Najnowsze artykuły
Artykuły
Czytamy w weekend. 26 lipca 2024LubimyCzytać263Artykuły
Powstaje nowa „Lalka”! Co wiemy o ekranizacji powieści Prusa?Konrad Wrzesiński70Artykuły
Powiedz mi, gdzie jedziesz na wakacje, a powiem ci, co czytać: idealne książki na latoAnna Sierant17Artykuły
Zadaj pytanie Marii Strzeleckiej, laureatce Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Arkadiusz Klimek
![Arkadiusz Klimek](https://s.lubimyczytac.pl/upload/default-author-140x200.jpg)
Znany jako: Kirkor
25
5,8/10
Pisze książki: komiksy, czasopisma
Rysownik komiksowy i grafik. Twórca setek storyboardów oraz komiksów reklamowych (m.in. seria "Basia & Romek" dla firmy Unimil),a także ilustracji prasowych (m.in. do pism "Nowa Fantastyka", "Auto Świat", "Newsweek", "Playboy"). Znany przede wszystkim z wielu serii komiksów historycznych, takich jak: "Strażnicy Orlego Pióra" (2006),"Słynni polscy olimpijczycy" (2008) oraz "Epizody z Auschwitz 2: Raport Witolda" (2009). Jego komiksy pojawiły się w takich antologiach jak "Likwidator-Alternative" (2005),"Copyright" (2007) oraz "11/11 = Niepodległość" (2007).
5,8/10średnia ocena książek autora
304 przeczytało książki autora
193 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autora![Zmiijka Telep0rt0wnia - awatar](https://s.lubimyczytac.pl/upload/avatars/650767/1125034-32x32.jpg)
Sprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Wydział 7. Helena (zeszyt specjalny)
Arkadiusz Klimek, Grzegorz Pawlak
Cykl: Wydział 7 (tom 6.1)
6,5 z 81 ocen
107 czytelników 9 opinii
2020
Wydział 7. Żywa woda
Arkadiusz Klimek, Tomasz Kontny
Cykl: Wydział 7 (tom 3)
6,7 z 105 ocen
133 czytelników 11 opinii
2019
Kapitan Mineta 10th Anniversary Edition
Cykl: Kapitan Mineta (tom 5)
1,0 z 1 ocen
1 czytelnik 0 opinii
2013
O rycerzu, który zgładził Wielkiego Mistrza
Marek Oleksicki, Arkadiusz Klimek
0,0 z ocen
1 czytelnik 0 opinii
2013
Wiedźmin - Racja stanu cz. 2
Michał Gałek, Arkadiusz Klimek
6,7 z 66 ocen
104 czytelników 2 opinie
2011
Wiedźmin - Racja stanu cz. 1
Michał Gałek, Arkadiusz Klimek
6,6 z 77 ocen
126 czytelników 2 opinie
2011
Epizody z Auschwitz 2 - „Raport Witolda"
Michał Gałek, Arkadiusz Klimek
7,8 z 11 ocen
35 czytelników 2 opinie
2009
Waldemar Baszanowski. Herkules XX wieku
Radosław Nawrot, Arkadiusz Klimek
6,0 z 4 ocen
7 czytelników 0 opinii
2008
Adam Królikiewicz. Od Paryża po Samosierrę
Radosław Nawrot, Arkadiusz Klimek
5,7 z 3 ocen
7 czytelników 0 opinii
2008
Jerzy Pawłowski. Szablista wszech czasów
Radosław Nawrot, Arkadiusz Klimek
6,0 z 3 ocen
8 czytelników 0 opinii
2008
Hubert Wagner. Wielki triumf "kata"
Radosław Nawrot, Arkadiusz Klimek
6,6 z 12 ocen
32 czytelników 0 opinii
2008
Najnowsze opinie o książkach autora
Wydział 7. Żywa woda Arkadiusz Klimek ![Wydział 7. Żywa woda](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4889000/4889020/739033-352x500.jpg)
6,7
![Wydział 7. Żywa woda](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4889000/4889020/739033-352x500.jpg)
No proszę, czyli jednak da się w ramach "Wydziału 7" zaprezentować coś dłuższego. "Żywa Woda" to pierwsza część dwuzeszytowej (najprawdopodobniej) opowieści. Rozciągnięcie fabuły to dobre rozwiązanie, bo w końcu odpada wrażenie skrótowości, które ciążyło nad serią od początku. Nie powiem, chętnie bym przyjął nawet pięcio-sześciozeszytowy story-arc w ramach tego cyklu. Może kiedyś się doczekam...
Tymczasem w "Żywej Wodzie" w końcu na pierwszy plan wychodzi trzeci z ludzi wchodzących w skład Wydziału 7, duchowny Jakub Lange. Jakkolwiek gra pierwsze skrzypce, to nie został jakoś szczegółowiej rozrysowany - jego motywacje są na razie dość mgliste. Trochę mnie to rozczarowuje, bo ksiądz wchodzący w skład tajnej jednostki służb PRL to temat nader interesujący. Mam nadzieję, że twórcy wrócą do tego w którymś z kolejnych zeszytów.
Wizualnie jest ok, nie tak dobrze jak poprzednio, ale i tak miło dla oka, a najlepiej wypadają (nieliczne) kadry w konwencji horroru.
W trzecim zeszycie "Wydział 7" jest odrobinę słabszy niż w dwójce, ale wydaje się, że poziom stabilizuje się w okolicach oceny "dobry". To dobrze.
Peruńska Wataha Arkadiusz Klimek ![Peruńska Wataha](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4510000/4510289/562854-352x500.jpg)
3,0
![Peruńska Wataha](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4510000/4510289/562854-352x500.jpg)
Komiks opowiada historie trójki bohaterów, których losy splatają Bogowie. Wilczan - niecnota - wojownik, Milenka - niedoszła wieszczka, oraz znachor - szaman, który albo imienia nie ma, albo jest taki nijaki, że je zapomniałam już podczas czytania, spotykają się na szlaku.
Napisałabym, że polscy komiksiarze boją się koloru, niestety znam realia i wiem, że wynika to głównie z braku funduszy i faktu, że polskie wydawnictwa traktują pisarzy i artystów jak ostatnie śmieci. Ów komiks, tak samo jak "Opowieści starych Bogów", o którym niedawno pisałam, prawdopodobnie również padł ofiarą tego faktu, bo jestem niemal pewna, iż w oryginale był kolorowy, przez co niektóre kadry są mało czytelne.
Komiksu nie można pod żadnym pozorem traktować jako historyczny, gdyż nie został zrobiony prawdopodobnie żaden research - ani pod kątem strojów, ani zdobnictwa, ani realiów, ani architektury, jest więc to czyste fantasy bardzo luźno nawiązujące do Słowian. Szczególnie opis przed szkicownikiem utwierdza nas w fakcie ,iż pod tym kątem komiks to zupełne dno.
Znajdziemy w nim symbolikę celtycką, demonologię nordycką zmieszaną ze słowiańską, także wiedza z zakresu historii, etnografii i religii jest tu paskudnie wymieszana. Przeważają jednak elementy folkloru rodzimego, przynajmniej w pierwszej części. To co ma nam zapewne rekompensować te liczne niedociągnięcia, to szczucie czytelnika cyckami na niemal każdej stronie.
Historia toczy się na kilku liniach czasowych, co momentami może prowadzić do zgubienia się w wątku, gdyż jest to w wykonaniu autorów zabieg wielce chaotyczny. Paskudnie utrudniony odbiór stanowi również fakt, iż rysy twarzy bohaterów zmieniają się znacząco w miarę komiksu, więc ciężko rozpoznać kto jest kto, czy to w ogóle jakiś nowy bohater. Doprowadza do szału również fakt, że żadne z opowiadań nie jest ukończone.
Z przykrością przyznaję, że poza pewnymi walorami estetycznymi komiks żadnych innych nie ma, a szkicownik pokazuje nam, że i tu mogło być lepiej. Wygląda na to, że grafika również poszła w złą, karykaturalną stronę, a zdolności artysty pozwalały na zdecydowanie więcej.
Być może główny problem komiksu tkwi w tym, że milion razy zmieniał on zarówno scenarzystów jak i miejsce usytuowania akcji. Problem również polega na tym, że projekt skupia się na tym co było i nie doszło do skutku, a nie wspomina nawet o kontynuacji, a nijak nie można uznać go za ukończony.
Skąd wziął się tytuł? Po cholerę istnieją dwie pierwsze plansze? Dlaczego autor cieszy się, że skończył komiks, choć nawet go nie zaczął? Pewnie nigdy się nie dowiemy.