Oznaczona numerem VII1 387 przeżyła. Jako dziecko w Theresienstadt

Okładka książki Oznaczona numerem VII1 387 przeżyła. Jako dziecko w Theresienstadt Margot Kleinberger
Okładka książki Oznaczona numerem VII1 387 przeżyła. Jako dziecko w Theresienstadt
Margot Kleinberger Wydawnictwo: Millennium literatura piękna
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Transportnummer VIII/1 387 hat uberlebt Als Kind in Theresiensta
Wydawnictwo:
Millennium
Język:
polski
ISBN:
9788393066711
Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
40 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1590
295

Na półkach: ,

Książki o takiej tematyce zaliczam do grupy takich co powinien przeczytać każdy z nas, żeby pamiętać o tych okropieństwach jakie jest wstanie zrobić człowiek drugiemu człowiekowi. Czytam je zawsze z ogromnym wzruszeniem i podziwem dla tych którzy byli wstanie wykrzesać w sobie taką siłę by przeżyć.

Książki o takiej tematyce zaliczam do grupy takich co powinien przeczytać każdy z nas, żeby pamiętać o tych okropieństwach jakie jest wstanie zrobić człowiek drugiemu człowiekowi. Czytam je zawsze z ogromnym wzruszeniem i podziwem dla tych którzy byli wstanie wykrzesać w sobie taką siłę by przeżyć.

Pokaż mimo to

avatar
235
212

Na półkach: ,

„Niechaj nie będzie zapomniane, co nam uczyniono.”*

Gdy mówimy o II wojnie światowej, nie sposób nie wspomnieć o czarnej karcie w dziejach ludzkości, jaką bez wątpienia były obozy koncentracyjne oraz szerzące się w nich bestialstwo i okrucieństwo. Gdy czytamy wspomnienia ludzi ocalałych lub chodzimy po terenach dawnych obozów, zdanie: „Przeżyłam obóz koncentracyjny…” – wydaje nam się mocno odrealnione. Jak można było żyć w takich warunkach? – do dziś niejeden nie znajduje na to pytanie odpowiedzi.

Niemniej jednak, z milionów zamordowanych we wszystkich obozach koncentracyjnych, jakiejś części udało się doczekać wyzwolenia. Tak było także w przypadku Margot Kleinberger i jej najbliższej rodziny. Przez wiele lat zmagała się ona z traumatyczną przeszłością, układała sobie życie na nowo, próbowała zapomnieć, szukała szczęścia. Jednak gdy spotkała się z rażącą niewiedzą o tym, co wydarzyło się tak niedawno – przerwała milczenie. Spisała swe wspomnienia z pobytu w niemieckim obozie przejściowym w Theresienstadt oraz rozpoczęła działalność edukacyjną w szkołach, prowadząc liczne wykłady.

Margot Kleinberger urodziła się w 1931 roku w Hanowerze jako córka państwowego inspektora bankowego Hermana Kreuzera - który brał udział w I wojnie światowej, wspierając niemiecką armię - oraz jego żony Rose. Jej szczęśliwe, ale krótkie dzieciństwo przerywa wybuch wojny, a co za tym idzie stopniowo poszerzające się represje skierowane przeciw Żydom. Zanim trafia do obozu, przebywa w różnych Domach dla Żydów, by w lipcu 1942 r. zostać wraz z rodziną deportowaną do Theresienstadt – przejściowego nazistowskiego obozu pokazowego. Jak sama Margot potwierdza, Niemcy potrafili doskonale się maskować i manipulować opinią publiczną, która mimo powszechnie docierających faktów, raczej im przeczyła, niż wierzyła...=

Całość na: http://nieidentyczne-polki.blogspot.com/2014/03/wyrwana-z-dziecinstwa.html

„Niechaj nie będzie zapomniane, co nam uczyniono.”*

Gdy mówimy o II wojnie światowej, nie sposób nie wspomnieć o czarnej karcie w dziejach ludzkości, jaką bez wątpienia były obozy koncentracyjne oraz szerzące się w nich bestialstwo i okrucieństwo. Gdy czytamy wspomnienia ludzi ocalałych lub chodzimy po terenach dawnych obozów, zdanie: „Przeżyłam obóz koncentracyjny…” –...

więcej Pokaż mimo to

avatar
646
58

Na półkach:

Literatura bardzo potrzebna. Ciekawa, bo prawdziwa. Inna, bo pokazana oczami "mieszańca". Margot opowiada nam po prostu swoje dzieciństwo i życie.
Niemcy, patrioci, dla ojczyzny gotowi na wszystko nagle okazywali się niegodni, bo w ich krwi odnaleziono "nieczystość". Bo np. siódma babka w czwartej linii piątego pokolenia była Żydówką! Mogłeś być bohaterem walczącym dla niemieckiego narodu w I Wś a mimo to kończyłeś w transporcie do Auschwitz.
Książka, która przypomina, że czasami naziści to nie Niemcy, a Niemcy to nie naziści. Warto rozgraniczać te dwie kategorie.

Literatura bardzo potrzebna. Ciekawa, bo prawdziwa. Inna, bo pokazana oczami "mieszańca". Margot opowiada nam po prostu swoje dzieciństwo i życie.
Niemcy, patrioci, dla ojczyzny gotowi na wszystko nagle okazywali się niegodni, bo w ich krwi odnaleziono "nieczystość". Bo np. siódma babka w czwartej linii piątego pokolenia była Żydówką! Mogłeś być bohaterem walczącym dla...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1486
149

Na półkach: , , , ,

Świetnie się czyta, ale tak naprawdę nie o styl tu chodzi. Są to wspomnienia dziecka, pisane z perspektywy dorosłej kobiety. Widać to w sposobie opisywania tego piekła, które było jej udziałem. Opisane losy niemieckiej Żydówki to rzadkość. Zwykle czytamy o ocalonych z Europy Wschodniej. To jednak nie jest przypadek, że najwięcej jest Polaków wśród Sprawiedliwych.Niemcy z różnych powodów nie mogli lub nie chcieli pomagać Żydom. Po lekturze tych wspomnień uważam, że akurat ta książka powinna być obowiązkową lekturą w gimnazjum; dzieciaki lubią horrory i nie ma co ich ochraniać. A wiedzieć powinny. Obowiązkowo.

Świetnie się czyta, ale tak naprawdę nie o styl tu chodzi. Są to wspomnienia dziecka, pisane z perspektywy dorosłej kobiety. Widać to w sposobie opisywania tego piekła, które było jej udziałem. Opisane losy niemieckiej Żydówki to rzadkość. Zwykle czytamy o ocalonych z Europy Wschodniej. To jednak nie jest przypadek, że najwięcej jest Polaków wśród Sprawiedliwych.Niemcy z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
19
6

Na półkach: ,

To jedna z tych historii, która pokazuje jak wiele może zrobić dziecko. A nawet, że czasem to właśnie one są najsilniejsze.

To jedna z tych historii, która pokazuje jak wiele może zrobić dziecko. A nawet, że czasem to właśnie one są najsilniejsze.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    66
  • Przeczytane
    58
  • Posiadam
    5
  • Ulubione
    2
  • Judaica
    2
  • II wojna światowa
    2
  • II wojna
    1
  • Druga wojna świato
    1
  • 2012
    1
  • Przeczytane w 2014
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Oznaczona numerem VII1 387 przeżyła. Jako dziecko w Theresienstadt


Podobne książki

Przeczytaj także