Zbyt często przyczyn naszych niepowodzeń szukamy w obwinianiu innych, a to najprostsza droga do skrzywdzenia samego siebie i zbudowania sobie więzienia, z którego z czasem coraz trudniej się uwolnić. Dobra książka i bardzo prawdziwa, dla niektórych może być w swej treści "niewygodna".

Zbyt często przyczyn naszych niepowodzeń szukamy w obwinianiu innych, a to najprostsza droga do skrzywdzenia samego siebie i zbudowania sobie więzienia, z którego z czasem coraz trudniej się uwolnić. Dobra książka i bardzo prawdziwa, dla niektórych może być w swej treści "niewygodna".

wielu z nas szuka winnych swoich niepowodzeń, ale to do niczego nie prowadzi. Jeśli za swoją sytuację będziemy zrzucać winę na politykę, firmę, w której pracujemy, szefa czy bliskich i nie będziemy brać odpowiedzialności za siebie i swoje życie, będziemy do końca życia tkwić w ciemnej dziurze. To tylko od nas zależy czy kolejne lata życia będziemy smutni, sfrustrowani i źli na cały świat czy weźmiemy sprawy w swoje ręce i każdego ranka będziemy budzić się szczęśliwi, pełni pozytywnej energii, którą będziemy zarażać innych i będziemy spełniać swoje marzenia. Użalanie się nad sobą, to najprostszy sposób, ale to chyba nie o to chodzi.

Zapraszam na mojego bloga :)
DOLINA ZAKLĘTYCH KSIĄŻEK:
dolinazakletychksiazek.blogspot.com

wielu z nas szuka winnych swoich niepowodzeń, ale to do niczego nie prowadzi. Jeśli za swoją sytuację będziemy zrzucać winę na politykę, firmę, w której pracujemy, szefa czy bliskich i nie będziemy brać odpowiedzialności za siebie i swoje życie, będziemy do końca życia tkwić w ciemnej dziurze. To tylko od nas zależy czy kolejne lata życia będziemy smutni, sfrustrowani i...

Książkę dopiero zaczęłam czytać, jednak już od pierwszych stron jestem do niej przekonana. Jest bardzo rzeczowa, obrazowo opisuje problem wchodzenia w role ofiary i samowolnego ubezwłasnowolniania sie. Czyta sie to tak, jakby słuchało świetnego wykładu bardzo dobrego psychoterapeuty.

Jest jednak pewne ALE...
Ów terapeuta, a raczej terapeuci, bo autorów jest dwóch, są mocno religijni i słowo bóg potrafi występować na jednej stronie nawet dziesięć razy. Mamy analizę przypowieści biblijnych i doszukiwania się w nich na siłę życiowych mądrości oraz farmazony typu bozia Cię wyleczy, bozia nada Ci siłę... ogólnie słowa, które ludziom nauki nie przystoją, tym bardziej, iż odnoszą się wyłącznie do boga chrześcijańskiego.


Pomijając jednak religijne farmazony, które czasem po prostu należy ominąć, pozycja ta daje naprawdę dużo do myślenia i nakłania do zmiany sposobu naszego postrzegania świata i nieszczęścia już od pierwszych stron.

Edit:
Po przeczytaniu całej książki, daję jej maksymalną liczbę gwiazdek. Owszem, bzdurzenie o religii, choć w amerykanskim wydaniu jest o wiele mniej szkodliwe niż w polskim, trzeba pominąć, jednak poza tym - POZYCJA JEST GENIALNA! Zmienia całkowicie mój sposób myslenia i patrzenia na siebie i własne możliwości. Rozkłada przyczyny porażki na części pierwsze, pozwala nam ją zrozumieć i ewoluować, przeć dalej.
Właśnie zamawiam kolejne dwie książki tych autorów.

Książkę dopiero zaczęłam czytać, jednak już od pierwszych stron jestem do niej przekonana. Jest bardzo rzeczowa, obrazowo opisuje problem wchodzenia w role ofiary i samowolnego ubezwłasnowolniania sie. Czyta sie to tak, jakby słuchało świetnego wykładu bardzo dobrego psychoterapeuty.

Jest jednak pewne ALE...
Ów terapeuta, a raczej terapeuci, bo autorów jest dwóch, są mocno...