Tydzień na Santorini

Lekki romans. Martha po nieudanym związku jedzie z Nowego Jorku do swojego domu wypoczynkowego na Santorini. Chce zregenerować siły. Zastaje tam niespodziewanie Theo. Mężczyzna jest nowym właścicielem domu i ukrywa się tam, bo został okrzyknięty najseksowniejszym żeglarzem. Nie chce rozpoczynać nowego związku,bo ma dosyć złych doświadczeń. Dodatkowo sprawa się komplikuje gdy przyjeżdżają na tydzień jego dwie dawne znajome. Martha zgadza się udawać jego dziewczynę przez tydzień. Później rozstają się. Martha jedzie malować do Montany. Jednak ich romans ma konsekwencje. Polecam książkę.

Lekki romans. Martha po nieudanym związku jedzie z Nowego Jorku do swojego domu wypoczynkowego na Santorini. Chce zregenerować siły. Zastaje tam niespodziewanie Theo. Mężczyzna jest nowym właścicielem domu i ukrywa się tam, bo został okrzyknięty najseksowniejszym żeglarzem. Nie chce rozpoczynać nowego związku,bo ma dosyć złych doświadczeń. Dodatkowo sprawa się komplikuje...

Kolejna książka podzielona na dwa etapy.

Pierwszy – moment pierwszego spotkania bohaterów, gdy jeszcze wszystko układało się dobrze, czyli beztroski romans na pięknej wyspie, w pięknej i romantycznej scenerii.

Druga część – to typowa nowojorska historia, gdzie wszystko zaczyna się od początku, tyle, że jakiś czas później. Jak na Światowe Życie przystało, pojawiają się wzajemne pretensje i nieustanna walka między bohaterami.

Ogólnie opowiadanie dało się przeczytać, ale nie zaliczyłabym go do tych najlepszych.

Kolejna książka podzielona na dwa etapy.

Pierwszy – moment pierwszego spotkania bohaterów, gdy jeszcze wszystko układało się dobrze, czyli beztroski romans na pięknej wyspie, w pięknej i romantycznej scenerii.

Druga część – to typowa nowojorska historia, gdzie wszystko zaczyna się od początku, tyle, że jakiś czas później. Jak na Światowe Życie przystało, pojawiają się...