Najnowsze artykuły
- ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik254
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jerzy Barszczewski
2
6,5/10
Polski dziennikarz i korespondent zagraniczny.
Pracownik PAP. Autor kilku publikacji książkowych o tematyce międzynarodowej. Wybrane książki: "Zeszyty Dokumentacyjne : seria monograficzna" (praca zbiorowa, Wyd. Centralnego Ośrodka Dokumentacji Prasowej przy PAP, 1973),"Srebrna drużyna" (KAW, 1974),"Konflikt interesów: USA - Japonia - EWG" (praca zbiorowa),"Okrągły stół" (praca zbiorowa, Wyd. Centralnego Ośrodka Dokumentacji Prasowej przy PAP, 1989),"W kraju Indiry Gandhi" (KAW, 1996).
Pracownik PAP. Autor kilku publikacji książkowych o tematyce międzynarodowej. Wybrane książki: "Zeszyty Dokumentacyjne : seria monograficzna" (praca zbiorowa, Wyd. Centralnego Ośrodka Dokumentacji Prasowej przy PAP, 1973),"Srebrna drużyna" (KAW, 1974),"Konflikt interesów: USA - Japonia - EWG" (praca zbiorowa),"Okrągły stół" (praca zbiorowa, Wyd. Centralnego Ośrodka Dokumentacji Prasowej przy PAP, 1989),"W kraju Indiry Gandhi" (KAW, 1996).
6,5/10średnia ocena książek autora
7 przeczytało książki autora
4 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
O tym mówił świat !. Styczeń 1988 - styczeń 1989
Jerzy Barszczewski
8,0 z 1 ocen
1 czytelnik 0 opinii
1989
Najnowsze opinie o książkach autora
Srebrna drużyna Jerzy Barszczewski
5,0
Kupilem te pozycje razem z Espana'82 Makowieckiego, podobny format, podobna tematyka, niestety tu tresc razaco nizej. Jak u Makowieckiego nie moglem sie oderwac, praktycznie moglem sie przeniesc do swiata emocji Piechniczka i spolki, tak tu jakby wciagnela mnie traba powietrzna powtarzajacych sie wkolko zdan i historii... Nie jest to po prostu zadna lektura, ale raczej wielki zbior notatek prasowych, czasami zreszta edytorsko chaotyczny, bo nie wiadomo, gdzie jedna relacja sie konczy a druga zaczyna, gdzie konczy sie cytat a gdzie jest narracja. Najgorsze, ze jakies 90% tresci to wlasciwie wszystko to samo - ciagle te same pochwaly dla Deyny, Gorskiego, Lata itd, wspomnienie o zlocie olimpijskim, pozostawieniu w domu Anglii, i do tego wszystko podane w ten sam nudny sposob, prawie te same zdania, tylko podpisane przez inne osoby... Kompletnie wiec nie widze powodu wydania takiej publikacji. Ot, chyba, ze dla propagandy, by ludzie przekonali sie jak wychwalano w swiecie orlow z 74 roku... Ale czy nie mozna bylo tego wszystkiego podac w przystepniejszy sposib? Ciekawiej jest dopiero pod sam koniec, np w przypadku historii o portugalskich celnikach, ktorzy dzieki mundialowi nauczyli sie co to jest ta "Polska" czy fragment o Egipcie, ktory z niewiadomych w sumie powodow, mial puszczac w telewizji tylko mecze naszej reprezentacji! Takich smaczkow jest jednak bardzo malo... Takze, raczej nie polecam i raczej nie wroce. Tylko dla hardkorowych fanow repry Gorskiego, ktorzy mieliby ochote walkowac przez ponad stron historie, ktore od dawna dobrze znaja ;)