Z początku intrygująca dostarczająca dużej ilości informacji umysłom poza sfera Kucyfera. Dalej i końcówka wydają się bardziej opinia i wynobraznia autora ale książka pozostawia kilka kwestii do przemyslania tj. Rzeczywista wartość jednostki czy jej możność oddzialowywania na świat. Dla jednych może ruszyć umysł do szerszego myślenia, dla drugich będzie brazmiala jak brednie, ale prawda leży gdzieś pośrodku.
Przyjemnie się czyta te niepełne strony a5 wiec lektura jest smaczna.

Z początku intrygująca dostarczająca dużej ilości informacji umysłom poza sfera Kucyfera. Dalej i końcówka wydają się bardziej opinia i wynobraznia autora ale książka pozostawia kilka kwestii do przemyslania tj. Rzeczywista wartość jednostki czy jej możność oddzialowywania na świat. Dla jednych może ruszyć umysł do szerszego myślenia, dla drugich będzie brazmiala jak...

Typowa książka Van Helsinga. Czytasz i zastanawiasz się jak bogatą wyobraźnie ma autor.
Jednak wydanie jest byle jakie, przyoszczędzili na sprawdzeniu przed wysłaniem do drukarni i tylu przestawionych liter, słów czy całych zdań nie widziałem nigdy wcześniej.

Typowa książka Van Helsinga. Czytasz i zastanawiasz się jak bogatą wyobraźnie ma autor.
Jednak wydanie jest byle jakie, przyoszczędzili na sprawdzeniu przed wysłaniem do drukarni i tylu przestawionych liter, słów czy całych zdań nie widziałem nigdy wcześniej.

Spłycanie nieustannej gry sporej liczby niezależnych ośrodków władzy do kwestii masonerii pociągającej za sznurki nie jest odkrywaniem jakiejś tajemnej wiedzy. Jest lenistwem intelektualnym i pożywką dla miernot, których ograniczenia nie pozwalają im na bardziej szczegółową analizę rzeczywistości.

Spłycanie nieustannej gry sporej liczby niezależnych ośrodków władzy do kwestii masonerii pociągającej za sznurki nie jest odkrywaniem jakiejś tajemnej wiedzy. Jest lenistwem intelektualnym i pożywką dla miernot, których ograniczenia nie pozwalają im na bardziej szczegółową analizę rzeczywistości.

Bardzo ciekawa książka.

Bardzo ciekawa książka.

Ksiazka zostala mi pozyczona.Od samego poczatku podchodzilem do niej sceptycznie i po przeczytaniu nic sie nie zmienilo.Gdyby oddzielono to co wolnomularze podobno chca swiatu zrobic od calej idologicznej bredni to ta ksiazka mialalby zaledwie kilka stron.Swiat oblepiony jest siatka roznych interesow najczesciej finasowych i naprawde nie trzeba teori spiskowych by go zniszczyc.

Rozumiem ze sa na swiecie ludzie ktorzy sa podani na takie rzeczy.Maja takie prawo.U nas w kraju wielu jest takich,a najwiecej w polityce:)

Ksiazka zostala mi pozyczona.Od samego poczatku podchodzilem do niej sceptycznie i po przeczytaniu nic sie nie zmienilo.Gdyby oddzielono to co wolnomularze podobno chca swiatu zrobic od calej idologicznej bredni to ta ksiazka mialalby zaledwie kilka stron.Swiat oblepiony jest siatka roznych interesow najczesciej finasowych i naprawde nie trzeba teori spiskowych by go...

Chyba tą książkę najciężej mi się czytało, zwłaszcza początek wywiadu, ale potem było już coraz lepiej. Ogólnie sporo pytań mi w głowie zaświtało do pana van Helsinga, już mu nawet wysłałam, więc teraz tylko czekać na odpowiedź :)

Chyba tą książkę najciężej mi się czytało, zwłaszcza początek wywiadu, ale potem było już coraz lepiej. Ogólnie sporo pytań mi w głowie zaświtało do pana van Helsinga, już mu nawet wysłałam, więc teraz tylko czekać na odpowiedź :)