-
ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant59
-
ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
-
ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński28
-
ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik2
Cytaty z tagiem "kobiety" [1 104]
[ + Dodaj cytat]
Polly westchnęła.
- Wszystkie jesteśmy kobietami, majorze. Prawdziwymi kobietami. Nie tylko przebranymi za kobiety. I w tej chwili wolę nie wkładać spodni, bo byłabym kobietą przebraną za mężczyznę przebranego za kobietę przebraną za mężczyznę, i wtedy tak by mi się wszystko pomieszało, że nie wiedziałabym nawet, jak przeklinać.
A w tej chwili mam ochotę przeklinać, sir, i to bardzo.
Przynajmniej raz w życiu kobiecie należy się szczęśliwe małżeństwo.
Wy, kobiety, idziecie za głosem serca i nie dajecie wiary głupstwom. [...] Dlatego żyjecie dłużej.
Jeżeli ktoś coś wie o kobietach, to wie, że nie powinien być kobieciarzem, jeśli chce być przez nie szanowany.
Kiedyś kobiety z pewnością przejmą władzę nad światem. Mężczyznom zależy wyłącznie na wywoływaniu wojen i popisywaniu się jeden przed drugim. Zaczynam myśleć, że większość z nich nie wyrasta ponad poziom 12-latka. (...) Mężczyźni są jak rośliny - trzeba je bez przerwy ogławiać, bo inaczej wszystko pójdzie w nasienie. To smutny fakt, ale przekonałam się na własnej skórze. Mężczyzna bez pilnującej go kobiety traci cały swój polot...
Kobieta prawie nigdy nie utożsamia się ze swoim samochodem. Stanowią dwa oddzielne jestestwa. Dlatego kobiety tak często nie pamiętają, gdzie położyły kluczyki lub gdzie go zaparkowały, bo auto nie jest czułą częścią ich samych.
Łajdaczą się kobiety. Mężczyzna co najwyżej daje konieczny upust zgromadzonej w nim chuci, by oczyścić w ten sposób z żądzy ciało oraz umysł
(...) my kochamy dłużej, kochamy, gdy przedmiot naszej miłość już nie żyje lub nadzieja umarła.
Że rozum wart jest więcej niźli złota skrzynie,
Tego, niestety, żadnej nie wmówisz dziewczynie.
Przecież drzwi nie mogą się zaciąć w ten sposób, myślałam, próbując wcisnąć przez szparę głowę owiniętą ręcznikiem. Kiedyś, owszem, wypadły mi z zawiasów, ale jako kobieta niezależna i zaradna poradziłam sobie bez żadnego problemu - zastukałam do drzwi sąsiada z drugiego piętra i zrobiłam do niego minę totalnej blondynki. Po trzech minutach wszystko było naprawione.