-
ArtykułyBieszczady i tropy. Niedźwiedzia? Nie – Aleksandra FredryRemigiusz Koziński3
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać263
-
ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
-
ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
Cytaty z tagiem "postrzeganie świata" [10]
[ + Dodaj cytat]W życiu wszystko dzieje się bezładnie, rzeczy po prostu się zdarzają, nie ma czegoś takiego jak punkt wyjścia czy cel, a fakt jest faktem jedynie w tym momencie, gdy następuje i może zostać dostrzeżony, wczesniej pozostaje w sferze niewyraźnych impulsów, później przemienia się w niewyraźne wspomnienie.
Człowiek i brzydki krajobraz : zawsze człowiek jest winny.
Ten sposób doświadczania natury ma w sobie jakieś zapomnienie o sobie samym. Stopniowo zaczynam rozumieć to życie, które przez wielkie oczy wnika w wiecznie oczekujące dusze. Tę codzienną uważność, czujność i gotowość skierowanych na zewnątrz zmysłów, to utysiąckrotnione patrzenie i odwracanie wzroku od siebie. To nie odnoszenie zmieniającego się krajobrazu do siebie, to bycie tylko okiem bez zdawania sobie sprawy, w jakim ciele. Tę czystość życia, tę nieustanną wesołość, bo zawsze coś się dzieje, nie dlatego, że ma to związek z jakąkolwiek osobowością, lecz dlatego, że istnieje ruch i zmiana. Jak wielkie stają się tu oczy! Chcą zawsze objąć całe niebo.
Podaje małemu dłoń, ogromna dysproporcja wcale nie przeszkadza w interakcji. Ich ręce stykają się w geście powitania-wskazujący palec chłopaka i zaciśnięta pięść dziecka(...);ten moment i ta chwila zapadną na długo w ich umysły i odcisną się znacząco na sposobie postrzegania przez nich świata".
Obraz świata w twoich oczach zależy od tego, jak sam wyglądasz.
W młodości widzimy świat takim, jakim powinien być, a na starość takim, jaki jest.
Tworzenie świata poprzez myśli jest zajęciem naturalnym, zdrowym, darwinistycznym - robimy to, by przetrwać. Czy to komuś szkodzi? Ano szkodzi, bo myślimy, tak samo jak słuchamy i patrzymy: ciasno, tak by zwiększyć szanse przetrwania. Nie widzimy ani nie słyszymy wszystkiego, co widoczne i słyszalne, lecz jedynie to, co nam się widzieć i słyszeć opłaca. Nasze myśli są podobnie ograniczone i przyświeca im równie ograniczony cel: żeby myślącemu wiodło się jak najlepiej.
Wielu z nas żywi skrywane marzenie, by przenieść się ponownie do świata wczesnego dzieciństwa, gdzie czarne jest czarne, a białe jest białe, gdzie siły dobra zawsze ostatecznie triumfują nad mocami zła, gdzie prawi trafiają do nieba, podczas gdy łajdacy zostają spopieleni w ogniach piekielnych. Opowieść Arthura Conan Doyle’a o Sherlocku Holmesie i profesorze Moriartym jest trafną ilustracją takiego postrzegania świata. Jego protagoniści stanowią biegunowe przeciwieństwa. Opis Moriarty’ego autorstwa Holmesa rozbudza w nas paranoiczne fantazje.
Gdybyś widziała to, co ja, też byś wiedziała, że nie ma nic pewnego na tym świecie, zupełnie nic pewnego. A jedną z najmniej pewnych rzeczy jest pokój.
Mieć odwagę zobaczyć to, czego inni nie widzą.