Najnowsze artykuły
- ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
- Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
- ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński13
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Patryk Pleskot
29
1
7,8/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,8/10średnia ocena książek autora
398 przeczytało książki autora
760 chce przeczytać książki autora
6fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Kłopotliwa panna „S”. Postawy polityczne Zachodu wobec „Solidarności” na tle stosunków z PRL (1980–1989)
Patryk Pleskot
9,0 z 2 ocen
10 czytelników 0 opinii
2013
Dyplomata, czyli szpieg? Działalność służb kontrwywiadowczych PRL wobec zachodnich placówek dyplomatycznych w Warszawie (1956–1989).Część 2.
Patryk Pleskot
8,0 z 4 ocen
16 czytelników 2 opinie
2013
Spętana Akademia. Polska Akademia Nauk w dokumentach władz PRL. Materiały partyjne (1950–1986),tom 2
Tadeusz Paweł Rutkowski, Patryk Pleskot
0,0 z ocen
3 czytelników 0 opinii
2012
Solidarność, zachód i węże. Służba Bezpieczeństwa wobec emigracyjnych struktur Solidarności 1981-1989
Patryk Pleskot
8,0 z 2 ocen
10 czytelników 0 opinii
2011
Intelektualni sąsiedzi. Kontakty historyków polskich ze środowiskiem „Annales” 1945–1989
Patryk Pleskot
8,7 z 3 ocen
9 czytelników 0 opinii
2010
Naukowa szkoła przetrwania. Paryska Stacja PAN w latach 1978-2004
Patryk Pleskot
8,5 z 2 ocen
4 czytelników 0 opinii
2008
Ideologia komunistycznej partii Francji wobec upadku ZSRR
Patryk Pleskot
7,8 z 4 ocen
5 czytelników 2 opinie
2006
Najnowsze opinie o książkach autora
Góry i teczki: opowieść człowieka umiarkowanego. Biografia mówiona Andrzeja Paczkowskiego Patryk Pleskot
7,7
Wywiad rzeka z wybitnym historykiem przeprowadzony przez innego historyka. Mówiąc o swoim życiu, podkreśla przede wszystkim prof. Paczkowski jego normalność, zwyczajność, brak ekstremizmów. Na przykład w czasach stalinowskich w liceum był członkiem ZMP, bo wszyscy byli, ale nie pamięta żadnej komunistycznej indoktrynacji.
A potem studiował historię na Uniwersytecie Warszawskim, ale przede wszystkim prowadził życie towarzyskie i chodził po górach, to była jego wielka pasja. Co ciekawe, napisał pracę magisterską i doktorską pod kierunkiem Henryka Jabłońskiego, znanego komucha, w swoim czasie Przewodniczącego Rady Państwa.
Intensywnie żył Paczkowski w latach 80. był wtedy mocno zaangażowany w działalność konspiracyjną jako współwydawca Archiwum Solidarności, imponującego wielotomowego dzieła, w którym opublikowano mnóstwo bezcennych dokumentów i relacji; do dzisiaj służy historykom i dziennikarzom. Wydawał też książki historyczne, przemycał dokumenty i pieniądze z Zachodu, rozdzielał niezależne od władz stypendia dla naukowców, a na dodatek był prezesem Polskiego Związku Alpinistycznego. Imponująca aktywność! To były dziwne czasy, z jednej strony beznadzieja i bieda, z drugiej jasność moralna, wiadomo, kto był nasz, a kto wróg.
Trochę mówi Paczkowski o swojej długoletniej pracy w IPN, ale rozmowa w pewnym momencie urywa się, jakby nie chciał się wypowiadać o nowej polityce historycznej. W sumie szkoda.
Ten wybitny historyk za mało mówi o metodologii swojej nauki, twierdzi tylko „staram się dążyć do opisania tego, co było – rzeczywiście istniało. Opis uzupełniam o własne wnioski, oceny; uważam jednak, by rozgraniczyć te oceny od możliwie obiektywnego opisu.” (s.321). Inna jego ważna uwaga: „Uważam również za błąd warsztatowy przedstawienie w jednoznacznie czarnych barwach postaci, której autor nie lubi albo potępia jej światopogląd. Klasyczny przykład to Julia Brystigierowa. Czegóż to o niej nie napisano! Utytułowani badacze wypisywali androny o tym, że 'Krwawa Luna' własnoręcznie torturowała więźniów. Nikt nie potrafił jednak tego udowodnić.” (s.322). To bardzo istotne, bo coraz więcej jest ostatnio zacietrzewionych historyków, którzy wręcz dyszą miłością lub nienawiścią do opisywanych postaci; dla mnie to badacze niewiarygodni, bo przestają być obiektywni. Na szczęście są jeszcze historycy niezacietrzewieni, jak prof. Paczkowski.
Jak już wspomniałem, prof. Paczkowski to człowiek, spokojny, koncyliacyjny, szukający kompromisów, jak sam o sobie mówi: „Jestem konserwatywnym liberałem ze skłonnościami lewicowymi” (s.409). Znamienne, że na wybieralnym stanowisku szefa Polskiego Związku Alpinistycznego przetrwał 20 lat, sam odszedł, bo uznał, że czas by młodsi przejęli pałeczkę.
Dużą wartością książki są krótkie biogramy osób, które wspomina Paczkowski w swojej gawędzie, a że jest bardzo towarzyskim człowiekiem, to dostajemy masę ciekawych informacji.
Książka jest pięknie wydana, uwagę zwracają ciekawe fotografie, a jednak pozostawia pewne uczucie niedosytu.
Księża z Katynia Patryk Pleskot
7,3
📖
" Strzelano "ekonomicznie ",tylko raz- tak by nie spowodować nadmiernego krwawienia,a zarazem doprowadzić do natychmiastowej śmierci. W niektórych przypadkach ,jeśli nie było pewności co do zgonu,ciało przebijano czworokątnym bagnetem. W upiornej maszynerii śmierci Sowieci potrafili być równie praktyczni i efektowni jak nazistowskie Niemcy.
Mordowanie trwało do 12 mają. (...)
Po wypełnieniu grobów pierwsza warstwą ciał sypano na wierzch cienką warstwę wapna,następnie układano drugą. W sumie 4 tys ciał zapełniło osiem rowów,na sam koniec doły zasypywano ziemią,na której po pewnym czasie wyrósł młody las sosnowy . Upiorny las."
Ta książka nie tylko przedstawia losy księży ,jest swoistym obrazem tego co działo się z ludnością wziętą do niewoli przez Sowietów . Nie ma tu żadnych ubarwień ,same fakty. Autor na podstawie życiorysów Księży przedstawi czytelnikowi prawdę i tylko prawdę. Cóż można powiedzieć po lekturze ,tak strasznej i ciężkiej ,mogę jedynie zacytować jednego z nich:
"Cóż mam więcej powiedzieć, ja więzień Kozielska, niosąc pamięć i ból o was,wszyscy moi zamordowani bracia? W imię Boga- przebaczam! Jako świadek proszę tylko o prawdę,pamięć i sprawiedliwość!''
Ks. Paszkowski.
Czy prośba księdza została spełniona?