-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik243
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Cytaty z tagiem "słodycze" [22]
[ + Dodaj cytat]Nie mogę znaleźć innego porównania między czytaniem i jedzeniem słodyczy jak nienasycenie. Od tego, co się czyta, nie można się przecież uwolnić.
Żołądek do trawienia deseru jest zupełnie odrębną częścią zwykłego żołądka. Główny żołądek może być pełny po zjedzeniu obiadu, podczas gdy żołądek deserowy wciąż pozostaje pusty i domaga się jedzenia.
Być może, myślała czasem Ruth, pełnię szczęścia można osiągnąć tylko wśród drobnych zaburzeń harmonii: huku roztrzaskiwanego wazonu albo akwarium, rozdzierającego ciszę ryku radości, gdy człowiek właśnie zapada w popołudniową drzemkę, dziecka, które w Halloween napchało się słodyczy, czego konsekwencją jest napad koszmarów sennych bladym świtem pierwszego listopada. W chwilach smutku (...) Ruth czasem myślała o muzułmańskich rzemieślnikach wyrabiających dywany, którzy zawsze celowo popełniali przy pracy błąd, by w ten sposób oddać cześć doskonałemu Bogu, który stworzył ich, istoty omylne. Nieraz przychodziło jej do głowy, że dziecko zapewniłoby taką skazę w gobelinie uczciwego życia - znamię będące wyrazem szacunku dla Stwórcy.
Wujek Aron wprowadził mnie do małej cukierni i zamówił dla mnie kakao i rogalik, bo to wszystko tu jeszcze istniało...
Podeszła do szafki, nalała sobie herbaty i wzięła kawałek ciasta. Tylko jeden. To będzie ostatnia tucząca rzecz, jaką zje do końca życia. No dobra, do końca miesiąca. Tygodnia. Na pewno dzisiejszego wieczora.
Nie ma za co. Nie zostałem z twojego powodu, tylko dlatego, że masz słodycze.
Czyż nie pojmujesz, że można tworzyć liryczne pączki, ptysie-ballady, eklerki-poematy, ptifurki-fraszki, rurki z kremem jak sonety, trzynastozgłoskowe keksy i śmietankowe babeczki o poetycznej naturze miłosnych stanz?
- Super - powiedział Connor Hood. - Ale wróć. Daj zbliżenie tutaj.
- O co chodzi? - spytała nerwowo Annabeth. - Widzisz jakiś najeźdźców?
- Nie, ale tu jest... sklep ze słodyczami Dylana. - Connor uśmiechnął się do brata. - Chłopie, jest otwarte. A wszyscy śpią. Czy myślimy o tym samym?
- Connor! - upomniała go Katie Gardner[...] - To poważna sprawa. Nie będziesz okradał sklepu ze słodyczami w samym środku wojny!
Moja córka ma wiele zalet i kilka niewątpliwych wad. Jedną z nich jest wrodzone, nienaruszalne skąpstwo w zakresie dzielenia się słodyczami z najbliższymi. Druga jej wielka wada polega na nadmiernej egzaltacji podczas chorowania.