- Co ty jesteś? - mówi do figury.
- Ja jestem kobieta - odpowiada mu postać głosem tak cienkim, że wniknął mu w serce jak sztylet fenicki.
"Kobieta?… - myśli pisarz. - Tego mnie nie uczono w kapłańskiej szkole." - Kobieta?… - powtórzył. - A co masz o tutaj?…
- To moje oczy.
- Oczy?… Cóż ty zobaczysz takimi oczami, które od lada światła mogą się rozpłynąć.
- Bo moje oczy nie są do tego, żebym ja nimi patrzyła, tylko żebyś ty w nie patrzył - odpowiedziała figura.
"Dziwne oczy!" - rzekł do siebie pisarz, chodząc po pokoju.
Znowu przystanął przed postacią i zapytał:
- A to co masz?
- To moje usta.
- Przez bogi! umrzesz z głodu - zawołał - bo tak małymi ustami najeść się nie można…
- One też nie są do jedzenia - odparła figura - tylko żebyś ty je całował.
- Całował? - powtórzył pisarz. - I tego nie uczono mnie w kapłańskiej szkole… A to o… co to masz?
- To moje rączki.
- Rączki?… Dobrze żeś nie powiedziała, że to ręce, bo takimi rękoma nic byś zrobić nie potrafiła, nawet udoić owcy.
- Moje rączki nie są do roboty.
- Tylko do czego? - zdziwił się pisarz, rozstawiając jej palce…
(Jak ja twoje, Kamo - rzekł następca, pieszcząc drobną rączkę kapłanki.)
- Tylko do czego są takie ręce? - pytał pisarz figury.
- Ażebym nimi ciebie obejmowała za szyję.
- Chcesz mówić: za kark?… - wrzasnął przerażony pisarz, którego kapłani zawsze chwytali za kark, gdy miał otrzymać plagi.
- Nie za kark - rzekła postać - tylko o tak…
I objęła go - ciągnął książę - rękoma za szyję, o tak… (Tu otoczył się rękoma kapłanki.) - I przytuliła go do swej piersi o tak, o… (Tu przytulił się do Kamy.)
…Wtem zadrżała ziemia, pałac zniknął, znikły psy, konie i niewolnicy. Wzgórze pokryte winogradem zmieniło się w opokę, drzewa oliwne w cierń, a pszenica w piasek…
Pisarz, gdy ocknął się w objęciach kochanki, zrozumiał, że jest takim nędzarzem, jakim był wczoraj na gościńcu. Ale nie żałował swoich bogactw, ponieważ miał kobietę, która kochała go i pieściła!
Popularne tagi cytatów
Inne cytaty z tagiem miłość
-Finnick, powiedz mi, czy od razu zakochałeś się w Annie? - pytam. -Nie. -Mija dłuższy czas, nim dodaje: - Stopniowo wkradała mi się do serca.
-Wszystko, co mi możesz pomóc, to tylko mnie kochać. Zrobię co będę mógł, żebyś była szczęśliwa. -Będę szczęśliwa, jeśli Tobie będzie dobrze
Ach serce chore na wewnętrzne rany Nie dba na żaden cios z zewnątrz zadany!
Inne cytaty z tagiem ludzie
Cacko, za którym żądza chciwie goni, Straciło swój urok, gdy je mamy w dłoni - A gdy wdzięk barwy i świeżość przeminie, Rzucim, niech leci - lub samotnie ginie.
Widzicie, jeśli do pożywienia dziecka dodawać po odrobinie miedzi, wstrzymuje się jego wzrost i dziecko będzie karłem, a jeśli zatruwa się człowieka złotem, dusza jego staje się mała, martwa i szara jak gumowa piłeczka za pięć groszy.
Im więcej przebywałem z ludźmi, tym mocniej czułem, że szybuję po innej orbicie. Wszystko to, co mnie bawiło, podniecało, interesowało (...) było oddalone o setki mil od tego, o czym oni rozmawiali.
Inne cytaty z tagiem pieniądze
Problem spędzania najlepszego okresu życia na zarabianiu pieniędzy po to, aby cieszyć się wątpliwą swobodą w okresie życia najmniej wartościowym.
Jutro zarobimy kupę szmalu, a dzisiaj nie ma co się martwić."
- Pieniądze - mówił - to straszny ciężar, ale przyjemnie jest, jeśli człowiek nie musi się o nie troszczyć.