Najnowsze artykuły
- ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik253
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Władysław Cywiński
2
6,3/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik, turystyka, mapy, atlasy
Urodzony: 12.08.1939
Polski taternik, przewodnik tatrzański i alpinista, z zawodu inżynier elektronik. Uważany za jednego z największych żyjących znawców Tatr (czyli tatrologów). Jest autorem szczegółowych przewodników po Tatrach, których seria jest jeszcze nieukończona. Ma na swoim koncie także wspomnienia "Góral z Wilna".
6,3/10średnia ocena książek autora
26 przeczytało książki autora
32 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Góral z Wilna. Tatry, seks, polityka Władysław Cywiński
6,6
To książka bezkompromisowa, a przez to ciekawa. Niewiele osób pozwala sobie na taką szczerość w słowie drukowanym. Poglądy Cywińskiego, mówiąc eufemistycznie, odbiegały od tego, czym karmi nas polskie społeczeństwo, i chwała mu, że zdecydował się je upublicznić. Wypada jednak uprzedzić: nie dla każdego okaże się to strawne. Mnie z Cywińskim po drodze. Z wieloma jego poglądami się zgadzam, odpowiada mi prześmiewczy, napastliwy ton, zjadliwe komentarze, brak kalkulacji, wyważenia... Lubię taki styl: bezpośredni, żadnego ukrywania się za gardą, walenie prosto z mostu. To skłania do refleksji. Cywiński był uważany za jednego z największych znawców Tatr, napisał wiele szczegółowych przewodników. Czytając Górala z Wilna, ma się wrażenie, że na skróty chadzał tylko po górach, w życiu nie uznawał kompromisów, lubił natomiast wyzwania.
Góral z Wilna to opowieść o udanym życiu, fascynującej profesji i wielkiej miłości: górach. Zarazem to opowieść o pasji taternictwa, ochronie Tatr przed nami, ludźmi, i poronionych pomysłach władz, czyli polityce widzianej z perspektywy Zakopanego i Tatrzańskiego Parku Narodowego. O istocie książki mówi jej podtytuł: „Tatry, seks, polityka". Patrząc na ilościowy udział poszczególnych tematów, podtytuł ten powinien brzmieć: „Tatry, polityka, seks", właśnie w takiej kolejności. A nawet jeszcze inaczej, bo szczerze mówiąc, seksu w tej książce nie ma. „Tatry, polityka, wiara" – tak byłoby znacznie precyzyjniej. Ta wiara wymaga zresztą doprecyzowania. Cywiński szczerze nie znosi księży (wyjątek robi czasem dla księży tatromaniaków) oraz całego przemysłu religijnego. W książce nie szczędzi duchownym szyderczych słów krytyki. Jak dla mnie, zasłużonych. Zaznaczam, że krytyce nie podlega wiara jako taka (każdy ma prawo wierzyć w co chce, książka Cywińskiego jest jego wyznaniem wiary),ale postawa Kościoła.
Jedno nie ulega wątpliwości: Cywiński potrafił drapieżnie pisać. I zajmująco. Robi to zabawnie – gdy opowiada o swoich perypetiach życiowych; ze znawstwem – gdy mówi o Tatrach i taternictwie; z przejęciem – gdy wspomina o konieczności ochrony gór, prowadzonych akcjach ratowniczych czy bezmyślności turystów; z rozgoryczeniem – gdy pochłania go polityka; a ze złością – gdy na scenę wkracza Kościół. Pisze od serca, czasem nieskładnie, monotematycznie, ale wciągająco. Spisuje odczucia na gorąco, bez dobierania słów, silenia się na dystans. Można się z jego poglądami nie zgadzać, niemniej warto poczytać.
Była beczka miodu, niech będzie łyżka dziegciu. Książka nie miała redaktora ani korektora i to niestety widać. Liczba błędów składniowych i interpunkcyjnych (a nawet ortograficznych) woła o pomstę do nieba (he, he, Cywiński by się uśmiał). Przeszkadzają też powtórki tekstu czy tematy powracające jak mantra. Osłabia to wymowę książki i sprawia, że pod koniec traci ona impet.
Góral z Wilna. Tatry, seks, polityka Władysław Cywiński
6,6
Władysław Cywiński to jeden z moich tatrzańskich idoli, dzięki tej książce poznałem go bliżej. Jego podejście do gór, wędrówek, ochrony przyrody itp jest mi bardzo bliskie. A tytułowe "seks i polityka" to zaledwie parę procent treści ;) najważniejsze są jednak Tatry.
Książka napisana barwnym, żywym językiem, będę na pewno do niej wracał niejeden raz.