rozwińzwiń

Miasteczko w laserunkach Kazimierz Dolny

Okładka książki Miasteczko w laserunkach Kazimierz Dolny Ryszard Jan Czarnowski, Marta Wanda Terajewicz
Okładka książki Miasteczko w laserunkach Kazimierz Dolny
Ryszard Jan CzarnowskiMarta Wanda Terajewicz Wydawnictwo: Galaktyka sztuka
269 str. 4 godz. 29 min.
Kategoria:
sztuka
Wydawnictwo:
Galaktyka
Data wydania:
2011-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2011-01-01
Liczba stron:
269
Czas czytania
4 godz. 29 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375791747
Tagi:
Kazimierz Dolny
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
7 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
236
199

Na półkach: ,

Poznałam Kazimierz z innej strony. Książka napisana dosyć dziwnym językiem, ale ciekawa. Przedstawienie życia ludzi kiedyś, malarstwa, bardzo mi się podobało. Ale pozostawia pewien niedosyt w niektórych momentach. Dla miłośników miasteczka warta polecenia.

Poznałam Kazimierz z innej strony. Książka napisana dosyć dziwnym językiem, ale ciekawa. Przedstawienie życia ludzi kiedyś, malarstwa, bardzo mi się podobało. Ale pozostawia pewien niedosyt w niektórych momentach. Dla miłośników miasteczka warta polecenia.

Pokaż mimo to

avatar
71
32

Na półkach: ,

A co to jest laserunek? Przezroczysta warstwa farby, zmieniająca ton lub barwę niższych warstw obrazu, zwłaszcza olejnego. Nazwa być może pochodzi po prostu od słowa lazur, czyli błękit - tak najprościej jak mógł wyjaśnił mi malarz Olaf. Autorzy książki piszą o niesamowitym i niemodnym już kazimierskim widoku, który czasem zaczyna liliowieć w rozwarstwiającym się powietrzu, którego każda warstwa zdaje się otwierać coraz to inne widzenie kazimierskich zabudowań - jakby malarz nakładał na obraz kolejną warstwę koloru - laserunek.

"Choć o Kazimierzu nad Wisłą pisano wiele,i to od dziesięcioleci, każdy nowy głos o tym Miasteczku jest odkrywaniem go na nowo. Tu historia nie skamieniała, jest częścią wciąż tworzącej się współczesności, a każde nowe spojrzenie tyleż odsłania nieznany dotąd obraz Kazimierza, co uzupełnia go własnym kolorytem. Nieczęsto się bowiem zdarza, że historia staje się domeną prywatności, nie kanonu, lecz osobistego widzenia. Nie zawsze udaje się to przekazać, z pewnością udało się to Marcie Wandzie Terajewicz i Ryszardowi Janowi Czarnowskiemu. Powaga historia skłania czasem do pisania o niej na kolanach, nasi autorzy piszą o niej z pełnym serdeczności uśmiechem. Niczego nie przesądzają, nie ustalają, proponują raczej rozmowę, stawiają pytania, na które każdy powinien odpowiedzieć sobie sam. Na Kazimierz patrzą jakby z wielu punktów widzenia, nie trzymają się chronologii, piszą jak malarze, tworzą obraz z odrębnych plam, które dopiero widziane razem ukazują pełną kompozycję. I jak w obrazie nie wszystko musi być prawdziwe, tak i Kazimierz z tej książki jest jak stary dom porośnięty bluszczem - historia z trudem niekiedy wyłania się spośród gęstwiny mitów i legend. Tym samym staje się bliższa i każdy może w niej odnaleźć Kazimierz swój. Ten tylko dla siebie".

Dr Waldemar Odorowski

A co to jest laserunek? Przezroczysta warstwa farby, zmieniająca ton lub barwę niższych warstw obrazu, zwłaszcza olejnego. Nazwa być może pochodzi po prostu od słowa lazur, czyli błękit - tak najprościej jak mógł wyjaśnił mi malarz Olaf. Autorzy książki piszą o niesamowitym i niemodnym już kazimierskim widoku, który czasem zaczyna liliowieć w rozwarstwiającym się powietrzu,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
642
545

Na półkach: , ,

Klimatyczna opowieść, a właściwie nieśpiesznie snuta gawęda o Miasteczku,
o ludziach, którzy związani z Kazimierzem miłością szczególną, tworzą tu swoje dzieła oraz budynkach i miejscach, które składają się na magię tego miasta.

Polecam nie tylko miłośnikom Kazimierza.

Klimatyczna opowieść, a właściwie nieśpiesznie snuta gawęda o Miasteczku,
o ludziach, którzy związani z Kazimierzem miłością szczególną, tworzą tu swoje dzieła oraz budynkach i miejscach, które składają się na magię tego miasta.

Polecam nie tylko miłośnikom Kazimierza.

Pokaż mimo to

avatar
477
57

Na półkach: ,

Pierwsze zdanie książki brzmi: "Nasza książka nie jest przewodnikiem, ale raczej pełną miłości gawędą". To prawda. Nie jest to przewodnik, historycznych faktów przeczytacie tu niewiele. Jest to raczej opowieść ludzi zakochanych w Kazimierzu, tutaj żyjących, związanych blisko z ludźmi sztuki, bo głownie o nich możemy przeczytać w "Miasteczku w laserunkach". O artystach, malarzach. Tych genialnych, bardziej lub mniej znanych. Sama odwiedzam to magiczne miasteczko od jakichś dziesięciu lat, więc wystarczyło zamknąć oczy, by przywołać w wyobraźni opisywane miejsca, ale jeśli nigdy tu nie byliście tez warto poczytać i dowiedzieć się jak bardzo można kochać jakieś miejsce i jak silnie się z nim związać. Bo Kazimierz, to nie tylko piękne miasteczko, ale również ludzie, którzy tu mieszkają, przyjeżdżają na wakacje lub wpadają przelotnie. Niestety, o czym w książce też można przeczytać (i czuć w tych słowach gorzką nutę),przybywa tu wielu turystów "nierozumiejących", przez co i miejsc coraz więcej bez duszy i klimatu, nastawionych jedynie na zarobek, a i artyści (ci wielcy) powymierali, a ci co zostali chowają się z dala od weekendowych tłumów. Jednak Kazimierz wciąż pulsuje swoim własnym rytmem i jest piękny o każdej porze roku, i kawałek tych obrazów można przeczytać w tej książce. Mnie uwiodła.

Pierwsze zdanie książki brzmi: "Nasza książka nie jest przewodnikiem, ale raczej pełną miłości gawędą". To prawda. Nie jest to przewodnik, historycznych faktów przeczytacie tu niewiele. Jest to raczej opowieść ludzi zakochanych w Kazimierzu, tutaj żyjących, związanych blisko z ludźmi sztuki, bo głownie o nich możemy przeczytać w "Miasteczku w laserunkach". O artystach,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    9
  • Chcę przeczytać
    8
  • Posiadam
    3
  • Ulubione
    1
  • Lubelszczyzna
    1
  • 2014
    1
  • Nowe
    1
  • -- DOC: MSC: Miejsca
    1
  • Przewodniki, albumy, podróżnicze
    1
  • Nie posiadam
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Miasteczko w laserunkach Kazimierz Dolny


Podobne książki

Przeczytaj także