Serpieri - Kolejna granica Paolo Eleuteri Serpieri 7,6
ocenił(a) na 845 tyg. temu Jest to pierwszy komiks autorstwa Serpiego, po który sięgnąłem i jestem zachwycony. Nie wiem czemu dotąd nie kolekcjonowałem jego albumów, przynajmniej tych z tematyką indiańską. Tak naprawdę tylko część scenariuszy jest spod pióra samego Serpiego, część napisał Raffaele Ambrosio. To sześć historii, z fabułą zamotaną wokół tematyki Indian, traperów, dzikiej przyrody, historii sprzed powstania Stanów Zjednoczonych. Są tu opowieści przewrotne, jakby z gawęd postaci od Karola Maya, ale mroczniejszych i bardziej realistycznych, przypowiastki zmuszające do chwili refleksji nad tym krótkim epizodem historii, który u każdego chłopaka z czasów mojej młodości wzbudzał niezdrowe zainteresowanie, jest opowieść o historii prawdziwej postaci, wielkiego wodza rdzennych Amerykanów Tecumseha, który u boku Anglików rzucił wyzwanie rodzącemu się kontynentalnemu kolosowi stworzonemu przez białego człowieka. Jest honor, tragizm, smutek, refleksja i chwila humoru, czarnego, przewrotnego. Ale to wszystko schodzi na dalszy plan to najważniejsze są tu rysunki. Kreska jest fenomenalna. Komiks jest w całości czarno-biały i zapiera dech w piersiach. To bogata, realistyczna kreska, pełna szczegółów, świetnie oddająca i zbliżenia twarzy i ruch, tak przykuwająca wzrok, że niemal każdy kadr chciałbym oprawić i powiesić na ścianie. Graficzny majstersztyk. Przy warstwie graficznej, fabuły wydają się pretekstowe, fajne, ale nie równie olśniewające, stąd będę szukał innych tytułów autora licząc na jeszcze więcej.