościowym przeżyciem. Odnosiłam wrażenie, że to książka napisana przez celebrytę, żeby się koszt wyprawy zwrócił. Sorry!

Jak autor książki, w której będzie opowiadał o innym kraju, zaczyna od snucia bajek jak doszło do tego, że wybrał się na wyprawę, a potem co jadł w samolocie, już wiem, że nie będzie dobrze. Może nie źle, ale nie tak jak lubię. Interesuje mnie bowiem opowieść o kraju, a nie o autorze ze zwiedzanym zakątkiem świata w tle. Do tego jak jeszcze pisze, że w takim kraju jak Indie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
448
268

Na półkach:

Indie to mój drugi dom, kocham ten kraj i czytając książkę pana Jarka wróciłam tam na moment. Zazdroszczę takiej przygody jak kilka lat pobytu tam z ukochaną osobą

Indie to mój drugi dom, kocham ten kraj i czytając książkę pana Jarka wróciłam tam na moment. Zazdroszczę takiej przygody jak kilka lat pobytu tam z ukochaną osobą

Pokaż mimo to

avatar
205
70

Na półkach:

Koniecznie przeczytaj przed wyprawą do Indii

Koniecznie przeczytaj przed wyprawą do Indii

Pokaż mimo to

avatar
56
5

Na półkach:

Kiedy sięgałem po tę książkę nie sądziłem że może być aż tak ciekawa. Po przeczytaniu byłem pozytywnie zaskoczony tym jak autor potrafi zarażać Indiami.

Kiedy sięgałem po tę książkę nie sądziłem że może być aż tak ciekawa. Po przeczytaniu byłem pozytywnie zaskoczony tym jak autor potrafi zarażać Indiami.

Pokaż mimo to

avatar
1970
1882

Na półkach: , ,

Zachęcona wcześniejszymi doświadczeniami związanymi z publikacjami Pana Jarosława Kreta sięgnęłam po „Moje Indie”. I nie wiem, czy bardziej moje małe zainteresowanie tym krajem, czy charakter tego opracowania spowodowały, że nie oceniam go tak wysoko jak poprzednich. Najciekawszy był dla mnie początek i koniec. Środek przeczytałam, „zaczepiłam” oko na fotografiach i towarzyszących im podpisach. Niewiele jednak zapamiętałam. Oczywiście, dla osób, które tak jak ja, słabo znają kulturę Indii i realia życia w tym kraju, wiele informacji może okazać się przydatnych. Może skłonić do refleksji, np. następujący komentarz:
„Przybysz z Zachodu nierzadko stara się Indiom zarzucić a to brud, a to biedę czy też zacofanie (…),niesprawiedliwość społeczną, permanentne upały, hałas, tłumy żebraków, slumsy, zanieczyszczenie powietrza i zatrucie środowiska (…) Krajowi temu nie można jednak zarzucić na pewno jednego. Nie można Indiom zarzucić stagnacji”.

Zachęcona wcześniejszymi doświadczeniami związanymi z publikacjami Pana Jarosława Kreta sięgnęłam po „Moje Indie”. I nie wiem, czy bardziej moje małe zainteresowanie tym krajem, czy charakter tego opracowania spowodowały, że nie oceniam go tak wysoko jak poprzednich. Najciekawszy był dla mnie początek i koniec. Środek przeczytałam, „zaczepiłam” oko na fotografiach i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
509
29

Na półkach: ,

Indie, najbardziej fascynujące miejsce na świecie, mistyczne,pełne zapachów, kolorów, smaków i ciekawych opowieści.
To idealne wyobrażenie, ale po zetknięciu się z tym krajem nigdy już nie można o nim zapomnieć i uwolnić się od ciągłego myślenia o powrocie do Indii. Przynajmniej ja tak mam.
Książkę polecam dla osób, które rozpoczynają tą historię, chociaż znam lepsze pozycje. Tu jakoś nie poczułam prawdziwej duszy podróżnika, chyba więcej jest napisane niż przeżyte... Brak w niej jakiejś podróżniczej pasji i stylu. I to ciągłe ciągłe porównanywanie z Europą, z białymi.Po co to?Nie wiem co ma piernik do wiatraka...Szczególne wrażenie wywarł na mnie fragment-New Dehli w nocy ulice są puste, Indie śpią...-zastanawiam się czy to to New Dehli, w którym ja byłam???!!!
Moje Indie nigdy nie śpią...

Indie, najbardziej fascynujące miejsce na świecie, mistyczne,pełne zapachów, kolorów, smaków i ciekawych opowieści.
To idealne wyobrażenie, ale po zetknięciu się z tym krajem nigdy już nie można o nim zapomnieć i uwolnić się od ciągłego myślenia o powrocie do Indii. Przynajmniej ja tak mam.
Książkę polecam dla osób, które rozpoczynają tą historię, chociaż znam lepsze...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    702
  • Chcę przeczytać
    215
  • Posiadam
    202
  • Podróżnicze
    25
  • Indie
    20
  • Teraz czytam
    15
  • Ulubione
    15
  • Podróże
    12
  • 2011
    8
  • 2013
    7

Cytaty

Więcej
Jarosław Kret Moje Indie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także