-
ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać206
-
ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
-
ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
-
Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać2
Cytaty z tagiem "stres" [110]
[ + Dodaj cytat]Ludzka odporność na stres przypomina łodygę bambusa: na pierwszy rzut oka nikt nie dałby wiary, jak bardzo jest elastyczna.
[...]a nie wszystko można łatwo wytłumaczyć — i nasze wymiany zdań są bolesne i pełne napięć, nawet mimo tego, że dotykamy wyłącznie najbardziej powierzchownych szczegółów.
Stres - marnowanie czasu, który można by poświęcic na drzemkę.
Jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że wygodniejsze jest znane. Każda zmiana powoduje stres i bardzo często unikamy czegoś dużo lepszego, chroniąc się przed stresem właśnie.
To bardzo silny ludzki impuls- udawać, że wszystko toczy się normalnym trybem. Zauważysz to nawet w poważnych wypadkach. Ludzie z krwotokiem podrywają się i ruszają naprzód. (...) Może w ten sposób mózg broni się przed nadmiarem stresu.
(...)Ta przeczulica, jak pan to ujął, nie jest niepożądana(...)Chcę być wrażliwy. Nie chcę zostać wyłączony z jakiejkolwiek części mojego wewnętrznego doświadczenia. A jeśli ceną wglądu jest napięcie, to trudno!
- O, mamy dziś zły humor? - Coleman uśmiechnął się uprzejmie. - Polecam pijawki,
- Pijawki? - Dolgthrasir zmarszczył brwi. - Na zły humor? Myślisz, że odciągnął złą krew?
- Nie, mój drogi przyjacielu - westchnął wampir. - Należy im się pozwolić przyssać do ciała, niech się napiją do granic możliwości. Trochę boli, ale o to właśnie chodzi. Potem odrywamy je i rzucamy o ścianę. Fajnie pękają i zostawiają ciekawe czerwone ślady. Obniża to poziom stresu.
Zanim wróciliśmy na trakt, Brus kazał mi iść w krzaki i oczyścić brzuch.
- Zawsze staraj się tak robić, gdy wiesz, że może czekać cię walka albo coś przerażającego. To trochę pomaga i w razie czego pozwoli zachować twarz. Widziałem ludzi, którzy mimo że bili się dzielnie, nawet nie zauważyli, że zrobili pod siebie na sam widok wrogów. To się często zdarza, mimo że ani weterani, ani wodzowie nic o tym nie wspominają.
Ian mógłby zostać dobrym aktorem. Przekonał wszystkich, że konflikty w jego życiu były spowodowane przez jakieś zewnętrzne wpływy, a stres, na który się uskarżał, był bezpośrednim wynikiem trybu życia, jaki prowadził. W rzeczywistości jako sędzia i pan swego losu, Ian stworzył sobie własne piekło i zaplanował własny upadek. Ludzie z jego otoczenia byli jedynie drugoplanowymi postaciami w tym przedstawieniu.
Stres w połączeniu z niekorzystnym oświetleniem każdego potrafi zmienić w wampira.