Spoko! To tylko rodzinka
- Kategoria:
- literatura dziecięca
- Wydawnictwo:
- Kefas
- Data wydania:
- 2011-04-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2011-04-01
- Liczba stron:
- 325
- Czas czytania
- 5 godz. 25 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-62715-01-5
Jesteśmy w trudnej sytuacji finansowej. Tacie uciekły dżdżownice kalifornijskie, na które babcia Sabina pożyczyła tysiąc dolarów, i spłacamy nową pralkę, tysiąc obrotów na sekundę czy coś takiego, w każdym razie bardzo dużo. Mama jest nauczycielką a tata ratownikiem w pogotowiu. Jeździ karetką z panem Zenkiem, równym gościem, który ma żonę Andżelikę i działkę.
Raz o mało nie znaleźliśmy się w bardzo dobrej sytuacji materialnej, bo tata trafił szóstkę, ale zgubił kupony.
— Pamiętam wszystkie liczby: siedemnaście, bo byłem siedemnasty w klasie, trzydzieści dwa — numer mieszkania, dwanaście — wiek Szymka, trzydzieści osiem — mój wiek...
Gdy tata wreszcie znalazł kupony, okazało się, że istotnie trafił szóstkę, ale w dwóch zakładach. Był strasznie zmartwiony i zamknął się w łazience. Wtedy mama wyjęła pudło z luksusowymi czekoladkami w kształcie owoców morza, które babcia Sabina przywiozła z Londynu na specjalną okazję.
— Uczcimy twoją niewygraną, staruniu – powiedziała mama przez drzwi łazienki.
— Niewygraną uczcimy? – zdziwiłem się.
— Ja czuję, że to jest zapowiedź jakiejś wielkiej, fajnej niespodzianki! No, wyjdź już stamtąd.
— Paradoksalnie, prawda? — powiedziałem, bo właśnie na polaku mieliśmy o paradoksie.
Ciekawe, jaka to niespodzianka i kiedy się zdarzy! Może mały, biały domek na wsi, o którym marzy mój tata, albo porządny komp dla mnie z internetem, którego nie mogę się doprosić...
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 18
- 6
- 4
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Dobra książka, ciekawa, ale jednak niektóre zdania powtarzają się.
Dobra książka, ciekawa, ale jednak niektóre zdania powtarzają się.
Pokaż mimo toMogłaby być lepsza, autor miał fajny pomysł ale trochę zepsuł.
Mogłaby być lepsza, autor miał fajny pomysł ale trochę zepsuł.
Pokaż mimo toStrasznie nudna, nie mogłam dłużej ją czytać... Strasznie mnie nudziła.
Daję bardzo słabą ocenę
Strasznie nudna, nie mogłam dłużej ją czytać... Strasznie mnie nudziła.
Pokaż mimo toDaję bardzo słabą ocenę
naprawdę wspaniała książka :) w sposób prosty, ale ciekawy opisuje świat widziany oczami dziecka. Zauważa ono więcej, niż się dorosłym wydaję. Dostrzega dużo bardzo istotnych rzeczy, o których dorośli nie mają pojęcia, że dzieci zdają sobie z tego sprawę. Naprawdę gorąco polecam :D
naprawdę wspaniała książka :) w sposób prosty, ale ciekawy opisuje świat widziany oczami dziecka. Zauważa ono więcej, niż się dorosłym wydaję. Dostrzega dużo bardzo istotnych rzeczy, o których dorośli nie mają pojęcia, że dzieci zdają sobie z tego sprawę. Naprawdę gorąco polecam :D
Pokaż mimo to"Spoko! To tylko rodzinka" jest to bardzo fajne opowiadanie dla całej rodziny ;)
Narratorem w tej książce jest 12-letni Szymek Wesołowski. Opisuje on przygody swoje oraz swoich rodziców - taty Augustyna, który pracuje w pogotowiu ratunkowym oraz mamy, która jest nauczycielką polskiego. Jest również babcia Sabina, która ma groźne spojrzenie, oraz kilku przyjaciół.
Dzięki tej książce razem z nimi mamy możliwość przeżywania tych wszystkich zabawnych i czasem zwariowanych momentów :)
Pewnego razu tata Szymka zadzwonił do radia i udawał syrenę alarmową. Mamie było strasznie wstyd, ale tata dzięki temu wygrał telewizor plazmowy :)
Innym razem Szymon wraz z tatą pojechali do telewizji posiedzieć na widowni podczas nagrywania teleturnieju.
Pan Augustyn miał też "napięcie twórcze" i postanowił napisać powieść lecz niewiele z tego wyszło. Ale dojrzał za to do założenia własnego biznesu, który zaczął bardzo dobrze "prosperować". Dzięki temu sytuacja w ich rodzinie się poprawiła, a jak sam Szymon nie jednokrotnie wspominał nie była ona dotychczas najlepsza. W końcu spotkało ich wiele zmian :) Na lepsze oczywiście...
W książce tej przeczytamy o bardzo wielu często zabawnych, czasem wzruszających sytuacjach i przygodach niesamowicie sympatycznej rodzinki i ich znajomych.
Książeczka jest bardzo fajna, sporo w niej tekstu i bardzo wiele stron, co sprawi że na pewno jej bohaterowie będą nam towarzyszyli przez długi czas :)
W środku znajdziemy również sporo wesołych ilustracji. Co prawda wszystkie czarno-białe, ale myślę, że brak koloru nie jest tutaj problemem :) Ciekawa treść zdecydowanie jest ważniejsza...
Podsumowując jest to bardzo przyjemna historia, która z pewnością zaciekawi młodego czytelnika i dostarczy mu rozrywki na długi czas.
"Spoko! To tylko rodzinka" jest to bardzo fajne opowiadanie dla całej rodziny ;)
więcej Pokaż mimo toNarratorem w tej książce jest 12-letni Szymek Wesołowski. Opisuje on przygody swoje oraz swoich rodziców - taty Augustyna, który pracuje w pogotowiu ratunkowym oraz mamy, która jest nauczycielką polskiego. Jest również babcia Sabina, która ma groźne spojrzenie, oraz kilku przyjaciół.
Dzięki...
Świat widziany oczami dorosłego różni się od tego z perspektywy dziecka, to wiedzą wszyscy, ale starsi rzadko biorą punkt widzenia dzieci na poważnie, a niejednokrotnie jest on nad wyraz interesujący. Często jesteśmy przekonani, że młodsi nie wiedzą wiele o tym co ich otacza, nie zauważają szczegółów, wiele im umyka, no i ukryć można przed nimi mało wygodną prawdę ... Jak jest w rzeczywistości przekonujemy się najczęściej przez przypadek i zaskoczeni jesteśmy ile informacji posiada pociecha, niekoniecznie takich, z których możemy być dumni. Niestety tak bywa często i gęsto, ale jeżeli potraktujemy z przymrużeniem oka takie "niespodzianki" i zwrócimy uwagę na bacznych obserwatorów, pozornie zajętych swoimi sprawami to może mniej czeka nas podobnych momentów. Jednak takiego szczęścia nie doświadczają rodzice Szymka, jako bardzo uważny obserwator życia rodzinnego, w polu jego zainteresowania są również wszyscy znajomi i sąsiedzi, wie wiele i chętnie dzieli się tą wiedzą. Nie można powiedzieć, że jest on wścibski, raczej los pozwala mu być w odpowiednim czasie i miejscu, gdzie mają miejsce intrygujące wydarzenia. Szymek doskonale wychwytuje wiadomości nie przeznaczone dla jego oczu i uszu, a jako narrator rodzinnej kroniki przekazuje je czytelnikom z zadziwiającą szczegółowością i niezaprzeczalnym humorem.
"Spoko! To tylko rodzinka" jest opowieścią dla młodszych czytelników i ich rodziców, ale także dla tych, którzy lubią wrócić pamięcią do momentów, wywołujących nawet po latach uśmiech na twarzy. Takich chwil w książce jest wiele, a każdy rozdział dostarcza nowych powodów do śmiechu. Autor nie ukazał wbrew pozorom swoich bohaterów w krzywym zwierciadle, a raczej z dużą dawką żartobliwości. Wady i zalety przedstawione są humorystycznie, podobnie jak perypetie tytułowej rodzinki, nie ma w niej miejsca na nudę. Codzienność Szymka i rodziców nie jest spokojna i monotonna, każdy dzień przynosi sytuacje komiczne, a komentarze nastolatka tylko go podkreślają, jego bystremu oku nic nie umknie. Oczywiście nie są przedstawione tylko sytuacje wesołe, ale nawet te z kategorii mniej przyjemnych są zobrazowane z życzliwością. Dziecięca szczerość obnaża też absurdy świata dorosłych, wygodnictwo, chodzenie na skróty. Jednak dzięki właśnie takiej narracji czytanie mija niepostrzeżenie, a historia Szymka i jego bliskich zostaje w pamięci.
Świat widziany oczami dorosłego różni się od tego z perspektywy dziecka, to wiedzą wszyscy, ale starsi rzadko biorą punkt widzenia dzieci na poważnie, a niejednokrotnie jest on nad wyraz interesujący. Często jesteśmy przekonani, że młodsi nie wiedzą wiele o tym co ich otacza, nie zauważają szczegółów, wiele im umyka, no i ukryć można przed nimi mało wygodną prawdę ... Jak...
więcej Pokaż mimo toCałkiem fajna książka.
Całkiem fajna książka.
Pokaż mimo to