rozwińzwiń

Rezydent wieży. Księga II

Okładka książki Rezydent wieży. Księga II Andrzej Tuchorski
Okładka książki Rezydent wieży. Księga II
Andrzej Tuchorski Wydawnictwo: Prószyński i S-ka Cykl: Rezydent wieży (tom 1.2) fantasy, science fiction
286 str. 4 godz. 46 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Rezydent wieży (tom 1.2)
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2011-10-25
Data 1. wyd. pol.:
2011-10-25
Liczba stron:
286
Czas czytania
4 godz. 46 min.
Język:
polski
ISBN:
9788376489568
Tagi:
opowiadania fantasy humor magowie magia przygoda
Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
221 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
508
43

Na półkach: ,

Książkę czyta się szybko i przyjemnie. Główny bohater budzi sympatię mimo swojego sarkastycznego nastawienia do wszystkich wokoło, bo pomimo swojego cynizmu jest skory do pomocy. Nie kreuje sie na bohatera a mimo to los stawia na jego drodze przeszkody, które można pokonać nie tylko dzięki sprytowi, ale i wspólnemu działaniu wszystkich uczestników tajemniczych eskapad. Polecam wszystkim ceniącym przygody, wartką akcję i odpowiednią dawkę humoru w krainie fantasy.

Książkę czyta się szybko i przyjemnie. Główny bohater budzi sympatię mimo swojego sarkastycznego nastawienia do wszystkich wokoło, bo pomimo swojego cynizmu jest skory do pomocy. Nie kreuje sie na bohatera a mimo to los stawia na jego drodze przeszkody, które można pokonać nie tylko dzięki sprytowi, ale i wspólnemu działaniu wszystkich uczestników tajemniczych eskapad....

więcej Pokaż mimo to

avatar
139
115

Na półkach:

Blisko 10 lat temu przeczytałem 1 tom Rezydenta wieży, który dodano do czasopisma Nowa Fantastyka. Nie pamiętałem już nic z wyjątkiem ogólnego, pozytywnego wrażenia. Kupiłem za grosze drugi tom licząc na lekką, niezobowiązującą rozrywkę przed poważniejszymi lekturami.
Niestety, dawno nie czytałem tak słabej pozycji. W tym tomie zawodzi wszystko. Bohaterowie są mocno jednowymiarowi. Antagoniści do bólu schematyczni i wyjątkowo głupi. Historie przewidywalne i nieporywające. Sam język, jakim są napisane opowiadania, też zostawia wiele do życzenia. Wystarczy zobaczyć, jak co dwie strony akapit musi kończyć się zdaniem zaczynającym się od „Cóż…”.
Ogólnie jest to bardzo schematyczne fantasy, czyta się szybko i szybko zapomina. Lepiej nie tracić czasu i poszukać czegoś lepszego. Ode mnie 3/10.

Blisko 10 lat temu przeczytałem 1 tom Rezydenta wieży, który dodano do czasopisma Nowa Fantastyka. Nie pamiętałem już nic z wyjątkiem ogólnego, pozytywnego wrażenia. Kupiłem za grosze drugi tom licząc na lekką, niezobowiązującą rozrywkę przed poważniejszymi lekturami.
Niestety, dawno nie czytałem tak słabej pozycji. W tym tomie zawodzi wszystko. Bohaterowie są mocno...

więcej Pokaż mimo to

avatar
351
69

Na półkach: ,

Mimo, że historia maga Kleversa nie jest nieprzewidywalna, nie jest bardzo zawiła, pochłonęła mnie bez granic. W tę opowieść da się łatwo wciągnąć, a bohaterowie są naprawdę kochani, mimo że jest kilku których nienawidzę. Ironia, całość historii, rozmowy, po prostu wszystko składa się na naprawdę dobrą książkę.

Mimo, że historia maga Kleversa nie jest nieprzewidywalna, nie jest bardzo zawiła, pochłonęła mnie bez granic. W tę opowieść da się łatwo wciągnąć, a bohaterowie są naprawdę kochani, mimo że jest kilku których nienawidzę. Ironia, całość historii, rozmowy, po prostu wszystko składa się na naprawdę dobrą książkę.

Pokaż mimo to

avatar
218
16

Na półkach: ,

Zasiadając do pisania opinii „Rezydenta Wieży” postanowiłem zapoznać się z informacjami zamieszonymi na temat tej książki w odmętach Internetu i ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu okazały się one bardzo nieprzychylne tej pozycji. Owszem zgodzę się, że nie jest to książka będąca kolejnym epokowym dziełem w literaturze łamiąca konwenanse i zapisująca się grubymi literami z poczwórnie podkreślaną czcionką w historii gatunku, ale nie jest to jej cel. Jest to książka typowo do zabijania czasu w poczekalni na przykład u dentysty i swój cel doskonale spełnia (wielokrotnie sprawdzone). Luźna niezobowiązująca historia, którą można przerwać w dowolnym momencie, dobra narracja z przyjemnym dla czytelnika poczuciem humoru, prosty język, czytelne nieskomplikowane postaci. Mówiąc krótko lektura, która nie znudzi po pierwszych dwóch trzech stronach, ale jednoczenie nie wciągnie nas tak żeby nie dało się jej przerwać, gdy nadejdzie nasza kolej w poczekalni lub pralka zawoła nas, aby powiesić pranie. Jednocześnie dużym atutem tej pozycji mimo niezwykłej prostoty jest kreacja świata. Autor stworzył nowy świat z rozbudowanym systemem politycznym, rozgrywkami sportowymi, językiem bogatym w frazeologizmy i indywidualnym systemem magii. Podstawami świata jest okres antyku starożytna Grecja i Rzym więc szczególnie polecam tą pozycję sympatykom mitologii. Osobiście książka bardzo mi się podobała, nie odmieniła mojego życia, ale na pewno umiliła czas mitrężony na czekaniu na różne wydarzenia. Z chęcią przeczytałbym kolejne książki tego autora.

Zasiadając do pisania opinii „Rezydenta Wieży” postanowiłem zapoznać się z informacjami zamieszonymi na temat tej książki w odmętach Internetu i ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu okazały się one bardzo nieprzychylne tej pozycji. Owszem zgodzę się, że nie jest to książka będąca kolejnym epokowym dziełem w literaturze łamiąca konwenanse i zapisująca się grubymi literami z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1019
175

Na półkach: , , ,

No, i to się nazywa progres - elementy poważne i zabawne znacznie lepiej zrównoważone, opowiadania zaczynają łączyć się w większą fabułę i w końcu przechodzą w jedną historię, sceny akcji nieźle napisane, bohaterowie nadal lubialni, głaski dla autora za rozwój warsztatu. Czasami zdarzają się dłużyzny albo nudne rozmyślania Klavresa, ale można na nie przymknąć oko. Pewnym mankamentem jest podział na dwa tomy, bo nagle tutaj pojawiają się postacie znane z wcześniejszych opowiadań, i jeśli nawet pamięta się o ich istnieniu, to raczej nie kojarzy ich imion, więc miło byłoby móc cofnąć się ileś stron i sprawdzić, kto zacz. Ale ogólnie bardzo przyjemna rzecz do czytnięcia na raz, nie miałabym nic przeciwko trzeciej części.

No, i to się nazywa progres - elementy poważne i zabawne znacznie lepiej zrównoważone, opowiadania zaczynają łączyć się w większą fabułę i w końcu przechodzą w jedną historię, sceny akcji nieźle napisane, bohaterowie nadal lubialni, głaski dla autora za rozwój warsztatu. Czasami zdarzają się dłużyzny albo nudne rozmyślania Klavresa, ale można na nie przymknąć oko. Pewnym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
56
36

Na półkach: , ,

Postaram się opisać to dość krótko.
Najważniejszym, w sumie jedynym jaki dostrzegam, plusem tej książki jest ciekawy pomysł na przygodę. Niestety jak to w życiu bywa pomysł ciekawy, wykonanie zakopało się na dnie.
Przygoda z jednej strony banalna, z drugiej jednak pozwala na poznanie głównego bohatera, jego relację z innymi. Pisanie w 1 osobie naprawdę dużo dało. No ale cóż ... w moim odczuciu jest tu tyle wad, które przyćmiewają potencjał, że duża część osób nie dziwię się jak zrezygnowała po przeczytaniu kilkunastu stron I tomu.
Najważniejszym problemem tej książki jest mitologia, a co za tym idzie kosmologia. To co się tu wydarzyło śmiem nazwać gwałtem świata antycznego Rzymu. I to wielokrotnym gwałtem. Osadzenie akcji w zaczerpniętym świecie bez większego zmieniania nazw i faktów jest słabe, denerwujące i stanowi chyba najsłabszy punkt "programu". Nie wspomnę już nawet, że chcąc pisać powieść w której kosmologia i mity odgrywają tak ważną rolę wypadałoby wymyślić własne uniwersum, albo choć bardziej wysilić się i zrobić dużo większe zmiany.
Innym czynnikiem negatywnym jest nazewnictwo bohaterów, miejsc i innych rzeczy. Podobnie jak poprzednio bezczelnie zerżnięte z niewielkimi zmianami.
Kolejna rzecz uzbrojenie i pancerze. Po co tyle nazw? No po co? Czy to książka historyczna? Nie. Czy też książka popularno-naukowa? Również NIE! Więc po kiego przysłowiowego grzyba? Chęć wydłużenia książek? Czy miał to być popis autora jego wiedzą lub co bardziej prawdopodobne umiejętnościami wyszukiwania informacji w internecie?
Skracanie CIEKAWYCH fragmentów do minimum i na siłę przedłużanie nudnych części. Kulminacyjna bitwa tak naprawdę przechodzi czytelnikowi koło nosa bo ważniejsze są inne sprawy. A szkoda, bo mogło być fajnie.
Na koniec, bo miało być krótko, a się rozpisałem, żarty i przysłowia na poziomie "Familiady" i Karola Strasburgera. No ludzie! Wielokrotnie przez taki fragment po prostu odkładałem książkę, żeby ochłonąć bo poziom zażenowania i nerwów był naprawdę wysoki.

Bardzo żałuję, że tak to wszystko się potoczyło, bo książka miała potencjał, który został utracony bezpowrotnie. A szkoda.

Postaram się opisać to dość krótko.
Najważniejszym, w sumie jedynym jaki dostrzegam, plusem tej książki jest ciekawy pomysł na przygodę. Niestety jak to w życiu bywa pomysł ciekawy, wykonanie zakopało się na dnie.
Przygoda z jednej strony banalna, z drugiej jednak pozwala na poznanie głównego bohatera, jego relację z innymi. Pisanie w 1 osobie naprawdę dużo dało. No ale cóż...

więcej Pokaż mimo to

avatar
8
8

Na półkach:

Przygody Klavresa i jego drużyny t2 :) zabawne, inteligentne i lekkie.
To co w księdze I wydawało się byc tylko zajawką / anegdotą w księdze drugiej otrzymują ciąg dalszy.

Przygody Klavresa i jego drużyny t2 :) zabawne, inteligentne i lekkie.
To co w księdze I wydawało się byc tylko zajawką / anegdotą w księdze drugiej otrzymują ciąg dalszy.

Pokaż mimo to

avatar
2
2

Na półkach: ,

Bardzo podobała mi się ta książka

Bardzo podobała mi się ta książka

Pokaż mimo to

avatar
411
112

Na półkach:

Dobra, lekka książka, bez zbędnego patosu i wielkich szaleństw. Przyjemnie się czyta :)

Dobra, lekka książka, bez zbędnego patosu i wielkich szaleństw. Przyjemnie się czyta :)

Pokaż mimo to

avatar
150
29

Na półkach:

Udana kontynuacja. Więcej przygód, humoru, tego co dobre.

Udana kontynuacja. Więcej przygód, humoru, tego co dobre.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    277
  • Posiadam
    139
  • Chcę przeczytać
    116
  • Fantastyka
    13
  • Fantasy
    10
  • Ulubione
    7
  • 2014
    6
  • 2012
    4
  • Teraz czytam
    3
  • Chcę w prezencie
    2

Cytaty

Więcej
Andrzej Tuchorski Rezydent wieży. Księga II Zobacz więcej
Andrzej Tuchorski Rezydent wieży. Księga II Zobacz więcej
Andrzej Tuchorski Rezydent wieży. Księga II Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także