-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać282
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
-
Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
-
ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński10
Cytaty z tagiem "upadek" [315]
[ + Dodaj cytat]Tyma czasem w mózgu George'a Nilesa działy się dziwne rzeczy. Obraz noże zagłębiającego się w skórę pacjenta został natychmiast odtworzony w korze potylicznej. Włókna asocjacyjne przejęły tę informację i przekazały ją do płata ciemieniowego, gdzie nastąpiło skojarzenie. Rozeszło się ono tak prędko i szeroko, że pobudziło fragment podwzgórza, powodując rozległe rozszerzenie naczyń krwionośnych w mięśniach. Krew dosłownie spłynęła z mózgu, żeby je wypełnić, i w ten sposób George Niles stracił przytomność. Padł na wznak jak martwy. A ponieważ zwiotczała czyja nie podtrzymywała głowy, uderzył nią z głuchym łoskotem o winylową podłogę.
- Jaki jest największy upadek?
- Podporządkowanie - odpowiedziała.
- Tak. A największy błąd?
- Wiara, że najpowszechniejsze jest najlepsze.
- Co zrodziło religie i filozofie?
- Strach.
A później, po zmianach politycznych i w ogóle po stoczeniu się świata na psy, nikt z władz nie myślał o sztuce czy literaturze.
Musi Pan myśleć, że coś się z Panem dzieje,że życie nie zapomniało o Panu, że trzyma Pana w ręku; nie pozwoli Panu upaść".
Ian mógłby zostać dobrym aktorem. Przekonał wszystkich, że konflikty w jego życiu były spowodowane przez jakieś zewnętrzne wpływy, a stres, na który się uskarżał, był bezpośrednim wynikiem trybu życia, jaki prowadził. W rzeczywistości jako sędzia i pan swego losu, Ian stworzył sobie własne piekło i zaplanował własny upadek. Ludzie z jego otoczenia byli jedynie drugoplanowymi postaciami w tym przedstawieniu.
Jeśli jesteś wzburzony albo przygnębiony czy też rozczarowany swoim chrześcijaństwem, nie myśl, że jesteś wyłączony z gry, która toczy się gdzieś daleko. Jesteś w samym jej środku. Jesteś tam, gdzie rodzi się świętość, tam, gdzie się potyka i upada. Wyznaj Bogu, żeś upadł, rozważ uczciwie przyczynę swego upadku i dzięki Jego przebaczającej łasce wróć znowu na drogę Pana. Wstań i idź.
Nie mam wątpliwości - komunizm umarł, uśmiercony przez własną naturę, a nade wszystko przez sprawujących władzę biurokratycznych kapłanów, którzy go upodlili i odczłowieczyli. Ale u swych źródeł był potęgą, wielkim natchnieniem. Sam system był przerażający, choć jego założenia wcale takie nie były, a przede wszystkim nie były takie rzesze ludzi, które w niego wierzyły. I wszystko kończy się ot tak, bez wymierzenia sprawiedliwości?
- Rzecz w tym, czy duchy istnieją, Prosiaczku? Albo zwierz? - Oczywiście, że nie. - Dlaczego? - Bo inaczej wszystko nie miałoby sensu. Domy, ulice, i telewizory... Nic nie mogłoby istnieć.