-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel9
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant8
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Cytaty z tagiem "morał" [20]
[ + Dodaj cytat]Wszystko ma jakiś morał, pod warunkiem, że umiesz go znaleźć.
Morał każdej historii zależy od usposobienia człowieka, który ją opowiada.
Wszyscy na świecie podporządkowujemy się jakiemuś programowi, wszystko jedno, czy ustalonemu przez szkołę, rodziców, pracę, społeczeństwo. Jest tylko pytanie komu albo czemu postanowią się podporządkować. Większość ludzi nawet nie zdaje sobie sprawy, że ma wybór, więc brnie ślepo przez życie, zastanawiając się, czemu są tak nieszczęśliwi, skoro robią wszystko, jak należy.
Morał wierszyka będzie krótki,
Jak miecz na łeb skazańca spadnie:
Ludzie! Do nędzy prostytutki!
Cieszcie się z tego, że jest ładnie!
Historia ta zawierała morał, ale w tej chwili wypadł on chyba kronikarzowi z głowy...
Pamiętaj o mnie, doktorze Creed. Żyłem, a potem umarłem i znów żyję. Byłem tam i chce ci powiedzieć, że kiedy wracasz z tamtej strony, nie masz ochoty mruczeć, lecz polować. Jestem tu, by ci powiedzieć, że mężczyzna hoduje, co może, i opiekuje się tym. Nie zapomnij o tym, doktorze Creed . Jestem częścią tego, co hodujesz w sercu - twoja żona, córka, syn... i ja. Pamiętaj o sekrecie i pielęgnuj swój ogród.
Czasem trzeba zobaczyć, z czym się trzeba zmierzyć, żeby zrozumieć, kim się naprawdę jest.
Byłeś w raju i go nie rozpoznałeś, zresztą zdarza się to większości ludzi na tym świecie. Szukają cierpienia tam, gdzie znaleźliby największą radość bo wydaje im się, że nie zasługują na szczęście.
Posuwaliśmy się naprzód cal po calu i jak okiem sięgnąć wszystkie stopnie w dół poznaczone były krwią. Gdzieś w tym musi kryć się głęboki morał.
Wszystko co złe, robisz i mówisz, prędzej czy później wraca do ciebie i daje ci w twarz jak zdradzona kobieta, a dlaczego, a dlatego, że podobieństwa się przyciągają, rzeczy podobne szukają się wzajem, czy zastanawiałeś się, czemu to zawsze tak się układa - w miastach: dzielnicami, ulicami, ludzie tacy i tacy, zaułek złodzieji, pasaż nożowników, bulwar panien lekkich, i dzielnica kupców, i dzielnica urodzonych, a jak biją dzwony świątyń, to też staniesz i posłuchasz, na cicho trafisz do cerkwi; i tak samo w każdem towarzystwie, czy pamiętasz szkołę, jeśli cię do szkół rodziciel syłał, albo wojsko, gdziekolwiek zbierzesz ludzi różnej eksperiencji życiowej, tak zaraz się zaczną sami mieszać, szukać wzajem, łączyć i ściągać ku sobie, podobne do podobnego, inne do innego, i patrzysz: tu masz awanturników i rozrabiaków, tu masz krętaczy i podlizusów, tam dusze szlachetne, tam marzycieli. I tak samo w życiu, nic nie dzieje się bez morału, człowiek prosty i prawego serca nie znajdzie się nagle między złoczyńcami i nie uświadczysz morderców zatwardziałych bytujących szczęśliwie między poczciwcami, tak wszystko wraca do ciebie i układa się w moralnej symetrii, złe do złego, dobre do dobrego, prawda do prawdy, kłamstwo do kłamstwa.