Cytaty z tagiem "kąpiel" [21]
[ + Dodaj cytat]Pozostawiłam więc moją cudowną, inteligentną rodzinę, zanurzyłam się w ciepłej kąpieli i zaczęłam rozważać samobójstwo przez utopienie. Potem jednak przypomniałam sobie o resztkach ciasta czekoladowego w lodówce i wynurzyłam się, nabierając powietrza w płuca. Dla niektórych rzeczy warto żyć.
Gorąca kąpiel jest dobra na wszystko, no, prawie na wszystko. Kiedy bywa mi tak smutno, że chciałabym umrzeć, albo kiedy jestem zbyt zdenerwowana, żeby zasnąć, albo zakochana w chłopcu, którego nie zobaczę przez cały tydzień, wpadam w skrajną depresję, a w końcu mówię do siebie"
- Pójdę i wezmę gorącą kąpiel.
W kąpieli medytuję. Woda musi być bardzo gorąca, tak gorąca, żeby parzyła, kiedy się wkłada nogę do wanny. Trzeba się zanurzać bardzo powoli, centymetr po centymetrze, aż woda dojdzie do szyi.
...dla mnie gorąca kąpiel to mniej więcej to samo, co dla niektórych ludzi święcona woda.
-Nie krępuj się - powiedziała,rzucając naręcze odzieży na wieszak. -Nie mdleję na widok nagiego mężczyzny.Triss Merigold, moja przyjaciółka, mawia, że jeśli się widziało jednego, to widziało się wszystkie.
Oczy miała nadal zamknięte,zupełnie jakby sądziła,że nie widząc nas,my nie widzimy jej
Uwielbiam kąpiele w wannie - jak inaczej można ozywić uczucie bycia w matczynym łonie? To bilet wstępu do raju utraconego, działający dokładnie tak długo, jak woda pozostaje gorąca. Bardzo dobrze rozumiem ludzi, podcinających sobie żyły w gorącej kąpieli, przekładając tę metodę skończenia ze sobą ponad wszelkie inne. W ten sposób zapętlają jakby swoje życie, rozstając się z nim w punkcie wyjścia, i obdarzając się przy tym dodatkową półgodziną tego błogiego spokoju, ktory czeka ich po tamtej stronie. A przy tym, przez te pół godziny, można zaszachrować i się rozmyślić...
Oczy miała nadal zamknięte,zupełnie jakby sądziła,że nie widząc nas,my nie widzimy jej
A mnie zawsze dają sole kąpielowe - poskarżył się Nobby. - I mydło kąpielowe, i płyn do kąpieli, i takie ziołowe kąpielowe dodatki i w ogóle całe tony kąpielowych różności. Nie mam pojęcia dlaczego, przecież w ogóle prawie nigdy się nie kąpię.
Włączyłam lampę grzewczą; jej czerwone światło rozlało się po białych kafelkach i wannie, upodabniając całe pomieszczenie do kojącego matczynego łona.