Dziki kwiat. Niezwykłe życie w Afryce i zagadkowa śmierć
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Prawdziwe historie
- Tytuł oryginału:
- Wildflower. An Extraordinary Life and Mysterious Death in Africa
- Wydawnictwo:
- Smak Słowa
- Data wydania:
- 2011-09-30
- Data 1. wyd. pol.:
- 2011-09-30
- Liczba stron:
- 248
- Czas czytania
- 4 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788362122226
- Tłumacz:
- Małgorzata Trzebiatowska
- Tagi:
- Afryka Kenia ekolog Joan Root katastrofa
„Dziki kwiat” to poruszający dokument, w którym wątek szokującej śmierci oddanej sprawie ekolog Joan Root jest punktem wyjścia do ukazania szerszej historii oszałamiająco pięknego, lecz jednocześnie zagrożonego katastrofą ekologiczną kraju.
W styczniu 2006 roku, krótko po północy, w swoim domu znajdującym się na brzegu pięknego kenijskiego jeziora Naivasha została zamordowana Joan Root, sześćdziesięciodziewięcioletnia przyrodniczka, nominowana do Oscara twórczyni filmów przyrodniczych oraz zagorzała obrończyni przyrody. Sprawcami byli dwaj zamaskowani mężczyźni. Czy był to przypadkowy nieudany rabunek, jak sądziła policja, czy też okrutne morderstwo zlecone przez wrogów, których przysporzyły Joan Root jej próby chronienia przyrody Kenii? Wytrawny dziennikarz Mark Seal postanowił zbadać tę budzącą emocje tajemnicę rzeczywistego morderstwa – a zamiast niej odnalazł niezapomnianą historię nie tylko tragicznej śmierci, ale przede wszystkim niezwykłego życia, które ją poprzedzało.
Ze zrozumieniem i olbrzymim szacunkiem dla prawdy, Seal odsłania głęboko poruszającą, inspirującą historię Joan Root. Opisuje spędzoną w Kenii wczesną młodość Joan – nieśmiałej młodej kobiety obdarzonej niezwykłą umiejętnością rozumienia zwierząt – następnie szalony początek znajomości z Alanem Rootem, ich małżeństwo oraz dwadzieścia lat nieustających wspólnych przygód i namiętnej miłości. Opowiada również o nowatorskich filmach przyrodniczych, jakie wówczas powstawały zarówno w Afryce, jak i na świecie. Seal opisuje także historię dramatycznego rozpadu małżeństwa oraz partnerstwa zawodowego Joan i Alana, a wreszcie walkę Joan o to, by określić siebie na nowo – tym razem jako obrończynię delikatnego ekosystemu brzegu jeziora Naivasha, zaangażowaną w batalię, która doprowadzi do jej śmierci.
„Dziki kwiat” to także historia samej Kenii – jednej z ostatnich skarbnic rzadkich gatunków roślin i zwierząt na kontynencie afrykańskim, kraju okaleczanego przez dziesięciolecia kolonizacji i politykę, w której przyroda podporządkowana była brutalnym interesom świata biznesu. Joan Root marzyła o świetlanej przyszłości dla Kenii i przez całe życie z heroizmem i odwagą walczyła, by to marzenie urzeczywistnić. Jej życie zostało przerwane zbyt wcześnie, lecz spuścizna po niej pozostała.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 113
- 39
- 7
- 7
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Dziki kwiat. Niezwykłe życie w Afryce i zagadkowa śmierć
Dodaj cytat
OPINIE i DYSKUSJE
Przede wszystkim szkoda , że Joan Root nie miała zdolności pisarskich i nie napisała książki opisujacej swoje pełne przygód życie w Afryce, a zwłaszcza Kenii, tak jak to zrobiła jej utalentowana kenijska sasiadka ,Karen Blixen.
Ksiązka jest napisana przez Marka Seala, amerykańskiego dziennikarza piszacego do Vanity Fair.
Seal nigdy nie spotkał się z Joan Root. Gdy żyła , nic o niej nie wiedział., świadczy to tylko o tym ,że wszyscy znali jej męża Alana, a ona traktowana była jako osoba drugoplanowa , chociaz uczestniczyła czynnie we wszystkich zrealizowanych razem z Alanem podróżach, kręceniu filmów, przygotowaniach do wypraw. Seal trafił na artykuł o jej zagadkowym morderstwie w Naivashy/ Kenii i wtedy zaczął sie interesować życiem Rootów w Afryce. Zbierał wszystkie możliwe materiały prasowe , rozmawiał z jej eks-mężem Alanem, znajomymi , wspólpracownikami i sąsiadami, czytał pamiętniki i notatki Joan. Owocem tych dociekań stała sie ksiązka " Dziki kwiat", która jest bardzo przejmująca i przykra.
W zasadzie to Joan zawsze żyła i pracowała dla innych : swojego charyzmatycznego, ekstrowertycznego mężą, zubożałej ,rdzennej ludności kenijskiej, wymierającej faunie i florze afrykańskiej, zwłaszcza zaś pieknemu, zagrożonemu terenowi jeziora Naivasha.
Jej działaniom , w które włożyła mnóstwo serca, czasu i pieniędzy sekundowało niewielu białych i czarnych mieszkańców tego skrawka Ziemi, na którym jej rodzice mieli kiedyś dochodowe plantacje kawy.
Kenia kojarzy nam się dalej z kawą, jest to juz jednak przeszłość,jesli chodzi o dominującą gospodarkę tego kraju. Teraz ,tę rolę przejeli hodowcy kwiatów w szklarniach.
Kłusownictwo na jeziorze oraz terenach wokół niego , zatruwanie wód Naivashy odchodami, nawozami ,itp zrewolucjonowały w stosunkowo krótkim czasie spokojny żywot Joan od kiedy jej mąż, z którym pracowała nad uwiecznieniem badań i przygód w afrykańskich ostepach, na tasmie filmowej, opuścił ja dla innej, przebiegłej i bezwzględnej kobiety.
Joan długo nie mogła pogodzic sie z jego nagłym i dziwacznym odejściem. Umowa między zgodnymi w małżeństwie, dzielącymi wspólne pasje i miłośc do przyrody afrykańskiej Rootami była bowiem ewenementem. Kobieta , z która Alan Root miał romans chorowała na białaczkę i rzekomo miała prognozy lekarskie na przeżycie krótkiego czasu( paru miesięcy). Alan więc obiecywał Joan powrót do domu po smierci tamtej, długo też nie mieli rozwodu,jednak konkurentka żyła i wymagała szybkiego rozwodu . Tak sie stało, a Alan już nigdy nie wrócił do Joan, wiedząc doskonale , że poradzi sobie bez niego, jak to bywało gdy byli parą i to Joan dbała tylko i przede wszystkim o niego, wyprawy i ich przygotowanie, wyposażenie i przebieg. A wywiady, spotkania i cały splendor spływał na Alana Roota, podpisującego stale intratne umowy z brytyjskimi kanałami TV na cotygodniowe programy o afrykańskich ciekawostkach przyrodniczych puszczane wraz z jego barwnymi opisami i komentarzami.
Sama Joan przyznała sie w swoich pamietnikach , że nie powinna była tak strasznie zajmować się Alanem,"przynosiłam mu nawet papcie gdy wracał do domu". Gdy Alan z góry , z samolotu filmował zwierzeta, ona jeżdziła za nim samochodem , żeby umożliwic mu dotarcie wszędze gdzie po wylądowaniu sie wybierał oraz zapewniając mu spokojny odpoczynek i opierunek w buszu.
Była na każde jego skinięcie, zawsze.
Przede wszystkim szkoda , że Joan Root nie miała zdolności pisarskich i nie napisała książki opisujacej swoje pełne przygód życie w Afryce, a zwłaszcza Kenii, tak jak to zrobiła jej utalentowana kenijska sasiadka ,Karen Blixen.
więcej Pokaż mimo toKsiązka jest napisana przez Marka Seala, amerykańskiego dziennikarza piszacego do Vanity Fair.
Seal nigdy nie spotkał się z Joan Root. Gdy żyła ,...
Kobieta w chciwym i pełnym układów świecie. Zakochana w Afryce, płaci wysoką cenę za walkę z kłusownikami, ich poplecznikami, ludźmi, którzy na wszystkim chcą zbić interes. Podziwiałam jej siłę fizyczną, choć była bardzo drobna, jak i psychiczną.
Bardzo dobrze się czyta.
Kobieta w chciwym i pełnym układów świecie. Zakochana w Afryce, płaci wysoką cenę za walkę z kłusownikami, ich poplecznikami, ludźmi, którzy na wszystkim chcą zbić interes. Podziwiałam jej siłę fizyczną, choć była bardzo drobna, jak i psychiczną.
Pokaż mimo toBardzo dobrze się czyta.
Trafiłam na ta książkę przez przypadek,zaglądając do biblioteki, gdzie sprzedają używane książki.
Leżała na samej górze, taka niepozorna i szarawa, ale historia, którą kryje na swoich kartach tak mnie porwała, że przeczytałam ją za jednym zamachem. Nie jestesm specjalną znawczynia kinematografii, jesli chodzi o filmy przyrodnicze, to już w ogóle nie mam pojecia kto, kiedy i jakie nakręcił. Afryka także specjalnie mnie nie interesuje jako kontynent. Mimo to życie i śmierć J. R. zafascynowały mnie i zahipnotyzowały do tego stopnia, że choć od przeczytania książki minął już tydzień, ciągle o niej myślę. Niezwykła kobieta, silna, odważna, gotowa na wszytko aby ratować przyrodę. Jej były mąż to całkowite jej przeciwieństwo. Może i doskonale filmował, może i dostał Oskara, ale jak dla mnie...był zwykłym dupkiem i showmenem, który nigdy nie miał dosyć i nigdy nie czuł się spełniony. J.R zasłużyła na kogoś lepszego u swojego boku, czego nie było dane jej zaznać. Takie scenariusze pisze samo życie.
Trafiłam na ta książkę przez przypadek,zaglądając do biblioteki, gdzie sprzedają używane książki.
więcej Pokaż mimo toLeżała na samej górze, taka niepozorna i szarawa, ale historia, którą kryje na swoich kartach tak mnie porwała, że przeczytałam ją za jednym zamachem. Nie jestesm specjalną znawczynia kinematografii, jesli chodzi o filmy przyrodnicze, to już w ogóle nie mam pojecia kto, kiedy i...
Nie lubię biografii, ale czasem robię wyjątki. Na szczęście, bo historia życia białej Afrykanki opisana w książce chwyta za serce i uruchamia wyobraźnię. Książkę bardzo polecam. Znajdziecie w niej niezwykłych ludzi, wspaniałą, choć okrutną Afrykę, mnóstwo zwierząt i wielki kawał przyrody.
Nie lubię biografii, ale czasem robię wyjątki. Na szczęście, bo historia życia białej Afrykanki opisana w książce chwyta za serce i uruchamia wyobraźnię. Książkę bardzo polecam. Znajdziecie w niej niezwykłych ludzi, wspaniałą, choć okrutną Afrykę, mnóstwo zwierząt i wielki kawał przyrody.
Pokaż mimo toW styczniu 2006 roku, w swojej kenijskiej posiadłości zostaje zastrzelona Joan Root. Sprawcy i motywy tego morderstwa pozostają nieznane, chociaż wszystko wskazuje na to, że Joan zginęła z powodu swojego zaangażowania w ochronę przyrody w Afryce. Nie ona jedna zresztą...
Brzmi to podobnie do "Wiernego ogrodnika" Johna Le Carre, lecz "Dziki kwiat" to nie kryminał, ani powieść sensacyjna, a literatura faktu. Joan Root to badaczka i obrończyni przyrody, postać autentyczna, a Mark Seal opowiada nam o jej życiu i tragicznej śmierci.
Przyznaję, że nazwisko Joan Root nie było mi wcześniej znane. Podobnie zresztą jak autorowi książki, zanim przeczytał w gazetach o jej śmierci. Joan, wraz ze swoim mężem Alanem była autorką wielu niezwykłych i pionierskich filmów przyrodniczych, które święciły triumfy m.in. w BBC, a nawet były nominowane do Oscara w kategorii filmu dokumentalnego. To działo się jednak w latach 60-tych i 70-tych ubiegłego wieku, więc mam prawo o tym nie wiedzieć. Joan stała zawsze w drugim szeregu – organizowała, załatwiała, transportowała, ale jako autor i gwiazda owych filmów figurował zawsze jej mąż, Alan. Joan, bezgranicznie zakochana w swoim Alanie, przez 20 lat podróżowała z nim po Afryce i nie tylko, służąc pomocą i nigdy nie wychodząc z cienia. Przeżyła z nim najwspanialsze lata swojego życia. Jak to się skończyło – nietrudno się domyślić. Oddana małżonka została porzucona dla innej kobiety. Zarazem skończyła się era filmowa Rootów, ponieważ kochanka Alana nie wspierała jego kariery i nie życzyła sobie, by Alan w jakikolwiek sposób kontaktował się ze swoją byłą żoną...
Zdruzgotana Joan, próbując jakoś poskładać swoje życie zaangażowała się w ochronę jeziora, nad którym od lat zamieszkiwała, a które stanowiło niezwykły zakątek, pełen afrykańskiej fauny i flory.
Dziennikarz Mark Seal pisze o Joan w piękny sposób: ukazuje jaką była osobą, wydobywa ją z cienia, oddaje jej sprawiedliwość. Opisuje w jaki sposób poświęcała się dla swojego męża oraz z jakim oddaniem opiekowała się ukochanymi zwierzętami. "Dziki kwiat" to również kolejna książka uświadamiająca nam jak bardzo człowiek narusza idealną równowagę w przyrodzie i jakie to niesie ze sobą skutki. Szczególnie widoczne jest to w Afryce, gdzie wszechobecna bieda sprawia, że pieniądze są ważniejsze niż wszystko inne: to dlatego niszczone są obszary bezcenne przyrodniczo, a kolejne gatunki znikają z powierzchni ziemi. Ci zaś, którzy starają się z tym walczyć – tak jak Joan – sami narażają się na ogromne niebezpieczeństwo ze strony wszelakich kłusowników, przemytników, biznesmenów oraz skorumpowanych władz. O tym pisze Seal w bardzo zajmujący sposób. Jak rzadko kiedy, opis na okładce książki odpowiada temu, co w rzeczywistości w niej znajdziemy.
"Dziki kwiat" to bardzo smutna opowieść. Alan Root twierdził, że filmuje przyrodę, póki ona jeszcze istnieje – był bowiem pewien, że nie da się jej uratować. Czytając takie książki jak "Dziki kwiat", ja też jestem o tym coraz mocniej przekonana. Może przynajmniej dzięki Markowi Sealowi, postać Joan Root nie zostanie zapomniana.
W styczniu 2006 roku, w swojej kenijskiej posiadłości zostaje zastrzelona Joan Root. Sprawcy i motywy tego morderstwa pozostają nieznane, chociaż wszystko wskazuje na to, że Joan zginęła z powodu swojego zaangażowania w ochronę przyrody w Afryce. Nie ona jedna zresztą...
więcej Pokaż mimo toBrzmi to podobnie do "Wiernego ogrodnika" Johna Le Carre, lecz "Dziki kwiat" to nie kryminał, ani...
Mark Seal – dziennikarz współpracujący z Vanity Fair – pewnego dnia przeczytał w gazecie o zabójstwie kobiety, której nazwiska nigdy wcześniej nie słyszał.
Wysłał więc e-mail do byłego męża Joan Root - Alana, który zaprosił go na nabożeństwo żałobne ku czci zmarłej, a także zaproponował opisanie jej życia. Dziennikarz podjął się tego zadania: przeprowadził wiele rozmów ze znajomymi Joan i jej byłym mężem; przeanalizował jej listy i dzienniki. I w ten sposób powstała fascynująca dokumentalna opowieść o niezwykłej kobiecie, jej niezwykłym życiu i zagadkowej śmierci.
więcej:
http://blondynka-wsrod-ksiazek.blogspot.com/2012/06/niezwyke-zycie-niezwykej-kobiety-dziki.html
Mark Seal – dziennikarz współpracujący z Vanity Fair – pewnego dnia przeczytał w gazecie o zabójstwie kobiety, której nazwiska nigdy wcześniej nie słyszał.
więcej Pokaż mimo toWysłał więc e-mail do byłego męża Joan Root - Alana, który zaprosił go na nabożeństwo żałobne ku czci zmarłej, a także zaproponował opisanie jej życia. Dziennikarz podjął się tego zadania: przeprowadził wiele rozmów ze...
Opowieść o niezwykłej kobiecie, która właściwie zginęła w imię wartości, w które wierzyła: ochronę przyrody Afryki. Zupełnie wyjątkowa kobieta. Szacunek.
Opowieść o niezwykłej kobiecie, która właściwie zginęła w imię wartości, w które wierzyła: ochronę przyrody Afryki. Zupełnie wyjątkowa kobieta. Szacunek.
Pokaż mimo toCiekawa.
Ciekawa.
Pokaż mimo to