Pierwiastek buntu

Okładka książki Pierwiastek buntu Emilia Przyczyna
Okładka książki Pierwiastek buntu
Emilia Przyczyna Wydawnictwo: Novae Res literatura dziecięca
314 str. 5 godz. 14 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2012-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2012-01-01
Liczba stron:
314
Czas czytania
5 godz. 14 min.
Język:
polski
ISBN:
9788377222430
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
27 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
4392
4207

Na półkach: , , , ,

Opowieść emocjonująca, życiowa i prawdziwa o małej Japonce Ochijo,chce walczyć w Akademii sztuk walki, to jest dziewczynki największe marzenie ona o tym wie bo się spełniło jej marzenie.Los jednak nie mógł być dla niej łaskawy dla małej wojowniczki.
W Akademii przeszła transformację całą z dziecka przeobraziła się w kobietę.
Ale byli jej nauczyciele dla dziewczyny kapryśni, niesprawiedliwi agresywni ponieważ była odmieńcem.
Uwielbiam Japonię piękna to kraina kwitnącej wiśni,malownicze widoki i uroczy kraj,piękny....a dania pyszne.
Z zapartych tchem przeczytałam książkę, główna bohaterka była sympatyczna, miła, nieśmiała chłopczyca chciała zmienić coś w swym życiu.
W stylu lekkim napisana książka,pełno uczuć, emocji przynosi, wzruszeń niezwykłych.
W sumie to bardzo dobra,poruszająca,ciekawa lektura.

Opowieść emocjonująca, życiowa i prawdziwa o małej Japonce Ochijo,chce walczyć w Akademii sztuk walki, to jest dziewczynki największe marzenie ona o tym wie bo się spełniło jej marzenie.Los jednak nie mógł być dla niej łaskawy dla małej wojowniczki.
W Akademii przeszła transformację całą z dziecka przeobraziła się w kobietę.
Ale byli jej nauczyciele dla dziewczyny...

więcej Pokaż mimo to

avatar
100
92

Na półkach:

Największe marzenie małej Japonki Ochiyo wreszcie się spełnia. Dostaje się do najbardziej prestiżowej szkoły sztuk walki w całej Japonii. Jednak nawet najlepsze nasze marzenia mogą zamienić się w koszmar. Nauczyciele poniżając i zachowując się niestosownie chcą wychować małe, bezbronne dziewczynki na dobre Japońskie żony. Dziewczyny myśląc, że nie może być już gorzej niestety się mylą i nauczyciele zaczynają coraz bardziej psychicznie niszczyć dziewczęta. Jednak jedna z dziewcząt zacznie się buntować. Czy uda jej się spełnić marzenie zastania członkinią najbardziej tajemniczego Zakonu? Czy jej pasja wystarczy do pokonania całego grona pedagogicznego? No cóż zapraszam do lektury.

Największe marzenie małej Japonki Ochiyo wreszcie się spełnia. Dostaje się do najbardziej prestiżowej szkoły sztuk walki w całej Japonii. Jednak nawet najlepsze nasze marzenia mogą zamienić się w koszmar. Nauczyciele poniżając i zachowując się niestosownie chcą wychować małe, bezbronne dziewczynki na dobre Japońskie żony. Dziewczyny myśląc, że nie może być już gorzej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
474
440

Na półkach:

Na początku ''Pierwiastek buntu'' wcale nie był taki zły. Były ciekawe opisy japońskiej kultury, to jak się traktuje kobiety i tak dalej. Ale z czasem, kiedy bohaterka Ochiyo dorasta, straaaasznie, ale to strasznie dużo jest opisu jej rozterek, myśli. Niestety, autorka się powtarza i non stop pisze o tym samym. Czytałam tylko pierwsze zdania akapitów i nie traciłam na treści książki. Owszem, wstrząsające były gwałty i Kamienna Noc, ale pozostałe opisy...można było sobie odpuścić. Zwłaszcza takie długie i nic nie wnoszące.

Na początku ''Pierwiastek buntu'' wcale nie był taki zły. Były ciekawe opisy japońskiej kultury, to jak się traktuje kobiety i tak dalej. Ale z czasem, kiedy bohaterka Ochiyo dorasta, straaaasznie, ale to strasznie dużo jest opisu jej rozterek, myśli. Niestety, autorka się powtarza i non stop pisze o tym samym. Czytałam tylko pierwsze zdania akapitów i nie traciłam na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
581
19

Na półkach: , , , ,

Nie mam bladego pojęcia jakim cudem ta książka znalazła się w kategorii "Literatura dziecięca". Mimo że zawiera mądre rady i lekcje na temat życia, nie jest ona przeznaczona dla dzieci. Niemniej jednak polecam ją wszystkim starszym czytelnikom. Zwłaszcza tym, którzy doświadczyli w swoim życiu prawdziwego cierpienia. Nie mam tak tragicznych wspomnień jak Ochiyo, ale potrafiłam się z nią utożsamić. Tak jak ona zawsze różniłam się od innych ludzi. Nie jestem taka jak większość moich rówieśniczek. Jestem tak samo uparta i niezależna jak główna bohaterka powieści. Do tego łączy nas zamiłowanie do sztuk walki. Czasami jej przydługie rozmyślania były nudne lub nawet irytujące, ale ogólnie polubiłam Ochiyo i z chęcią poznałabym jej dalsze losy.

Nie mam bladego pojęcia jakim cudem ta książka znalazła się w kategorii "Literatura dziecięca". Mimo że zawiera mądre rady i lekcje na temat życia, nie jest ona przeznaczona dla dzieci. Niemniej jednak polecam ją wszystkim starszym czytelnikom. Zwłaszcza tym, którzy doświadczyli w swoim życiu prawdziwego cierpienia. Nie mam tak tragicznych wspomnień jak Ochiyo, ale...

więcej Pokaż mimo to

avatar
456
290

Na półkach: , , , ,

Liczba stron : 308

''Wtedy dla nas nic się nie liczyło.Radośc wypełniła nasze serca po same brzegi i ważne było tylko to,że znów usłyszałyśmy swój własny śmiech,który tak długo więziłyśmy w naszych zastraszonych sercach''.
(str.161)

Myślałam,że to będzie od tak nudna książka, nie dająca nic... Myliłam się. Zaliczyłabym ją do książek psychologicznych. Daje ona dużo do myślenia,skłaniania własnych refleksji. Jedno ze słów,bardzo pasuje do tej powieści.Jest to BUNT.
Nie zawsze nasze życie jest piękne,kolorowe i przyjemne. Spotykają nas różne bardzo przykre sytuacje.
Emilia Przyczyna opisuje też bardzo ważną rzecz,jaką jest przyjaźń. Bardzo ważna przyjaźń...Pomoc,sekrety... Walka z wrogami...Dorosłośc... Odmienna osoba...Tak właśnie było z małą Japonką Ochiyo,która trafiła do akademii sztuk walki.

Polecam z całego serca:-)

Liczba stron : 308

''Wtedy dla nas nic się nie liczyło.Radośc wypełniła nasze serca po same brzegi i ważne było tylko to,że znów usłyszałyśmy swój własny śmiech,który tak długo więziłyśmy w naszych zastraszonych sercach''.
(str.161)

Myślałam,że to będzie od tak nudna książka, nie dająca nic... Myliłam się. Zaliczyłabym ją do książek psychologicznych. Daje ona dużo do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
58
32

Na półkach:

Książka budzi wiele uczuć: poczucie osamotnienia, wolę walki, poczucie, że coś w naszym życiu jest nie tak... Mimo, że jest tam wiele opisów uczuć głównej bohaterki (czego ja akurat nie lubię),czytelnik jednym tchem czyta, jak dziewczyna czuje się samotna i zagubiona. Często główna bohaterka przypomina nas, gdy dorastamy - coraz częściej nie dogadujemy się z rodzicami, czujemy się samotni, nieakceptowani, zagubieni w świecie. Jednak wszystko jest łatwiejsze, gdy znajdujemy kogoś, kto staje się nam bliski. Można by nawet za niego umrzeć
Książka wspaniała, szybko się czyta, bardzo dobrze opisane zwyczaje japońskie i ich świat. Jeśli taki był debiut literacki, nie mogę się doczekać kolejnych książek tej autorki.

Książka budzi wiele uczuć: poczucie osamotnienia, wolę walki, poczucie, że coś w naszym życiu jest nie tak... Mimo, że jest tam wiele opisów uczuć głównej bohaterki (czego ja akurat nie lubię),czytelnik jednym tchem czyta, jak dziewczyna czuje się samotna i zagubiona. Często główna bohaterka przypomina nas, gdy dorastamy - coraz częściej nie dogadujemy się z rodzicami,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
475
16

Na półkach:

Zastanawiam się co ta książka robiła w części dziecięcej biblioteki.

Zastanawiam się co ta książka robiła w części dziecięcej biblioteki.

Pokaż mimo to

avatar
856
832

Na półkach: , , , ,

Moja opinia znajduje się na moim blogu:
http://wymarzona-ksiazka.blogspot.com/

Debiutanci mają w sobie wiele pozytywnej energii. Są trochę jak wiosenny wietrzyk, który zapowiada zmiany pogody. Są potrzebni, by żaden czytelnik nie mógł się nudzić.
Z tymi określeniami mogę się podpisać, popieczętować i nawet napisać o tym książkę. Oczywiście, o ile debiutant jest tego wart. Emilia Przyczyna, osiemnastoletnia licealista, pokazuje, że tak - jest warta, by kupować wszystkie jej powieści. Jednakże jak na razie wydała tylko jedną, a ja z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy.
Sięgając za owy tom spodziewałam się książki lekkiej i przyjemnej, przy której nie musiałabym w żaden sposób dumać. O, takie zwykłe dorastanie, które przychodzi każdy z nas. Tyle że będzie w otoczce Japonii. Lecz było inaczej. Książkę Pierwiastek buntu zaliczyłabym bardziej jako psychologiczną - dającą dużo do myślenia.
Spróbuję napisać jako tako streszczenie:

Ochiyo na pierwszych kartkach poznajemy jako dziecko w wieku około 6 lat. Jej mama umiera, a ona, pod wpływem marzeń - zostania wojowniczką - postanawia uczęszczać do tej samej szkoły co jej mama - Huraganu. W pierwszych momentach wydaje jej się, że śni - tak wspaniała była ta szkoła. Lecz im uczennice były starsze, tym bardziej bały się przychodzić do szkoły, ale przecież one mieszkają w akademiku.

Tutaj niestety muszę przerwać. Na początku śmiałam się na samą myśl - no bo co mogą zrobić nauczyciele. Okazuje się, że bardzo dużo. Nie wiem nawet, czy aby nie za dużo. Biję brawa za świetne opisanie tych "kar", gdyż nawet mnie samą skręcało. Jeszcze, co najważniejsze, pisanie w pierwszej osobie pozwoliło mi czuć się jak "dziwka i szmata" - gdyż właśnie tak siebie nazywała Ochiyo.

Książka daje naprawdę dużo do myślenia. Dorastanie to taki okres czasu, kiedy czujemy, że nie pasujemy do obecnego świata. Stajemy za kurtyną i za wszelką cenę staramy się ją zniszczyć, by wstąpić do świata dorosłych. Nie jest to rzecz prosta. Dlatego szukamy wsparcia i zrozumienia w najbliższych. Jednak co ma zrobić mała Japonka, jeżeli trafiła do szkoły z internatem - jej mama nie żyje, a z tatą nie może szczerze porozmawiać? Do tego dochodzą wieczne upokorzenia (bardzo dobrze opisane) oraz problemy młodzieży, nie zaraz takiej zwykłej.

Gorąco polecam. Ja sama wiem, że do tej powieści wrócę nie raz - czekam na ciąg dalszy!

Moja opinia znajduje się na moim blogu:
http://wymarzona-ksiazka.blogspot.com/

Debiutanci mają w sobie wiele pozytywnej energii. Są trochę jak wiosenny wietrzyk, który zapowiada zmiany pogody. Są potrzebni, by żaden czytelnik nie mógł się nudzić.
Z tymi określeniami mogę się podpisać, popieczętować i nawet napisać o tym książkę. Oczywiście, o ile debiutant jest tego wart....

więcej Pokaż mimo to

avatar
87
9

Na półkach:

Jak dla mnie słaby język, nudne opisy, ze sztuka walk to ma niewiele wspolnego, jak bym czytala opowiadanie licealistki w podrzednym konkursie...
Poza tym az dziw bierze, ze glowna bohaterka kilkunastoletnia dziewczynka opowiadajac swoje strasznie dlugie i zawile przemyslenia wyprzedza swoj wiek o dobrych kilka lat... Domeczylam do 161 strony i mowie dosc, juz dawno takiej slabek ksiazki nie czytalam.

Jak dla mnie słaby język, nudne opisy, ze sztuka walk to ma niewiele wspolnego, jak bym czytala opowiadanie licealistki w podrzednym konkursie...
Poza tym az dziw bierze, ze glowna bohaterka kilkunastoletnia dziewczynka opowiadajac swoje strasznie dlugie i zawile przemyslenia wyprzedza swoj wiek o dobrych kilka lat... Domeczylam do 161 strony i mowie dosc, juz dawno takiej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
259
47

Na półkach: ,

Wielu z nas narzeka, kiedy rano trzeba wcześnie wstać i iść kolejny dzień z rzędu do szkoły, dobrze wiedząc, że czeka Nas znów ta sama (męcząca) rzeczywistość. Jednak czy tak samo czuje się osoba, która dotąd żyła z dala od cywilizacji, a nauka jest dla niej szansą na wydostanie się z przysłowiowej „dziury zabitej dechami”? Czy warto, zwłaszcza, gdy obok rozwoju idą w parze marzenia, podjąć decyzję wbrew opiniom „życzliwych”?

Mała japonka Ochiyo, kiedy trafia do Akademii sztuk walki, wie, że spełniły się jej najskrytsze marzenia. Los nie mógł być bardziej łaskawy dla nieco wyobcowanej chłopczycy, która pragnęła stać się wielką wojowniczką. Niestety, jej szczęście nie trwało długo. Z biegiem czasu przekonuje się jednak, że nauczyciele również potrafią być nie tylko kapryśni, ale również niesprawiedliwi i agresywni. Dziewczyna przekonuje się również, że walką są nie tylko kopnięcia czy ciosy, ale również pokonywanie własnych lęków i przeciwności losu. W tym wypadku może pomóc tylko prawdziwa przyjaźń, której rozwój będzie możliwy jedynie dzięki zaufaniu. Jednak jak poradzić sobie z dojrzewaniem i przyjaźnią, kiedy za rogiem czyha wróg?

Na drodze mojej czytelniczej wędrówki pojawiła się kolejna debiutantka – Pani Emila Przyczyna. Jest ona osiemnastoletnią uczennicą I Społecznego Liceum Ogólnokształcącego w Zamościu. Zaledwie rok starsza ode mnie nastolatka, zafascynowana kulturą japońską, osadziła akcję swojej pierwszej (ale jak mniemam nie ostatniej) powieści właśnie w Japonii, pokazując czytnikom, że na Ziemi istnieją jeszcze zakątki, gdzie ludzie potrafią żyć bez telewizora czy internetu.

Siedząc na lekcji polskiego usłyszałam, że młodzież powinna więcej czytać, zwłaszcza teraz, póki są jeszcze „piękni”, a na starość ukazywać swoją przystojność intelektualną. Muszę powiedzieć, że będąc osobą czytającą na każdym kroku, mam często problem z doborem lektury. Bardzo często chwytam za pozycję o życiu, które pokazują czytelnikom różne oblicza tego, co może spotkać każdego z Nas. I tak też było w przypadku „Pierwiastka buntu” Emilii Przyczyny. Zachęcił mnie przede wszystkim opis powieści, gdyż sztuki walki nie są mi obce – moja siostra trenuje kilka i bywało, że byłam jej „materiałem” do ćwiczeń ;)

Muszę przyznać, że po lekturze byłam pełna wrażeń. Młoda pisarka świetnie wprowadziła Nas w akcje, ukazując nie tylko japońską rzeczywistość, ale również problemu, z jakim spotykała się mała Ochiyo, która była w swojej wiosce „odmieńcem”. Przyznaję, że z chęcią czytałam kolejne strony lektury. Pani Emilia ma nie tylko lekki styl, ale także potrafi trafnie opisać emocje, jakie mogły towarzyszyć dziewczynce, która została doświadczona przez życie.

„ - Ochiyo, wiem, że to może zabrzmi śmiesznie i raczej nie zmieni, ale ja nie chcę, żebyś tam szła - wyznała Mika.
- Wiem Mikuś, ja też tego nie chcę, ale tak trzeba – powiedziałam i czule pogłaskałam swoją siostrę z wyboru po głowie, zupełnie tak jak moja mama zwykła głaskać mnie. (...)”

Główna bohaterka przeżywa podczas nauki w Akademii transformację – z dziecka w kobietę. Autorka umiejętnie pokazuje czytelnikowi myśli i uczucia, które krążą po głowie dojrzewającej Japonki. Wszystkie słowa i wyznania Ochiyo zapisane są bardzo realnie, co nadaje lekturze atrakcyjności. Pozycję czyta się jednym tchem, a Pani Emilia, mimo młodego wieku, trafnie zaznacza wartości ważne w życiu nastolatki – przyjaźń i pasję.

Choć często nużą mnie skomplikowane opisy organizacji, czy zgrupowań, tym razem było inaczej. Kilkustronicowy zarys działania Zakonu i poszczególne drogi, które mogą wybrać członkowie, bardzo mnie zainteresowały. Czytając poszczególne możliwości wyboru, zastanawiałam się nie tylko, która byłaby najlepsza dla dziewczynki, ale również gdzie mogłabym się sprawdzić ja, czy moja siostra.

„Odkryłam także dwie potężne siły, jakimi były dla mnie kłamstwo i dyplomacja oraz nowe nieograniczone możliwości, jakie te dwie rzeczy dla mnie stwarzały. Na początku było to dla mnie tylko zabawą, niewinnym głupstewkiem, ot takim sobie niepotrzebnym kuszeniem losu, które bardzo lubiłam. Z czasem zauważyłam, że za pomocą tych dwóch rzeczy mogę uzyskać od różnych osób to, co mi się żywnie podoba lub wpaść w tarapaty. (...)”

Bez cienia wątpliwości muszę przyznać, że najlepszym wątkiem „Pierwiastka buntu” była przyjaźń Ochiyo z Miką i Reiką, które jak prawdziwe przyjaciółki, mimo znaczącej pozycji dziewczyny, starały się ją traktować jak równą sobie. Ponadto ich zachowanie i wsparcie oraz otwartość na problemu pokazały, że w myśl słów Zenty Mauriny Raudive: „Czym dla ptaka są skrzydła, tym dla człowieka jest przyjaźń: wznosi go ponad proch ziemi”. Bardzo się cieszę, że Pani Przyczyna umieściła w swej powieści wątek prawdziwej, a przede wszystkim silnej przyjaźni, gdyż działa to tylko na plus lektury;)

Podsumowując, przyznaję, że kolejna debiutująca Polka, mile mnie zaskoczyła. Czym? Przede wszystkim lekkością z jaką stawiane są kolejne słowa. Pozycja Pani Emilii jest przede wszystkim idealna dla osób, które zostały doświadczone przez życie. Myślę, że dzięki publikacji, podążając razem z bohaterką wyboistą drogą w kierunku przyszłości, zrozumieją, że nic nie dzieje się bez przyczyny, a nawet najgorsza sytuacja może zakończyć się pozytywnie ;)


Książkę mogłam przeczytać dzięki uprzejmości wydawnictwa Novae Res.

Wyd. Novae Res
Gdynia 2012, 311 str.

Wielu z nas narzeka, kiedy rano trzeba wcześnie wstać i iść kolejny dzień z rzędu do szkoły, dobrze wiedząc, że czeka Nas znów ta sama (męcząca) rzeczywistość. Jednak czy tak samo czuje się osoba, która dotąd żyła z dala od cywilizacji, a nauka jest dla niej szansą na wydostanie się z przysłowiowej „dziury zabitej dechami”? Czy warto, zwłaszcza, gdy obok rozwoju idą w parze...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    40
  • Chcę przeczytać
    15
  • Posiadam
    3
  • Teraz czytam
    2
  • 2012
    2
  • Ulubione
    2
  • Coś pięknego!!
    1
  • Książki poruszające
    1
  • Prawdziwe Historie
    1
  • Obyczajowe
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Pierwiastek buntu


Podobne książki

Przeczytaj także