-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik242
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Cytaty z tagiem "propaganda" [104]
[ + Dodaj cytat]Kto rządzi przeszłością, w tego rękach jest przyszłość; kto rządzi teraźniejszością, w tego rękach jest przeszłość.
Mamy jednak nadzieję, że zawsze będziecie wspominać czas spędzony w Joylandzie jako coś wyjątkowego. Nie sprzedajemy mebli. Nie sprzedajemy samochodów. Nie sprzedajemy ziemi, domów ani funduszy emerytalnych. Nie mamy żadnych celów politycznych. Sprzedajemy zabawę.
...telewizor to okno na inny świat. Na czarodziejską krainę po drugiej stronie lustra. Wszystko jest tam bardzo, ale to bardzo podobne do tego, co u nas, tylko inne. Tam wszyscy ludzie są szczęśliwi i wszystko się wszystkim udaje. I pieniędzy wszystkim starcza.
W naszym pojęciu wolność osiąga się przez uświadomienie, że wszystko, co nas ogranicza, jest konieczne. Krócej mówiąc, wolność -- to świadomość braku alternatywy, innej możliwej rzeczywistości dla naszego świata niż ta, w której żyjemy.
Nie sądzę, by którekolwiek z wcześniejszych pokoleń było oszukiwane na taką skalę jak nasze. Jesteśmy nieustannie bombardowani komunikatami utwierdzającymi nas w przekonaniu, że jeśli chcemy poczuć się szczęśliwi i docenieni, jeśli chcemy być ludźmi sukcesu, musimy najpierw zadbać o swój wygląd, zakupić odpowiedni samochód i prowadzić odpowiedni styl życia.
(...) pan nasz wychodził z założenia, że nawet najbardziej lojalnej prasy nie należy dawać w nadmiarze, gdyż może z tego wytworzyć nawyk czytania a potem już krok tylko do nawyku myślenia, a wiadomo jakie to powoduje niewygody, utrapienia, kłopoty i zmartwienia.
Propaganda nazistowska od początku nie stawiała sobie za cel racjonalnego, opartego na poznaniu przekonywania ludzi, lecz dotarcie do zupełnie innych pokładów ich psychiki. Nie próbowała przemawiać do dojrzałego, dorosłego, świadomego odpowiedzialności i racjonalnego „ja” współczesnego człowieka, lecz do pierwotnych doświadczeń i pokładów ludzkiej psychiki. Różni badacze określali je jako magiczne (Jean Piaget, Sigmund Freud, Jean Gebser i in.) i porównywali ze stanem świadomości kultur pierwotnych.
(...)
Według C.G. Junga i Ericha Neumanna rozwój psychiki ludzkiej dokonuje się w napięciu między stawaniem się świadomym a chęcią regresji, którą można porównać do siły ciążenia. Tę właśnie siłę najwyraźniej chciała instrumentalnie wykorzystać do swoich celów propaganda nazistowska. Odwoływała się ona do regresyjnych pragnień człowieka, polegających na dążeniu do życia bez wysiłku świadomości i odpowiedzialności za własne „ja”. Zamiast tego oferowała stopienie się w jedno wielkie, pozbawione świadomości „my”, oznaczające „wspólnotę narodową”.
Oto tajemnica propagandy: tego, kto ma być przez nią urobiony, należy przepoić jej ideami w taki sposób, by w ogóle nie spostrzegł, że jest urabiany. [Joseph Goebbels, minister propagandy Rzeszy] (s.107).
Zupa warzona przez demagogicznych kucharzy ma prosty przepis: kwarta nacjonalizmu, słuszna porcja propagandy i korzec kłamstwa. Do tego mięso kozła ofiarnego - i gotowe! Cały naród dał się omamić prostackim hasłom, a teraz nadszedł czas, by za to zapłacić. (.413).